Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Mimi83 napisał:
monia ja tez jak juz pisałam kiedyś na forum troche boje sie bólu bo nie wiem jak to bedzie i jeszcze dziś siostra brata opowiadała o porodzie jej koleżanki 😞 to juz zwątpiłam zupełnie..


No ja własnie tego bólu sie nie boje. Sama nie wiem czemu cos mnie sie tam "odzywa" w środku.
Mimi , nie słuchaj żadnych opowieści. Najważniejsze żebyś przy porodzie słuchała swojego ciała. Wiem , ze łatwo mówić , ale wierz mi jak sie skoncentrowałam na sobie to było mi łatwiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Monia27 napisał:
moni ma racje ,ja też stanowczo mówię NIE kiedy ktoś chce mi sprzedac niesamowita historyjke o porodzie ,wole nie słuchac ,nie wiedziec i przygotowac sie spokojnie do porodu a nie faszerowac sie opowieściami


No i najważniejsze żeby słuchać położnych i z nimi współpracować, dokładnie mówiąc co i kiedy robić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
Monia27 napisał:
moni ma racje ,ja też stanowczo mówię NIE kiedy ktoś chce mi sprzedac niesamowita historyjke o porodzie ,wole nie słuchac ,nie wiedziec i przygotowac sie spokojnie do porodu a nie faszerowac sie opowieściami


No i najważniejsze żeby słuchać położnych i z nimi współpracować, dokładnie mówiąc co i kiedy robić 🙂


Świeta racja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
Toja, Mimi ja tez cieszyłam się ze na wesele pojade, ale po akcjach w kwietniu ze skurczami odmówiłam, bo bałam się że nie dam rady. Dobrze wówczas zrobiłam, gdyz w dniu gdy kuzynka slubowała ja miałam koszmarny dzień, ból i wogóle.


ja się liczę z tym że u mnie może być różnie, tym bardziej ze względu na problemy z nerką, ale mam nadzieję, że będzie dobrze... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kar_ola napisał:
Ja tez jestem zdania. Połozne pomagaja nam jak moga, a ze nieraz sa niemiłe i krzyczą ale to dla naszego dobra.


Dziewczyny jak rodziłam Huberta położne patrzyły z założonymi rękoma 😠 pytałam sie czy moge przec a one na to ,że jak mam siłe to tak i tylko mąz mi mówił kiedy przec kiedy oddychac , poił mnie wycierał pot ,robił masaż. Cały personel myślał ,że do szkoły rodzenia chodziliśmy i proponowali mojemu mężowi etat w szpitalu tak żartem.
Dlatego teraz tez chce aby był przy porodzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia to dobrej nocki Ci życzymy 🙂 Toju bądźmy dobrej myśli, że nerka nie bedzie Ci dokuczac i ze jednak pojdziesz na te wesela 🙂 monia ja swoją kupiłam sukienke na targu nie w sklepie z odzieżą ciążowa, bo u nas tez w takich sklepach drogo 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia27 napisał:
Kar_ola napisał:
Ja tez jestem zdania. Połozne pomagaja nam jak moga, a ze nieraz sa niemiłe i krzyczą ale to dla naszego dobra.


Dziewczyny jak rodziłam Huberta położne patrzyły z założonymi rękoma 😠 pytałam sie czy moge przec a one na to ,że jak mam siłe to tak i tylko mąz mi mówił kiedy przec kiedy oddychac , poił mnie wycierał pot ,robił masaż. Cały personel myślał ,że do szkoły rodzenia chodziliśmy i proponowali mojemu mężowi etat w szpitalu tak żartem.
Dlatego teraz tez chce aby był przy porodzie


Moniu, to ja nie wiem co to za położne... Ja na pewno będę swoje prosiła o pomoc, jeśli będą stały i patrzyły, w końcu po to tam są...
Ale słyszałam że w moim szpitalu są same fajne babki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na szczęście, przy jednym i drugim porodzie pomagłay . Ale nie powiem żeby podchodziły do tego z jakimś najwiekszym entuzjazmem. I tez sie ciesze że była za mna mama przy pierwszym i mąz przy drugim. Bardzo mi pomogli swoja obecnością.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...