Luty 2010 | Forum o ciąży

hehehe Anitek zauważyłam że wszystko u mnie zależy od stopnie opuchnięcia i (nie)wyspania się - dzisaj akurat nocka oki i nie puchnę tak bardzo :P

oki zmykam bo zaraz kumpela przychodzi z rocznym dzieciaczkiem i idziemy do lasu brodzić w śniegu po pas! 🙂

Eee nigdzie nie jadę,czekam grzecznie na skurcze:P
ale pomysł z kichnięciem i urodzeniem bardzo mi sie podoba:laugh:

Ide dziewczynki poleżeć,dziękuję za pamięć 😘

coś kumpela się spóźnia
a u mnie odwrotnie niż u Darusi - mój chciał iść na dod studia i namawiam go żeby to teraz zrobił a on się oburzył że nie ma mowy bo on też chce być z małą!!! 🤪 🙃 no oby mu się po porodzie takie podejście nie odwidziało :laugh: a i wczoraj dostałam kwiatka... i Dominisia też 🤪 nie wiedziałam że mój taki kochany i słodziachny będzie!! oby to się nie zmieniło gdy trzeba będzie śmierdzące pieluchy zmieniać!

Nikoś rozbrajasz mnie!!:laugh:

Anitek jeszcze parę takich fotek słodziaka i moją małą chyba siłą woli wypchnę na swiat!! też chcę takiego ślicznego bobaska!! 😆

czesc lutowe mamy.

Wyszlam dzis ze szpitala po 5 ciu dniach meczarni, nire wyspana, padnieta, wqurzona, załamana i wogole nie chce mi sie pisac nic na ten temat, ide spac, bo padam po tych nieprzespamych nocach.

Wiadomość od Martuś:
Ja już czuję się lepiej, chociaż dupsko nadal boli. Mały świetnie radzi sobie z cysiem. Pozdrowienia dla Was! Martuś

czesc Iwiokej 🙂 kurde patrze kto tu jeszcze został, chyba Ty, Ja, Nikos, Aaana,Renata i wiem ze Kikos jeszcze nie, bo jak wychodzilam dzis ze szpitala to była pod oxy ale nie miala skurczy.

Ja jakos nie oge usnac, ide zaraz do sklepu bo mój M. bedąc 5 dni sam w domu to nie pogrzeszył zakupami, i musze zrobic jakis obiad. A w dodatku dzis post wiec bez mięsa.

Dodi współczuję. Tyle męczenia się na nic eszzzzzzzz

zamów jakąś pizzę i odpoczywaj a nie jeszcze chłopu będziesz obiad robiła:P

a Nikosia bym nie liczyła do dwupaków bo ona już na wylocie - bez czopa i krwawi tak więc pewnie lada minuta urodzi
tak więc niewiele nas... ja już myślę powoli o pisaniu na marcówkach :/

Ehhh Dodi bidulko, jeszcze troszeczkę musisz się niestety pomęczyć 😞 ale niedługo bedziesz tulić już swoją Juleczkę 😉

Dziewczyny, a orientujecie się jak to jest z macierzyńskim, czy trzeba pisać podanie o taki urlop, czy wystarczy, to zaświadczenie ze szpitala i skąd mam wiedzieć do kiedy mam taki urlop?

aaana widzę, że już powoli zdesperowana jesteś czekaniem na dzidziulka? 😉 Jeszcze do marca troszkę czasu, napewno urodzicie w lutym 🙂 ja Wam to mówię:P 😉

Mona teoretycznie wystarczy zasw ze szpitala i/lub akt urodzenia ale lepiej zadzwonić do kadr bo czasem chcą podanie (chociaż nie ma przepisu kt by nakazywał pisanie podania)
Zazwyczaj dostajesz w odp pisma z pracy że dostałaś macierzyński i do kiedy.

anitek to nie szwagierka tak mi poród wyznaczyła tylko bratowa. ale już jej powiedziałam ze to już 17 a ja dalej z brzusiem biegam 🙂
to mi powiedziała 😞 nio może brzuszek boli ale nic nowego
Trzymajcie sie

Mona trzymam za słowo :P !!

aha pamiętaj też o urlopie za poprzedni rok i okres macierzyńskiego - wykorzystujesz go po macierzyńskim - jeśli byłaś na L4 podczas ciąży to dodatkowo ok 1 mies $$ 🙂

aana tylko, że u mnie w kadrach pracują debile, że tak powiem, bo już do nich brak mi słów. Powiedziały najpierw, że muszę napisać podanie, a jak spytałam co mam im tam napisać do kiedy ten urlop, to one ni nie wiedzą 🤪 🥴 całkiem porąbane, zeby w kadrach nie wiedziały ile urlopu mi przysługuje? szok!!!!Ja sobie sama mogę wyliczyć te 20 tygodni, ale one chyba powinny to sprawdzić? pindy jedne 😉

Aaana zobaczysz, że ja nie rzucam słowa na wiatr:P 😉
Ja mam jeszcze calutki urlop za zeszły rok 26 dni 😆 i dojdzie jeszcze za ten rok, później 2 dni na ślub, opieka nad dzieckiem, hmmm i może trochę wychowawczego wezmę, ale jeszcze sama nie wiem. Będę kombinować, żeby z córcią jak najdłużej w domku siedzieć. Chciałabym chociaż tak z rok, ale raczej nie dam rady tyle przeciągnąć.

na pierwsze dziecko jest 18 tyg. urlopu macierzyńskiego
witaj Dodi fakt bardzo mało nas już jest, mi nawet już sie nie chce piać na brzuszku, wybaczcie, ale całe podbrzusze boli jak siedzę i jak wstaje to zgarbiona jak babcia chodzę przez kilka minut
też myślę, że wszystkie zdążymy do końca lutego , a marcówki mogą o nas zapomnieć 🙂
nie piszę, że za chwilę wszystkie urodzą, bo sama już bym chciała mieć to za sobą i rozumiem te co przenosiły jak są już załamane tym faktem 😞
a my dzisiaj na ostatniej wizycie u naszej pani gin. niunia tętno super, i ja też 95/65 🙂 i tak czekamy na 25 lutego lub na pierwsze objawy
aha powiedziała, że jak się już ma objawy porodu to nic nie jeść i nic nie pić i to tak jest przy każdym porodzie CC i SN