Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Jestem, jestem. Czytam w miarę regularnie ale nie starcza mi energi na pisanie.
Ja się czuję tak sobie, starsza córa 2 tydzień siedzi w domu chora - był katar i kaszel a teraz jej zeszło na oskrzela, zaraziła już młodszą i mnie. W domu ciagle coś do zrobienia, a równocześnie boję się za większe np. sprzątanie zabrać, żeby dzidzusiowi i sobie nie zaszkodzić, jednak na poród to by było za wczesnie. Byle wytrwać do 36 tyg, a to bedzie dopiero na końcu października.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Good evening everyone!
Marta! wywoływałam Ciebie dzisiaj! 🙂 Dbajcie o siebie! i zdrowiejcie tak szybko jak się da!
Ja do szpitala biorę te wielkie podpaski (2 paczki od razu), ale zwykłych wcale nie biorę - ostatnim razem nie miałam okazji ubrać przez pierwsze 3-4 dni 🙂 Majtasy - sztuk 7 (zmieniałam dwa razy dziennie). Podkładów na łóżko u nas nie potrzeba, więc nie biorę. Po Maćku miałam małe krwawienie i na ostatni dzień (na wyjście) dziewczyna z sali dała mi zwykłą podpaskę, żebym się nie czuła jak w pampersie. Ale zawsze mąż dowiezie co tam będzie trzeba 🙂 Jedzenie na przykład hehehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale jaja chciałam sobie zamówić majtasy i znalazłam firmę hartmann 🙂 🙂 🙂 byłam w tej fabryce i widziałam jak się produkuje takie rzeczy....

Miałam taki świetny strój. Czepek, fartuch, spodnie, maseczkę i ochraniacze na buty. Stałam za barierą / osłoną antybakteryjną....

Wiecie, że Panie pracujące przy produkcji rękawiczki obowiązkowo zmieniają co 5 min i podczas zmiany obowiązkowo myją ręce w płynach dezynfekujących...

Byłam w czeskim oddziale tej firmy... a zdarzyło mi sie być ponieważ pracowałam w czeskiej agencji pracy i prowadziłam rekrutacje na różne stanowiska....

wiem wiem strasznie ciekawe, ale tak mi się przypomniało ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aaa, powiedziałam dzisiaj mamie, że fajnie by było wcześniej urodzić... A ona, no weź się nie wygłupiaj! Nie boisz się, że płuca się nie rozwiną jak trzeba? I właśnie zadzwoniła czy już jestem w piżamie (tak), a ona : mam nadzieję, że się nie kąpałam w gorącej wodzie 🙂 hahahaha jak ona mnie dobrze zna 🙂 obiecałam jej, że żadnego głupiego numeru nie zrobię w ciągu 2 tygodni, czyli do następnej wizyty 🙂
A podejrzewam, że jak się chce szybciej urodzić, to akurat nic z tego nie wychodzi i pewnie przenoszę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
Musiałaś Cherry wyglądać bosko 🙂
A nie wiesz jak to jest z dodatkowym macierzyńskim? bo znalazłam dwie różne interpretacje (2 tyg i 4 tyg), a z Maluszkiem to każdy tydzień jest na wagę złota 🙂


Niestety mam troszkę zaległości ponieważ przez ostatni rok zajmowałam się handlem - sprzedażą usług na rynek czeski.... ale oczywiście mogę poszukać 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
martka3 napisał(a):
My mamy już 4 tygodnie, dotyczy dzieci urodzonych po 15 sierpnia 2011 🙂

ooo jak dobrze 🙂 dzięki za odpowiedź 🙂 u mnie jeszcze się skumulują dwa urlopy za 2011 i 2012, więc będzie miło... hmmm zaraz chyba dokładnie wyliczę 🙂 ale się cieszę!


Polecam się na przyszłość 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaq napisał(a):
Musiałaś Cherry wyglądać bosko 🙂
A nie wiesz jak to jest z dodatkowym macierzyńskim? bo znalazłam dwie różne interpretacje (2 tyg i 4 tyg), a z Maluszkiem to każdy tydzień jest na wagę złota 🙂


