Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja zeżarłam właśnie drugie danie z obiadu czyli te leniwe (pomidorówę zrobiłam, ale na razie nie chce mi się jej jeść 😉). Boże jaka jestem roztrzepana. Musiałam pierwszą partię klusek wyrzucić, bo już na talerzu polałam zasmażką, posypałam cynamonem i... solą zamiast cukrem. Potem tak jem i myślę co jest kurna nie tak 😉

Fajnie masz Astra, że masz krzesło barowe. Też by mi się przydało do kuchni (jeszcze jakby było na kółkach to idealnie). Zastanawiam się, czy sobie do kuchni nie przetransportować fotela od biurka, bo jest dość wysoki no i ma kółka 😉

Ja dziś wciąż w podłym humorze. Kłuje mnie cały czas w plecach z boku z lewej strony i momentami brzuch mnie pobolewa, ale to tak jakby dzidziuś mi w coś tam dał kopa nagle albo nacisnął i się rozciągnął. No i wciąż mi stuka przy cipce 😜 I wydaje mi się, że ma teraz częściej czkawkę, albo takie jednostajne ruchy to skurcze. Ja już nie wiem chyba pójdę wcześniej do lekarza.

No i jeszcze wyszło, że naprawa samochodu kosztowała 400 zł, a nie 150 :/ Popsuła się sonda lambda i przez to świeciła się ikonka silnika i dużo więcej samochód palił. Zawsze musi jakiś niespodziewany wydatek wyskoczyć jak się akurat zrobi duże zakupy :/ Jeszcze ubezpieczenie samochodu mam w lutym do zapłacenia arrrrrgggghhh.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
oj naprawy naprawy, a my się śmiejemy że po koledzie szatana nam z domu wygonili i wszystko nam się naprawia
bezprzewodowy pilot do enki pzrestał działać (taki badziew żeby modem stał w szafce i żeby go widac nie było) juz mieliśmy kupowac nowy działa
i myszka od kompa się nagle naprawiła hahaha
obiad już prawie, ryz sie robi, warzywka dochodzą, wiec zabieram sie za robotę i bede was doglądać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra, też będę miała krzesło barowe 😁 a sklep rzeczywiście nie daleko, to może Wikusia nie spadnie 🙂

Lady, hehe ale roztrzepanie ale mi też się zdarza. A z samochodami tak jest:/

Ggulek, Ty oszustko:P Ale ja też tak często robię, jak moj M dzwoni a ja śpię to szybko zmieniam głos na taki rześki i ' tak kochanie? nie nie nie śpię, po prostu taki dziś dzień, nie wiem ciśnienie chyba niskie że jestem przyjebana jak gwodź do dechy' bo jak odbiorę i powiem że śpię to słyszę ' a Ty zaś śpisz!' 😁

kurde nic nie robię tylko leżę na kanapie i myślę jakie łożko do sypialni naszej kupić, aby nie było słychać że my unga bunga? i sęk w tym że mi się podobają te najniższe łożka i najtańsze sosnowe, ze sprężynami, więc będzie słychać, i będzie trzeba na ziemi, a na ziemi to ja już się naprzytulałam bo zawsze rodzice obok, łożko skrzypi..nie po to mam teraz w własny kąt aby na ziemi walczyć:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
oj naprawy naprawy, a my się śmiejemy że po koledzie szatana nam z domu wygonili i wszystko nam się naprawia
bezprzewodowy pilot do enki pzrestał działać (taki badziew żeby modem stał w szafce i żeby go widac nie było) juz mieliśmy kupowac nowy działa
i myszka od kompa się nagle naprawiła hahaha
obiad już prawie, ryz sie robi, warzywka dochodzą, wiec zabieram sie za robotę i bede was doglądać


Trzeba mi było przyjąć księdza 😁 Teraz mam za swoje, pewnie mi Twojego szatana przygnało, bo księdza nie chciałam ugościć 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Sztunia napisał(a):
oj naprawy naprawy, a my się śmiejemy że po koledzie szatana nam z domu wygonili i wszystko nam się naprawia
bezprzewodowy pilot do enki pzrestał działać (taki badziew żeby modem stał w szafce i żeby go widac nie było) juz mieliśmy kupowac nowy działa
i myszka od kompa się nagle naprawiła hahaha
obiad już prawie, ryz sie robi, warzywka dochodzą, wiec zabieram sie za robotę i bede was doglądać


