Skocz do zawartości

Dziewczyny,ktore zawsze ze soba pisaly:) | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
OJ MONIA TEN TWÓJ MĄŻ TO NAPRAWDĘ SKARB!!!MÓJ ZAWSZE OGLĄDA SIĘ NA MNIE...W DOMU TO ON TYLKO SYPIA I OGLĄDA TV...PORZĄDKI,SPRZATANIE..O CZYM MOWA...JAK NAPRAWDĘ ZANIEMOGĘ TO COŚ ZROBI A TAK TWIERDZI ŻE TO MOJA DZIAŁKA 😞 😠
JA TEZ TAK NA POCZATKU MIAŁAM ŻE NIE CHCIAŁAM PRZEZ PRAWIE DWA LATA SŁYSZEĆ O DRUGIM DZIECKU ALE PEWNEGO DNIA TAK MNIE NASZŁO IZ NA NIC NIE PATRZYLAM TYLKO ZAPLANOWAŁAM IŻ BĘDZIE I JEST MOJA NAJDROŻSZA CÓRECZKA :o) I POMYŚLEĆ ŻE GDYBYM SIE NIE ZDECYDOWAŁA TO BY TEGO MOJEGO DRUGIEGO SZCZĘŚCIA NIE BYŁO...ALE Z DRUGIEJ STRONY ...ZNOWU TE PIELUCHY..TO NOCNE WSTAWANIE...A CO TAM I TAK PLUSÓW JEST WIĘCEJ..JA SIE BARDZO CIESZĘ ŻE MAM DWOJE DZIECI...NAWET JEŻELI MUSZE JE WYCHOWYWAĆ I PIELĘGNOWAĆ SAMA 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Monia zdrówka
Co do męża - to nie narzekam, ale zawsze mogło by byc lepiej 😉
A co do Nikoli to moja fizycznie jest chyba na tyłach - bo nawet na nogach nie stanie
ale za to mowa super mówi - mama, tata, baba, dziadzia, am, nee, papa i inne różne. robi brawo, papa, kiwa na nie, udaje kaszelek, pokazuje na lalce oczko, nosek, buzie, i umie pokazac "jaki nikola ma katarek".
Ale fizycznie klapa/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madzia dziekuje:*A Nikolcia sie nie martw.Zamiast na mobilnosc,postawila na sztuczki 🙂 🙂 A ja musze sie pozalic!Nie dosc,ze mecze sie z grypa zoladkowa,to do tego wrocil mi bol kregoslupa,ze zdwojona sila 😞Nie moge chodzic,siedziec,masakra.Dzis cala noc nie spalam i plakalam z bolu.Z reszta usypianie Julii tak samo wyglada-lzy leca ciurkiem.Nie chce mi sie nawet zyc,nikomu nie zycze takiego bolu.Jutro ide do lekarza i pewnie w koncu mnie na fizykoterapie wysle,a do tego czasu chce jakies cwiczenia,bo nie daje juz rady.Nie jestem nawet w stanie podniesc nogi,zeby cos kopnac!!A dzien zaczynam od garsci tabletek,ale nawet one juz nie dzialaja.Wyc mi sie chce!W domu burdel,pranie nie poprasowane,a ja nie mam nawet sily cokolwiek zrobic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monisiu bardzo bym ci poleciła pewne ziołowe tabletki...które bez problemu możesz kupic w sklepie zielarskim w Londynie tym bardziej bo osoba u której ja kupuje sprowadza je z Londynu...nazywają się YAO TONG PIAN ...chińskie tabletki na bóle krzyża..lumbago i tym podobne...gdyby nie fakt że czterem osoba z mojej rodziny bardzo pomogły to bym nie polecała..ale naprawdę są super ja je kupuje zawsze na allegro u tego sprzedawcy i naprawdę tobie je polecamtu link do tej aukcji zakończonej bo aktualnie ten sprzedawca ich nie wystawia http://allegro.pl/yao-tong-pian-wan-tabletki-ziolowe-i2026122219.html...dodam że możesz je brac bez obaw ...mój mąż ,mój ojciec i mój dziadek i moja ciotka je zażywają i efekty sa super...ciotka ma przepukline kręgosłupa..mój mąż i ojciec po prostu robia dachy a to bardzo ciężka praca fizyczna więc w sezonie tabletki sa dla nich nieodzowne a dziadek ma w ogóle bardzo duże problemy z kręgosłupem (efekt wieloletniej pracy równiez jako cieśla dachowy) i ostatnio go jeszcze lumbago dorwalo i nic nie pomagało tylko te tabletki...jak chcesz to sprawdź sama bo w sumie nic nie masz do stracenia 