Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Moja bliska koleżanka jest kilka dni po terminie i jutro miała iść na 7:30 do szpitala na wywołanie porodu, a tu rano do mnie telefon, że zaczęła plamić i że chyba wywołanie nie będzie potrzebne, nie chce teraz dzwonić i zawracać jej już dzisiaj głowy, ale cały czas o niej myślę, czy to już faktyczne poród itd, jestem bardzo podekscytowana, bo to też jej pierwsza dzidzia i chce wiedzieć jak to wszystko wygląda...ciekawe jak to będzie z nami 🙂

A jednak zadzwoniłam przed chwilą i plamienia ustały a ona idzie jutro na wywołanie porodu.A ja właśnie robię sobie kolacyjkę i potem spać.Dobranoc wszystkim 🙂

Ja też idę się kolacyjka, filmik z mężusiem i spać .

Jeszcze jutro cieszymy się czasem razem bo mamy wolne, no i pierwsze zajęcia w szkole rodzenia przed nami!

Jestem, moze jeszcze nie śpicie 🙂

Tak za mną chodzi ostatnio taka torba z przwijakiem.. i chyba bardzo chciałabym taką mieć..hm. Wiadomo, że czasem są torby w zestawie z wózkiem, ale jakoś wizualnie nigdy mi się nie podobały. A tu znalazłam na allegro taką fajną.. ceny od 40zł w góre. Teraz kiedy maleństwo się urodzi, to i tak w większosici będziemy jeździć autem, bo jakoś długie spacery zimą, i zakupy z wózkiem mi się nie widzą. Więc taka torba mogłaby się okazać potrzebna. Jest fajna bo ma wiele kieszonek.. może się na nią skusze, albo na coś w tym stylu..



ella , przykro mi z powodku koleżanki, ale trzymam kciuki żeby jakoś to przetrwali razem i żeby im się udało z następnym maluszkiem.

Dzien Doberek 😘

Oj u mnie nocka minela jakos dziwnie 😮- spalam jak" mysz na pudle- 😁". a teraz normalnie oczy same sie zamykaja 🤢. Nie ma co po pracy ide spac 😆 😆 😆..

Lala bardzo fajna ta torba.
Ja jednak pozostane przy torbie z wozka 😉 😉 😉 😉
Przyjechalo do nas wesole miasteczko- moze dzis sie wybierzemy popoludniu o ile nie ebdzie padac, bo jak narazie to pogoda MASAKRA!!!!!!!!!!

Witam z rana 🙂

Ja też pozostaję przy torbie z wózkiem, zresztą kupiłam ją w komplecie pod kolor.

Lala mówi się, że dzieci urodzone zimą są bardziej odporne, właśnie przez spacery. Wydaje mi się że nie należy z tego rezygnować, chyba, że będzie więcej niż -10, ale może się mylę.

Lecę na śniadanko. U nas zero chmur.

Witam 🙂
U nas pogoda ładna, a my nadal w pracy 🙂 ale za to następny weekend mam wolne od 25.08 do 29.08
dobre i kilka dni 🙂
buziaki dla Was Kochane 😘

Madziu, my nie będziemy rezygnować ze spacerów 🙂 dzidziuś będzie odporny, bo mamuśka już o to zadba 😁 będą i spacery i ''werandowanie'' Mam na myśli tylko to , że jakieś większe zakupy zimą z wózkiem mi się nie widzą. W supermarketach jest ciepło, i jeżdżenie po nim z wózkiem jakoś mi nieodpowiada, bo to i ja będe mieć na sobie tyle warst i maluszek że szybko się zgrzejemy. Ale spacery u nas po parku będą 😁 Marzy mi się , żeby ta zima była zimą, a nie jedną wielką ciapą zasypaną tonami piasku i soli. Wtedy spacer będzie przyjemny 🙂 i jeszcze żeby ten śnieg tak zgrzytał.. 😁

A powiedzcie mi kochane jeszcze, kiedy szykujecie łóżeczko itd.. Ja ta myślę żeby za miesiąc, ale ne wiem czy to nie będzie zbyt szybko.. ? Nie mam pojęcia. 😮

Lala co do lozeczka to ja mysle na poczatku pazdziernika( tak na miesiac przed terminem) wstawie i wszystko przygotuje: 🙂
Choc najchetniej to bym to juz wszystko przygotowala teraz 🙃 😆 🙃 😆 🙃 😆 🙃 😆 🙃 🙃

Lala nasza zima od dwóch lat to prawdziwa zima, bynajmniej w Gdańsku.

