Skocz do zawartości

Witajcie Listopadówki 2011 | Forum o ciąży


coriana

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja chodze prywatnie i za wizyte bierze 70zl z usg, Teraz ma nowy sprzet do 4d i nie wiem ile teraz bedzie kosztowac wizyta, ostatnio wzial tez 70zl a 4d zrobil.
Ale 180zl z usg to strasznie drogo. I cos takiego zeby mowila?! To niezla sobie opinie wyrabia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosiaq

    1781

  • Cherry

    2655

  • Shelby

    2530

  • madzia_m3

    1652

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
madzia_m3 napisał(a):
Myślę, że przy wielkich mrozach maluch powinien zostać w domku.

Zimą trzeba naprawdę być ostrożnym. Po dwóch tygodniach można zacząć od otwierania okna, potem balkon, a na końcu na dwór na 5 min, 10 min i tak sukcesywnie. Dużo cierpliwości będziemy musiały mieć przy ubieraniu 🙂

U mnie tradycją rodzinną jest spędzanie świąt na wsi. Mam nadzieję, że do tego czasu zahartuję trochę maluszka tak żeby było OK. Jak już pisałyście to będą cudowne święta.





u mnie to bedą przecudowne święta!!!!!! całą rodzinką pierwszy raz razem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
też mnie denerwują ci lekarze z tym że czasem pracują jak za kare. Ogólnie po za tym ta moja jest miła i mam do niej zaufanie ponieważ pierwszą ciąże poroniłam i też już do niej wtedy chodziłam ale to było w 5tc i zadecydowała bym nie szła na czyszczenie że lepiej zaczekać 1tydzień i się opłaciło bo macica sama się oczyściła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martka3 napisał(a):
W kwesti wózków.
Ja do obu córeczek miałam różne wózki, kupowałam uzywane (2 funkcyjne) , później sprzedawałam dalej bo było mi szkoda miejsca na przechowywanie tak dużej rzeczy.
I jeszcze jedno, często się zakłada, że wózek 2 lub 3 funkcyjny bedzie się uzywać 2-3 lata, ale to się, rzadko kiedy sprawdza, bo te spacerówki zazwyczaj są za wielkie i rodzice kupują wtedy mniejszą (szczególnie po złożeniu) spacerówke.
Spacerówką od dwufunkcynego starsza córaj jezdziła do roku i młodsza po pół roku przeszła na spacerówkę ("parasolkę" z sztywnym opuszczanym oparciem) - którą jeszcze mam, kupiłam nową i posłuży jeszcze 3 maludzie





widze, ze jestes doświadczona, wiec chciałabym zaptac o to czy praktyczniejszy bedzie wózek z normalnymi, pompowanymi kółkami, czy raczej taki z tymi obrotowymi z przodu?
bo mysle ze zrezygnuje z krecących sie kółek, bo to bedzie zima i cięzko przez śniegi bedzie sie przebic, jak beda mi sie kółka na przodzie krecic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ania_xx napisał(a):
martka3 napisał(a):
stówka


moja bierze 100zł za wizyty a jak z usg to 180zł- jest droga i nie wiem czy do końca jestem z niej zadowolona bo jest moim zdaniem pazerna powiedziała mi ze za przyjazd do porodu chce 1500zł a jak jest nawet na dyżurze to nie ma obowiązku odbierać mojego porodu....wkurzyła mnie tym


Ale zołza. Ja jej nie kojarzę ale jesli chcesz to mogę podpytać o nią sąsiadkę, która jest położną w św. rodzinie
Moje wszystkie ciąże prowadził ten sam lekarz, przy wcześniejszych porodach nie był, bo nie miał dyżyru w ten dzień (ma chyba tylko w piątki), teraz pewnie bedzie bo mam planowaną cesarke.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
judzia napisał(a):
martka3 napisał(a):
W kwesti wózków.
Ja do obu córeczek miałam różne wózki, kupowałam uzywane (2 funkcyjne) , później sprzedawałam dalej bo było mi szkoda miejsca na przechowywanie tak dużej rzeczy.
I jeszcze jedno, często się zakłada, że wózek 2 lub 3 funkcyjny bedzie się uzywać 2-3 lata, ale to się, rzadko kiedy sprawdza, bo te spacerówki zazwyczaj są za wielkie i rodzice kupują wtedy mniejszą (szczególnie po złożeniu) spacerówke.
Spacerówką od dwufunkcynego starsza córaj jezdziła do roku i młodsza po pół roku przeszła na spacerówkę ("parasolkę" z sztywnym opuszczanym oparciem) - którą jeszcze mam, kupiłam nową i posłuży jeszcze 3 maludzie





widze, ze jestes doświadczona, wiec chciałabym zaptac o to czy praktyczniejszy bedzie wózek z normalnymi, pompowanymi kółkami, czy raczej taki z tymi obrotowymi z przodu?
bo mysle ze zrezygnuje z krecących sie kółek, bo to bedzie zima i cięzko przez śniegi bedzie sie przebic, jak beda mi sie kółka na przodzie krecic...


