Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Dziękować 🙂 Będą latka Wasze wpisane w następnej aktualizacji 🙂 Lady wpisałam bo jesteś nasza 😜

Dzięki za umieszczenie w tabelce 🙂 Weronika czuje się zobowiązana do narodzin 3 dni wcześniej aby uroczyście zasilić grono marcowych dzieci 😉
Ale mnie przymuliło. Położyłam się na chwile i zasnęłam jak kamień. Łukasz mnie kilka razy próbował obudzić bym się już w piżamkę przebrała, makijaż zmazała i poszła spać normalnie. W ogóle go nie słyszałam najpierw. Aż się bidny zmartwił.
Deszczyk sobie cicho stuka o balkon, Wercia lekko stuka mi w dół brzucha, cieplutko przyjemnie w domku 😉 Czas kontynuować spanko. Dobranoc wszystkim 🙂

dobranoc 🙂

Anetek napisał(a):

Witam dziewczynki, 🙂
Jeju Kasia jaki Ty masz śliczny brzuszek,mamy termin na ten sam dzień,a ja mam taki maleńki prawie nie widoczny brzuszek.
Jak Wam marcóweczki idą zakupy dla maleństwa?ja już sporo rzeczy zakupiłam,ale jeszcze mnóstwo zostało do kupienia.

ja tez , ja tez mam ten termin 🙂 a brzuszek tez mam spory, bo to moja druga ciaza 🙂

Ewcia, ale was Zuzia załatwiła, o kurcze... Może chce zwrócić swoją uwagę?

kasia_sztuk napisał(a):

Jeeeju wspolczuje Wam tej zgagi. Ja nigdy w zyciu jej nie mialam, ale slyszalam, ze to straszne uczucie :/

ja miewam tylko w ciazy, ale nieczesto, wiec nie narzekam zanadto. a non stop obżeram sie słodkim 🙂

obdarzona napisał(a):

a co do Twojej zgagi to wspołczuje, jak już masz zalecaną dietę refluksową to musi być tragedia z Twoją zgagą;/ ja słodkiego też nie umiem sobie odmowić, ale tłustego też nie.
Lady jedyne co możemy zrobić to wytrzymać to 😉 ciąża nie trwa wiecznie stety bądź niestety:P

a ja wam sie przypomne z tym co kiedys mówiłam, ze wytrzymac nie mozna bez tego czy tego, i sie wydaje ze to tylko ciaza, a mi po ciazy ( i to bardzo czesta przypadłosc, bo ciaza sprzyja), odezwał sie mój woreczek zołciowy. nigdy nie miałam problemów i zadnych kamieni zółciowych,a tu zonk. wiecie jak bolało jakw nocy dostałam ataku i od razu chcieli mnie kroic 😞 az mis ie nie chce przypominac. i włąsnie takie grzeszki ciażowe to sie odkładaja w postaci kamieni. ja uhodowałam 30 takich jak ziarenka pieprzu, tylko pzrez 9 miesiecy 🙂 hehe takze radze troche uwazac, niby jest to okres, w którym nie tzreba sobie odmawiac, ale... co kto woli...

Sztunia napisał(a):

ide poczytać ksiazke bo się w nia wkreciam potem kapiel i jeszcze zajrze

a co czytasz Sztunia teraz??

lady_m4ryjane napisał(a):

Też spadam poczytać.

a Ty Lady co czytasz?? co to za czytelnie pootwierałyscie??
ja tylko jezdzca miedzianego czytałam z zapartym tchem i rozlewisko,wszytskie czesci,a tak to nie mam weny jakos... i czasu 😞

kasia_sztuk napisał(a):

Ja poki co przybralam 7 kilo. Ale w bardzo szybkim tempie bo prawie do 4 miesiaca rzyganko bylo. Mi tez do niedawna szlo wszystko w udziec, dupsko i cyce, cyce mam giganty i straszne żyly na nich :/ a od jakis 2 tygodni tak jak pisalam wczesniej idzie jeszcze w brzucholek 🙂 🙂 ale zauwazylam ze brzuch zaczal mi bardziej rosnac od kiedy wypijam butle wody dziennie, nie wiem czy to ze soba jakis zwiazek...
Michal zrobil mi wlasnie soczek z marcheweczki, mmmmmm swiezutki mniaaaami 🤪

ja schudłam najpierw 5 kg prawie, ale juz 3 odrobiłam, wiec w sumie 3kg przytyłam, ale nie wróciłam póki co do wagi spzred ciazy. bardzo mnie to cieszy i mam nadzieje ze potem nie poleci waga na hurra w góre... ale wy przy mnie to chudziny, bo moja wyjsciowa waga... az mi sie wspominac nie chce... wazne ze maz mówi dalej ze chudzielec jestem 😉 hehe

ggulekk napisał(a):

