Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
witam dziewczynki.dla mnie też jest nowością robienie usg na każdej wizycie.po co zresztą?dla mamy tylko.ja też się nie mogę doczekać kolejnego ale jednak grzebanie tam w środku to też nie do końca jest normalna rzecz.co innego z mężem 😜
odnośnie bolących piersi : mnie już nie bolą aczkolwiek mój mąż powiedział wczoraj że znowu mi cycki urosły 😁 nie powiem żebym płakała bo zawsze miałam kompleks na tym punkcie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja jak wyszłam dzisiaj na dwór to mnie zamuliło bardzo.słabo mi się zrobiło i nawet z dzieciakami do sklepu nie poszłam...stwierdziłam że nie będę ryzykować żądnych zawrotów a jak mówię z dwójką dzieci co to to nie.tak mi słabo było że wstałam z krzesła ogrodowego i musiałam znowu usiąść. poczekałam chwile i powiesiłam pranie.później do domu i kawka delikatna.jakby lepiej ale ta pogoda mnie wykończy.już wole parzące słońce i niż takie nie wiadomo co.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dorianna napisał(a):
Juz trzeci dzien meczy mnie migrena 😞 cala lewa strona glowy mnie boli i nie wiem juz co mam ze soba zrobic...
Macie ten problem? Co mozecie na to poradzic?
Pomozcie, bo juz nie daje rady, ten bol glowy jest nie do zniesienia 🤢


znam ten ból ja mialam migreny silne przed ciążą.. bralam tedy specjalne leki migrenowe ale one sa zabronione w ciazy i srednio 2 razy z miesiacu mam takie maratpny 3-4 dni z bólem głowy. Lekarz pozwolil brac paracetamol ale on na migrene nie dziala... zostaja tylko zasloniete okna w sypialni, lezenie z okladem na głowie.. ja sobie kupiłam w aptece taki żel wklada sie go do lodowki a pozniej trzymam na czole i na karku... jakas ulga ale nie ma co sie lodzic ze migrena od okladow przejdzie;/ szczerze ci wspolczuje....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to rzuciłam kawę od razu.tak mnie potem głowa bolała że coś niemożliwego.normalnie piłam 2 dziennie ale nie jakieś super tylko właśnie jedna łyżeczka z mleczkiem.przestałam całkiem i ból był nie do zniesienia.nie myślałam że jestem taka uzależniona od kawy.wytrzymałam 2 dni i wypiłam ją w końcu..jak ręką odjął.za szybko odstawiłam...teraz sobie pozwalam na capuccino z wkładką pół łyżeczki kawy rozpuszczalnej.jak ma mnie przestać boleć głowa to wypiję i z łyżeczki z mlekiem.lepsze to niż proszki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie mialam ten sam problem z uzaleznieniem od kawy wybiła godz 10 bol głowy taki że masakra 😞 ale na początku lekko nie było i wtedy też jedna łyżeczka i pół na pół kawa z mlekiem ale uzależnienie w miare pokonane wiec teraz tak ze 3 razy srednio w tygodniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia20101 napisał(a):
Idę do ogródka na herbatkę popołudniową i pooddychać trochę powietrzem, bo szykuje mi się drugi dzień walki z pracą z matematyki ufffffffff......


A na jaki temat piszesz? Ja skonczylam studiowac Matematyke jakies 4 lata temu 🙂 i pisalam o Algorytmach wyszykiwania najkrotszej drogi w grafach 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marika321 napisał(a):
własnie jak już asia dudzika napisala o delkiatnej kawce to mi sie przypomnialo ze chcialam was zapytac pijecie jakąś kawe???

ja ograniczyłam i to bardzo pije góra 3 na tydzień i to słabe z mlekiem ale własnie ciekawi mnie to jak u was 🙂


Ja nie ograniczam kawy pije codziennie rano. Probowalam nie pic ale wtedy konczylo sie to u mnie bardzo niskim cisnieniem i strasznym bolem glowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja się wyspałam hehehe.
Dzisiaj z mężem idziemy na sushi wiem wiem w ciąży nie powinno się jeść ale ja tak je uwielbiam. Najwyżej skuszę się na jakieś bardziej normalne danie w sensie nie z surową rybą zobaczymy co mają w ofercie.
Co do kawy ja przed ciążą piłam 2-3 dziennie :/ Ale odkąd w ciąży jestyem to piję jedną na pół z mlekiem i to raz na dwa tygodnie. pewnie dlatego etraz jeszcze więcej śpię niż przedtem. Tez należę do niskociśnieniowców bleee. Ale pogadam z ginem co mysli o kawie.

