Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej dziewczynki 🙂 co tam u was?? chyba nie nadrobie tego czytania. nie było mnie tu chyba z tydzien. po pracy tydzien temu miałam takie rewoluicje ze szok, dziewczyny. myslałam ze to normalne wymioty i zaraz przejdzie, a tu zonk, rzygałam jak kto cały poniedziałek popołudnie, nawet pod prysznic wchodziłam z miska, ledwo zyłam. w nocy dosżła biegunka. mówie Wam, tragedia 😞 tak sie wymordowałam. chodziłam codziennie przez cały tydzien na kropłówki co mojej rodzinnej, na druga strone ulicy. nielegalnie, bo nie mozna kroplówek podawac w przychodni, ale ze znajoma to sie udało. bałam sie o dzidzie bo nawet łyzki wody nie mogłam wypic , wszytsko out. i tylko te kroplowy mnie uratowały. cały tydzien na zwolnieniu i dopiero w piatek odpusciło. szok. schudłam ponad 2kg. jutro ide zrobic badania tzn wyniki i zobaczymy czy krew i reszta ok. czuje sie juz dobrze wiec pzreszło,a le to jakies cholerne zatrucie było, myslałam ze sie wykoncze. mam nadzieje ze uda mi sie nadrobic wasze pisanie i ze choc Wy sie dobrze czujecie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej, ja też tak miałam przez 3 dni i choć wiem że to trudne ja próbowałam w siebie wmusić kawę zbożową jedzoną na sucho - tak mi kazała mama i o dziwo pomogło. Co prawda zjadłam ze dwie łyżeczki obrzydlistwa, ale troszkę biegunka i wymioty ustąpiły. Później kazano mi pić/jeść siemię lniane by żołądek powolutku doszedł do siebie. Dobrze że już Ci przeszło 🙂
Dużo zdrówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Love- no ponoć ptzy bliźniakach prędzej czuć, w necie pisze, że tak od 15 nawet tyg a nawet wcześniej a w książce od 18 tyg:P no a ciekawe kiedy ja tak poczuję:P
Love, to mi dziś gin się pyta w ktorym jestem tyg, ja mowie że w 11. A on, policzył , że jestem w połowie 12 tyg i najkorzystniej jest usg robić w 13 tyg więc mam przyjść za tydzień. I on mi to liczył na takim kole:/ co za palant:p ale czytałam w necie, że tam się tygodnie z wyprzedzeniem liczy, ale ja uważam , że jestem w 11 tyg i w 4 dniu:P


tygodnie sie liczy od pierwszego dnia miesiaczki , nie od faktycznego zapłodnienia 🙂 ale nie marstw sie, połowa dziewczyn liczy źle. bo kazdy liczy od bara bara, a lekarze licza od okresu bo nie wiadomo kiedy był strzał, i wtedy ciaza trwa 40tyg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Ggulek, no to lepiej zrob.
Love Ty też lepiej zrob:P
ja też zrobię, ale to potem, tzn pogadam z lekarzem o tym.
Dobranoc mulant mały i duży 😁


badania prenatalne sie robi miedzy 11 a 13 tygodniem pierwsza faze, a sa 3, potem chyba 16-18 a potem po 20. kazda faza kosztuje ok 200zł, a jak pierwsza tfu tfu wyjdzie źle to reszte masz za darmo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nefretetete666 napisał(a):
ja mialam to usg genetyczne czyli badana przeziernosc i wyszlo , ze wszystkko jest z dzidziusiem ok, zaplacilam 120 zl tak jak za kazda wizyte bo moj doktor robi to kazdej swojej pacjentce, nie ma sie czego bac. ja ogolnie na badanai i wizyty wydalam jak so tej pory 500zl plus witaminy to juz mi troche na to poszlo a moj maz chodzi zawsze ze mna, pan doktor mnie bada a pozniej wolam mojego na usg, jak bylo wczesniej dopochwowe to nie patrzyl , ze mi pan doktor cos robi tylko na monitor bo dzidziusia ogladal 🙂


