Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cherry no to udanej imprezki życzymy 😉 I jutro na relacje czekamy.

gosiu734- czuje taki ucisk na "małą" i czasem pobolewa mnie krzyz a czasem brzuch (dokladnie tak jakby mnie bolała lewy jajnik)Dodam ze ból jest leciutki
ale czy to jakies oznaki to I DON'T KNOW!!!!!!
Przy pierwszej ciazy najpierw odeszły mi wody i dopiero pozniej zaczął sie ból........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam wrażenie że nie będę wiedziała kiedy urodze... Zawsze wszystkie choroby przechodziłam łagodnie daj boże żeby i poród był taki 🙂 kręgosłup mnie tak napier*** od paru dni że czasem nie wiem co mam ze sobą zrobić... I przy obiedzie miałam tylko troszke boleśniejsze skórcze a poza tym tylko czasem ale bezbolesne... Pomimo długiego spacerku ok 5km i biegania po schodach... I teraz idę myć podłogi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to się boję, że przeoczę skurcze 😮 za pierwszym razem oceniłam bezbłędnie, ale nie miałam regularnych, pojechałam dopiero jak zaczęłam podkrwawiać troszkę. A teraz mam bóle okresowe, czasem kłuje na dole, brzuch się stawia, ale skurcze to raczej nie są.
Poza tym po badaniu ze 2-3 razy miałam śluz na papierze zabarwiony troszkę na różowo, beżowo... Albo reszta czopasa, albo mnie wzruszył trochę podczas badania.
A Mały szaleje tak nisko....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A my właśnie wcinamy kanapeczki- kupiłam dzis pyszna szynke 😜 😜
A dzisiaj pomidory tak za mna chodzą- mówie Wam.!!!!! Ale teraz to juz nie ten sam smak co latem......!!!!

Dziewczyny a mam pytanie- czy któras z was stosowała testy omulacyjne??? Albo czy znacie opinie na ten temat?!- Przyjaciółka chce zamówic i tak mysle czy w ogole ma sens??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skurczy to ja chyba nie przeoczę ale boję się że przegapię odpłynięcie wód bo czasami mam taki ucisk na pęcherz że sikam i sikam i juz skończe a tu dalej coś leci i już nie wiem czy to nie wody. Skoro po odpłynięciu wód należy natychmiast jechac do szpitala to przeoczenie odpłynięcia ich jest bardziej niebezpieczne niż przeoczenie skurczy. A podobno u zaledwie 15% kobiet odpływają wcześniej wody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no ja się nasłuchałam ostatnio od mojej położnej, że babka rodziła po raz trzeci i uważała, że jeszcze ma czas do szpitala... i urodziła w samochodzie 😮 w drodze do szpitala.... dzidziuś był ponad 3 tygodnie na OIOM-ie, potem na normalnym oddziale, ale zawsze to szpital i raczej dla maluszka nic fajnego niestety....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gosiaq chyba masz rację, nie da się tego przespać. U nas na szkole rodzenia ordynator mówił że sporo się namęczymy i napocimy zanim urodzimy i za jego kadencji tylko jedna pani urodziła na parterze przy recepcji bo nie zdązyli jej zawieźć na 3 pietro, ale to było jej 3 dziecko i miała wprawę 🙂 cała akcja trwała raptem 40minut 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia734 napisał(a):
Nie straszcie.... 😮 Eh ciekawe jak to będzie u nas... Jutro już listopad także może się zacząć rodzenie paru na raz... 🤪


jutro to może niech te nasze dzieciaczki sobie darują narodziny żeby nie musiały kroic urodzinowego torta po powrcie z cmentarza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia734 napisał(a):
Cemu tu dzisiaj takie pustki?? Efekt jutrzejszego święta czy o co chodzi?? 😮


pewnie wyjazdy rodzinne, spotkania z rodziną itd. ja zaraz zmykam do kąpieli i poleniuchuje przed telewizorem. Jutro cały dzien z mężem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinel napisał(a):
Gosia734 napisał(a):
Nie straszcie.... 😮 Eh ciekawe jak to będzie u nas... Jutro już listopad także może się zacząć rodzenie paru na raz... 🤪


jutro to może niech te nasze dzieciaczki sobie darują narodziny żeby nie musiały kroic urodzinowego torta po powrcie z cmentarza 🙂


