Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Wiesz co yenefer, ja by,m zadzwoniła do tej którą już znasz, skoro masz z nią dobry kontakt i czujesz się u niej dobrze "zaopiekowana" to dlaczego z tego nie korzystać. Co do Twojej wagi, ja tyle ważę gdy maniakalnie dbam o linię i o dietę, bez ciąży!! 🙂) No ale widać po Twoich zdjęciach, że zgrabna dziewczyna z Ciebie 🙂
Oj z tymi ruchami nienarodzonych, ksiązkę by człowiek napisał, a właściwie o emocjach z nimi związanymi. Judzia widzisz a dziecię Twoje po prostu pospać chciało dzisiaj dłużej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam was... Ja dziś cały dzień w domku... Nawet do szkoły nie poszłam przez tą biegunkę ale na szczęście chyba mi przeszło.... Planuję iść w czwartek do mojego doktorka i podpytać go o wszystko niech sprawdzi czy wszystko ok... Może w końcu mi zrobi USG bo od 19 tc szkraba mojego nie widziałam ;/
Wszystkie z was chodzą do położnych a ja nie czy to normalne?? Czy to zależy od szpitala czy od czego??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja już staram się nie myśleć o tych ruchach bo raz Kubuś rusza się bardzo, raz mniej. Nie wiem jaka jest reguła, bo jak wcześniej zawsze po słodyczach były wariacje, tak teraz nie.

A co do położnej, ja mam zawsze przed wizytą u ginekologa rozmowę z położną waży mnie, mierzy ciśnienie, spisuje badania krwi, rozmawia o moim samopoczuciu i tyle. Nie słucha serduszka, nie bada.

Judzia to piękna waga, możesz być spokojna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
judzia napisał(a):
a i chciałam sie podzielić z Wami tym, ze mój 2 i pół kilowy klocuszek w brzuszku juz od jakichs 3 tygodni mnie nie kopie tylko sie przekręca i wypina... chyba juz jej ciasno sie robi 🤨

to taka mała dygresja była ☺️


Oj ale fajnie........ niektóre dzieci to się rodzą z taką wagą. Dorodne dzieciątko będziesz miała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu może ta Pani to położna.

