grudniówki2 | Forum o ciąży

Julia mnie zęby nie bolą bo jka właściwie to tylko na nabioale i kurczaku teraz żyję :laugh: :laugh: :laugh: Kup sobie wapno musujące i pij 🙂

Widzisz Wiola Maja miała jednorazowy wybryk z zieloną kupką super że u Was już lepiej 🙂

No u mnie też kończy się laba 😞 mąż w niedziele wyjeżdża do niemiec 😞 normalnie jak sobie pomyśle co to będzie.Ani zakupów zrobić ani nic wszędzie będę musiała małą ciągać.Normalnie masakra 😞

Wiem dziewczynki musze dać rade,myślałam jednak że mąż tu w pobliżu popracuje troszke a to się okazuje że nie ma pracy w polsce i dltego go wysyłają.A Dominika pewnie że zrobi zakupy przynajmniej takie podstawowe gorzej z mięskiem bo tego już nie kupi.No ale są jeszcze koleżanki,więc będą one biegały albo posiedzą chwilke przy małej 🙂

AgnieszkoW dobre z tym odkurzaczem,ja pewnie też niedługo będę takie eksperymenty robić 🤪
Na razie zostawiłam ją na łóżku a ona sobie marudziła marudziła w końcu wcisnęłam jej smoczek a ona w momencie zasnęła :laugh:

Gosiu dużo zdrówka dla Ciebie słoneczka na każdy dzień i pociechy z synków 🙂

O kurka wodna Mittka 🤢 dobrxe, że masz Dominikę, mi tu w kwestii zakupów pomagają teściowie, od czasu do czasu kupią chleb czy masło a ja raz na jakiś czas jadę na wielkie zakupy i zaopatruje sie na kolejny miesiąc i wkładam do magazynku więc mam zgłowy. W razie W to sobie też sama chlebek upiekę :laugh: :laugh: :laugh:

Majka nie zapeszając to dzisiaj aniołek 🤪 🤪 🤪 śpi, je, troche się z mamą pobawi i znowu śpi 🤪 nawet obiad zrobiłam :laugh:

Gosiu wszystkiego najlepszego!!!! Dużo zdrowia, miłości i ciepła rodzinnego!

Hej dziewczyny.
Ja mam dziś zalamkę...okazało się że mały dostał żółtaczkę więc jutro nie wyjdziemy do domu... Pobrali mu krew do badania, wieczorem będą wyniki. Wczoraj zauważyłam że ma żółte białka ale wydaje mi się że dziś już mniej... No ale pewnie jutro nie wyjdziemy...
Mały coraz ładniej pije z cyca, kończy się buntować 🙂 jest kochany, zasnął przy cycu a jak go chce odłożyć to piszczy bo u mamusi najlepiej 🙂 ach kocham mojego synka 🙂

Mittka kochana, dasz radę! Nie taki diabeł straszny!
Moja koleżankę mąż zostawił kiedy wyszła z noworodkiem ze szpitala, a w ogóle to mają jeszcze syna 11letniego i sobie radzi! Sama z dwójka dzieci, najgorzej z tą malutka ale daje radę i jest szczęśliwa więc wierzę że Ty sobie też dasz radę, a mąż niedługo wróci do Was z Niemiec! 3mam kciuki!
Buziak na pocieszenie!

hej 🙂

u nas kolejny dzień marudy 🤢

Wiola, Mittka poradzicie sobie na pewno!

pikasso trzymaj się i się nie załamuj 😘

emmax kobito odezwij się częściej!

kajtucha wiem co czujesz bo też musieliśmy zostać w szpitalu przez żółtaczkę. szybko minie i będziecie już w domku!

Gosiu najlepsze życzenia 😘

hej mamulki tak sobie czytam i widze ze tylko mój synus ma kolke i mi dokucza dostalismy jakies leki ale same wiecie ze to raczej łagodzi a nie leczy mąż mi dużo pomaga bo maja akurat przestuj w pracy wiec byle do 3 miesiaca 😉
a co do odkurzacza to my uzywamy suszarki do włosow rewelacyjnie uspokaja ale ostatnio nie mielismy 2 dni swiatła przez ta zime i to był koszmar 🤪 pozdrawiammy