Na śniegi najlepsze duże pompowane (moim zdaniem)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
judzia
widze, ze jestes doświadczona, wiec chciałabym zaptac o to czy praktyczniejszy bedzie wózek z normalnymi, pompowanymi kółkami, czy raczej taki z tymi obrotowymi z przodu?
bo mysle ze zrezygnuje z krecących sie kółek, bo to bedzie zima i cięzko przez śniegi bedzie sie przebic, jak beda mi sie kółka na przodzie krecic...


właśnie poruszyłam te kwestie w sklepie z wózkami i można te obrotowe kółka zablokować i wtedy łatwiej po dziurach a jak odblokujesz to łatwiej po chodnikach i fajnie zakręca myżlę że to jest praktyczne rozwiązanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martka3 napisał(a):
ania_xx napisał(a):
już wiesz że masz planowaną cesarkę? dlaczego?


Bo już jestem po dwóch cesarkach ( powikłania w czasie porodu naturalnego) i trzecia jest z automatu


Rozumiem. mi powiedziała że jak dzidzia będzie duża to też pewnie cesarka ja miałam 3kg jak się rodziłam i do dziś należę do mniejszych ludzi a mój mąż miał ponad 4,5kg wiec takiego słoniątka raczej nie urodzę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
właśnie poruszyłam te kwestie w sklepie z wózkami i można te obrotowe kółka zablokować i wtedy łatwiej po dziurach a jak odblokujesz to łatwiej po chodnikach i fajnie zakręca myżlę że to jest praktyczne rozwiązanie




ahaa... nawet o tym nie wiedzialam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ania_xx napisał(a):
martka3 napisał(a):
ania_xx napisał(a):
już wiesz że masz planowaną cesarkę? dlaczego?


Bo już jestem po dwóch cesarkach ( powikłania w czasie porodu naturalnego) i trzecia jest z automatu


Rozumiem. mi powiedziała że jak dzidzia będzie duża to też pewnie cesarka ja miałam 3kg jak się rodziłam i do dziś należę do mniejszych ludzi a mój mąż miał ponad 4,5kg wiec takiego słoniątka raczej nie urodzę


Ja ważyłam 3 kg, mąż ponad 4kg a córy: Gabrysia 4040g, Ula 3500g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
powiem tak, pompowane koła nie wykluczają tego, żeby przednie były duże i skrętne

ostatnio wybrałam się na spacer z siostrzenicą, w której wózku nie ma skrętnych kółek, po godzinie tak mnie bolały nadgarstki, że myślałam, że już nie wytrzymam, każda zmiana kierunku jazdy, nawet mała wiązała się z lekkim uniesieniem wózka, to była naprawdę straszna przeprawa przez miasto, szczególnie, że ludzie wcale nie zamierzają się usuwać z chodnika, gdy widzą kobietę z wózkiem i trzeba ich przepuszczać, bo muszą iść środkiem

także Kochane, dla naszej własnej wygody i komfortu jazdy, prowadzenia wózka, obrotowe koła z przodu to moim zdaniem rzecz niezbędna! szczególnie w mieście!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć! witam Ciebie, Judzia, szczególnie! Fajnie, że jesteś z nami 🙂
ja wybrałam wózek z pompowanymi kółkami i skrętnymi na przodzie. Po śniegu i tak się jakoś pojedzie 🙂 A jak nie, to będę stała przy górkach i patrzyła jak starszy synuś szaleje na sankach 🙂 Nastawiam się na dużo spacerowania, bo:
1/ szybciej się schudnie (spala się więcej kalorii przy zimowym powietrzu) hahaha
2/ Maluszek nabierze odporności
3/ ktoś musi prowadzić i odbierać starszego ze szkoły.
Jak dla mnie przeszkodą będzie wiatr, deszcz, śnieg i mróz poniżej 5-7 stopni (to jeszcze muszę skonsultować z lekarzem). Ze starszym byłam na okrągło na dworze (co prawda jest czerwcowy, ale zima cała była nasza i babci). Tylko jak było faktycznie zimno, to siedzieliśmy w domu, ale naprawdę rzadko. Na 4-5 dobę dziecka już można je "wietrzyć", więc nie czekajcie 2 tygodnie. Jeśli pogoda pozwoli i wszystko będzie ok, to pewnie ok. 10 doby po urodzeniu już pochodzimy chociaż godzinkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Uff... w końcu nadrobiłam i przeczytałam całość 😉

Ale mi teraz dałyście do myślenia... Bo nastawiałam się na wózek ze skrętnymi kołami. Ale jak zima będzie taka jak poprzednia, to może być ciężko z tego co piszecie. Wszędzie pełno śniegu często niepoodgarnianego... Na pewno dużą uwagę będę zwracać na wielkość gondoli. Na razie się rozglądam, chcę też przejść się kiedyś do sklepu i się dokładniej przyjrzeć. Bo kupować będę przez Internet. Moja mama jest fanką Allegro i prawie pół mieszkania tak kupiła 😜 Może trochę przesadzam... Oczywiście można się naciąć i kupić coś, co nie do końca jest takie, jak byśmy chciały, ale ja na ogól jestem zadowolona 🙂

Pisałyście tu wcześniej o pracy i małej ilości czasu spędzanego z przyszłymi tatusiami. Mój narzeczony planuje wyjechać za granicę niedługo i też przez dłuższy czas nie będziemy się widzieć. Sama go namawiam, chociaż wolałabym, żeby był przy mnie. Ale pieniążki się przydadzą, tym bardziej, że nas mały remont jeszcze czeka. A na Warmii i Mazurach bezrobocie największe i trudno o pracę, w której można by coś odłożyć. Będziemy się tu wzajemnie wspierać i damy radę przetrzymać te chwile rozłąki 🙂

Lecę się uczyć... Za 3 dni obrona, a jeszcze nic się nie uczyłam!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...