Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

jak dobrze ze mam was ! 😁

no kochane przez wasze wpisy chodze glodna, i zastanawiam sie co by tu zjesc

Marinel już piszę.

To wpis dla tych o mocnych nerwach 😉

Grzybica stwierdzana jest podczas normalnego badania ginekologicznego. Moja lekarka zawsze ma plastikowy wziernik ( przepraszam, że tak to nazywam, ma to swoją pewnie fachową nazwę) i na tym osadziła się spora ilość lekko zielono białego śluzu ( bardzo gęstego). Po badaniu moja Pani doktór wzięła to na jakiś patyczek i oglądała.

Poza tym wspomniałam, że miałam badany mocz i wyniki były kiepskie. Czeka mnie teraz tygodniowa kuracja antybiotykiem. Objawy moje poza mlecznym śluzem, to swędzenie i co 1,5 h do kibelka, ale teraz jest już dużo lepiej.

Ale ręce mi opadają bo tarczyca, słaba morfologia i jeszcze ta grzybica. A dbam o higienę bardzo, stosuje płyn do higieny intymnej. Jednak podobno w ciąży przy osłabieniu organizmu bardzo łatwo złapać to świństwo.

A wiecie co ja bym zjadła taki ciepły jabłecznik...

jablecznik.... mniam 😁 😁
albo galaretke z owocami i bita smietana
albo karpatke... albo tiramisu.. 😁 😁 😁 ojjj ale mam chcice!! 🙃 🙃

marinel - przylatuje do Poznania i jade do rodzicow do malej miejscowosci zwanej Wa£cz 🙂
Troche daleko od Krakowa 😉

kukunari napisał(a):

marinel - przylatuje do Poznania i jade do rodzicow do malej miejscowosci zwanej Wa£cz 🙂
Troche daleko od Krakowa 😉

pewnie, że daleko, bo Wałcz jest bliżej mnie 🙂

a teraz pomidory z cebulą i śmietaną mam nadzieję że na tym zakończę 😲

Oddech smoka wawelskiego... 😁

A mój Kacperek fikołki robi ze szczęścia w brzuszku 🤪

cherry przez ciebie bede grubsza niz dluzsza... 😁 😁 wlasnie zjadlam kolacje przeczytalam o pomidorach i znow ide do kuchni na pomidorki tylko gdzie ja je zmieszcze... 😜

jadwiga-roza napisał(a):

cherry przez ciebie bede grubsza niz dluzsza... 😁 😁 wlasnie zjadlam kolacje przeczytalam o pomidorach i znow ide do kuchni na pomidorki tylko gdzie ja je zmieszcze... 😜

Jadwiga zmieścisz... jak się popieści to się zawsze zmieści 😁
Ja już jestem grubsza niż dłuższa... 😁

I coraz ciężej wchodzi mi się po schodach... Dziś w urzedzie jak szłam po odbiór dowodu rejestracyjnego to przy drugim piętrze musiałam stanąć i odpocząć hihi co będzie dalej?

ty sie smiej... jak przejde sie do sklepu to mi nogi odmawiaja posluszenstwa w drodze powrotnej mieszkam na 3 pietrze i zawsze na drugim musze chwilke stanac i odetchnac 😁 😁 a brzuszka chyba duzego nie mam.. moze jutro wstawie wkoncu zdjecie 😁 a co tez chce sie pochwalic brzuszkiem 😁

jadwiga-roza napisał(a):

ty sie smiej... jak przejde sie do sklepu to mi nogi odmawiaja posluszenstwa w drodze powrotnej mieszkam na 3 pietrze i zawsze na drugim musze chwilke stanac i odetchnac 😁 😁 a brzuszka chyba duzego nie mam.. moze jutro wstawie wkoncu zdjecie 😁 a co tez chce sie pochwalic brzuszkiem 😁

Chwal się kochana chwal a co ! Czekamy z niecierpliwością 🙂

Cherry napisał(a):

jadwiga-roza napisał(a):

cherry przez ciebie bede grubsza niz dluzsza... 😁 😁 wlasnie zjadlam kolacje przeczytalam o pomidorach i znow ide do kuchni na pomidorki tylko gdzie ja je zmieszcze... 😜

Jadwiga zmieścisz... jak się popieści to się zawsze zmieści 😁

No i już wiem, dlaczego tak mało ostatnio do Was zaglądałam... Odpoczywałam od zachcianek 😜 Bo jak się czyta, co która je, to trudno się powstrzymać... Jutro robię pyzy ziemniaczana na życzenie mamy i zainspirowana Waszymi drożdżówkowymi opowieściami spróbuję swoich sił i mam nadzieję upiec ciasto drożdżowe... tak jakoś mi się zachciało... 😉 Ten pomidor też mi po głowie chodzi, ale dziś już się powstrzymam... chyba...

Dziewczynki nadrabiam zaległości ale powoli 🙂 I tak czytam i widzę że większość z was czuje już kopniaczki fikołki i takie tam a ja czuje tylko wieczorem i tak bardzo malutko Czy powinnam się martwić

Jeżeli by wierzyć w to co jest napisane w profilu (nie wiem jak teraz, ale wcześniej chyba niedokładnie się zgadzało), to Lala89 zaglądała tu 2 dni temu, tylko może nie miała już sił po podróży, rozpakowywaniu, żeby pisać...

