GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży

Aniqa1111 napisał(a):

mam pytanko do Holi32: wiem, ze masz cukrzyce i powiedz mi prosze czy mialas lub masz cukier w moczu???

. Dzwonilam do lekarza, powiedzial ze mam wytrzymac do wizyty (przelozylam ja na srode), a do szptala pojechac, gdy cisnienie bedzie mi sie podnosiło.wiec bede tak twala w zawieszeniu jeszcze dwa dni, co chwile tylko sprawdzam ciscienie czy nie rosnie.

Agami dzieki za podpowiedz, chyba tak zrobie. Jutro pojade do innego laboratorium i jeszce raz zrobie mocz i cukier.

spokojnie.... mierz ciznienie rano i wieczorem ... jak by sie cos dzialo z cisnieniem to uwierz mi poczujesz.... nogi kladz wysoko jak siedzisz czy lezysz staraj sie na pufe i poduche jakas np.... co do białka to spokojnie....czlowiek w ciazy moze wydalic 300 jakos na litr czy jakos tak mi to tlumaczyla babka w laboratorium i lekarz....a ty masz na granicy wiec spokojnie powtoz i tyle.. a powiedz mi robilas obciazenie glukoza???? a do laboratorium jak pojdziesz to powiedz zeby ci zrobili badaine na cito zeby wynik byl tego samego dnia.... bo jestes wysoko w ciazy i boisz sie zatrucia ciazowego a potrzebujesz wyniki zabrac na wizyte,....powinni zrobic szybciej....bynajmniej moje laboratorium robi na cito w takim wypadku badanie.... i wynik po 4 godzinach mam... trzymam kciuki ze bedie dobrze i tak jak u mnie bedzie to fałszywy alarm 😉)

Też zaliczyłam dzisiaj badania. Pewnie mi znowu mocz wyskoczy jakiś dziwaczny. Jutro mam odiór i już myślę o tym cały czas .
Tak Holi nie chce mi się jak cholera już, dupsko mnie boli jak siedzimy na szkole rodzenia. Musze się z całych sił mobilizować, a w tym tygodniu to szczególnie, bo mam jeszcze odwiedzić lekarza, przedszkole, jechać na studia. staram się to dawkować zawsze a w tym tygodniu się wszystko skumulowało.

Joł 🙂
Ale mam dzisiaj lazy day 😁
Nic mi się nie chce i nic nie muszę 😎
Kajtek dzisiaj "daje radę" i nawet za stopę próbowałam go dzisiaj złapać heh 🙃
Tak się wypiął idealnie, że czułam jego bioderko, całe udko z kolankiem no i piętkę 🤪 🤪 🤪
Zajebiste uczucie 🤪 🤪 🤪
Na takie uczucie czekałam od momentu dwóch kresek na teście 🤪
Spadam "macać" dalej 😉

Agami napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

mam pytanko do Holi32: wiem, ze masz cukrzyce i powiedz mi prosze czy mialas lub masz cukier w moczu???

. Dzwonilam do lekarza, powiedzial ze mam wytrzymac do wizyty (przelozylam ja na srode), a do szptala pojechac, gdy cisnienie bedzie mi sie podnosiło.wiec bede tak twala w zawieszeniu jeszcze dwa dni, co chwile tylko sprawdzam ciscienie czy nie rosnie.

Agami dzieki za podpowiedz, chyba tak zrobie. Jutro pojade do innego laboratorium i jeszce raz zrobie mocz i cukier.

