Mamusie na luty 2012 | Forum o ciąży

Konefka taka zimnica a ty chcesz okna myc. szkoda, ze mnie nie ma tam blisko, bo bys po glowie dostala. Jak juz myjesz, ubierz sie cieplo i uwazaj na przeciag. Mam nadzieje, ze siostra ci pomoze w myciu okien. 🙂 🙂
Marta moj m wcale nie jada zup, ja ugotowalam w sobote gar zupy i bede miala na caly tydzien, ja nie zabielam niczym. Marta moze ty za duzo jesz owocow, winogrona zawieraja duzo cukru. Ja ci wspolczuje, bo ja futruje wszystko, ciastka, cisteczka, kinder buono. 😉 😉
Dzis bylam z m zalatwiac macierzynskie, starsza babeczka po 10 minutach ustapila mi miejsce w poczekalni i jeszcze przepraszala, ze wczesniej nie widziala, ze ja w ciazy. Glupio mi bylo bo bylo w dalszej czesci korytarza wolne miejsce, a ja stalam. Dzis ubralam kozaki, jak zawsze cholewki mi odstawaly od lydek 10 cm, to dzis patrze a tu tylko palca moge wlozyc. Tynka dawaj glowe.

🙂 cos dwa razy sie wkleilo.
A co tam u naszej Aleksandry jakos znikla. 😉

Wioletka gratuluje duzej corci. a jak ci dobrze, ze juz sie ustawila glowka w dol. Ja wczoraj zobaczylam, ze mi leci nie tylko siara ale i kropelki mleka.

O Wiola, to jesteście już zwarte i gotowe do porodu 🙂 super!

Agnese, ja już od początku miesiąca nie jem bardzo słodkich owoców. Winogrona tym bardziej. Jadłam 2 jabłka dziennie i kilka mandarynek, banana, granata dziennie. A teraz już jedno jabłko, dzielone na czesci i 2 - 3 mandarynki jedzone pojedynczo.

Ja mam okna brudne, że już ledwo co widać przez nie. U mnie nie pada deszcz, więc kurz osiada jak szalony. Nie zamierzam myć. Jak mama przyleci w lutym to mi umyje.

Tak Marto jesteśmy zwarte i gotowe 🙂 tylko że zostało jeszcze jakieś 13 tygodni 🙂 a już jest ciężko
Ja glukoze robie za tydzień (chyba 🙂

Hej brzuchatki:*
Ja w nocy nie pospałam strasznie dziwne sny miałam 😞
Do tego oczywiście problemu u siostry....
Dzisiaj mały jakoś mniej się rusza ale za to wczoraj dawał czadu cały dzień 🙂
Ja właśnie wypożyczyłam sobie z biblioteki "Lalkę"B.Prusa i mam zamiar ją przeczytać...A co niech maluch się od małego uczy....Napisałam też pracę kontrolną...Została jeszcze tylko matematyk,polski i angielski....Pisałam e-mail do mojej szkoły czy muszę przyjeżdżać na zajęcia jeśli mam się oszczędzać to kazali dowieźć mi zwolnienie lekarskie...5 grudnia poproszę lekarza o zwolnienie a pracę kontrolne będę tylko dowoziła...A notatki znajomi z klasy mi prześlą....U mnie w klasie kolejna ciężarna jest już w sumie jest nas 5 w tym jedna już po terminie ale nie wiem czy urodziła....Biorę się za pisanie kolejnych prac bo jakoś mam werwę 🙂
A właśnie nie pamiętam czy Wam pisałam ale mój brat ignorował moją siostrę jak mu mówiła żeby ubranka po jej synku przywiózł ale zadzwoniła w końcu do jego żony i ma na ubranka przywieźć na święta...Więc jestem mega szczęśliwa 🙂