Ewcia, ale was Zuzia załatwiła, o kurcze... Może chce zwrócić swoją uwagę?

no dzieki za taka uwage, sprzatac rodzice musza to i uwaga znów od niej odbiega i od razu, pranie, kąpanie bo cała zalana, a najgorsze było to ze przy takich niespodziankach jest przyspieszona wieczorna kąpiel i krzyczała jeszcze: "ale wczesniej przed zanim kąpiela to kasza musi byc, ja jestem głodna!!!!!" chyba myslała ze my tacy źli to i kaszy nie dostanie , hehe ale potem wsuwała, jak bysmy jej mieli zaraz miseczke zabrac, hehe

PS> SUper tabelka ggulek 🙂 sie zmobilizowałas. tylko co z tymi naszymi marcówkami, których ja np na forumw ogole nie widziałam, obdarzona, która jets od poczatku mówiła ze tez nie wie kto to jest. pisałysmy ze moze wyrzucic te dziewczyny, bo to nie wiemy kto, mzoe połowe LOVE dopisała i to jakies osoby których nie było 🙂

hej laseczki;D moj M pojechał do domu zmęczony w dalszym ciągu. Kaleka ma korzonki chore że się zginać i zbytnio ruszać nie może. Choć swoje zrobił, co prawda z krzywą miną hehe 😎 jestem zmęczona, ale od jakiegoś czasu od kąd brzuch nie pozwala mi na wygodną pozycję i zgagi mnie męczą i pachwiny bolą przy przewracaniu to nie chętnie chodzę spać mimo zmęczenia bo i tak raczej szybko nie zasnę.

Ewcia, a to Ci Zuza no! czytałam w gazecie pamiętam swojej pierwszej jak byłam w 5 tyg ' Dziecko' czy tam 'mamo to ja' to był identyczny przypadek jak Zuzia,tylko dziewczynka notorycznie sikała na ziemie. Moja siostrzenica też jak miała z 2-3 lata i już bez pampersa chodziła to też z premedytacją i uśmiechem stawała na środku i chluuust 🙂
Ale to chyba wiele dzieci ma problem z tym, że nawet jak już jest dobrze i dziecko umie sikać do kibelka czy na nocnik to i tak czasem zsika się na np. dywan.
Ewcia,a ale to kamienie w woreczku biorą się od jedzenia??

Lady, czytaj sobie czytaj 🙂) dziś ogolnie widzę że taka śpiąca, to śpij i rob sobie co zechcesz;D

Ej no właśnie, co czytacie? też bym coś poczytała 🤨

dobranoc 🙂

buuuu widze ze doczytałam do konca i zostałam sama na placu boju, wiec lece chyab spac, bo jutro odsypiam, jak dam rade, bo dzis noc była niespana 😞 buuuu a juz sie cieszyłam ze koniec bezsennych nocy bo i pachwiny odpusciły i moja poduszke wielka wywaliłam z łózka i zaczełam sie wysypiac a tu dzis znów zonk. jutro maz wstaje do Zuzi i moge pospac do 10:15 bo potem idzie sie za nas pomodlic do koscioła 🙂 dobzrez e on mzoe chodzic, bo ja jzu tyle nie byłam, pzrze te moje bole. co wtedy wyszłam jeszcze we wszytskich swietych to w połowie mszy musiałam siadac i potem swoje odlezec, wiec nie ryzykuje, modle sie w domku 🙂

jaaa tabelka zajebistaa!!!! 🤪 🤪 🤪 najładniejsza z pośrod wszystkich innych mamusiek z innych miesięcy! 😁

Ja muszę iść do kościoła. Bo ja to taka wierząca nie praktykująca i moi rodzice też, brat trochę się nawrocił, a siostra ze względu na to żeby jej synek chodził to ona też, ale ja nie. Nie mam bierzmowania, ale pojdę teraz jakoś aby się księdzu chociaż pokazać, bo zaś będą jaja i mi synka nie ochrzci;/

obdarzona napisał(a):

hej laseczki;D moj M pojechał do domu zmęczony w dalszym ciągu. Kaleka ma korzonki chore że się zginać i zbytnio ruszać nie może. Choć swoje zrobił, co prawda z krzywą miną hehe 😎 jestem zmęczona, ale od jakiegoś czasu od kąd brzuch nie pozwala mi na wygodną pozycję i zgagi mnie męczą i pachwiny bolą przy przewracaniu to nie chętnie chodzę spać mimo zmęczenia bo i tak raczej szybko nie zasnę.