Ja dostanę mebelki dopiero w połowie października. Jednak jeśli przyjdą wcześniej to generalne porządki planujemy koniec września, początek października. Teraz już kupiliśmy fotel w ikei do pokoju Kubusia, biały zwykły, żeby mieć na czym przysiąść i nakarmić małego.
Do tego jeszcze kupiłam granatowy koc, bo pokój będzie w kolorach biało granatowych, ściany są żółte.

My dopiero we wrześniu remontujemy mój pokój. W październiku brat ma weselicho i wszystko jest u nas więc pewnie jakos w połowie października będę przygotowywać.

hejka!
nastawiłam się na tonę czytania, a tu? pól tony 🙂
ktoś mnie tu jeszcze pamięta?
Madziu! Jakie piękne kolorki będzie miał Twój Kubuś! U nas też dwie poprzednie zimy to były prawdziwe zimy, jak za czasów mojego dzieciństwa: zawsze duuużo śniegu i mróz! Ja jednak nastawiam się na spacerki, bo w zimie jest fajnie pochodzić po dworze, może trochę ciężej się oddycha i chodzi, ale co tam!
Cherry! tą cukrzycą to się nie przejmuj za mocno - niezbędna jest pewnie dieta dosyć restrykcyjna, ale dasz radę, co? Wiem, że dasz 🙂
Lala, torba świetna jest! ja co prawda nastawiam się na tę dołączoną do wózka, ale i tak taka mi się podoba 🙂
Co do rozkładania łóżeczka, to .... rozłożyłam 🥴 Co prawda jest "łyse" tzn. bez pościeli, ale zawsze 🙂 Rozłożyłam materacyk z poszewką i tyle. Teraz czeka mnie tona prania, bo zwiozłam w końcu ciuszki po Maćku! A sie naoglądałam, narozkładałam hmmmm same cudeńka normalnie 🙂 Cieszę się, że nic nie muszę dokupić. Nawet miałam odłożoną wanienkę! hihihi Nie mam tylko leżaczka i pozytywki do łóżeczka, no i jakiejś piszczałki-zabawki do wózka, ale co tam, mamy jeszcze czas. Wczoraj kupiłam pampersy 1 i 2, chusteczki nawilżane, bo promocja była i nawet herbatkę z koprem! chyba oszalałam! takie przygotowania, a tu jeszcze 12 tygodni...
Przez ostatnie dwa dni nasz malutki siedział cichutko i juz miałam porządną schizę! Co prawda podkopywał mnie kilka razy w ciągu dnia, ale w porównaniu z ostatnimi kopaliskami, to były zaledwie muśnięcia, więc się martwiłam.... Już chciałam jechać na ktg do szpitala... Ale dzisiaj już miałam trzy serie kopniaczków (kilka lub kilkanaście minut), więc wróciliśmy do normy.
Aaaaa na razie wymyśliliśmy Filipa 😉 😉

Ja planuje rozłożyć łóżeczko na początku października natomiast na początku września biorę się za pranie prasowanie i układanie ubranek bo na razie wszystko mam wciśnięte w jedna półkę i jak wyjmę jedna rzecz to wszystko spada Trochę się tego nazbierało a wszystko dostane albo lumpkowe. Ostatnio kupiłam nowiusieńki kombinezon polarowy firmy columbia za całe 5 zł az się pani co sprzedawała nie mogła nadziwić gdzie ja go wypatrzyłam