😉a może tobie też pomogą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a co do fizykoterapii to warto spróbować ..ale nic nie wskórasz jak nie dowiesz się co jest powodem tak ostrego bólu kregosłupa...naciskaj na lekarzy niech ci najpierw podadzą powody ..bo często jest tak że chcąc niby pomóc możesz tylko sobie zaszkodzić ...lub przynieść ulge ale na chwilę...drąż temat u lekarzy do skutku...mojego dziadka tez tak zbywali dając co rusz nowe leki aż w końcu trafił do kliniki w Otwocku i tam sie w końcu dobrze nim zajęli i znaleźli przyczyne bóli kręgosłupa a cierpiał tak bardzo że nawet nie mógł się ruszyć bo od razu ból go paraliżował...ogólnie teraz jak juz wie co mu dolega i tak jego sytuacji juz nie poprawią...ma swoje lata i nie ma sensu robić tak ryzykownej operacji kręgosłupa w jego wieku...ale ty młoda kobieta...drąż sprawę do końca bo wiem że z takimi problemami nie da sie normalnie żyć ..a Julcia rośnie i potrzebuje zdrowej i silnej mamy...TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia współczuję bo wiem co to znaczy 😞
ja właśnie chodzę na rehabilitację, mam masaże, ćwiczenia, zabiegi laserowe, krioterapię i prądy. Jest jakby lepiej troszkę.
Po skończeniu urlopu macierzyńskiego poszłam na zwolnienie lekarskie bo nie nadawałam się do pracy i do tej pory ciągnę zwolnienie bo ból jest nieziemski. Właśnie kończy mi się 182 dni zwolnienia i wystąpiłam o zasiłek rehabilitacyjny więc czekam na komisję Zus-owską.
Ehh... idę do neurochirurga 5 marca - ma podjąć decyzję o ewentualnej operacji. Troszkę się boję, ale jak zaleci i ma mi to pomóc to na pewno się zdecyduję.
Dziewczyny czy powinnam się martwić że moja Nitka nie staje jeszcze na nóżkach, nawet przy meblach, nawet jak ja ją wezmę pod pachy to nie umie stanąć? 😞 mam doła 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madzia po porodzie dostalam w szpitalu poradnik o dzieciach od urodzenia do 5 roku zycia i tam jest napisane,ze dzieci same przy meblach powinny stawac miedzy 6 a 13 miesiacem,wiec narazie nie powinnas sie martwic.Ale ja wychodze z zalozenia,ze po co masz sie stresowac.Umow sie kochana do pediatry i on Niki zbada 🙂Capslocc mi sie ta strona nie otwiera 😞Znasz moze ich nazwe,bo naprawde chetnie sprobuje.Dzis o 18:50 mam wizyte i bede ich cisnela,bo to jest masakra.Madzia,jesli meczysz sie tak jak ja,to strasznie ci wspolczuje.Bo dla mnie ostatnio wyczynek jest siadanie na kiblu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zapomnialam wczesniej napisac.Edyta 3 dni temu w koncu przyszedl ten zel.Niesamowity jest!!Jak sobie z ciekawosci posmarowalam,to w ogole buzi nie czulam 😁 😁 A i pytalas kiedys o fotelik.Swietny wybor.Jestem z niego bardzo zadowolona.A powiedz mi,moze ty wiesz.Tam w pudle byl jakis pasek i nie wiemy do czego on jest.Maz sie smieje,ze do przywiazywania glowy w czasie snu 😁 😁 Ale tak powaznie,to jestem ciekawa,moze ty wiesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magda a co do plecow,to w tej chwili daja mi tramal przeciwbolowo.mocniejsza jest juz tylko morfina.Moj tata przed smiercia tez go dostawal.Mial brac 1 tabletke co 6 godzin,a ja mam zapisane 2 tabletki co 4...a i tak mnie boli..wiec sobie wyobraz jak sie czuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madzia boli mnie dol kregoslupa.Zadnych badan mi nie robili,tylko ciagle mnie splawiali i faszerowali tabl.przeciwbolowymi.Przed ciaza mialam isc na fizykoterapie,ale na czas ciazy kazali mi sie wstrzymac.Potem zmienilam przychodnie i zapomnialam o tym.Ale dzis im nie podaruje i wymusze skierowanie.A tata dostawal tramal na zlagodzenie bolu,bo mial raka z przerzutami.A w rodzninie nikt nie mial bolow kregoslupa,tylko ja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
