Skocz do zawartości

z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Co do imion, nasze malenstwo napewno bedzie mialo imie na litere A, z tego wzgledu ze ja mam na imie Aneta a moja polowica Adam, jedno pewne ze dziewczynka bedzie miala dwu czlonowe imie, na drugie Bożena po mojej mamie.
co do porodu...pierwszy moj porod trwal ponad 28 godzin, ale nie bylo źle, najgorzej wspominam zszycie, ktore mnie strasznie bolalo w przeciwienstwie do porodu hehe. Zadnego znieczulenia nie bralam ale samych boli porodowych mialam zaledwie dwie godziny, bo porod zaczal sie od odejscia wod plodowych. Jak bedzie teraz to zobaczymy jesli bole beda pierwsze i baaardzo uciazliwe wezme znieczulenie ( jesli sie zgodza dac bo to roznie bywa) bo chce zachowac sily na pierwszy dzien i noc opieki nad malenstwem w szpitalu. Przy moim Bartku bylam tak zmeczona i niewyspana ( bo bylo dlugo) ze sama poprosilam pielegniarke by zabrala malego na sale noworodkowa bym mogla sie przespac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kruszyna123

    753

  • Mamusia
Witaj wielkaB! Ja też wg miesiączki termin mam na 12 stycznia, ale wg usg na 7. Coraz bliżej grudnia 😞
A co do porodu to bym chciała tak jak Nikusia102- żeby nie bolało, nic nie cieli i żeby mąż był przy mnie 🙂 Ale jak wiem z doświadczenia moich najbliższych, tak pięknie nie będzie 😞 Moja siostra pierwsze miała kleszczowe, drugie już naturalnie. Bratowa pierwsze cesarskie cięcie, drugie naturalnie, szwagierka pierwsze cesarskie, drugie kleszczowe. Same "kwiatki" 😉 Więc patrząc statystycznie co mnie może czekać 😞
A mam jeszcze pytanie- czy wiecie może w którym miesiącu ciąży można zacząć chodzić do szkoły rodzenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 😁
Szkoła rodzenia, dobry temat. Ostatnio sie nim zainteresowalam bo dowiedziałam sie że żeby zapisać sie do darmowej szkoly rodzenia we Wrocku to trzeba mieć niezłego farciora. W szpitalu w którym ja chcę rodzić nie ma już na wrzesień-październik /czyli mój czas/ miejsca 😁 Mój lekarz poweidzał, że najlepszy czas to po 26 Hbd ale to też zależy ile taka edukacja trwa tzn. najlepiej żeby konczyła sie jakies 3-4 tygodnie przed porodem. W moim szpitalu to jest 10 tygodni po 2 spotkania 2godzinne w tygodniu. Wychodzi jakieś 40h, no i własnie zastanawiam sie czy to nie przesadnie dlugo i czy mój mąż da radę mi towarzyszyć bo nie ma co ukrywać dla faceta tak szkola to niezłe wyzwanie 😁