ale to pzreziernosc karkowa bada sie na tym obowiazkowym usg w 12-14 tygodniu, i kazdy to ma miec za free - chyba ze chodzisz prywatnie, boz tego co piszesz to pewnie tak, jak za wszytsko płacisz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hm... czyli tak jak mówisz ewci@ że liczy się od pierwszego dnia miesiączki to ja chyba źle mam liczone.... Bo wychodziło by mi że mam 11 tydz i 5 dzien... Kurcze nie wiem... muszę się lekarza zapytać jak już zdecyduję się na jakiegos. Teraz to juz mi się mój termin nie zgadza... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja płaciłam za badania u swojego ginekologa 50 złoty szok że tak drogo ale wiecie znam taką dziewczynę co chodzi do naszego ordynatora położnictwa i on bierze za wizytę 300złoty do tego usg to wychodzi wizyta 500złotych ;(
no mnie akurat nie stać i tego nie ukrywam wolę dać 100złoty i to samo mi zobaczy i powie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No co za brzuszek głupi no 😞 ale już działa:P
Love- no dobrze, że zmieniasz lekarza bo te 800 km to daleko :P to tak jakby ja co tydzień jechała nad morze i z powrotem:P
Mulant- ja też zwaliłam, ale na mame , że mi brzuszka zepsuła:P
Dzana- o to widzę, że masz zapał do porządkow 😁 to tak jak ja, ja sprzątam non stop.. to się rodzi chyba taki instynkt tworzenia gniazda dla maluszka:P
Ewci@- tak mi Cię szkoda.. dobrze, że minęło. Niestety nie wiem za bardzo jak się czułaś ani nawet nie umiem sobie tego wyobrazić, bo ja rzadko wymiotuję. Ale dobrze, że dzidzia dalej w Tobie żyje i oboje czujecie się już lepiej 😁 a co do liczenia tygodni, to ja wiem, że od okresu się liczy, wiem to od początku, bo gdybym nie liczyła od okresu tylko od zapłodnienia, to byłabym w 10 tyg gdzieś 😜 ale gadałam dziś z panią gin i wyjaśniła moją niejasność, że ginekolodzy wyprzedzają o kolejny tydzień czy jakoś tak:P że jak jest np. 12 tydzień i 3 dzień i my tak mowimy, to gin Ci powie , że to połowa 13 tygodnia:P
No.. oj ale nie umiałam wytrzymać bez brzuszka 😞 już takie uzależnienie i przywiązanie do was, że szok 🙂
Oby ta strona już działała:P
A moj M wrocił z Holandii:P i widział dziś ze mną dzidzie:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
No co za brzuszek głupi no 😞 ale już działa:P
Love- no dobrze, że zmieniasz lekarza bo te 800 km to daleko :P to tak jakby ja co tydzień jechała nad morze i z powrotem:P
Mulant- ja też zwaliłam, ale na mame , że mi brzuszka zepsuła:P
Dzana- o to widzę, że masz zapał do porządkow 😁 to tak jak ja, ja sprzątam non stop.. to się rodzi chyba taki instynkt tworzenia gniazda dla maluszka:P
Ewci@- tak mi Cię szkoda.. dobrze, że minęło. Niestety nie wiem za bardzo jak się czułaś ani nawet nie umiem sobie tego wyobrazić, bo ja rzadko wymiotuję. Ale dobrze, że dzidzia dalej w Tobie żyje i oboje czujecie się już lepiej 😁 a co do liczenia tygodni, to ja wiem, że od okresu się liczy, wiem to od początku, bo gdybym nie liczyła od okresu tylko od zapłodnienia, to byłabym w 10 tyg gdzieś 😜 ale gadałam dziś z panią gin i wyjaśniła moją niejasność, że ginekolodzy wyprzedzają o kolejny tydzień czy jakoś tak:P że jak jest np. 12 tydzień i 3 dzień i my tak mowimy, to gin Ci powie , że to połowa 13 tygodnia:P
No.. oj ale nie umiałam wytrzymać bez brzuszka 😞 już takie uzależnienie i przywiązanie do was, że szok 🙂
Oby ta strona już działała:P
A moj M wrocił z Holandii:P i widział dziś ze mną dzidzie:P


och nadrobiłam, mam nadzieje ze juz sie nic nie bedzie działo złego, i bzuszke bedzie działał, bo czytac potem z 30str postow to tez nie lada wyczyn.... heheh
nio z tymi tygodniami to jak jest 12 i 3 dni, tzn ze masz 12 skonczonych i 3 dni z 13 tygodnia, czyli jestes w 13 tygodniu ciazy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mulant- no dobrze powiedziane 😁 faceci to dzieci, tylko trudniejsze w wychowaniu niż te małe:P
Love- no może nie liczmy tych tyg i tak suwaczek i brzuszek liczy za nas:P po co mamy wysilać zwoje mozgowe:P
Ewci@- ło to miałaś lekture:P może i jestem w 13 ale ja jestem za głupia aby to zrozumiec i ja rozumiem tylko, że jestem w 12 tyg i 4 dniu hehe 😁
Nefre to wrzucaj foty 😁 i pokaz ten brzuch Twoj 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejo, ja sie dzis czuje dobrze póki co. siedze w pracy tzn nie siedze tylko pracuje. ciekawe jak bedzie póxniej bo wczoraj jak siedziałam to mnie wsyztsko bolało.
dzis byłam rano na badaniach i mam cukier na czczo - 104,a norma niby do 100. specjalnie nie jadłam nic po 18, napisałam sie tylko z pół szklanki soku grejfrutowego. a tu zonk. połozna pytała czy miałam problemy z tym w poprzedniej ciazy i teraz cukier do weryfikacji. martwie sie zeby nie było cukrzycy ciazowej bo sie na kolezanke z pracy napatrzyłam to sie nei chce tak mordowac.
reszte badan tez zrobiłam, ale wyniki zobacze 13-go na wizycie, bo wyniki od razu pójda do lekarza. podoba mi sie ze nie tzreba jezdzic i ich odbierac drugi raz 🙂 hehe
połozna jeszcze mierzyła mi miednice to mówiła ze spokojnie moge rodzic naturalnie, bo mam dobre wymiary, wtedy nawet nie miałam mierzonego.
została mi tylko wizyta w poradni chorób odzwierzęcych - zobaczymy co z toksoplazmoza, czy zostawic czy jak?? lekarz zadecyzuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu w takim razie jak nic leżenie, może ewentualnie kąpiel w niezbyt ciepłej wodzie. 🙂

Co do krupnika bleeee nigdy tego nie lubiłam, ja bym zjadła coś takiego hmm... o kapuśniak mojej mamy, zamordowałabym za niego.. już mi się marzy od jakichś 3 tygodni, a u rodziców będę dopiero za 2 tygodnie 😞.
Właśnie mam pytanie jak u Was z tą wagą, bo ja się zaczynam bać dziś się ważę i znowu schudłam choć już nie wymiotuję... jak sądzicie czy coś jest nie tak? w czwartek mam wizytę to się zapytam, ale niepokoi mnie to 😞

Ewci@ ja też tak mam, że jak długo siedzę to mnie brzucho boli (po całym dniu pracy szczególnie), a wczoraj dodatkowo wracałam z pracy autobusem, który postanowił zaliczyć chyba wszystkie dziury na swej drodze, tak strasznie trzęsło :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...