Ewcia, a to Ci Zuza no! czytałam w gazecie pamiętam swojej pierwszej jak byłam w 5 tyg \' Dziecko\' czy tam \'mamo to ja\' to był identyczny przypadek jak Zuzia,tylko dziewczynka notorycznie sikała na ziemie. Moja siostrzenica też jak miała z 2-3 lata i już bez pampersa chodziła to też z premedytacją i uśmiechem stawała na środku i chluuust 🙂
Ale to chyba wiele dzieci ma problem z tym, że nawet jak już jest dobrze i dziecko umie sikać do kibelka czy na nocnik to i tak czasem zsika się na np. dywan.
Ewcia,a ale to kamienie w woreczku biorą się od jedzenia??

Lady, czytaj sobie czytaj 🙂) dziś ogolnie widzę że taka śpiąca, to śpij i rob sobie co zechcesz;D

Ej no właśnie, co czytacie? też bym coś poczytała 🤨

nasza juz super sikała, cos jej sie stało w tym tygodniu. nie wiem włąsnie, anwet dzis fikolandzie sama szła do łązienki. ona w ogole jets samodzielna, bo sama zrobi an kibelek, wode spusci, rece umyje, swiatło zgasi,a tu taki zonk. ona mzoe nie leje tak wiecie z premedytacja, ale sie ja prosi usiadz na nocniku czy idz na kibelek, bo widac ze nogi zaciska ze sie chce,a ona nie pójdzie a zaraz nasika. i jak jej smutno wtedy 😞
a kamienie od jedzenia, diety, to sa zazwyczaj cholesterolowe, albo jakas inna odmiana, ale od jedzenia tłustego, smazonego, słodkiego tez. a w ciazy sprzyja bow szytsko sie pzresuwa w góre, zaburzone sa wszytskie czynnosci, które inaczej wygladaja bez ciazy. nio i jak poczytasz np w necie to sa predyspozycje, ze kobiety po pzrebytych ciazach sa w grupie ryzyka. jak do mnie w nocy przyjechała karetka to od razu po nospie w zastrzyku lekarz napisał skierowanie na chirurgie, jak nie pusci po nospie, i ja nie wiedziałam czemu an ta chirurgie, ale mysle ze on wiedział tylko mi jakby gadał to i tak wtedy by do mnie nie dotarło. ledwo łapałam kontakt ze swiatem, taki bóóólllll ze szok. nie wiem co gorsze czy poród czy woreczek....

IDE SPACKU 🙂 dobranoc, do jutra marcóweczki i LADY 🙂 - niby kwietnióweczka, ale nasza 🙂

No coż, kurcze trudno wytłumaczyć dlaczego Zuzi się tak odmieniło 🤨 oby to był ostatni jej raz.. 😁
Hm.. to mnie wystraszyłaś tym woreczkiem, bo ja jem na słodko i na tłusto. Dobrze wiedzieć.
Nie mam pojęcia, nie umiem sobie nawet wyobrazić jak wyglądał bol tego woreczka u Ciebie, ale jak piszesz jeszcze obok o bolu porodowym to nieźle musiało Cię napierdzielać 🥴 dobrze że masz to za sobą 😉
ja też już chyba idę spać:P jeszcze na necie poszperam coś o ciąży, coś o 26 tyg i w ogole. Jestem padnięta, ale zmęcze się jeszcze bardziej;D
😘 😘 😘

Ja koncze ogladac American Pie Wesele i uciekam spac.

Caluje wszystkie malenkie i sliczne Istotki w Waszych brzuszkach 🙂 :*

a ja sobie posłuchałam disco polo bo mnie naszło;D

a więc Twojej istotce tez dobranoc;*
😘

ewci@ napisał(a):

lady_m4ryjane napisał(a):

Też spadam poczytać.

a Ty Lady co czytasz?? co to za czytelnie pootwierałyscie??
ja tylko jezdzca miedzianego czytałam z zapartym tchem i rozlewisko,wszytskie czesci,a tak to nie mam weny jakos... i czasu 😞

