z terminem na styczeń:) | Forum o ciąży

Urszulka napisał(a):

a ja dziś cały dzień z mężulkiem 🙂 było bardzo fajnie 😁
jutro będę na czatcie 🙃

a odnośnie porodu to straszne przerażenie i chyba jako jedyna będę rodziła sama, mój mąż nie ma w ogóle na to ochoty... 🥴 no cóż... 🥴

Urszulka ważne że szczerze Ci o tym powiedział, widocznie to jakis stresik dla niego, więc trzeba go zrozumieć. A my bedziemy na pewno z Tobą myślami 🙂 A to Kasiulka tez - bedzie dobrze 🙂

Kobietki ta zabawka mi się bardzo podoba http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=1877000692&source=showbests 🙂 A cena nie, bo troche droga a nie wiadomo czy maluszek byłby zadowolony? 🙃 A wy kupujecie zabawki czy zostawiacie to gosciom którzy przyjdą w odwiedziny do maluszków?

Urszulka i Kasiulka nie można zmuszać, jeśli nie czują się na siłach to trudno. Z tego co wiem WielkaB też coś pisała, że mąż miał wątpliwości. A jak koleżanka niedawno rodziła to powiedziała, że przez te kilka dni co leżała nie było ani jednego porodu rodzinnego, więc różnie to bywa. 😉 Przecież po to jest tam położna żeby o nas zadbać 😉

Urszulka jeśli to dla Ciebie bardzo trudne to porozmawiaj z mężem, żeby był z Tobą tylko do pewnego etapu porodu. Jak już zacznie się rodzić dziecko to wyjdzie. A będzie jak będziesz chodziła i leżała zanim cała akcje się rozkręci. 😉

Skoreczka na razie mam kilka grzechotek po Kubie, nie zamierzam teraz nic kupować, zobaczę jak się urodzi i przyjdą goście. A potem na bieżąco będziemy coś kupować 😉

Kasiulka i Urszulka jak nie faceci, to może przyjaciółki lub inne bliskie krewne? Wiem, że Urszulka pisała, że daleko mieszka od rodziny, ale może ktoś będzie chętny na wsparcie 🙂 ja tak myślę, że gdyby coś się stało, że mąż nie mógłby być ze mną to zabiorę ze sobą mamę lub tatę 🙃

Teraz tak myślę - jak nie mąż/chłopak, to może opłacić swoją wybraną położną?

Zabawki zacznę kupować jak skompletuję wyprawkę i zawartość torby do szpitala 😉 cały czas nie wiem, czy kupować karuzelę czy nie. Bardzo podobają mi się maty edukacyjne i takie gumowe żyrafki Sophie. Kupię jeszcze w IKEA taką przytulankę chusteczkową (taki skrawek materiału z główką zwierzaczka) - zauważyłam, że dzieci znajomych z nimi zasypiają 😉 no i pewnie gdzieś na wiosnę kupię jakieś zabawki do wózka. No i z czasem gryzaki. A gdzieś po drodze (pewnie jak Mała będzie mieć 2 lata) klocki duplo.

Dzień dobry brzuszkowe mamusie 🙂

Szybciutko udało mi przeczytać wasze posty od wczorajszego wieczoru i teraz kilka słówek od siebie bo nie wiem czy bede bardzo aktywna na czacie 😉
U nas szron na dachach więc zimno, kolejny dzień w domu, bo próbujemy wyzdrowieć. Pewnie też będę sprzątać i nadal czekać na listonoszkę.
Pokazałam Wam tę zabawke bo wydaje mi się bardzo fajna 🙂 Ja nie kupowałam zabawek bo to z reguły goście przynoszą. Teraz jak mam już starszego synka to wiem co mu kupić, czym się zajmie a czym nie. Jednak z dzidziusiem jest inaczej: mam grzechotki, matę edukacyjną, bujaczek, pałąk do wózka i inne gadżety ale mysl o czymś wyjątkowym jest fajna 😉 Kahira fajny pomysł z tą przytulanką, mój synek tak nie spał z moja rzeczą więc nie wiem jak to będzie z drugim dzieckiem. Każdy człowiek jest indywidualny 😉
WielkaB fajnie ze bedziesz miała własną położną i cena w porównaniu z tą o której kiedys pisały dziewczyny jest bardzo przystępna. A mama zawsze może byc obok, jeśli oczywiście tego Ty chcesz!
Magditta gratuluję udanej wizyty u lekarza i pięknej wagi synka 🙂
Anabel wczoraj pisałaś o tych kleszczach, przykro mi że to tak u Was było, zaczełam o tym mysleć 🤢
Pewnie zapomniałam o czymś napisać 😉 Z góry przepraszam za pominiecie 🙂