Konefka masz dobra siostre. A u mnie tylko 4 stopnie. Maz wyszedl do pracy na 11.30 ubral czapke i szalik. My czujemy zimno mocniej bo w it jest straszna wilgoc. Ja w pokojach mam ustwione takie pojemniki z proszkiem, ktore chlona wilgoc z powietrza, woda sie skrapla na nizszym pietrze tego pojemnika. Co dwa dni wylewam pol szklanki wody.
W zeszlym roku mieszkalismy w domku, mielismy z 6 pokoi na 2 osoby dwa pietra, wiekszosc domu nie uzywalismy, wiec nie ogrzewalismy wszystkiego. W jednym pokoju mialam w szafie rzeczy, ktorych nie nosilam, jak do tej szafy zajrzalam to w ciagu miesiaca wszystkie ciuchy byly zielone, doslownie mokre, taka wilgoc.
Marta to ty tylko tak skromnie jesz? 1 jablko i platki na sniadanie? ja bym z glodu umarla.

Wiolu, u mnie niewiele mniej do porodu. Ale przynajmniej córcia już gotowa.

Agnese, jak dieta to dieta. Przy cukrzycy inaczej sie nie da. No chyba że ktoś świadomie chce urodzić dziecko powyżej 4,2kg i do tego z różnymi dolegliwościami. Ja też chodze głodna, ale co mam zrobić. Dla mnie synek jest najważniejszy.

Malwina, moze jeszcze siostra z mezem sie pogodzi i bedzie dobrze. A ty tak nie przezywaj i mysl o sobie. Lalka, czytalam tak dawno, ze malo pamietam o czym byla. 🙂 🙂
Marta masz racje. 🙂 🙂 jak dieta to dieta. 😞

czesc dziewczynki 😉 przepraszam,ale nie nadrobie was w czytaniu 😉-dlugo mnie nie bylo 😉 ale wiecie, mielismy wielkie wydarzenie w domu 5 urodziny córeczki 😉)) nareszcie juz odpoczywamy 😉bylo super-oliwka stwierdzila,ze to jej najlepsze urodziny jakie miala- i o to chodzilo, to najlepsze co moglam uslyszec od coreczki 😉 😉 a to moja 5-latka 😉[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/443/1007797c.jpg/][IMG]http://img443.imageshack.us/img443/5477/1007797c.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/819/1007795.jpg/][IMG]http://img819.imageshack.us/img819/3981/1007795.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] duzo pomogla mi mama 😉 z brzuchem nie bylo lekko, ale bylo warto 😉 pozdrawiam was cieplo 🙂
a jesli cos waznego mnie ominelo, to w skrocie napiszcie co i jak 😉buziaki[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/840/1007787m.jpg/][IMG]http://img840.imageshack.us/img840/1983/1007787m.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

i jeszcze pokaze wam drugą oryginalna wiazankę-z żelków 😉)przypadla do gustu Oliwce niesamowicie 😉[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/412/1007804.jpg/][IMG]http://img412.imageshack.us/img412/4223/1007804.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]a jeszcze jedna byla z 5 jajkami niespodziankami, fotka nizej-tez fajny pomysl 😉

Karina slicznie. Brawo. Tez lubie takie imprezy. 🙂 🙂 🙂 🙂 Widze, ze masz zastawe zlota Irena z chodziezy. 🙂 🙂 🙂 🙂 A kto robil torta? czy kupny? 🙂 🙂

karina super fotki ,bukiet z jajkami niesamowity,w zyciu bym na taki nie wpadla ,bedzie trzeba zmałpowac 😉
jak bylam ostatnio u lekarza to mi powiedzial ze maly jest po prawej stronie i zapewne czuje go bardziej po lewej 😮 chyba chodzilo o kopanie,bo tak jest,ale dodal ze polozenie moze sie jeszcze zmienic,nie wiem czy to dobrze,zaczynam sie niepokoic

mam nadziej ze maly przefikolkuje glowka na dol ,wizyte mam za miesiac moze powinnam isc do szpitala kontrolnie