Dzień dybry 😉
Ja wciąż tkwię w literaturze o uciemiężonych kobietach :> Naszło mnie na początku ciąży i postanowiłam cały regał z biblioteki pokonać. Teraz zaczęłam czytać o pierwszym chińskim rozwodzie 😉 Wcześniej leciałam przez haremy w Maroku, o dwóch Angielkach które wywieziono do Jemenu, perypetie jakiejś Somalijki (przy tym temat obrzezania dziewczynek w Somalii 🤢) dużo tego było. Te były najciekawsze. To wszystko dokumenty na autentycznych faktach.
Teraz jeszcze pożyczyłam jakąś książkę Korczaka o dziecku ze szkoły rodzenia. On tak pięknie pisze o rodzicielstwie i dzieciach 🙂

Co do problemów żołądkowych to mnie pewnie po ciąży będzie czekać gastroskopia 😞 Problemy z trawieniem miałam i przed ciążą, ale ciągle się bałam zrobić to badanie. Jestem obciążona genetycznie jeśli chodzi o choroby układu pokarmowego 😞

A ja dopiero z łoża wylazłam z mężem 🙂Niko sobie bajeczki ogladal....moglam poleniuchowac.Dzisiaj jedziemy do restauracji na obiadek-mam wolne od kuchni.

Ide sie do porzadku doprowadzic i do Kosciola jakos kiedys trzeba isc.


W łóżku zjadlam pol tabliczki czekolady boalej z orzechami.Dobrze,ze to ta mala byla Ritter Sort

a ja sobie wstałam o 9 a raczej mnie obudzili sniadaniem 🙂 umyłam włosy, przyszła wizyta, zjadłam i teraz sobie was doczytałam, mój męzyk z Mają na Mikołaja jedzie do bawilandii i już perypetie na samamym poczatku 🙂 dzwoni kolezanka i mowi twooj Michał jedzie za mną a ja podejrzewam że się zgubilismy 🙂 hehehe wez mu powiedz żeby stanął na poboczu,. Jakie pały chodzące a tyle mu tłumaczyłam gdzie ma skręcić heheheheale niech się nim laski zaopiekują. Maja ma bluzeczkę I LOVE SANTA założoną więc jest przygotowana 🙂

My dziś tradycyjnie jedziemy na obiad do rodziców. I danie nasze rodzinne dziś będzie - odziedziczone z dziada pradziada (albo raczej prababci 😁) czyli kołduny litewskie. Najlepsze pierogi jakie jadłam w całym swoim życiu. Najgorsze jest to, że jeszcze w żadnej restauracji nie trafiłam na prawdziwe kołduny litewskie (a trochę ich zwiedziłam w życiu w różnych miastach przy delegacjach, także w Niemczech). Zazwyczaj wygląda to jak zwykłe uszka z mięsem, a to nie o to chodzi.
Będę się musiała nauczyć je robić, żeby tradycja nie zaginęła. Póki co przygotowuje je mama i babcia 🙂

Ja też wstałam, wyspałam się o dziwo 🤔

Lady, mogę powiedzieć, że też lubię takie książki, tzn tak mi się wydaje bo tylko niestety jedną taką książkę przeczytałam, ale jako że jestem wybredna w czytaniu to ją przeczytałam bardzo szybko i z zaciekawieniem 🙂 o kobiecie co mieszkała w Afryce tylko nie pamiętam w jakim kraju no i rzecz jasna obrzezano ją 😞 i tam to było opisane jak ją bolało, jak cierpiała długo no i też że miało to wpływ na dalsze jej życie dorosłe ( u nich dorosłe to 15 lat 😁) zwłaszcza jeśli chodzi o stosunki małżeńskie, a męża wybrali jej rodzice i ona go nie kochała i dzieci mu rodziła. Nie pamiętam tytułu bo czytałam tę książkę w 3 gimnazjum albo 1 liceum 😜

Lady a weź mi jeszcze podaj jakieś tytuły właśnie o tych Somalijkach, i innych Afrykankach to ja pojdę do biblioteki i się zapytam i poczytam. ;D

Sztunia, Majka ma się fajnie też bym sobie pojechała w takie miejsce 😞 tatuś wie jak sprawić dziecku rozrywkę 🤪

A co do obiadu, ja dziś tarłam i tarłam ziemniaki bo dziś mamy tzw ' czarne kluski' ziemniaki i kluski śląskie się nam znudziły już. Do tego mięso od szynki i rolady, no sosik i surowka w pekińskiej 🤪
a o tych tych litewskich to nie słyszałam 🤨 ale jeśli jest to powiązane z pierogami to musi być w moim stylu 😁

Fifi mi się dziś coś nie rusza 😞 zawsze rano taka aktywność a dziś dupa 😞