Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ata38 napisał:
Po porodzie i zabiegu, jak tylko wybudzono mnie z narkozy, położna przyszła do mnie z papierem i pytaniem, czy zabieram ze sobą ciało Marysi... nie wiedziałam, że można tak zrobić i wyprawić pogrzeb takiemu dziecku... zostawiłam ją w szpitalu...
teraz mam wyrzuty sumienia, że jej nie wzięłam, nie wyprawiłam jej pogrzeby... tylko położna ją ochrzciła...


Atuś Moim zdaniem byłoby Ci o wiele ciezej, niz jest teraz...Moja kolezanka która w 20tc musiala rodzic zdrowe dziecko i je musieli uspić, tez zostawiła w szpitalu, gdyz twierdzi, ze nie poradziłaby sobie z tym bólem i pustką...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
ata38 napisał:
Po porodzie i zabiegu, jak tylko wybudzono mnie z narkozy, położna przyszła do mnie z papierem i pytaniem, czy zabieram ze sobą ciało Marysi... nie wiedziałam, że można tak zrobić i wyprawić pogrzeb takiemu dziecku... zostawiłam ją w szpitalu...
teraz mam wyrzuty sumienia, że jej nie wzięłam, nie wyprawiłam jej pogrzeby... tylko położna ją ochrzciła...


Atuś Moim zdaniem byłoby Ci o wiele ciezej, niz jest teraz...Moja kolezanka która w 20tc musiala rodzic zdrowe dziecko i je musieli uspić, tez zostawiła w szpitalu, gdyz twierdzi, ze nie poradziłaby sobie z tym bólem i pustką...


Karolcia, ale ja nie mam po niej nic, nawet zdjęcie z usg, a nie chce o niej całkiem zapomnieć...
tak miałabym grób na cmentarzu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ata38 napisał:
Monia, oni mi jej nawet nie pokazali po porodzie...
Nosiłam ją martwą przez 5 tygodni i ulegała przez ten czas deformacjom, nawet na usg ciężko było ją wymierzyć, żeby określić kiedy umarła... na początku mówili, że około 13 14 tygodnia, ale po kilku badaniach powiedzieli, że dokładnie w 16 tygodniu...


Ata dobrze zrobili...kiedys sama przyznasz racje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ata38 napisał:
Kar_ola napisał:
ata38 napisał:
Po porodzie i zabiegu, jak tylko wybudzono mnie z narkozy, położna przyszła do mnie z papierem i pytaniem, czy zabieram ze sobą ciało Marysi... nie wiedziałam, że można tak zrobić i wyprawić pogrzeb takiemu dziecku... zostawiłam ją w szpitalu...
teraz mam wyrzuty sumienia, że jej nie wzięłam, nie wyprawiłam jej pogrzeby... tylko położna ją ochrzciła...


Atuś Moim zdaniem byłoby Ci o wiele ciezej, niz jest teraz...Moja kolezanka która w 20tc musiala rodzic zdrowe dziecko i je musieli uspić, tez zostawiła w szpitalu, gdyz twierdzi, ze nie poradziłaby sobie z tym bólem i pustką...


Karolcia, ale ja nie mam po niej nic, nawet zdjęcie z usg, a nie chce o niej całkiem zapomnieć...
tak miałabym grób na cmentarzu...


Atula masz ja w sercu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
Atula a teraz masz normalnie połóg??


Tak, nawet miałam pokarm po porodzie... Strasznie ciężko było przez 3 dni, bo dostałam nawału pokarmu, a nie dawałam rady go odciągać, piersi okropnie mnie bolały, ale na szczęście już po wszystkim...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Juz jestem z mężulkiem na gg nawijałam i może w środe będzie w domu 🤪 🤪 🤪 Boże było by cudownie 🙃

A ja lece z synem 🙂 niech się wychasa pożądnie,nie wiem wybierzemy sie na długi spacer czy co,bo strasznie duzo energii ma mój Hubi 🙂 no ale w sumie nie wiem jak wyglądac bedzie ten dzien 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejo!!!
...a ja się przespałam...a spacer nie doszedł do skutku, gdyz mój nocny rozrabiaka padł...hehe...mam troszke wolnego, wiec ide włoski umyc i fryzurke ułozyć...dzis miałam zamówionego fryzjera, ale pani odwołała bo ma inna zmiane i dopiero za tydzień...a ja juz mam mega odrost od lutego 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...