Cześć Mamunie 🙂
Dawno mnie nie było ale staram się codziennie wieczorem czytać co u Was. Jestem w miarę na bieżąco.
Cherry ja też jestem po badaniu cukru i czekam na wyniki, podejrzewam, że mogę mieć stan przedcukrzycowy, oby nie cukrzycę. Dostałam dzisiaj 50 glukozy, po godzinie pobrali krew, po czym zjadłam suchy kawałek chleba i po 30 minutach już w domu sama zmierzyłam glukometrem, miałam 138. I teraz nie wiem, ale wydaje mi się, że powinno być mniej. Znacie się dziewczyny, co myślicie o tym? Cholera, dieta pewnie.
Poza tym u nas ok. Moje małe waży 780 gr i bez wątpienia jest dziewczynką 🙂 Będzie Nataszka albo Mila.
Ramadan to bardzo dziwne doświadczenie, nie do wiary, że istnieją jeszcze tak głęboko i żarliwie wierzące narody. Pozdrawiamy serdecznie 🙂

Podziwiam Was, że macie już niemal skompletowane wyprawki 🙂 I zazdroszczę. Ja nie mam jeszcze nawet jednej rzeczy, nic kompletnie. Zdziwię się jak zobaczę paragon, bo planuję wszystko jednego dnia kupić, wiadomo, ze mogę czegoś zapomnieć, ale póki co nie mam weny na te zakupy. Podczas ramadanu, sklepy otwierają po 18:30, więc zakupy o tak późnej porze jakoś mnie nie ciągną, zwłaszcza, że wtedy jest tu już ciemno. Ale niedługo święto się kończy, wtedy się zbiorę, w Polsce mam tony rzeczy po Lence, tyle, ze nie opłaca się ich przesyłać, za drogo, więc muszę kupić i kropka.

Witajcie dziewczynki 🙂

dieta, dieta - szczerze mówiąc nawet nie źle daję sobie radę.... mięsko gotowane smakuje mi tak jak nigdy dotąd + warzywka itd.... Wiadomo, że chodzi za mną batonik lub jakiś lodzik.... 😞

Wiem że coś tam można jeść ale beż diety i konsultacji z diabetologiem nic sama nie próbuję..... teraz jem tak jak na diecie lekkostrawnej a diabetolog mi już dalej pomoże....

Cześć a mnie w końcu natchnienie naszło żeby może z jakimiś innymi ciezaróweczkami pogadać ,, tyle czasu heh no ale lepiej pozno nic wcale. 🙂

aniusia witamy 🙂
napisz cos o sobie, jak przebiega ciaza 🙂 i czy myslalas o imieniu dla maluszka 🙂

Pierwsza ciaze poronilam w 8tyg wiec ta byla i jest dla mnie bardzo wazna no i przez to bardziej jestem na wszystko wrazliwa .. na szczescie wiekszych problemow jak dotad nie było miałam tylko problem z szyjka zaczela mi sie skracac ale lekarz zachamował.. i jak narazie wszytsko jest ok... no a imie.... moj maz uparł sie na Maksymilian no wiec chyba nie mam wyboru heh:]

cherry kochanie, akurat odstawienie słodkiego dobrze nam zrobi. Ja przez kika dni odstawiłam słodycze i rewelacyjnie sie czułam, potem ten wyjazd do zwardonia wiec sobie znow pozwoliłam.. i chyba żałuje. Teraz znów planuje odstawić 🙂 ale ciężko jest tak samemu od siebie 🙂

ella, j mam to samo, też uszykowałabym to łóżeczko, karuzelke.. ale przeciez jeszcze 3 misiące..

aniusia witamy 🙂
po imieniu wnioskuje że już potwierdzona płeć 🙂

Marinel gdzie bedziesz rodzić

Aniu, nic się nie martw, też przeszłam przez to.

Marinel jestem pod wrażeniem zachowania właściciela Twojego mieszkania. Musi być super gościu. Cieszę się, że wszystko w porządku u lekarza.

Ja jutro idę na usg tarczycy, a w piątek ginekolog, ale to tylko badanie ogólne, ważenie itp bez usg.

Ktoś pisało o ruchach, ja mam dni bardzo dużej aktywności a potem dni ciszy. Może inaczej nasze dobry wyglądają, moja i Kubusia. Dzisiaj znowu cisza...

Ze słodyczami trzeba mieć silną wolę i tego Wam zazdroszczę.

A zapomniałam o farbach, ja mam dulux, ale moja przyjaciółka ma dekoral i jest zadowolona, też ładnie się zmywają z brudu.