Skocz do zawartości

**wrzesień 2009 :-)** | Forum o ciąży


Moni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Moni napisał:
A co tam u Ciebie? Widze suwaczek że nie palisz 🙂 ,No gratuluje. Ja też musze tego mojego starego pogonic z tymi papierochami.


Udało się 🙂
Na razie nie jest źle, ale boję się, trochę, że teraz się podłamie i nie wytrzymam jak W znów w Lublinie będzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ata38

    5633

  • Kar_ola

    6268

  • Mimi83

    2040

  • Karola83

    2094

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ata38 napisał:
Moni napisał:
A co tam u Ciebie? Widze suwaczek że nie palisz 🙂 ,No gratuluje. Ja też musze tego mojego starego pogonic z tymi papierochami.


Udało się 🙂
Na razie nie jest źle, ale boję się, trochę, że teraz się podłamie i nie wytrzymam jak W znów w Lublinie będzie...


Oj to trzymam kciuki, będzie dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mimi83 napisał:
Tak Moni my idziemy jutro 😉 Może dlatego, że jest sporo dzieci chorych 🤨


Tak, tak , pielęgniarka mówiła mi że jest strasznie dużo chorych i boja się żeby zdrowe nie zaraziły się. Chociaż to w innym skrzydle przychodni, ale wole poczekać nie wiadomo jaki tam wirusy krążą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no i teraz też nie pospała 😞

fajnie jest być mamą, ale fajnie jak ktoś jest obok... M od rana do wieczora nie ma w związku z przygotowywaniem naszego nowego mieszkania do przeprowadzki, padnięty jest... A ja to samo, z niczym nie nadążam, i jeszcze jak ona nie śpi to już w ogóle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Toja napisał:
no i teraz też nie pospała 😞

fajnie jest być mamą, ale fajnie jak ktoś jest obok... M od rana do wieczora nie ma w związku z przygotowywaniem naszego nowego mieszkania do przeprowadzki, padnięty jest... A ja to samo, z niczym nie nadążam, i jeszcze jak ona nie śpi to już w ogóle...


Toja, kochana moja, ja wiem, że to zabrzmi jakbym się wymądrzała, ale cierpliwości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...