Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży

Dziękuje 🙂 Jutro wstawię te moje jajcoszki kochane 😁
a po niedzieli wstawię swoje zdjęcia bo teraz będę miała cały tydzień remont w domu 🙂 tzn całe piętro będzie remontowane 🙂 znalazłam dla siebie sukienkę na wesele do brata ale jeszcze się wstrzymam z jej kupnem bo jednak od tak położyć 200 złotych to nie lada sztuka. A jak wesele jest na początku października więc myślę, że jak kupię sobie pod koniec września wtedy chyba szybko nie urośnie mi brzunio 🙂

Tak na 3D pani doktór powiedziała, że będzie chłopiec, a na połówkowym już inna namieszała, że dziewczynka 🙂 ale to nic ciuszki się zawsze przydadzą, a może drugie będzie dziewczynką 🙂

Witam również nowe użytkowniczki 🙂 jutro odświeżę tą naszą tabelkę i Was dopiszę tymczasem zmykam bo burza:|

Dobranoc 😘

A ja już wstałam 🙂 Humor mam nawet dobry, może wybiorę sie na zakupy.
U nas wczoraj też strasznie wiało, początkowo kropiło.. potem zaczęło już padać. Musiałam w nocy wstać i zamknąć okna. Statystycznie noc przespana dobrze, bo tylko raz na siku wstawałam. Zero skurczy, także dość fajnie. Na skurcze nog tata polcił mi żebym naciągała palce stóp do siebie a pięty od siebie. Naprawde pomaga, bo kiedy mnie te skurcze łapały zastosowałam jego propozycje i o niebo lepiej. Nawet magnezu nie musiałam brać. Bo oczywiście ja sobie naciągałam palce tyle że nie do siebie a od siebie co było jeszcze gorsze..

Wczoraj jakoś źle się czułam, dziś lepiej. Nie wiem czy wczorajsze samopoczucie było spowodowane tym że najadłam się ciasteczek, czy tym że potem jadłam śledzie ze słoika. Chyba znów odstawię słodycze bo bez nich czuję się wiele lepiej. Co prawda nie podjadam ich dużo. Ale całkowicie zrezygnuje z tego.

Tak się zastanawiam co dziś na obiadek zrobić. Miałam zamiar ugotować kalafior ale już mi przeszła ochota na niego. Może jakaś zupa..

Dzien Doberek 🙂

Ja tez sie melduje na posterunku 😆 😆.
U mnie nocka minela wporzadeczku i humor tez dopisuje, choc hormony dzisiaj mi tak szaleja, ze szoooooook 😮 😮 😮 😮.

A jak tam u WAS Kochane mamuski????

Ide na jakies sniandanko

Milego dnia dla Wszystkch 😉 😉 😉 😉

Wlasnie patrzylam na wrzesniowki i kolejny bejbik sie urodzil--- ciekawe jak ansze babelki beda wygladaly 😉 😉 😉. Ja juz nie moge sie doczekac kiedy majeczke wycaluje normlanie chyba ja schrupie............ 😁 😁 😁 😁

Cześć Kochane,

Ja po dogrywce snu wstałam. Poczatkowo byłam na nogach przed 5 bo mąż pojechał do centrali swojej firmy i trzeba było koszule wyprasować i takie tam..... Potem sie jeszcze położyłam i dopiero teraz wstałam.

Prąd włączyli nam około 22.00 Także trochę siedzieliśmy przy świeczkach 🙂 🙂 🙂 było naprawdę fajnie bo się nagadaliśmy i do tego słuchaliśmy naszej ulubionej muzyki.

Lala co do skurczy hehehe 🙂 🙂 🙂 uśmiałam się bo właśnie tą metodę miałąm dziś opisać - teściowa też poleciła i też potwierdze że przy zaciśniętych na maxa łydkach pomaga!!!

Dziękuję za wspaniałe komentarze odnośnie dodatków do pokoju.

