Rodze w marcu 2010 - czy ktos sie do mnie dolaczy? | Forum o ciąży

miałam sie położyć to nic z tego nie wyszło -bo gadałam z Teściem na Skype 🙂
Angel myśle nie myślę o 3 dzieciaczku na pewno było by fajnie bo Majka miałaby rodzeństwo o malej różnicy wieku nie tak jak nasza Elinka -17 lat różnicy to już obie są jedynaczkami tak naprawdę , wcześniej oczywiście tez myśleliśmy o drugim dziecku ale zawsze coś stało na przeszkodzie 😞
twój maz nie wygląda na dziadka niech nie przesadza(pozwoliłam sobie obejrzeć twoje piękne fotki na nk) choć mój tez mówi ze będzie jako dziadek chodził na zebrania w szkole . Mój brat pierwszego synka się doczekał w wieku 37 lat a drugiego 39 więc rożnie to bywa 😉

Moj bedzie mial 38 jak urodzi sie Alicia. Miedzy nami jest spora roznica wieku. No ale nic. Zobaczymy jego nastawienie jak pobedzie troszke ze swoja corunia - wtedy zastanowimy sie nad drugim. Uwazam ze decydujac sie na jedno dziecko, mimo wszystko w jakis sposob krzywdzi sie takie dziecko. Chcialabym zeby Alicia miala rodzenstwo do ktorego zawsze moze przyjsc - tak jak ja w dziecinstwie.

Słuchajcie jak juz mówimy o kolejnym dziecku to oczywiście musimy zgrać się w podobnym czasie, żebyśmy założyły kolejne forum 🙂

Ja też myśle o kolejnym dziecku max 2-3 róznicy, żeby było między dziecmi - ja sama jestem jedynaczką i wiem, że to nie jest za fajne w życiu.
A znowu mój maż ma siostre o 10 lat starsza i wogóle nie mają ze soba kontaktu ehhh ale wiadomo, że to różnie w życiu bywa.

Miedzy mna a bratem jest 5 lat roznicy. Troche duzo wg mnie ale teraz w zyciu doroslym nie ma to juz takiego znaczenia - najwazniejsze ze moge na nim polegac. Ale tak Ty Montusia uwazam ze 2-3 lata roznicy to idealny czas na drugie dziecko.

cześć kochane ja wstałam nie dawno ,głowa mnie boli.

nawet nie przeczytałam o czym piszecie bo za raz mnie oczy zaczynaja bolec

Ola73 zmieniłam zdanie :laugh: Gotuję żurek 🤪
No i jednak musiałam ściągnąć obrączkę. Zaczynają mi puchnąć dłonie 😞

kamis - to jakas masakra... No ale zycie pisze rozne scenariusze..

Anula - ja juz tez mam czasami dni kiedy obraczka nie chce zejsc z palca 🙂 Chyba za pare tygodni pojdzie w odstawke..

mnie byłoby bez różnicy co będzie 3 -cie.w życiu nie słyszałam od męża ze bardziej by chciał chłopca -trzeba akceptować to co jest , a z tym palowaniem płci rożnie wychodzi, a potem wielkie rozczarowania 😞 zresztą nie podoba mi sie taka ingerencja w to co ma być .

Angel 38 lat mój też będzie miał w tym roku a ja 37 😞 ja mam brata o 4 lata starszego , a moja Eliza zawsze chciała mieć rodzeństwo a my mówiliśmy, ze to nie dla niej tylko dla nas 3 radość musi być i tak lata leciały , ale rozumiem ją i teraz jest mi jej żal ,że ja tak skrzywdziliśmy, teraz bardzo sie cieszy ale ona to będzie jak druga mama a nie jak siostra 😉

anulab84 napisał:

Ola73 zmieniłam zdanie :laugh: Gotuję żurek 🤪


:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: to nasze ciążowe zdecydowanie -ja tez tak mam , ja dzisiaj nie mam wyboru tylko schab w zamrażalce wiec zrobię roladki z serem i szynką w środku 🙂

MI jest obojętne co się urodzi drugie - najważnijesze żeby było zdrowe - a reszta to taki mały szczegół 🙂

Anula więc witam w klubie palszuków - paróweczek 🙂
hihi

Też słyszałam, że czasami tak przy porodzie puchną kobietą palce, że musza przecinać obrączki bo np. krew niedochodzi do palca 🥴

Ja jak będę szła do szpitala to nawet kolczyki zostawie w domu 🙂

Olu ale to nie jest wasze pierwsze dziecko 🙂 I wlasnie w tym tkwi caly problem 🙂 Maz bal sie ze posiadanie pierwszego dziecka w tym wieku to ogromna zmiana. Przywykl juz przez tyle lat do zycia we dwojke a teraz nagle wszystko sie zmieni. Ale jestem pewna ze bedzie wspanialym ojcem a jego obawy szybko sie rozwieja. Widze jak podchodzi do swojej chrzesnicy - UWIELBIA JA. Zaloze sie ze sie od razu zakocha w swojej coruni..

ja na noc zdejmuję bo tez mi sie robią paróweczki jak to pisze montusia a w dzień to jeszcze jest ok , no jedne buty to już cieńko wchodzą a już mi Piotrek popuścił paseczki z boku 😉 drugie mam do kostek tylko i sa ok . tylko śliskie za tą pogodę.Co do ciuszków to doczytałam ze kasenn chyba sie już nie mieści w spodniach ja mam 2 pary ciążowych i jakoś wchodzę -jedne celowo kupiłam na wyrost aby właśnie nie mieć problemów do końca ciąży 🙂 a w domku tylko dresik 🙂

dzien dobry 🙂
a ja znowu niewyspana 😞 wczoraj zasnelam dopiero po 1 a rano Livia mnie dopadla i bylo po spaniu.