14A11, widocznie Twoja dzidzia nie jest aż tak rozbrykana albo bryka jak Ty śpisz 😉 Skoro jednak coś czujesz, to ja bym się nie martwiła za bardzo 🙂

14A11 nie masz czym jesli chodzi o mnie. moje malenstwo dopiero pare dni temu zrobil sie aktywniejszy a tak to wlasnie jak piszesz tylko wieczorem troszeczke... a teraz to budzi sie z budzikiem taty czyli o 5:55 i bryka nie dajac mi pospac dluzej.. 😞
marinel pomidorkowi odmowisz...?? on tak cie wola z kuchni... 😁 😁 ja dzisiaj juz nic nie zmieszcze zupelnie.. 😁 wiesz mi na zgage lekarz przepisal mleczko chyba manti i pilam to trzy razy dziennie po glownych posilkach i to mi naprawde duzo dalo... jednak ciezko jest dostac takie mleczka w aptekach ich smak jest dziwny taka mieta. jak dla mnie mieta z kreda 🤔 ale da sie przyzwyczaic do ich smku a lekarz gastrolog powiedzial ze te mleczka sa bezpieczne w ciazy

Kochane dziękuje zawsze umiecie podnieść na duchu Wizytę mam 26 lipca jak sie mały nie rozbryka to porozmawiam z lekarzem

Hejka 🙂
Dziewczyny a ja dalej tylko mysle co bym zjadla 😁 😁 😁.
Dzisiaj w nocy obudzil mnie taki glod ze szybko do kuchni 2 banany zjadlam i szkalnke soku wypilam 😆. Maz sie smial ze chyba lepiej bedzie jak przestawi lodowke do sypialni 😁 😁 😁 😁.
teraz fasolki chyba najwiecej potrzebuja bo widze ze kazda z nas zamienia sie w glodomora 😁 😁.
A ja dzisiaj na sniadanko 3 kanapki i do tego 3 galki lodow czekoladowych 🙂 🙂 🙂 🙂 mniaaaaaaam
Dziewczyny a czy ktoras z was cwiczy miesnie Kegla???
14A11 ja ostatnio tez bardzo mal czulam ruchow i tez juz w glowie ze cos nie tak.... .
ale posluchalam rad naszej Kukunari 😆 😆 mianowicie zjadlam slodkosci na wyrko na lewy bok i czekalam i po chwili mala zaczela sie ruszac i kopac. Takze moze i ty sprobuj tego sposobu. 🙂 🙂 🙂
Milego dnia 😆 😆 😆 😆

Marinel napisał(a):

ella1 chciałabym ćwiczyć mięśnie Kegla ale jakoś mi to nie wychodzi.

U mnie sprawa wyglada podobnie 😁 😁 😁 😁 😁 ciekawe czy naprawde porod jest lzejszy jak sie cwiczy te miesnie???!!!
I jak tam badania??

Dzień dobry!

Przeczytałam wszystko i takiego smaku nabrałam od rana, że ho ho. Tak drożdżówka z rana, albo ciasto drożdżowe z owocami... mi pozostają niestety kanapki... i to dopiero za 30 min bo po lekach na tarczycę muszę odczekać 😞

Dziś piękna pogoda i chyba jak mężulek przyjdzie do domku to wyciągnę go nad morze. Pani doktór zaleciła, żeby nie brać jodu ( bo zdania są podzielone), a siedzieć popołudniami nad morzem.

Ja mam krzywą cukrową za tydzień mama już skierowanie, dawka 75 i czekanie 2 h.

madzia_m3 napisał(a):

Dzień dobry!

Dziś piękna pogoda i chyba jak mężulek przyjdzie do domku to wyciągnę go nad morze. Pani doktór zaleciła, żeby nie brać jodu ( bo zdania są podzielone), a siedzieć popołudniami nad morzem.

Ale Ci zazdroszcze- ja od zawsze marze zeby mieszkac nad morzem 🙂 😁 😁
Jak wygram w totka to sobie kupie mieszkanko nad Batykiem 🙂 🙂 😆

Dzien dobry Brzusie 🙂

Powiem Wam kobitki, ze jestescie niesamowite... obudzilam sie w nocy, nie moglam zasnac, wlaczylam laptopa (oczywiscie nie ruszajac sie z lozka) i ponadrabialam troche zaleglosci z wczoraj... nie za dobrze sie to skonczylo dla.... mojego meza 😜 bo o godzinie 2.40 zostal obudzony i poproszony o kanapki z salami i zoltym serem, do tego pomidory z cebulka i smietana 🙂 a jak mi juz przyniosl to wszystko (pomidorow mi tyme zrobil, ze ja do obiadu na 2 osoby tyle nie robie 🙂, ale zjadlam wszystkie ) poprosilam jeszcze o drozdzowke.... ale niestety zdawalam sobie sprawe, ze tej zachcianki nie spelni - wiec przyniosl mi 5x maxi king 🙃 🙃 🙃 mniam... i powiedzial, ze on chce zobaczyc jak ja to wszystko zjem 🙂 wariat, przeciez to zajelo mi jakies 10 min i koniec...
a jak skonczylam i on jeszcze nie spal, musial mi przyniesc nektarynki i jablka - tym sie dojadlam 🙂
i stwierdzil na koniec, ze chyba lepiej dla niego bedzie jak wstawi mi lozko do kuchni 🙂
ale jak sie juz najadlam dzidzia byla bardzo zadowolona, bo kopala strasznie 🙂 maz juz czuje niektore kopniaki od zewnatrz 🙂 tez tak macie??

Marinel napisał(a):

Ella1 pokazałam kiedyś mojemu męzowi zdjęcie Twojego brzuszka i się zastanawialiśmy kiedy mi taki urośnie 🙂

jeszcze troszke i tez bedziesz miala pilke pod bluzka 😁 😁 😁 😁 😁
Powiem wam ze mi pomalu juz sie ciezko wstaje najgorzej z sofy bo jest niska. dopiero 25 tydzien a co bedzie pozniej........ 😁 😁 😁 😁 😁 😁