Posciel kupiłam na allegro od producenta do którego linka dała kiedyś Lala:

http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=4716132

Zamówiłam u nich: rożek, komplet poscieli i pościelke do wózka. Teraz będę zamawiała drugi komplet i akcesoria do tego. Fantastyczne jest to że można kupowac takie elementy jak chcesz i podzielić sobie na pare rat. Bo mi na przykład ciężko by było wydać ponad 300 zł jednorazowo na duży komplet pościeli. Zamawiasz a dwa dni póżniej wszystko juz u Ciebie. Rewelacyjny kontakt ze sprzedającym 🙂 🙂 🙂

Witam wszystkie ciężaróweczki 🙂 🙂 🙂 Ja na nogach od 6 rano, wyszykowałam starsze dziecie do szkoły i teraz to bym sie chętnie położyła spać, ale synek nie daje 🤨 Może poźniej jak sam pójdzie na południowa drzemkę. zaraz biorę się za pożądki, bo mam dziś wenę na sprzątanie. W między czasie do Was zagladne 😜

hej dziewczyny! paula - gratuluję jednak syna! 🙂 będzie miał mały Szymonek fajnego kumpla! uważaj na siebie i odpoczywaj, zgodnie z zaleceniami 🙂

Cherry - piękne plany pokojowe 🙂 na pewno będzie cudownie!
a apropos nawałnicy - u nas była burza i ulewny deszcz, ale jak przeczytałam, że gdzieś w Polsce padał grad wielkości kurzych jaj, to się aż przeraziłam!
mam nadzieję, że szybko uda się usunąć wszystkie skutki - i że dostaniecie pieniążki na osuszenie piwnicy!

któraś z Was, chyba Madzia (ale nie pamiętam dobrze), polecała film 9 miesięcy - oglądaliśmy go wczoraj - totalne wariactwo, ale przynajmniej przeszliśmy na inne myśli i trochę się pośmialiśmy, ja też polecam - na wieczorną rozrywkę

Shelby napisał(a):

hej dziewczyny! paula - gratuluję jednak syna! 🙂 będzie miał mały Szymonek fajnego kumpla! uważaj na siebie i odpoczywaj, zgodnie z zaleceniami 🙂

Cherry - piękne plany pokojowe 🙂 na pewno będzie cudownie!
a apropos nawałnicy - u nas była burza i ulewny deszcz, ale jak przeczytałam, że gdzieś w Polsce padał grad wielkości kurzych jaj, to się aż przeraziłam!
mam nadzieję, że szybko uda się usunąć wszystkie skutki - i że dostaniecie pieniążki na osuszenie piwnicy!

Wiesz wściekłam sie wczoraj z ta piwnicą -wszystko pływało - jak się ogarnę ide tam zobaczyc co sie dzieje i okno otworzyć .... szkoda mi tez ludzi którzy kupili nowe garaże - płacili za nie 30 tys PLN a mieli po 15-20 cm wody!

wcale się nie dziwię! można się zdenerwować, ale teraz już nie zapowiadają deszczy, więc jest nadzieja, że nie będzie gorzej...

Cześć Kochane,

Ja też wstałam. Jakaś lewa się czuję. I znowu te hemoroidy istny koszmar...

U nas trochę popadało, pogrzmiało

A 9 miesięcy idealny film na relaks.

Shelby napisał(a):

wcale się nie dziwię! można się zdenerwować, ale teraz już nie zapowiadają deszczy, więc jest nadzieja, że nie będzie gorzej...

Mam nadzieję.... musze na nowo wyprać to co było na balkonie bo w pewnym momencie nie warto było juz zabierać tego prania do domu....

cześć kobitki!
a u nas jedynie lekko padało wczoraj, ale było dużo chłodniej- kilkanaście stopni... dzisiaj od rana słońce 🙂
Witamy nową listopadówkę! ja już łóżeczko mam rozłożone, a w nim wory z ciuchami, które piorę i piorę (po starszym synku).
Paula!!!! gratuluję Filipka!!! nie dośc, że mamy taki sam termin, to jeszcze dwa Filipy będą! SUPER!!! 🤪 🤪 🤪
Madziu, ja po pierwszej ciąży też mam hemoroidy. Są okresy, że wychodzą mi bardziej, ale tylko po kupaniu (przepraszam za dosłowność). Siadam wtedy w miskę z ciepłą wodą i wprowadzam je do środka (za radą pewnej znanej mi pielęgniarki - mojej mamy hihi) i mam na jakiś czas spokój. Poza tym nie czytamy na kibelku! hihihi A tak serio to mam nadzieję, że nie będą Ci mocno dokuczać...

