Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011... | Forum o ciąży


guga

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • aaagaaa

    2257

  • pammat

    2228

  • novaM

    2360

  • coquelicot

    1836

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
chloe zobaczyłam że napisałaś i aż podskoczyłam bo pomyślałam że już po wizycie jesteś 🙂 A my tu wszystkie chyba czekamy na nowe zdjątko i przede wszystkim Twoją radość po przełamaniu feralnego terminu. Super że nie jeziesz sama, najgorsze są ostatnie samotne minuty w poczekalni. Daj nam znać jak tylko wrócisz - mąż może poczekać heh (to oczywiście żart 😉).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
chloe napisał(a):
jeszcze 4 godziny....
jedzie ze mna mama, maz nie moze bo w przychodni musi ktos zostac ze stazystka.
mam dobre przeczucia, ale mimo wsystko 3majcie kciuki!! 🙂


Kurde trzymam już od rana bo nie wiedziałam na która idziesz 🙂
Czekamy z nieccierpliwościa na ładną fotke 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
chloe zobaczyłam że napisałaś i aż podskoczyłam bo pomyślałam że już po wizycie jesteś 🙂 A my tu wszystkie chyba czekamy na nowe zdjątko i przede wszystkim Twoją radość po przełamaniu feralnego terminu. Super że nie jeziesz sama, najgorsze są ostatnie samotne minuty w poczekalni. Daj nam znać jak tylko wrócisz - mąż może poczekać heh (to oczywiście żart 😉).


Do przelmania feralnego momentu jeszcze 10 dni... odliczam 🙂
Guga, Wanilia, dzieki za kciuki, jem obiadek, jade po mame i do lekarza.
Na pewno napisze zaraz po powrocie 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a tak swoją drogą to strasznie tu dziś cicho....nie było mnie całe przedpołudnie i myślałam że bedę miała co czytać a tu pusto 🤔 Ja zerwałam się z rana zanieść mocz do analizy a potem ze znajomym na spacer z psami. Teraz myślę nad jakimś obiadkiem - wczoraj zaszalałam i była karkówka z pieczarkami + kalafior to dziś chyba pójdę na łatwiznę i zrobię naleśniki 😜.
To może jeszcze pytanie na rozruszanie towarzystwa : jak tam u Was z aktywnością fizyczną? Ja codziennie jestem przynajmniej godzinę z psem na spacerze ale to trochę mało chyba...Czasem wsiadam na rower ale to raczej też spacerowo 😎. Zbieram się w sobie w kwestii basenu bo muszę dojechać prawie 30km, ten u mnie w Brzegu niestety chlorowany więc odpada...I jeszcze brakuje mi towarzystwa, mąż nie ma ochoty a znajomych prawie brak bo nie jestem stąd - mieszkam tu dopiero poł roku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wanilia, jesli chodzi o mnie to jestem aktywna osoba (a przynajmniej bylam przed ciaza). Przez pierwsze trzy miasiace jak sie dowiedzialam nie wiele robilam ale bardzo mi tego brakowalo. Teraz zapisalam sie na zajecie Aktywne 9 miesiecy. Bardzo polecam. Spokojne cwiczenia dla kobiet w ciazy. Cwiczenia z pilka, jak oddychac itp. Nie jest to to co do tej pory robilam (zumba, narty, plywanie i cwiczenia ze sztanga), ale zawsze to jest jakis ruch, ktory sie przyda i mi i dziecku 🙂 Moze uda Ci sie wyszukac cos podobnego w Twojej okolicy.
Jakby ktos byl zainteresowany to posylam link:
_www.fitnessstyl.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=17&Itemid=61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja właśnie czegoś takiego szukam bo czuję że stetryczeję zaraz...na wspinaczkę i konie nie ma szans w tym roku 😉 A we wakacje planowaliśmy rajd rowerowy szlakiem orlich gniazd razem ze psem (nawet już przyczepkę mamy) i też nic z tego 😜. Pozostaje spokojny wypad w góry niewysokie bo morza nie zniosę w sezonie 😮 No i koniecznie muszę znaleźć codzień
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja musze przyznać ze byłam bardzo odwaznie aktywna do pierwszego plamienia i po 3 tyg leżenia grzecznie usiadłam na dupie... po prostu przesadziłam i sie przestraszyłam.... 😞
Teraz chodze na ozonowany basen - 3 razy w tyg po max 30- 45 min... pływam spokojnie okolo 20 dlugości, pare basenow ''przechodze'' ...pomieszam nogami i na tyle... Pozniej - tzn od 7 miesiaca pojde sobie na basen z programem ''Wodne mamy'' , bedzie razniej wygladac jak Słoń Morski wraz z innymi 🙂

Rowerem sie boje jeździć... 😞
Myslalam o jodze... ale nie ma chetnych, zeby powstała grupa a indywidualne zajecia kosztuje fortune...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeśli chodzi o aktywność fizyczną to mi lekarz powiedział,
że jak ciąża przebiega prawidłowo to można wszystko poza jazdą na rowerze i jazdą konną.
Ja preferuję basen 🙂 I za tydzień jadę na Mazury także wiosła pójdą w ruch 🙂(kajaki)
Tylko obawiam się, że jak machnę parę razy to się zasapię i mąż będzie musiał nadrabiać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to ckloe i ulka czekamy na wiesci 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂i fotki


a co do sportu ja chyba dopliki mi nieprzejdzie spacery i tylko jak sie dobrze czuje pozatym trenuje lozko i kibelek czyli wymiotowanko czesto , moj mowi ze sie wykoncze i pociesza ze niedlugo mi przejdzie tylko kiedy ???????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej ! Wczoraj byłam tak podekscytowana tym egzaminem,że od razu po powrocie zabrałam się za przekopywanie ogródka 😁 żeby trochę adrenaliny mi zeszło. Myślałam dzisiaj dużo o basenie - tylko, że u mnie jest chlorowany i nie wiem co Wy o tym sądzicie ? Guga mnie zainspirowała i zacznę szukać zajęć w pobliżu mojej zabitej dechami wioski. 😉 może się coś fajnego trafi !
Poza tym zaczęłam intensywnie rosnąć 🤔 zdziwiłam się jak połowa szafy poszła w odstawkę - wcale mi nie szkoda, bo czekałam na to kiedy będzie cokolwiek widać 🤪
Trzymam dziewuszki kciuki za dzisiejsze wizyty czekamy na newsy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
halo halo,
dzisiaj mialam chrzest:-)
bylam na zakupach i spotkalam kumpla z podstawówki, a on do mnie: O cześć Anka, widze ze w ciąży jestes. w którym miesiącu?" haha, pierwsza osoba niewtajemniczona, która sie dojrzala. w dodatku facet, wiec napewno juz widac:-)
Fakt faktem, że ciagu ostatniego tyg, brzuch wybil mi masakrycznie:-) ale to dobrze, na to czekalam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
novaM mnie też się wydaje że czasem coś czuję ale opisałabym to raczej jako takie delikatne pukanie a nie łaskotanie....ale pewna nie jestem czy to dzidziol. tak sobie myślę że ma już pewnie z 12 cm to jak się rozpycha to mam prawo czuć chyba? nie pamiętam na której stronie była ta tabelka z rozmiarami w kolejnych tyg a nie chce mi się szukać 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...