He he he dobre- a moja przyjaciółka własnie tak robi 😉
Ale jak to któras napisala- przynajmniej co roku w urodziny wypada woooolne!!! 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia jestem jestem 🙂 dziękuję, że o mnie pamiętałaś 🙂

Jaka słodziutka ta "nasza" maleńka Zosia!! Judzia moje gratulacje!! Opisz koniecznie w wolnej chwili jak to było u Ciebie. Już chyba czas założyć osobny wątek typu porody listopadówek, by każda z nas mogła opisać ten niesamowity moment 😁
Jutro może mnie nie być na forum, bo trochę cmentarzy mam do odwiedzenia. Ale pewnie wejdę wieczorkiem z ciekawości sprawdzić czy któraś z Was nie urodziła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I ja jestem już!

Judzia, a to miłe zaskoczenie! Gratulacje 🙂 No i nareszcie dziewczynka! 🙂 także wypoczywajcie :*

Co u mnie na wizycie?:
Tak jak mówiłam zamknięta jestem.. Chociaż po kąpieli przed learzem mi coś wypadło 🤔 glucik, taki gęsty koloru biało-zielonego z jakimiś nitkami białymi.. Ale żeby to był czop? nie no chyba za mały.. Ale od początku:

Na wizycie ok, lekarz ginekologicznie mnie badał dłużej. Mała wstawiona do wyjścia, szyjka ''powoli'' szykuje się do porodu - ale nadal zamknięta. Mówie mu o tym gluciku, a on na to że to mogą być kawałki czopa. Bo gdyby wypadł cały to nie miałabym wątpliwości , no ale czasami odchodzi kilka dni po kawałeczku.. tak może być u mnie. Potem usg, badał pępowine itd. Wody płodowe i wszystko ok, dzidzia czuje się dobrze. Ma 49cm i ponad 2,5kg.
Niestety mój lekarz już nie przyjmuje w szpitalu w którym bede rodzić, przenosi się 40km dalej. To jednak nie zmienia mojej decyzji co do porodu bo nie będe kombinować czy wybrac szpital który mam 1km od domu czy ten oddalony o 40. Do tego moi rodzice auta nie mają, więc też ciężko byłoby im mnie odwiedzić - nie wiadomo też czy mąż znajdzie prace do tego czasu - a jak znajdzie to kto mnie tam zawiezie, przecież głupio w nowej pracy powiedzieć sorry musze jechać taki kawał bo żona rodzi.. a tu na miejscu więc wszystko jakoś pogodzimy. A zawsze gdybym czegoś potrzebowała to ktoś mi przyniesie - uroki bliskiego szpitala. Umówiona jestem na 22 na kolejną wizyte której mogę uwaga '' nie dotrwać''. Jednak gdyby coś się działo mam dzwonić do lekarza i ewentualnie mi podpowie co i jak. Prywatnie będzie dalej tu przyjmował, zmienia tylko szpital. Lepsza posada i zarobek. 🙂
Ja generalnie teraz siebie będe obserwować, co mi wypada a co nie 😁 Fajnie gdyby to były kawałki tego czopa - chociaż jestem pewna że to to. Bo nigdy takiej wydzieliny nie miałam, a przechodziłam przez różne.. bo przy tabletkach tez się zmianiały.
Ogólnie zadowolona jestem, jedynie dotałam zjebke za wage.. plus 2kg przez 3 tyg. Także od początku przybyło mi 13. Ale co tam, przynajmniej śmiesznie było, bo ta jak mówiłam z mojego lekarza to pierdoła jakich mało i azał mężowi lodówke mi zamykać, i nie karmić mnie wcale 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ella1 ja nie stosowałam testów owulacyjnych , więc nie wiem czy pomagają, ale mi na pewno pomógł Duphaston...po odstawieniu tabletek miałam bardzo nieregularne cykle i na dodatek cystę na jajniku i ginekolog przepisał mi właśnie Duphaston, najpierw na 3 cykle i powiedział, że jak przyjdę po następne, to już pewnie będę w ciąży i się sprawdziło 🤪 A i dodatkowo używałam jeszcze takiego żelu intymnego Pre-seed ,ułatwiającego poczęcie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...