spokojnie.... mierz ciznienie rano i wieczorem ... jak by sie cos dzialo z cisnieniem to uwierz mi poczujesz.... nogi kladz wysoko jak siedzisz czy lezysz staraj sie na pufe i poduche jakas np.... co do białka to spokojnie....czlowiek w ciazy moze wydalic 300 jakos na litr czy jakos tak mi to tlumaczyla babka w laboratorium i lekarz....a ty masz na granicy wiec spokojnie powtoz i tyle.. a powiedz mi robilas obciazenie glukoza???? a do laboratorium jak pojdziesz to powiedz zeby ci zrobili badaine na cito zeby wynik byl tego samego dnia.... bo jestes wysoko w ciazy i boisz sie zatrucia ciazowego a potrzebujesz wyniki zabrac na wizyte,....powinni zrobic szybciej....bynajmniej moje laboratorium robi na cito w takim wypadku badanie.... i wynik po 4 godzinach mam... trzymam kciuki ze bedie dobrze i tak jak u mnie bedzie to fałszywy alarm 😉)

Dzieki Agami, naprawde. od rana szaleje, brzuch mnie boli z nerwów, nie jestem w stanie sie ogarnac, takiego stracha sie najadlam.
Obciazenie glukoza 75 mialam robione 2 m-ce temu, wynik przed obciazeniem:81, a po dwóch godz. 131. Norma jest niby do 140. Moze cos sie porobilo przez te dwa miechy.
Bardziej sie martwie tym białkiem, cisnienie przez cala ciaze mialam ok. 100/75. a dzisiaj rano 120/83. tez niby w normie, ale jak na mnie to wysokie, tylko moze to bylo spowodowane tym ze bylam zdenerwowana...poza tym girki tak mi spuchy, wogole kostek nie widac, predzej to sie nie zdarzalo..
a wyniki mam zawsze do odbioru tego samego dnia po godz. 16. wiec do srody zdaze

mam nadzieje, ze to tylko moja bujna wyobraźnia i to falszywy alarm...zawsze cos, jakby nie moglo byc poprostu dobrze..

Aniqa uspokój się kobietko bo już w ogóle ciśnienie Ci do nieba skoczy 😉

przywitać się przyda więc dzień dobry 🙂 przerobiłam ponad 70 stron!! wariactwo! Weronika no ja też szok przeżyłam jak reszta dziewczyn a my taki sam termin miałyśmy 😮 życzę wszystkiego najlepszego dla naszej pierwszej księżniczki grudniowej 😉 mam nadzieję,że wszystko będzie tak jak powinno być i Anulka będzie 100% zdrową dziewczynką 🙂 włoski ma cudowne! trzymamy kciuki za Wasze szczęście i zdrówko 🙂

novaM napisał(a):

Aniqa uspokój się kobietko bo już w ogóle ciśnienie Ci do nieba skoczy 😉

jezu, wiem własnie, panikara ze mnie straszna, ale nie moge sie opanowac. chyba musze jakas herbate uspokajaca wypic

Hejka Asia 😎
No to miałaś nie lada wyzwanie zaległościowe 😉

Aniqa bo stres i nerwy to bardzo zły doradca o co by nie chodziło a już tym bardziej nam w ciąży nie jest on potrzebny 🙂
Tak wiem...łatwo mówić tzn. pisać no ale tak jest niestety 🤨

tyle czasu siedziałam i Was przerabiałam że zupa do połowy jest rozgotowana a do połowy nie dogotowana 😮 fak.jadę zaraz ze swoim na zakupy i po zwolnienie do gin.powiedziałam mu ze nie mam zamiaru targać sama 4kg mąki,3kg cukru, 4l mleka i całej reszty.nawet nic się nie odezwał. jak mu pokaże zdjęcie małej Anulki to może po rozum pójdzie wreszcie!!a wiecie co?u nas też miała być Ania 🙂 tylko że ja sobie Anię wymysliłam nie będąc w ciąży więc mi się pozmieniało 😉

novaM u mnie tez zdecydowanie lazy day. Nawet obiadu mi się nie chce robic więc bedzie makaron z sosem meksykańskim ze słoika i mielonym ( które dodam jest juz zrobione, zostało po weekendowym obiedzie). Do wieczora mam zamiar skończyć książkę 🙂

a mnie coś baniak boli 🤨

novaM mój Maciek też dzisiaj daje czadu 😁 ale stópki jeszcze nie poczułam dokładnie, a też chcę... 😉