Co do imion sa nie do końca przemyslane ale wstępnie:
chlopczyk- Maksymilian, Andrzej, Szymon
dziewczynka: Zofia Elena
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja miałam w pierwszej ciąży cesarkę po której pojawiły się komplikacje (atonia macicy - >krwotok- >transfuzja). Poza tym jestem raczej drobna a maluch ważył 4250g. Od cesarki minęło niecałe półtora roku i lekarz powiedział, że z takim wywiadem ginekologicznym najprawdopodobniej czeka mnie druga cesarka. Także o szkole rodzenia nie myślę. W pierwszej ciąży miałam się wybrać, ale jak się zaczęłam interesować tym to już trochę za późno było, ale w sumie i tak by mi to nic nie dało bo ostatecznie mnie cięli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chodziłam do szkoły rodzenia i to była strata czasu-w moim przypadku. Pani położna nie umiała nauczyć mnie prawidłowo oddychać, stwierdziła że jestem beznadziejnym przypadkiem. A mój mąż stał i patrzył jak się gimnastykowałam. Za to chwaliłam sobie wizytę na porodówce, bo akurat nikt nie rodził i zwiedziliśmy "jaskinie lwa". potem już nie chodziliśmy.
Już pamiętam jakie imię mój mąż wymyślił dla córki: Diana. Mi się średnio podoba, ale pewnie jeszcze nie raz zmienimy zdanie.
Jeśli chodzi o mój poród to był ciężko bo mam nierozwiniętą miednicę. I bóle swoją drogą, ale ja doszło do bóli partych to nie umiałam urodzić. Parłam, położna mnie "rozszerzała" , lekarz kładł mi się na brzuch a i tak nie umiałam urodzić. Pamiętam do dziś, że już miałam dość i myślałam, że jak już tyle razy parłam to już koniec a położna mówi "no jeszcze kilkanaście centymetrów"-wierzcie mi jakby było można uciec z porodówki to ja bym uciekła. Ale cała ta sytuacja wynika z mojej drobnej sylwetki i nieprawidłowej budowy miednicy. Tylko ten fakt się pewnie nie zmienił. 🤢
ale nie ma co martwić się na zapas 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeszcze wrócę do odżywiania w ciąży. Jecie masło zamiast margaryny? Ja tak. Dietetycy polecają go kobietom w ciąży i zalecają by w okresie laktacji także je spożywać. No i dzieci do lat 3 też powinny jeść masło zamiast margaryny. Odsyłam Was do strony:http://www.we-dwoje.pl/wybor;pomiedzy;maslem;a;margaryna,artykul,6807.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie jam masła ani margaryny!!! Nie nawidzę takiego mazidła 😁
Co do szkoly rodzenia to ja raczej nastawiam sie na to że przygotuja mi męża do pielegnacji bobasa w tych pierwszych momentach. Jest to moja pierwsza ciąża a więc i pierwsze dziecko będzie skąd te obawy. Sama maleństwa się nie boję być może z racji wykształcenia, praktyk i wolontariatow, ale wiem, że dla faceta to nie lada wyzwanie. a dal mojego będzie na pewno 😁 Wiem, że w moim szpitalu szkoła rodzenia właśnie na to się ukierunkowuje co mnie bardzo ciesz bo po rodzie bedę mogła liczayć tylko na pomoc męża. Natomiast wydaje mi sie, że 40h to duuuuuuuużo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Moje Drogie Mamuśki 🙂 Przez parę dni mni nie było a Tu kolejna Mama - Gratuluje 🙂 Widzę,że tematy się rozszerzyły 🙂 Jak się czujecie, bo mi właśnie pojawiła się piłeczka 🙂 jest zaokrąglony i taki prześliczny 🙂 codziennie puszczam Maluchowi muzykę i czytam na głos bajeczki. Podobno im szybciej tym lepiej, bo wyrobicie to w sobie 🙂 pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja już też mam malutka piłeczkę 😆, w luźnych rzeczach jeszcze nie widać, a w obcisłych jakbym się najadła, ale wieczorem jak poniosę bluzkę to już całkiem okrąglutka piłeczka 🙂), przeważnie wyskakuje wieczorem.
Ciocia_Boja to moje maleństwo wysłuchuje pytań i odpowiedzi z ekonomii i zarządzania 😁 bo siedzę i się uczę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny, ogladalam dzis malenstwo, pomiary z usg wszystkie prawidlowe, malenstwo malachalo raczkami ale nie dalo sie dobrze poogladac doktorkowi hehe a jak stwierdzilam ze to dziewczynka i dlatego taka wstydziocha to popatrzyl na nia i powiedzial "niewykluczone" co dla mnie znaczy ze gin nie ujrzal zadnego siusiaczka, tematu dalej nie drazylam bo wiadomo ze to bardzo wczesnie jeszcze na plec, morfologia wyszla mi dobra ale mam cos nie tak z badaniem moczu bo kazal mi natychmiast powtorzyc i w poniedzialek miec wyniki na wizycie ale jutro swieto a w piatek ambulatorium nie pracuje wiec mam maly problem i stresa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie martw się Anetkamm. Ja też musiałam poprawiać badania moczu bo mi wyszła obecność krwi, ale lekarz dał mi urosept i po tygodniu wyniki były idealne 😉 Wczoraj byłam nad Wisłą. Chodziłam sobie po progach i moczyłam stopy,Gdy już wychodziłam z wody i byłam na suchym lądzie nadepnęłam na osę... Użądliła mnie mocno. I najlepsze, że gdy tylko poczułam ból to odsunęłam automatycznie stopę. A ona sobie poleciała dalej... Bezczelność 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anetkamm na następnym USG będzie kolejna przypuszczalna data porodu, więc nie martw się na zapas. do porodu jeszcze dużo czasu 😉
wczoraj odebrałam wyniki, są w miarę ok. Najważniejsze rzeczy wyszły dobrze, tarczyca też. 😉
IzabelaMaria ale miałaś pecha z tą osą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny...
Jestem tutaj nowa i NIE-nowa. Po raz pierwszy zostalam Mamusia w czerwcu 2009 roku. Urodzilam coreczke SOfie. Na tym forum poznalam mnostwo fantastycznych dziewczyn. Z kilkoma z nich wciaz mam kontakt i rozmawiamy wciaz na naszym prywantym forum.
Teraz jestem kolejny raz w ciazy. Dowiedzialam sie w zeszlym tygodniu... I to nie wcale z tego wzgledu,ze jestem ignorantka.. .Po prostu to co ja myslalam,ze bylo okresem,okazalo sie krwawieniem niewiadomego pochodzenia. Na szczescie niegroznym. Date porodu mam wyznaczona na 12 stycznia i tak pomyslalam,zeby dolaczyc do was...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bichito cieszymy się, że do nas dołączyłaś. Gratulujemy maleństwa i spokojnej, nudnej ciąży 🙂