Hej dziewczyny!
Ale się rozpisałyście z 6str.miałam do nadrobienia 🙂
U nas już po fochach, ale i tak za długo trwały...
Karina super fotki, widać że imprezka udana i miło, że córcia też doceniła to wszystko 🙂
Tynka90 - wklej tą głowę bo teraz mam wyrzuty sumienia za swój komentarz 🤨
Evelcia dzidzia ma chyba czas do 34 tyg. żeby ułożyć się odpowiednio a i potem zdarza się, że jeszcze się przekręci - z tego co czytałam gdzieś 😉
Wioletka fajnie, że udało Ci się podejrzeć maluszka 🙂
Konefka trzymamy kciuki za udaną wizytę i dobre wieści 😉

Kupiliśmy dziś 2kg mandarynek, teraz już ceny spadają na szczęście i się obżeram 🙂
To badanie z glukozą odkładam i odkładam ale jutro już muszę zrobić żeby zdążyć z wynikiem do piątkowej wizyty u gin.

A właśnie dziewczyny, czy każda z Was która miała do tej pory robioną glukozę miała pobranie na czczo, po godzinie i po dwóch ? i przy jakiej dawce?
Bo mi tylko gin. powiedziała, że mam połknąć 50g roztworu a nie mówiła, czy tylko na czczo i po godzinie czy na czczo po godz. i po 2godz...

Karina, zdjęcia super, córcia taka zadowolona, że aż miło popatrzeć 🙂 Narobiłas się i Ty i mama, ale dla takiego uśmiechu i słów warto.
Ja już od miesiąca mam urodzinowe menu dla N. Myślałam, że w ten weekend zrobimy, bo zaraz będzie 2 tygodnie po, ale cóż, rodzina męża dalej wydaje się byc obrażona, więc albo bez rodziny albo jeszcze przesuniemy o tydzien przyjęcie.

Snakerka, długo czy krótko, ważne, że topór wojenny zakopany. Mój szanowny małżonek ostatnio prawie tydzień był niezmordowany i się boczył, no ale do dzisiaj jest do rany przyłóż.

Ja miałam badanie na czczo pobieranie krwi i po glukozie 50gr po godzinie znowu. Drugie badanie było na czczo i po 100gr było mierzone co godzinę i nie jadłam 3h.

Czesc Dziewczyny 🙂
Karina, piekna corcia, usmiechnieta, widok tego bukietu doprowadzil u mnie do slinotokku :/ jak mi sie chce slodyczy, zaraz pedze do sklepu przez Ciebie 🙂
Snakerka, u ciebie przeszlo, a u mnie znowu od niedzieli grobowa cisza, wyprowadzilam sie ostatecznie do drugiego pokoju i mam swoj azyl. Moj maz nie moze zyc bez kolegi, jego zony i jego corki a ja siedze ja debil sama w domu, poza tym przylapalam go na klam,stwie czego NIENWIDZE SZCZERZE i jeszcze na dodatek chcial mi zrobic na zlosc i palil wczoraj papierosy w salonie./ To ja mam teraz swoj pokoj na klucz, odzielne jedzenie i jest mi tak dobrze. Niech sie dzieje co chce ja tak wole przeczekac do porodu, przynaj,mniej sama sobie organizuje czas, przegial na maxa. Ale sie nie denerwuje. Poza tym na domiar przykryuch rzeczy zdechl mi moj kanarek, szkoda zwierzatka.
zaa 3 tygodnie mam USG i nie moge sie doczekac, maluch kopie jak szalony, cieszcze sie bardzo i spogladam za kazdym razem na brzuch i gadam do synka jak naawiedzona 🤪 🤪 zaczelam mu puszczac moje ulubione wolne piosenki z telefonu, niech sie z mamusia relaksuje. Milego dnia dziewczyny 🙂

a i sie musze pochwalic ze nasprzatalam sie jak dzika, ale z dobrych checi, i oczywiscie ominelam salon i nasza sypialnie zeby s nie myslal ze po nim bede lizac podlogi. Pachnie w domku, czysto i az milo 🙂