Tak sobie pomyślałam o bólach krzyża twoich strasznych, teraz mówisz, że biegunka, ja nie chcę Cie straszyć w żaden sposób, ale może powinnaś nie czekać i udać się do szpitala. Tak jak mówi moja Pani Doktór nie ma nic cenniejszego niż Twój spokój i muszą Cię zbadać. Poza tym może tam ktoś pójdzie po rozum do głowy i da Ci usprawiedliwienie lekarskie od szkoły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niom położna to nie jest bo to mojej ciotki koleżanka w położną na pewno nie jest... Wg mojej mamy nic mi nie będzie do szpitala na pewno mnie nie weźmie choć na pewno bym była spokojniejsza myślałam o tym żeby jechać od soboty ale niestety to nie zależy ode mnie... Mam nadzieje tylko że zwolni mnie mama ze szkoły w czwartek żebym mogła iść do lekarza... Bo znając życie może być i tak że mnie nie zwolni... ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu, ja nie chce się wtrącać w Twoje sprawy osobiste. Jednak jak Twoja mama może zakazać Ci pojechania do lekarza czy szpitala.
Jeśli Ty się źle czujesz, denerwujesz i masz jakieś kolejne oznaki jakby poród miał nadejść to nie wolno tego lekceważyć. I tu nie chodzi o to, żeby ktoś Cie zostawił w szpitalu tylko przebadał czy z Tobą wszystko dobrze, czy rozwarcia nie ma, szyjka w porządku i czy z Maleństwem all ok. Nie ma co lekceważyć i z mamą trzeba przeprowadzić chyba "męską" rozmowę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Judzia to nie o zmianę szpitala chodziło tylko przychodnię zdrowia i położną, właśnie dzwonił mój kochany z pracy, jak mu powiedziałam, że mogłabym zmienić przychodnie to od razu poparł ten pomysł...bo martwi się , że taki kawał drogi muszę chodzić...ale ja nie wiem czy to dobry pomysł. A do tej położnej , z która najlepiej się dogaduję chętnie zadzwonię, ale do 20 września jest na urlopie i ona też przyjmuje zupełnie gdzie indziej i chyba nawet jeszcze dalej, a to , że widziałam się z nią 3 razy to był przypadek, bo akurat zastępowała kogoś. No masakra z tą służba zdrowia tutaj...tylko mi ciśnienie podnoszą, grrrr!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia ja tez na Twoim miejscu bym nie lekceważyła takich objawów, musisz brać pod uwagę to, że niektóre dzieci rodzą się przed terminem, czasem nawet dużo wcześniej, wiec lepiej może się upewnić , że nic złego się nie dzieje niż potem żałować, że się nic nie zrobiło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia! do lekarza koniecznie w ten czwartek! i tu zdać nam relację co i jak, bo się będziemy martwiły!
Co do moich wizyt w przychodni, to pani w rejestracji (mamy oddzielną do poradni ginekologicznej) jest pielęgniarką w 100%, ale nie położną, więc tylko wpisuje mi w kartę ciąży tydzień, wagę, ciśnienie, wyniki badań zleconych i tyle. Resztę badania przeprowadza lekarz. I dodam, że to normalny ośrodek zdrowia (przychodnia zdrowia czy jak tam na to mówicie), a nie szpital. Miałam mieć wizytę teraz w czwartek, ale mój gin na szkolenie czy konferencję pojechał (dobrze, że się szkolą, co?) i muszę czekać do poniedziałku... Myślę, że wtedy zobaczę mojego szkraba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiu ja tez popieram ze powinnas sie skontaktowac z lekarzem, jeszcze bym sprawdzila cisnienie,
Ja tez sie troche niepokoje bo mam wrazenie ze mój maluszek wierci sie bardzo nisko w brzuchu, tak ze czuje go w podbrzuszu a czasem nawet takie dziwne pukanie w kroczu. Czasem jest to znowu bardzo wysoko bo pod samym biustem. Nie wiem czy tam nisko to uderza rączkami a wysoko to nóżkami?
Dzisiaj na szkole rodzenia lekarz mowil ze dziecko do 32 tyg wybiera pozycje i 95% to pozycja główkowa. Małe szanse zeby po 32 tyg zmienilo pozycje ale przez 15 lat mieli 3 przypadki ze nawet po 36 dzieci sie obrócily. Mam nadzieje ze za tydzien lekarz zrobi mi usg bo do listopada nie wytrzymam. Licze ze sprawdzi skad te ruchy tak niziutko.
W przedszkolu co pol godz musialam wychodzic na 3 pietro i sie wykonczylam. Od klimy boli mnie gardlo wiec teraz lezakujemy, dlatego pisze bez polskich znaków za co przepraszam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzuszki, ja już po obiadku leżakuje bo mam odlot totalny!
Gosiaq dziś zrobiłam te twoje leniwe! Pychotka normalnie! Ja dodałam na góre reszte twarogu który mi został i posypałam całość cukrem. Wydaje mi się że często ten obiad będzie u nas gościć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel tez czulam niziutko pukania a za chwile wysoko pod zebrami a pozniej takie w kroczu. Okazalo sie na usg ze maluch juz jest glowka w dol. Nie ma sie co martwic.Powiedzialam, ze czuje ucisk na dol, to normalne. Jak bedzie silniejszy i dosc bolesny to wtedy sie zglosic mam do niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mdg87 napisał(a):
Marinel tez czulam niziutko pukania a za chwile wysoko pod zebrami a pozniej takie w kroczu. Okazalo sie na usg ze maluch juz jest glowka w dol. Nie ma sie co martwic.Powiedzialam, ze czuje ucisk na dol, to normalne. Jak bedzie silniejszy i dosc bolesny to wtedy sie zglosic mam do niego.


dziekuję bo zaczynałam się martwić. nie sprawia mi to bólu. Na dwóch poprzednich usg dzidzia była już główką w dół, wiec może tak zostało. Dziękuję raz jeszcze.

Gosia wiele kobiet mówi że miało biegunkę przed porodem, ale nie wiem czy to objaw zbliżającego się porodu. Zaraz zajrzę do jakiejś fachowej literatury. Pytałaś wczesniej o położną. Mamy prawo wybrać sobie położną w przychodni bo po porodzie taka położna będzie do nas przychodzić co najmniej 4 razy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczynki 🙂 🙂 🙂

my juz wróciliśmy....Więc zacznę od tego, że wyniki mam bardzo dobre a hemoglobina podskoczyła. Jednak i tak mam zostać na żelazie jeszcze. Ciśnienie w normie i waga też. Moja lekarka nie mogła się nadziwić, że wg. pomiarów i zapisów w karcie ciązy przez ten cały czas przytyłam tylko 4 kg 🙂 🙂 🙂
Powiedziała nawet, że jest bardzo ze mnie zadowolona i oby tak dalej 🙂 Szyjka w macicy w porządku oraz całe "tam" środowisko również. Serduszko mojego Synka bije miarowo. Usg nie było ale będzie za dwa tygodnie. Od dziś wizyty mam co dwa tygodnie a potem już co tydzień. Pytałam o ten wymaz na paciorkowca i oczywiście w odpowiednim czasie będę go miała. Dostała skierowanie na kolejne badania tym razem ponownie morfologia i mocz oraz na TSH. Mam jeszcze pytanie: robiła któraś z Was badanie na Hiv?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...