Aha no i zrobił mi się problem w szkole. Starej babie zachciało się uczyc to teraz ma.
Ale wiecie jak to jest. Nie zawsze wybrany kierunek studiów potem nam odpowiada. No więc...
Mam miec praktyki i miałam zaczynać w lipcu i teraz kurka wodna najprawdopodobniej przez ciążę nie będę mogła ich zrobić. Mój gin jest ostrożny co do jakichkolwiek leków w ciąży więc i zapewne mi nie pozwoli robić praktyk. Się poplątało trochę ale coś trezba będzie wykombinować. Trochę szkoda bo fajne rzeczy mnie omina no ale dzidziuś ważniejszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A wiecie że nie pomyslałam ze te bóle glowy ktore mnie nękają to się pojawiły od odstawienia kawy hmmmm...

A co do tego internetowego kursu rodzenia. Na prawde warto poćwiczyć te oddechy jeszcze przed porodem. Poważnie. Jak miałam skurcze juz takie silniejsze to się rewelacyjnie sprawdzało. Tylko trzeba się faktycznie skupić nad tym. Także polecam. Nawet jesliw ybieracie się do szkoły rodzenia można sobie obejrzeć żeby miec pogląd na to co będzie. Mi się najbardziej własnie przydało to oddychanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ziolka napisał(a):

Aha no i zrobił mi się problem w szkole. Starej babie zachciało się uczyc to teraz ma.
Ale wiecie jak to jest. Nie zawsze wybrany kierunek studiów potem nam odpowiada. No więc...
Mam miec praktyki i miałam zaczynać w lipcu i teraz kurka wodna najprawdopodobniej przez ciążę nie będę mogła ich zrobić. Mój gin jest ostrożny co do jakichkolwiek leków w ciąży więc i zapewne mi nie pozwoli robić praktyk. Się poplątało trochę ale coś trezba będzie wykombinować. Trochę szkoda bo fajne rzeczy mnie omina no ale dzidziuś ważniejszy 🙂


Moze sie uda gdzies zalatwic praktyki ze je odbebnilas. Wiem ze wszystko zalezy od rodzajow studiow i kierunku na jakim jestes. Czy jesli nie bedziesz miala wbitego ze ukonczylas praktyki to uda Ci sie zakonczyc semestr?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiadudzika napisał(a):
myję podłogę.brrrr.ale co zrobić.pies wali gdzie popadnie przez noc a Ty się później sprężaj bo dzieci w domu...zachciało się psa...


kladz tam gazety gdzie sie zalatwil... nie czysc tak dokladnie zeby troszke zapachu zostało... ja tak robilam i podzialalo....potem wedrowalam z gazetami coraz blizej drzwi i az za drzwi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale mnie wykończył dzisiejszy dzień w pracy...Chyba będę musiała się chwilę kimnąć przed spacerem z psem...
Co do usg - na ostatniej wizycie czyli w piątek nie miałam robionego usg więc ostatnie było 3 tyg temu. Teraz wizyta dokładnie za tydzień, u lekarza prywatnego więc myślę że zrobi. Co do podglądania płci to nie mam zamiaru się droczyć z mężem że mu nie powiem, zastanawiam się tylko czy muszę koniecznie już wiedzieć czy poczekać do kolejnej wizyty na której będziemy razem. Ale fakt, jest ryzyko że następnym razem dziecko zaświeci tyłkiem i tyle będzie z podglądania 😉
Rzeczywiście wpływ usg na dziecko nie jest do końca zbadany, podobnie jak telefonu komórkowego. Czyli rozumiem że ograniczamy rozmowy? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...