DZIEWCZYNY A MOŻE MIAŁYSCIE ZNIECZULENIE ZEWNATRZOPONOWE BO PO NIM PRZEZ PIERWSZY ROK TAKIE WŁAŚNIE BÓLE KREGOSŁUPA WYSTEPUJA U INNYCH MNIEJSZE A U INNYCH WIEKSZE...JAK TY MONIA MIAŁAŚ WCZEŚNIEJ JESZCZE PRZED CIĄŻA PROBLEMY TO JEŻELI CIE TAK ZNIECZULALI TO TERAZ MOŻESZ ODCZUWAĆ WIĘKSZY BÓL...MNIE TEZ TAK KREGOSŁUP BOLAŁ PO PIERWSZYM PORODZIE PRZEZ JAKIŚ ROK MOŻE DŁUŻEJ..ALE PÓŹNIEJ PRZESZŁO TERAZ MNIE BOLI JAK BARDZO COŚ DŻWIGAM...NP MOJA KLUSKĘ W WÓZKU...ALE TO NORMALNE ZDROWEGO BY ZACZĄŁ KRĘGOSŁUP BOLEĆ PRZY TAKIM CIĘŻARZE...WSPOMNIJ IM MONIA O PRZEPUKLINIE KREGOSŁUPA BO TO NAJCZĘSCIEJ POWODUJE BÓLE KRĘGOSŁUPA U TAK MŁODYCH OSÓB...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A CO DO CHODZENIA TO MOJEJ KOLEŻANKI SYNEK NIE STAWAŁ NA NÓŻKI DO 14MC A POTEM NAGLE ZACZĄŁ STAWAĆ I OD TEGO MOMENTU JUŻ PO DWÓCH TYGODNIACH ZACZĄL CHODZIĆ SAM...DALTEGO WYDAJE MI SIĘ ŻE NIE POWINNAŚ SIE MADZIU MARTWIĆ ..DZIECI SĄ NAPRAWDE RÓŻNE 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia ja tez sie pokusialam o sprobowanie zelu i stwierdziam, ze bede kupowac caly czas jak w pracy dzieciom uszy przekwam bo mam masc lidnokaine ale mam mniejsze stezenie i za przeproszeniem g... dziala,
maej bardzo pomoga przy ostatnich dwjeczkach jeszcze jedna nam zostala,
co do kregoslupa to znam to ale u mnie teraz nie jest najgorzej ale ja mam od przeciazenia, bo dzwigalam po 50 kg budowalam z tata moje mieszkanie i generalnie nie oszczedzalam sie teraz zaluje, ale jak mnie nie boli mocno to nie boli... codziennie mnie cos boli wiec sie przyzwyczailam,
u nas odpukac dlugo nikt nie choruje ale mam nadzieje ze nie wykracze bo mala nie jest ubezpieczona, ja zawiesilam dzialalnosc a maz od marca ja ubezpieczy,

co do paska to napisz jak wyglada bo u mnie sa chyba 4 paski i nie wiem o ktorym piszesz, sa 2 do pasow, waski so poduszek pod szyje i szeroki do regulacji;

Madzia moja chrzesnica miala obnizone napiecie miesniowe i w wieku 12 m-cy jak ja stawialas to nogi byly jak z waty, nie chce straszyc ale nie zaszkodzi skonsultowac, nie denerwuj sie na zapas bo Pola zaczea chodzic tyle ze w wieku 17 m-cy dzis u niej bylam ma sie swietnie, kuzynka jezdzila na cwiczenia, ale nie bierz tego do siebie bo moja jeszcze sama nie siada choc wstaje to mi tez wmawiaja lekarza i jestem zla, ale sama zdecydujesz jezeli bedziesz zaniepokojona, w kazdym razie predzej czy pozniej napewno bedzie chodzic,mojej tez sie nie zanosi na samodzielne chodzenie, za jedna reke, przy lzku i ostatnio troche przy pchaczu ale nie siada wiec jak lezy na plecach jest kompletnie bezradna 🙂