gosiaq napisał(a):

cześć kobitki!
a u nas jedynie lekko padało wczoraj, ale było dużo chłodniej- kilkanaście stopni... dzisiaj od rana słońce 🙂
Witamy nową listopadówkę! ja już łóżeczko mam rozłożone, a w nim wory z ciuchami, które piorę i piorę (po starszym synku).
Paula!!!! gratuluję Filipka!!! nie dośc, że mamy taki sam termin, to jeszcze dwa Filipy będą! SUPER!!! 🤪 🤪 🤪
Madziu, ja po pierwszej ciąży też mam hemoroidy. Są okresy, że wychodzą mi bardziej, ale tylko po kupaniu (przepraszam za dosłowność). Siadam wtedy w miskę z ciepłą wodą i wprowadzam je do środka (za radą pewnej znanej mi pielęgniarki - mojej mamy hihi) i mam na jakiś czas spokój. Poza tym nie czytamy na kibelku! hihihi A tak serio to mam nadzieję, że nie będą Ci mocno dokuczać...

Gosiu, dziękuje. Nie czytamy na kibelku, bo załatwianie to dla mnie istny koszmar ! Jem teraz jogurty, siemię lniane i nic nie pomaga. Myślę, że wpływ ma na to żelazo. Jakoś przetrzymam...choć na szkole rodzenia mówili, że to problem po ciąży, u niektórych widać już w trakcje

madziu - moja siostra też miała, właśnie pod koniec ciąży, też myślę, że to może być kwestia żelaza - pomaga na jedno, a przeszkadza w drugim ;(

Ja na poczatku miałąm bardzo duży problem z wypróżnianiem gdzie tego nigdy nie miałam. To wszystko pod wpływem brania żelaza tego silnego na receptę ! Jadłam tonami siemie lniane i coś tam się ruszyło i było lżej.... Jednak naprawdę dużą zmianę mam po przejściu na dietę cukrzycową.... Min. raz dziennie wizyta w kibelku ale bardzo szybka i bardzo krótka 🙂 🙂 🙂 Z tym że o dziwno po tych witaminach i innych tabletkach aura zapachowa bywa czasami nie do zniesienia - przepraszam za dosłowność.... Po prostu po wyjściu ogłaszam w ubikacji min. 10 min kwarantanne 😁 😁 😁 przed ciążą tak nie było......... 😁 😁 😁

ach włączyły mi sie gówniane tematy hehehe 😁 😁 😁 😁 😁


p.s. ta glukoza poranna jest straszna! Po śniadaniu musze zmuszać się do wysiłków a posiedziałabym spokojnie hehehe..... Dziś posprzątałam całą łazienkę ! I Godzine po zjedzeniu mam na poziomie 133! Gdyby nie wysiłek pewnie bym miała jakieś 160 😮 😮 😮
Ale dla mojego Kacperka wszystko 🙂 🙂 🙂

ła ła ła PRZEPIS NA ŻYCIE dzis druga seria się zaczyna 🤪 🤪 🤪


p.s.mam nadzieję że nikt sie nie uraził moim poprzednim postem - ot takie mam poczucie humoru dziś 😜 😜 😜

Cześć dziewczynki,

poskarżę się trochę...
Od kilku dni mamy nareszcie telewizję polską, więc nie mogłam wczoraj odpuścić sobie "T. Lisa Na żywo", tutaj do czasu polskiego dodajemy 1 godz do przodu, więc poszłam do łóżka koło 23:30, potem trzeba było poczytać jeszcze książkę i światło gasiłam gdzieś około 1 w nocy. Nad ranem złapała mnie bezsenność od 4 do 6 patrzyłam w sufit. Lena o 7 rano zrobiła scenę, że chce już wstać, więc ogólnie nie zaczęłam zbyt dobrze tego dnia 😞
Może się rozkręcę. Piszecie dziewczynki o pogodzie, dorzucę też swoje trzy grosze, chociaż to takie przewidywalne... u nas już ponad 40, ale wilgotność zaczyna minimalnie spadać jest więc nadzieja, że w ciągu kilku tygodni będzie można zacząć normalnie wychodzić na zewnątrz...
Miłego dnia!