Pammat to kładź się i odpoczywaj jak główka boli 😘

Aniqa1111 napisał(a):

novaM napisał(a):

Aniqa uspokój się kobietko bo już w ogóle ciśnienie Ci do nieba skoczy 😉

jezu, wiem własnie, panikara ze mnie straszna, ale nie moge sie opanowac. chyba musze jakas herbate uspokajaca wypic

hehe spokojnie naprawde sie uspokoj... wiem co czujesz jak ja na oddział trafiłam to mialam ponad 140 😜 ze strachu chyba bo normalnie mam cisnienie takie jak ty czyli w granicach 110/70 i puls 105:P wiec tylko spokoj moze cie uratowac....w razie by ci skoczylo do 135-140 to spokojnie sie porpstu ubierz i na wszelki wypadek mozesz na izbe podjechac.. ale mysle ze nie ebdzie takiej potrzeby..... bialkiem naprawde sie narazie nie przejmuj ja tez taki poziom mialam i wypisali mnie z takim poziomem białka do domu twierdzac ze tyle moze byc wiec naprawde tragedii nie ma.... a co do cukru spokojnie zrob jutro raz jeszcze... mi białko samo znikneło... a dzis chwilke czytałam i doczytałam ze to moze byc nawet z tego powodu ze zle sie oddało mocz tzn był z pierwsego strumienia a tam zawsze jest na maxa duo białka ;D wiec widzisz moze jutro sie okazac ze jest ok... poza tym laboratoria sie myla.... mi wywalilo bardzo liczne bakterie a jak nasteponego dnia zrobilam badanie raz jeszcze i posiew za 50 zł to sie okazało ze bakteriii zadnych nie ma.... nie ma co sie przejmowac bo babelkowi szkodzisz... a kalinka napewno by nie chciala by mamusia za nerwowa byla.. wiec nosek w gory... dzis o 22 ostatni posilek, mniej słodkiego a jutro z rańca chops na badania i bedzie dobrze 🙂)))) 😆

Kurcze, opóźniona jestem. Dopiero odkryłam małą Anię. Stwierdziłyśmy z mamą że jest najładniejszym dzieciaczkiem jakie w życiu widziałyśmy

holi32 napisał(a):

hej ja byłam na wizycie u ginekologa dziś i jestem spokojna wszystko w porządku i z szyjką i w ogóle tak się człowiek teraz stresuje!!!! Wiecie mój mały synuś waży już 2400 także cieszę się!!! właśnie zjadłam kolację ryż brązowy z jabłkami bez cukru!! pozdrawiam

to już nasze dzieciaczki rosną 🙂 jak już Twój mały waży 2400g to fajnie 🙂

ja urodziłam się w terminie a ważyłam 2600gr 🙂

holi to duzy moja tydzien temu miała 1600g fajnie ze wszystko dobrze :-) mowiłam ci ze nie ma co sie stresować ;-)

pammat napisał(a):

holi to duzy moja tydzien temu miała 1600g fajnie ze wszystko dobrze :-) mowiłam ci ze nie ma co sie stresować ;-)

to chyba dziewczynki mniejsze, bo mój Maciek dwa tygodnie temu miał już 1900g 🙂

Holi klocuś 🙂 ja miałam 2100 jak się wyklułam

aaagaaa no właśnie chyba te dziewczynki zawsze mniejsze są widać..
dzisiaj przecholowałam z chodzeniem znowu mnie kuje od jutra będę kłodą na łóżku.. 😮

Moj tydzien temu mial ponad 2,200 kg, wiec chlopaki nie beda male 😉
A co do wynikow moczu, to jak chcecie miec je dobre to pijcie duzo soku z zurawiny, bo on likwiduje bakterie i inne nieporzadane rzeczy. Ja pije i jak narazie wyniki idealne 😆