ale dobrze ze jest nas czworka i widzimy jak roznie male sie rozwijaja i nie ma co sie stresowac, Marcelinka nauczyla sie cmokac i wszystkim daje buzi, ale jakas marudna jest ostatnio wczoraj w nocy byla masakra o 3 zasnela a o 7.30 musielismy jechac z mezem na badania wiec 4 godz w dzien odespala, a teraz w najlepsze kula pilka i na spanie sie nie zanosi 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tylko na chwile.U nas tez nocka masakra,ale znowu przywykam.Bylam wczoraj u lekarza.Wyniki mam w normie i puchniecie bylo od tabletek,wiec dobrze,ze sie na spirale zdecydowalam.A co do plecow,to juz mniej ciekawie.Mam uszkodzone nerwy i musze jak najszybciej zaczac fizykoterapie.Dostalam tez cwiczenia do domu,juz wczoraj je robilam..No a co do fizykoterapii,to sie czeka minimum pol roku,ale pani doktor na gorze listu napisala drukowanymi literami URGENT!! i sama list wysle i w ciagu miesiaca maja sie do mnie odezwac.A jesli fizykoterapia nie pomoze,to do szpitala...tej opcji nie biore nawet pod uwage,bo nie wyobrazam sonbie lezenia 2 miesiace!A i dobrze,ze poszlam,bo kolejnym etapem uszkodzenia nerwow bylyby problemy z nietrzymaniem mocz,kupy,a potem bezwlad nog...fizykoterapie powinnam zaczaz juz minimum 2 lata temu,ale lepiej pozno niz wcale.Nadrobie was pozniej,bo mam pare spraw dzis do zalatwienia.Milego dzionka zycze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja wlasnie do was pisze,a malzonek odkurza 🙂Ma dzis wolne,to mu wynalazlam duzo prac 😁 😁 Potem jak mnie o3dwiezie i wroci ma pranie zrobic,posciele zmienic,lodowke rozmrozic,zakupy zrobic i wyjsc z mala na spacer 😁 😁 Mial jeszcze mieszkanie posprzatac,ale juz konczy,jeszcze tylko podlogi musi zmyc 😁 😁 Wkurzyl mnie wczoraj,to dzis pokutuje hahaha.A ja za godzine ide do pracy 😁 Maria u mnie przed epidurolem tez byla masakra,nawet w szpitalu wyladowalam,wiec to napewno nie to poglebilo problem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monia ale ci zazdroszcze takiego męża..mojemu by sie po prostu nie chciało...ha ha ha on i mycie podłogi albo sprzatanie toalety..brudzenie to za dwóch bo moje dzieci robia mniejszy bałagan niz mój mąż jak siedzi w domu... 😉
a co do twoich problemów z kregosłupem to naprawde ci współczuje ...mnie bolał kregoslup po pierwszym znieczuleniu zewnatrzoponowym i to nie tak że wyłam z bólu a i tak nie moglam normalnie funkcjonować..rany jak ty dajesz radę..na dodatek chodzisz jeszcze do pracy..podziwiam cię...dla mnie zasługujesz na MEDAL!!! 😜 😜 😘

u nas z małą mam ostatnio tragedie ..całymi nocami płacze bo mam wrażenie że jest po prostu głodna..bardzo mało je..samego cycka juz bardzo rzadko a co tu mówiac o innym jedzeniu..żadnych mlecznych produktów..żadnego mleka,jogurtku,serka,kaszki..jedynie zupki...jajek tez juz nie chce...pić nie pije praktycznie nic ..rany boje sie oby mi w jakies chorubsko nie popadła ..bo w sumie na palcach u jednej ręki moge policzyc co dziś jadła 🙃 🤢

dziewczyny napiszcie mi co piją wasze słoneczka...może coś mi podpowicie czego jeszcze nie sprawdzałam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

capslocc moja mała dziś zjadła mleko o 8. deserek przed chwilą i w między czasie 1/4 bułeczki kukurydzianej. O 13 zje obiadek, o 16 mleko, o 20 kasza. i pewnie w między czasie doje tą bułeczkę i jakieś ciasteczko.
Nie wiem czy to dużo czy mało. A co do picia - to moja mała mało pije soczków. Po prostu nie chce - dziennie zdarza jej sie wypić od 30 do 50ml jakiegos soku czy herbatki.