Cherry napisał(a):

Ja na poczatku miałąm bardzo duży problem z wypróżnianiem gdzie tego nigdy nie miałam. To wszystko pod wpływem brania żelaza tego silnego na receptę ! Jadłam tonami siemie lniane i coś tam się ruszyło i było lżej.... Jednak naprawdę dużą zmianę mam po przejściu na dietę cukrzycową.... Min. raz dziennie wizyta w kibelku ale bardzo szybka i bardzo krótka 🙂 🙂 🙂 Z tym że o dziwno po tych witaminach i innych tabletkach aura zapachowa bywa czasami nie do zniesienia - przepraszam za dosłowność.... Po prostu po wyjściu ogłaszam w ubikacji min. 10 min kwarantanne 😁 😁 😁 przed ciążą tak nie było......... 😁 😁 😁

ach włączyły mi sie gówniane tematy hehehe 😁 😁 😁 😁 😁


p.s. ta glukoza poranna jest straszna! Po śniadaniu musze zmuszać się do wysiłków a posiedziałabym spokojnie hehehe..... Dziś posprzątałam całą łazienkę ! I Godzine po zjedzeniu mam na poziomie 133! Gdyby nie wysiłek pewnie bym miała jakieś 160 😮 😮 😮
Ale dla mojego Kacperka wszystko 🙂 🙂 🙂

Cherry przyszedł mi na myśl taki dowcip, a propos zapachów o których piszesz:0

Co mówi kobieta, która wychodzi rano z łazienki?
- Kochanie jak wyglądam?
Co mówi mężczyzna, który wychodzi rano z łazienki?
- Nie wchodź tam przez 10 min!

Także cherry nie przejmuj się, u Ciebie to przynajmniej czasowe, potem wszystko wróci do normy, a "im" już tak zostaje 🙂))

Cherry też lubię Przepis na życie 🙂...

Mi się nic nie chcę... ale muszę wyskoczyć do sklepu bo lodówka pusta

lenymama napisał(a):

Cześć dziewczynki,

poskarżę się trochę...
Od kilku dni mamy nareszcie telewizję polską, więc nie mogłam wczoraj odpuścić sobie "T. Lisa Na żywo", tutaj do czasu polskiego dodajemy 1 godz do przodu, więc poszłam do łóżka koło 23:30, potem trzeba było poczytać jeszcze książkę i światło gasiłam gdzieś około 1 w nocy. Nad ranem złapała mnie bezsenność od 4 do 6 patrzyłam w sufit. Lena o 7 rano zrobiła scenę, że chce już wstać, więc ogólnie nie zaczęłam zbyt dobrze tego dnia 😞
Może się rozkręcę. Piszecie dziewczynki o pogodzie, dorzucę też swoje trzy grosze, chociaż to takie przewidywalne... u nas już ponad 40, ale wilgotność zaczyna minimalnie spadać jest więc nadzieja, że w ciągu kilku tygodni będzie można zacząć normalnie wychodzić na zewnątrz...
Miłego dnia!

Kochana przesylam Ci troche norweskiego chlodu------ u nas dzis 13 stopni!!!!!!!!!!!!!!!
Sama wiem jak to jest jak brzdac od samego rana protesuje 😮 😮 😮 😮

Cherry pisala o swieczkach i rozmowach- ja juz nie pamietm kiedy my tak siedzielismy z mezem -- tylko TV TV i TV!!!!!!!!! Chyba dzisiaj powykrecam korki jak wroci z pracy 🤪 🤪 🤪 🤪

No dzięki Ella 🙂 Nie podejrzewałam nigdy, że będę komuś zazdrościła takiej temperatury 🙂 Co do dzieci, no tak... w takich sytuacjach jak dzisiaj trzeba wykazać się instynktem, inaczej zabiłabym.

A "Przepis na życie" też uwielbiam.. I dzisiaj nie odpuszczę 🙂

powiem szczerze że było tak sympatycznie że juz nie pamietam kiedy tak sie nagadaliśmy....bo zawsze coś.... jak nie Tv to komputer lub coś innego....

p.s. moje dziecko robi chyba przemeblowanie u mnie w brzuchu 😁 😁 😁 bo jakoś mój brzuch dziwnie się rusza w różne strony 😁 😁 😁 i jest w dodatku krzywy 😁 😁 😁 pepek mam z prawej strony a nie pośrodku 😁 😁 😁

Kochane,

Czy zdarzają się Wam teraz lekkie pobolewania brzucha jak na okres?

madzia_m3 napisał(a):

Kochane,

Czy zdarzają się Wam teraz lekkie pobolewania brzucha jak na okres?

Nie u mnie nie ale boli podbrzusze jak się schylam lub nadal ciągną minie te wiązadła tam w środku.

Kochane,

Polećcie mi jakąś dobrą literaturę do czytania. Może znacie coś fajnego z nowszych tytułów ?