Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
ej no co taka znikoma aktywność 😞 ja tam nie wiem jak jest z dietą, ale ja tak czy siak chcę uważać co jem bo nie przytyłam 10 kg jak większość tylko ponad 20 a więc..boję się 🥴 dziecko kochane jest dzieckiem kochanym ale trochę obawiam się o wygląd. A no jak to mamusia mowi, cierp ciało jak żeś chciało 🙂
Kasia, może samo minie - moja metoda ale nie polecam. A tak serio to może idź do zębologa...ale weź torbę do szpitala ze sobą bo ja bym ze strachu zaczęła rodzić chyba tam na fotelu 😮 😲

Ale miałam akcję u siostry. Szczur mi zwiał. No masakra, wiedziałam że wroci ale głupio mi było przed siostrą, jednak wrocił 😜 kurde zmęczona jestem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ggulek, no moj Filip też strasznie się wypycha i to od kilku dni o tej samej porze. Tak gdzieś po 21 wieczorem zaczyna tak się wiercić że gnę się do tyłu i boli jak cholera i czuję prądy z tyłu straszne i okropne. A na brzuchu widać jak jeżdżą łokcie i kolana 🙂 na serio boli jak cholera, że nawet nie raz sram, że on się przewroci i będzie głowką do gory;/ tego się boję najbardziej. Ale to mało prawdopodobne 🙂 też tak masz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obdarzona ja też tak mam, że czuć łokcie i kolanka 🙂 ból niesamowity, ale kocham ten ból najbardziej ze wszystkich bóli tego świata 🙂 🙂
Kupiłam se przed chwilą w aptece oscillococcicnum i wodę morską bo czuję, że mnie coś bierze :/ nos zatkany i gardło drapie, a przez calusieńką ciążę nic mnie nie brało, a tu na koniec sypie się jak stare pudło :/ zęby, gardła, nosy 🙂 masakieroza 🙂
Ewcia słusznie spostrzegłaś, że nie mogę się już doczekać maluszka 🙂 chyba każda z nas już tak ma 🙂 ale postaram się być solidarna i poczekam na Ciebie i Igusię 🙂 🙂 zjadłabym bułkę z rzodkiewką, ale jak zjem to znów zacznie mnie ząb napierdaczać ehs co za los 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wsatwać spiochy
ja juz łeb umyty pomalowana zaraz jem śniadanie i doczekać sie nie moge na moją starszą córcie 🙂
lady wiesz co ja nie pamietam ile z Mja na diecie byłam ale napewno dłuzej, bo troszkę czasem brzuch ją bolał, a poza tym ta dieta ma zbawienny wpływ na te kg które jeszcze zostały poki co leca mi na łeb na szyję, wiec i dieta mi nie straszna 🙂
nocka piekna znowu cycki stwardniały ale Pola dąła rade 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ranne ptaszki 😁 ja jem śniadanie ( cytrynowca i krupnik 😁) i szykuję się i potem jadę do pizdologa.

Sztunia, oo to Ty jesteś mamuśka pełną parą 😁 umalowana, piękna 😁 ciekawe jak Maja zareaguje 🙂 Ale na pewno dobrze.

Kurde ja chcę rodzić do jasnej cholery. No chodzę jak pingwin przez ten pęcherz. Jak dziś na wizycie nic nie posunie się w czasie i gin powie, że wszystko nie gotowe to mu karzę zaczarować moje wnętrze, niech rozwarcia stanie się zadość 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też się sama śmieję, gdyż humor dopisuje 😁

Lady, sny są rożne hehe 🙂 może się spełni i będziesz belfrem co stawia pały 🙂
ja dziś na spacer też bym poszła, choć niekoniecznie teraz bo -2 jest, ale potem.. ale ja nie mam z kim iść:/

Kurde, czuję że moj humor długo nie potrwa. Pewnie wrocę od gina zgaszona jak ognisko przed remizą strażacką 😞
Ciekawe jak tam Izuuu 😁 dziś ma mieć wyżerkę bo potem będzie musiała być na głodzie przed CC.
Ja pierdziele, jej godziny są policzone. Nie to co moje, takie nieznane 😞

zaraz idę sobie pipirippi umyć i giry wsadzę do umywalki i przemyję, potem sobie nawilżającym miętusowym kremem do stop je nasmaruję - taki moj chwyt , bo te nogi zawsze tak wystają to lepiej zadbać. Bo całej mi się nie chce myć, wczoraj wieczorem się szorowałam porządnie to teraz te części 'widokowe' muszę mieć piękne i świeże 🙂

A dziś w nocy zaś miałam fałszywy alarm, zaś się wkurzyłam 😠 bo tak mi się dobrze spało 🙂 ale odwrociłam się na drugi bok i zaczęło przechodzić 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

Obdarzona Twój humor mnie rozwala 😁 już sobie wyobrażam jak będę czytać Twój opis porodu 😉 niezły patent z tymi częściami widokowymi 🙃
zbieram się na pocztę bo muszę wysłać L4, po drodze jakieś zakupki i muszę coś na obiad wymyślić choć ostatnio nie mam serca do gotowania 🤨 może przez to, że od kilku dni cierpię na brak apetytu
no ale jeść coś trzeba 😉
u mnie też słoneczko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć skowroneczki 🙂
Astra coś się nie odzywa a miała mieć wczoraj wizytację u ginki. Hmmm ciekawe co u Niej, może rodzi?! 🙂 nieee chyba raczej nieee.
Obdarzona ja też miałam taki fałszywy alarm, pierwszy raz złapał mnie taki bolesny skurcz, myślałam, że już mój koniec, ale Michał pomógł mi się przewrócić na drugi bok i przeszło 🙂
Ja zjem bułkę cebulową z rzodkiewką a co tam, witaminki muszą być! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Ja już oporządzona, obiad się robi, mała ululana - od 6.30 miała fazę aktywności, dopiero o 9.30 padła. Jeszcze mam jakieś półtorej godzinki spokoju, więc idę troszkę posprzątać, a potem sobie paznokcie zrobię. Jutro dzień kobiet, trzeba się jakoś prezentować 🙂

Ciekawe jak tam Izunia, jutro będzie już miała swoją kruszynkę przy sobie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem, jestem 😉
Tylko małą awarię w łazience mieliśmy od rana 🤢 i walczyłam z wodą.