jeśli chodzi o to, że dowiedziałaś się późno o ciąży to dużo jest takich przypadków, że kobiety mają okres a jednocześnie są w ciąży. Sama jakbym miała krwawienie to nie myślałabym, że to ciąży.
Za to teraz musimy nadrobić stracony czas, więc pisz jak się czujesz, czy już miałaś USG, jak było i wszytko co chcesz napisać 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj bichito miło, że do nas dołączyłaś.
A powiedzcie dziewczyny jak poinformowałyście przyszłych tatusiów oraz resztę rodziny o swoim odmiennym stanie i jaka była ich reakcja.
Ja dałam mężowi malutki prezent z fasolką w środku. Wcześniej namalowałam jej oczka i buźkę. Mąż był lekko zdziwiony ale od razu zrozumiał no i wyglądał na bardzo szczęśliwego.
Rodziców poinformowaliśmy bardzo szybko, uściskom nie było końca. Teraz próbuje tłumaczyć mojemu półtorarocznemu synkowi, że mama ma w brzuchu dzidzię, ale chyba wiele z tego nie rozumie. Przytula się tylko do brzucha, całuje i wciera w niego krem, przesłodkie to jest 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Bichito :-)

Ha, też byłam dzisiaj na usg - badanie na przezierność karkową. Wg usg wszystko w normie - Bąbel ma prawidłowe parametry i... zdrowo wyglądający kręgosłup. Jupi 😉 Poza tym Bąbel spał przy badaniu i położna bardzo starała się go obudzić. W efekcie Bąbel przekoziołkował raz, machnął rączkami i nóżkami i... zasnął.

Dzisiaj praca mnie wykończyła, padam z nóg i zazdroszczę Wam polskiej pogody!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy nowa mamuske,
moja polowica razem ze mna kupowala test ciazowy,bo ciaza oczekiwana przez nas oboje byla, na wynik testu czekalam sama w lazience kiedy zobaczylam dwie kreski weszlam do kuchni i siadlam przy stole nic nie mowiac bo w kuchni byla tesciowa i szwagierka ale mialam podobno tak glupia mine ze moj wiedzial natychmiast co jest grane, mimo ze nie powiedzialam mu co robilam w lazience hehe,

podobno po ugryzieniu osy nalezy to miejsce przemyc octem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem Wam jeszcze jedna ciekawa rzecz, moje zwierzeta wyczuwaja ze jestem odmiennego stanu, moja kotka nie lubi byc glaskana i nigdy nie przychodzi na kolana a ostatnio jak siedze lub leze rozklada mi sie na udach a glowke kladzie blizej brzucha, drugi moj zwierzak to legwan zielony, samiec bardzo terytorialny i niegrzeczny, a ja teraz bez problemu moge go brac na reke wtedy kiedy ja chce, moge mu wszystko w terra robic a on sie nie puszy i nie bije ogonem. Moje zwierzaki dzikuski zrobily sie pupilami do pieszczenia a jedno i druhie mam po kilka lat juz i te nigdy takie nie byly.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...