Piszecie o wieku tatusiow i musze przyznac ze moj maz bije rekord bo w grudniu skonczy 42 lata 🙂 , ale on jest z tych dlugowiecznych 😉 poza tym stwierdzil ze juz Livia go odmlodzila a teraz Marcel jeszzce bardziej i cieszy sie bardzo bo nie ma czasu myslec o swoim wieku, gdzie jego koledzy maja 20-letnie dzieciaki i siedza w kapciach przed telewizorem i (jak to okreslil)- dziadzieja, a on - mlody tatus 😉

Ola, ja tez w domu tylko w dresie pomykam, bo ciazowki juz cisna w biodrach... ja i dres... abstrakcja straszna no ale mam nadzieje ze za 6 tyg bede mogla sie z nim bezpowrotnie rozstac 🙂

>AngelFire napisał:

Olu ale to nie jest wasze pierwsze dziecko 🙂 I wlasnie w tym tkwi caly problem 🙂 Maz bal sie ze posiadanie pierwszego dziecka w tym wieku to ogromna zmiana. Przywykl juz przez tyle lat do zycia we dwojke a teraz nagle wszystko sie zmieni. Ale jestem pewna ze bedzie wspanialym ojcem a jego obawy szybko sie rozwieja. Widze jak podchodzi do swojej chrzesnicy - UWIELBIA JA. Zaloze sie ze sie od razu zakocha w swojej coruni..

angel myślę ze będzie tak jak piszesz ,zakocha sie na maxa 🙂 widzę tez po moim bracie miał 37 lat jak został ojcem -juz myśleliśmy ze nigdy to nie nastąpi 😞 jego pierwsza żona nie chciała w ogóle dzieci a druga miała problem z zajściem ale się udało ) a teraz ma dwa bąbelki i jest super tatą -co prawda żonkę tez ma młodszą od siebie o 8 lat 😉

Witam Was 🙂

Zapisuję sie do klubu paróweczek 🙂 Mnie puchną zarówno place jak i kostki. Muszę chodzic tylko w skarpetkach podkolanówkach bo inaczej mam wałeczki na kostkach.
Wyeliminowałam już sól calkowicie z diety, chociaż i tak bardzo mało jej używałam i jakos nie pomogło to na wiele.

A od niedzieli straszliwie boli mnie żołądek. Czuję się jakbym wymiotowała przez cały dzień. Chyba przez małą, która ciągle buszuje w okolicy mostka i żeber i pewnie mi go wygniotła. Ach ciągle cos 🙂

pisalyscie o optymalnej roznicy wieku miedzy rodzenstwem, i z pewnoscia jest to bradzo indywidualna sprawa jesli chodzi o starsze dziecko, kiedy jest najlepszy moment na pojawienie sie rodzenstwa (Liv jako 3,5-latka bardzo swiadomie uczestniczy w ciazy i narazie bardzo sie cieszy , ale zobaczymy jak to bedzie jak Marcel sie urodzi), natomiast dla mnie jako mamy to powiem wam ze 3 lata roznicy to minimum, u nas bedzie 4 i to chyba optymalnie, bo starsze dziecko w przedszkolu wiec mozna zajac sie maluchem i domem w tym czasie, poza tym odpada 2 wozek i 3-latek potrafi juz byc bardzo samodzielny, co znacznie ulatwia codzienne funkcjonowanie 🙂

june no mój tez ma juz prawie dorosła córkę -tzn. my oboje( tak to jest zacząć szybko 😉 ) ale nie czujemy sie na dziadków z gazetką przed tv :laugh: a Majeczka jeszcze nas odmłodzi :laugh: najważniejsze to mieć jakieś zainteresowania i marzenia bo wtedy czas leci inaczej i człowiek nie starzeje się w domu na kanapie :P

A propos ciuszkow - ja kupilam kilka par spodni. 2 wizytowe z tasma na caly brzuch i takie same czarne jeansy. Kupilam tez na probe jeansy ze wstawkami po bokach ale sa tragiczne. Ciagle zjezdzaja mi z tylka 🙂 Dokupilam wiec szelki, ale to strasznie nie wygodne. Na szczescie nie poszlo mi w biodra, wiec ciagle sie mieszcze w spodnie ktore kupilam w pierwszym trymestrze. Ta guma na brzuch jest super.

A w domku tak jak wiekszosc z Was, przebieram sie w spodnie dresowe i ogromna bluze ktora kiedys dostalam w prezencie od kolezanki ze stanow. Byla tak wielka ze nigdy nie jej nie nosilam. A teraz jest super. Ja uroslam a bluza dalej luzna 🙂 (i pomyslec ze to L'ka - niezla maja rozmiarowke w stanach 🙂 hehe)

June nie moge sie napatrzec na ta Twoja Livie. Sliczna dziewczynka!