Monia - z kregosłupem współczuję. Ja właśnie zakończyłam fizykoterpię. Jest lepiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
DZIEKI MADZIA ...I JESTEM PRZERAŻONA..BO MOJA MALA JE PAŁKĘ KUKURYDZIANĄ...ZUPKA TAK OKOŁO 1SŁOICZKA TYLE ŻE TO JA GOTUJĘ...NO I MOŻE BISZKOPTA JEDNEGO ..TROCHĘ JABŁUSZKA I 2CZĄSTKI MANDARYNKI...PIJE OKOŁO 20ML-30ML MAX....CYSIA JE 4RAZY W DZIEŃ I 3RAZY W NOCY...I TO OSTATNIE MNIE NAJBARDZIEJ JUZ DRAŻNI ..CHCIAŁABYM JA POWOLI ODZWYCZAJAĆ OD CYSIA ALE MUSI ZACZĄĆ WIECEJ PIĆ...I TU KLAPA BO ONA W OGÓLE NIE MA NA TO OCHOTY...A JA CHCIAŁABYM JUZ ZACZĄĆ NORMALNIE FUNKCJONOWAĆ A NIE WSZYSTKO POD MALUTKIEJ DYKTANDO 🙃NAJGORSZE JEST ŻE ONA NIE JE O STAŁYCH PORACH TYLKO WTEDY KIEDY MA NA TO OCHOTĘ...A JA PO PROSTU MUSZE BYĆ POD RĘKĄ ZAWSZE I NA JEJ ZAWOŁANIE...I NIBY KARMIENIA PIERSIA JEST PODOBNO NAJLEPSZE DLA DZIECKA ALE CZY DLA MATKI TEZ ...MOJEGO SYNKA KARMŁAM PIERSIĄ PÓŁ ROKU I NIE MIAŁAM Z ODSTAWIENIEM ŻADNYCH PROBLEMÓW..WPROWADZIŁAM MLEKO MODYFIKOWANE I SAM WYBRAŁ TO CZYM SIE BARDZIEJ SYCIŁ...ALE TA MOJA ŁOBUZIARA MLEKA PO PROSTU NIE TKNIE...JAK NA ZŁOŚC A NIEBAWEM MINIE ROCZEK A ONA CIĄGLE NA CYCU....UFFF...JUZ JEST DUŻA A JAK POMYSLE ŻE MOŻE MIEC Z DWA LATA I JESZCZE CHCIEĆ CYCKA TO AZ MNIE TRZĄSA...CO ZA DUŻO TO NIE ZDROWO...POZA TYM JA TEZ MUSZE CIĄGLE UWAŻAĆ NA TO CO JEM ABY JEJ PROBLEMÓW NIE SPRAWIĆ...UWIELBIAM CHILLI I W OGÓL OSTRE POTRAWY ALE BOJE SIE GO ZJEŚĆ BO WIEM ŻE MAŁA ODCZUJE TO PÓŹNIEJ W MLEKU I BĘDZIE MI PŁAKAĆ NA BRZUSZEK...UWIELBIAM ZUPKI CHIŃSKIE ALE TO CHEMIA...I TAK CIĄGLE MYŚLĘ CO MOGĘ A CO NIE POWINNAM...ZMĘCZONA JUŻ TYM JESTEM....GDYBY TYLKO ZACZĘŁA WIĘCEJ PIĆ... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey hey 🙂Nadrobilamwas i znowu mnie jutro nie bedzie..bo najpierw kolezanke odbieram i a z nia caly dzionek spedze a potem ide na rezonans..dzis ze szpitala do mnie zadzwonili..normalnie sie rok na to czeka..a ja mam to nastepnego dnia..tylko czy mam sie cieszyc,czy plakac,ze jest tak zle?Capslocc ja mam tak,ze jak juz bede miala sie polozyc,to zycie straci dla mnie sens..a co do pracy,to albo z niej zrezygnuje,albo pojde na zwolnienie...bo po ostatniej sobocie jak wysiadlam autobusu,tak upadlam z placzem..i nikt mi nie pomogl wstac...na dniach sie okaze...a ja musze byc twarda..nie po to chcialam miec dziecko,zeby teraz na wozku jzdzic no nie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monia na jakim wózku chcesz ty jeździć..absolutnie nie pozwalamy ci na to...A tym bardziej twoja Julcia...ty mamuśka musisz za nia nadążyć a nie w tyle zostawać...Moniś daj znać co ci powiedzą po rezonansie...i oczywiście trzymam za ciebie kciuki...a co do twojej opowieści jak to ostatnio z pracy wracałaś to szlag mnie trafia co sie z tymi ludźmi dzieje..TAKA ZNIECZULICA WSZĘDZIE 😠...idź ty kobieto na zwolnienie..jeżeli możesz po co się meczyć..no normalnie straszna z ciebie sadystka...ledwo chodzi a jeszcze chciałaby góry przenosić...no nic ..[color=red]Monisiu trzymam kciuki mocno ,bardzo bardzo mocno!!!!![color=red][/color][/color]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...