Zajrzałam gdzie trzeba od 1 stycznia 2012 masz prawo do 4 tygodni dodatkowego urlopu macierzyńskiego. Do końca tego roku wymiar ten wynosi 2 tygodnie. Z urlopu dodatkowego możesz skorzystać dopiero po wykorzystaniu prawie przysługującego Ci urlopu macierzyńskiego. Wniosek o dodatkowy urlop macierzyński powinnaś zgłosić najpóźniej 7 dni przed rozpoczęciem urlopu. Pracodawca ma obowiązek uwzględnić wniosek pracownika i udzielić mu dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wskazanym we wniosku wymiarze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas po poinformowaniu szefa o ciąży należy zgłosić w kadrach termin porodu i wyliczyć, kiedy mniej więcej się wróci i ewentualnie zadeklarować wstępnie wychowawczy. Więc jak poszłam do kadrowej, to ona od razu mi mówi: macierzyński, dodatkowy macierzyński (skłądać, składać, szef podpisze 🙂 ), urlopy wszystkie i opieka nad dzieckiem... Ma to jeden minus - jesteś wypstrykana do zera i gdy dziecko zachoruje to idziesz na zwolnienie 80 % (ale szef tego nie lubi...ulalala), albo masz niańkę/ babcię, albo bezpłatny bierzesz (jeszcze się nie zdarzyło).
Więc się kombinuje, żeby ktoś w domu z dzieckiem został 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki!
Zaraz nadrobię zaległości w czytaniu, na razie chciałam zdać relacje z dzisiejszej wizyty.
Miałam pobierany posiew z pochwy na bakterie, bolało mnie jak mi wsadziła ten wziernik ale zacisnęłam zęby i wytrwałam. Pomyślałam sobie że to żaden ból, w porównaniu z porodem 🙂 To badanie jest bardzo ważne i każda z nas powinna go zrobić!!
Jak zwykle miałam robione USG, wszystko jest w porządku, mała ułożona nadal główką w dół. Emilcia waży już 2400 g!! A ja ważę 71,9 kg czyli 10 kg do przodu!!
Następna wizyta za 3 tygodnie czyli w 37 tyg. ciąży (zawsze miałam co 4 tyg.).
A i mam zrobić komplet badań do szpitala czyli morfologię, mocz, odczyn VDRL czyli badanie na występowanie kiły, HBS i na przeciwciała anty HCV. Dodatkowo mam zrobić badanie na HIV.
Zapytałam panią doktor czy z szyjką wszystko ok i czy mam się spodziewać porodu w terminie. Odpowiedziała, że szyjka jest zamknięta i raczej przedwczesny poród mi nie grozi, muszę wytrwać do okolic 16 listopada żeby zobaczyć moje małe cudo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zaniu świetne wieści!
Ja wizyte mam we wtorek 🙂


Cherry, ja mam 5 par tych majteczek z siateczki (niby wielorazowe 😮 że można prać, ale jakoś sobie tego nie umiem wyobrazić więc dlatego 5) Podkładów poporodowych belli czyli ogromnych podpasek mam 2 paczki po 10szt, w domu awaryjna jeszcze jedna paka którą ewentualnie mąż dowiezie (bo w torbie mało miejsca) podkładów na łóżko mam spakowane 3 (ogólnie mam 2 paczki z seni po 5 szt plus na luz te 3) mam też wkładki laktacyjne.
Ja byłam u Moniki w szpitalu to doradziła żebym wzięła sobie dużo tych podkładów-podpasek bo ona urodziła w piątek po 12.00 a w niedziele przed 12.00 była już na 3 paczce, wiec dlatego dopakowałam tą 2 paczke bo miaam tylko jedną w torbie. Gdyby krwawienie okazało się lżejsze to mąż mi dokupi / dowiezie zwyke większe noce podpaski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zaniu super, że Ty i dzidzia ma się dobrze 🙂

Ja umówiłam się na wizytę do tego polskiego ginekologa na 21 października , ale jutro zadzwonię i ją przełożę na 28, bo chciałabym jednak pojechać ze swoim facetem, wizytę mam na 18, będzie już wtedy ciemno...wolę się nie tułać sama po centrum, nawet jeśli miałabym jechać taksówką...jakoś nie czuję się bezpiecznie wieczorami w tym mieście...z jednej strony szkoda, bo chciałabym szybciej zobaczyć swoje maleństwo na usg...ale z drugiej strony to moje ostatnie usg, więc może lepiej iść bliżej terminu porodu, bo wtedy już się za dużo nie zmieni...no chyba , że nie doczekam do wizyty...ale ma jakieś takie dziwne przeczucie, że raczej przenoszę swoje maleństwo!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cherry napisał(a):
Nocne to ja kupię i spakuję.... Ale tak myślałam nad zwykłymi.... i chyba zrobię tak że do torby szpitalne zapakuję 1 pak a drugą w torbie wrzucę do bagażnika w samochodzie męża - będzie miał przy sobie w razie "w"

Cherry! jak byłam w szpitalu już "po", to wydawałam polecenia jak księżniczka i Tomek ani razu mnie nie zawiódł - zawsze kupił to, co chciałam i chyba czuł się wtedy potrzebny po prostu 🙂
Nooo chociaż na pępkowym to tak popili, że przyjechał do szpitala z pękniętym łukiem brwiowym
(dostał drzwiami w barze...).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobre 😁 😁 😁

Podejrzewam że mój nie zapije... ponieważ przeprowadziliśmy się tu i nie mamy tu jeszcze żadnych znajomych - no prawie żadnych... sam do baru nie pójdzie...

Inna sprawa to że ktoś może do niego przyjedzie 😁 😁 😁

Nie wiadomo co wykombinuje.... Póki co przygotowuje się opijania własnej 30 - oj może być śmiesznie 😁 😁 😁

Co do kupowania to się nie martwię - wszystko kupi takie jak chcę 🙂 🙂 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...