Mittko i Wiolu, dacie radę, musicie, w końcu matka Polka znaczy matka Polka 😁
Mój mąż przychodzi o 19 do domu, więc sama jestem z Natalią caly dzień, dlatego też na pierwszy spacer wyszłam w 2 tygodniu. Nie mam tu nikogo co bym mogła prosic o pomoc, zostanie z Nati czy zakupy, jedyna koleżanka Polka mieszka na drugim końcu miasta i jest w ciąży, więc jej nie będę zawracać tyłka. Sama jeżdzę wózkiem po zakupy, a te cięższe kupuje na raty. Dodam, że wózek taszczę do góry na wysoki parter do windy, więc jest co nosić.
Spokojnie co nas nie zabije to wzmocni, przynajmniej dzięki temu w 3,5 tyg po porodzie wróciłam do wagi sprzed ciąży 😁

Dla Gosi nalepsze życzenia, zdrówka, szczęścia i kasiory :*

A Ty Kajtusiu, nie załamuj sie, może nie potrzymają Was długo, a i tak jest już bliżej wyjścia, więc głowa do góry :*

A tak a propos suszarek i odkurzaczy, których nie próbowałam, to na moją Nati czasem działa
http://www.youtube.com/watch?v=6BCob2kmHAA
http://www.youtube.com/watch?v=PqQ1kQrFXyw&feature=related

+ oczywiście cała masa kołysanek 😁

Może i Wam się czasem przyda i anóż podziała 😁

Hej dziewczyny!

Moje dziecię wreszcie zaczęło się częściej uśmiechać, na razie częściej do Tatusia niż mamusi, ale i tak się cieszę 🙂

Nocka bardzo ładna pobudki tylko o 2.40 i 6.30, potem spanko do 11 🙂 Teraz też sobie śpi moja Pyzulinka 🙂

U nas od miesiąca po kilka godz dziennie chodzi suszarka do włosów, bez niej mielibyśmy z Basią przerąbane. Przy usypianiu sprawdza się też okap kuchenny-polecam. Choć rachunek za prąd 210 zł jak dla nas jest dość bolesny :P

Dziś dostałam miesiączkę, po pracy M popędzi do apteki i zaczynam łykać pigułki- miłości bez ograniczeń: witaj ponownie:laugh:

Dzięki dziewczynki że wierzycie we mnie 😘
Mam nadzieję że jakoś to będzie 🙂

Marta na moją Emilke też działa szum morza mamy taką melodyjke w karuzeli,ale Twój link się przyda bo baterie już padły 🤪 i jak ktoś wychodzi do sklepu to zapomina dokupić :P

Kajtucha nie przejmuj się żółtaczka szybko minie n tyle że będziecie mogli wyjść do domu,chociaż wiem co przeżywasz bo ja też przez nią jeden dzień dłużej leżałam przez co płakałam wszystkim jak bóbr do telefonu 😉 ale szybko zleciało.

Ok zmykam na jakieś przedstawienie do szkoły bo mój mąż nie chce iść tylko mnie wygania.

Laski na moją nie działają żadne szumy morza, ona potrzebuje niezłego bujania :laugh: :laugh: :laugh:

Mam pytanko, czy któraś z was zna choc trochę niemiecki, chodzi mi o króciutki tekst? Anja, jesteś tu?????

Witam 🙂

Wiolka pisz, chętnie pomoge bo znam niemiecki 🙂 nie perfekt ale ...

była u mnie właśnie koleżanka z dziecmi: 11 latkiem, 10 miesięcznym bobasem i trzecie urodzi sie za 2 m-ce przewrócili mi mieszkanie do góry nogami 🙃

Hej Mamusie, w końcu Madzia usnęła, więc pozwoliłam sobie na wejście do Was 😉 :P
Dziś miałam gorący dzień. Musiałam jechać do stomatologa (wrrrrrrrr...dla mnie to najgorsza katorga) bo ząb od dwóch dni mi mocno dokuczał. Doktor założyła mi opatrunek na 6 tygodni. no i zobaczymy co dalej...
W każdym razie po ciąży poszły mi zęby. muszę zaliczyć kilka wizyt...

Byłam dziś z Madzią na spacerku..tylko te zaspy są masakryczne...ale nie ma jak spacer. chwila oddechu i spokoju..hehehe

W piątek idę z małą na szczepienia...już się boję co będzie po..jak ona zniesie szczepionkę.