A teraz wieści z wczorajszej wizyty u ginki 😁 Jak mnie zobaczyła, to była w szoku,że jestem z brzuchem i mówiła,że tak szczerze to myślała,że ja już na kontrolę po porodzie przyszłam, jak zobaczyła,że jestem do niej umówiona i się zastanawiała dlaczego tak wcześnie 😁
Mój klocek waży 3200g. Szyjka mi stwardniała 😮 jest odgięta do tyłu, krótka tak samo jak była, nic nie zapowiada porodu 😮 aleeeeeeeee.... kazała mi od razu odstawić fenoterol i tylko luteinę 2 razy dziennie przez 5 dni sobie aplikować i niech się dzieje wola nieba. Jestem w szoku, bo spodziewałam się innych wieści 😉
Ale dobrze jest, jak jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, zobaczymy jak zareaguje mój organizm po takim szoku. Nie kazała mi brać mniejszych dawek, tylko od razu odstawić i różnie teraz może być. Póki co, to serce mi łomocze jak wtedy gdy zaczęłam go brać, jestem senna i mam taki "sercowy" kaszel, jak mój wujek-zawałowiec. Normalnie sie duszę. Mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy i porodu mi ten oddech nie zakłóci 🙃
Brzuchol twardy i parcie na dół masakryczne, napierdoliłam się w tej łazience dzisiaj. Wszystko pływało, wody po kostki 🤢 Ale mam w domu bohatera, naprawił rurę, pomógł posprzątać, a potem obiadek zrobił i pojechał do pracy na popołudnie 😎


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laski, melduje sie w dwupaku dalej. rano mnie przeczysciło tym razem dolnym wyjsciem, ale czuje sie bardzo dobrze. nic chyba u mnie nie zapowiada porodu poki co, chyba ze to cisza przed burza hehe

tylko niby spałam w nocy i kawe wypiłam a dalej taka spiaca jestem ze szok. zuzia spi wiec i ja sie połoze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde ale się wkurwiłam u ginekologa. Mojego gin nie było, a więc zamęt jak cholera. Ogolnie od 10:40 siedziałam do 13:15 i dopiero w tedy zostałam przyjęta. Na KTG tak samo jajca, zostałam podpięta i położna tak mi zacisnęła pas że brzuch mnie swędział tak że jasna cholera:/ modliłam się aby minął czas tego ktg i czułam lekkie skurcze, miałam takie ze 3. Nagle po 20 iluś minutach przychodzi położna i mi mowi,że 'ojj pani tu tak leży a piepier się skończył i będzie miała pani tylko pierwsze 10 minut zapisu' 😠 no to ja wkurwiona, patrze a na zapisie zapisał się tylko 1 skurcz większy 😠

Przyjęła mnie taka fajna ginka, 2 razy mi usg kiedyś robiła 🙂 delikatna, zajebista. No i mowi to co słyszę od miesiąca: szyjka skrocona, zgładzona, już nie jest tak przyparta do krzyża bo już się odchyla no i że Filipek idealnie i pięknie wstawiony jest w kanał, no nic dodać nic ująć tylko brak jakiego kolwiek rozwarcia. Ale pocieszała, że to może mi się zrobić jeszcze dziś.
W piątek idę na usg i oddam szczocha, a za tydzień w środę jak nie urodzę to mam przyjść po skierowanie do szpitala na piątek i tam coś ze mną zrobią 🙂

Astra, to u Ciebie widzę że już są symptomy odstawienne 😁 obyś tak urodziła do niedzieli bo już masz donoszoną 🙂 a Wikusia piękną ma wagę 😁
ten Fenoterol Ci pozamykał wszystko szczelnie 🙂

Kasia, hm...no ten fałszywy alarm umie człowieka zestresować 😁

Jaszminka, o to masz bliziutko 🙂 ja od dziś też spaceruję 🙂 żeby sąsiedzi się ze mnie nie śmiali to wezmę psa na smycz dla niepoznaki i będę 2 razy dziennie chodzić i chodzić aż Tinie i mi nogi wejdą do dupy 😁

Lady, Ty no właśnie 😁 boś Ty humanistką jest z zamiłowania a nie cyferkowcem 😁

Ewcia, a skąd wiesz jak nie wiesz, może urodzisz 🙂


Ale miałam dziś pompe a takiej dziołchy w poczekalni, bo był zamęt, pełno bab i taka jedna sepleniąca baba się mnie pyta ' a pani na kiedy ma termin?' a ja ' na pojutrze, a pani?' a ona ' na 4 kwietnia, ale... mi często zdarza się przenosić' 😮 a ja , ' to ktore pani dziecko teraz rodzi'? a ona ' piąte 🤪' hehe i mi wszystko opowiadała jak to jest w szpitalu gdzie rodzę, że zajebiście itd 🙂

Dobra lecę na obiad bo głodna jestem 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...