Trzeba mi było przyjąć księdza 😁 Teraz mam za swoje, pewnie mi Twojego szatana przygnało, bo księdza nie chciałam ugościć 🙃


widzisz, masz za swoje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ggulek, haha chyba książki też bym nie zrozumiała, bo ja w ogole nie czaję tej naszej religii 😁 Jezus i Bog, nie wiem dla mnie to samo, tzn od nie dawna wiem że to dwie inne postacie ale zawsze myślałam że Bog to Jezus, te Marie Magdaleny, święte Grale i inne gadżety ja nie umiem tego skumać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehe no pokomplikowane to wszystko. Najlepszy był ostatnio program w tv w którym jechali na książkę Anioły i demony, że tyle błędów w niej było, ale to była przecież powieść fikcyjna i autor mógł sobie nazmyślać ile dusza zapragnie 😉 Po prostu te książki uraziły kościół.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale to były w miare książki, teraz czytałam jak byłam w szpitalu ostatnią jego książkę, fakt kupiłam ją ponad dwa lata temu ale jakoś w pprzedniej ciązy się nie udało zabrać, a ż byłam teraz w szpitalu to czytałam, padaczka, czasami wciągnęła ale meczyłam się jak czytałam

wycinm trawę do Majki do pokoju, metr trawy zajmuje mi jakieś 30 minut,a plecy mnie nadupiaja niemiłosiernie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Aaaa Kasia mogłabyś podać przepis na tą pastę jajeczną co ci Misio zrobił? Ja kocham jajka we wszelkiej postaci, więc na pewno mi zasmakuje 😁


Lady, z tego co wiem to Misio gotuje jaja na twardo, później ściera na tarce o grubych oczkach, drobno sieka szczypiorek i dodaje majonez, sól, pieprz i miesza i już jest pasta jajeczna ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapucha się gotuje 🤪
Ja czytam sobie teraz opowiadania Pilipiuka "Rzeźnik drzew", bo podwędziłam z męża półki i powiem,że niezłe 🙂
Sztunia, jebnij foto jak skończysz dzieło, bo jestem ciekawa efektu 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
astra strzele strzele bo nawet jak to bedzie niewypał to przykleje, w dupsku mam to na dzisiaj koniec, odpoczac musze bo Maja zaraz się obudzi

a ja jadłam jajo, + parówka majonez musztarda, tak mi sie wydaje bo to była szpitalna pasta, ale była spoko bo taka ostzrejsza 🙂 mysle że spokojnie parówe mozna zastapic szyneczką, im poprostu parówy zostały z dnia pprzedniego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos szpitalnego żarcia...zaraz mi się przypomina,jak mi przez ponad tydzień serwowali na śniadanie i kolację dwie kromki chleba + kosteczka masła + dwa plasterki podejrzanego pochodzenia pseudo-wędliny, codziennie tej samej...ble. Tak się w tym kraju karmi ciężarne w szpitalu 😁 haha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja włsnie nie narzekałam na szpitalne zarcie
ok luksusów nie było ale nie donosili mi
obiady były spoko stołówkowe zawsze dwa dania
fakt sniadanie czy kolacje to kromki albo buła, piti masła ale a to serek zółty topiony, biały o wedlina było zajebiaszcza i zawsze starczałó na te kromki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o jacie ale sie rozpisałyscie, chyba mam z 20stron do nadrobienia, od wczoraj.
wczoraj padłam po szkole rodzenia, wykąłdzie o karmieniu piersia, ale fajnie było choc nic nowego sie nie dowiedziałam. co oni by mi mogli powiedziec, mamie karmiacej 1,5 roku, i pewnie do dzis bym karmiła bo to wspaniała sprawa 🙂
a dzis rano byłam na gimnastyce, tez było super, fajnie, oddychanie sobie tylko przypomniałam, takze fajnie jest byc mama po raz drugi. troche sobie z połozna pogadałam a propos mojego drugiego porodu. mówiła ze panuje tendencja rzeczywiscie jednego porodu z cc , to i drugi, ale to lekarz zadecyduje, zobaczy jak u mnie po tym woreczku. ale szczerze pwieim wam ze sie boje coraz bardziej o te szwy, bo ajk dzis oddychałam pzreponowo to czułam ucisk w miescu przy pepku i po prawej stronie gdzie był ten woreczek. a to było na niby, a jak sie zacznie akcja porodowa, prawdziwe skurcze i cos pieprznie w srodku 😞 brrr, nio ale we wt sie do mojego gina wybieram, co mnie kroił, pogadamy pewnie, i zobacze co powie. i penwie jemu zaufam, bo co ja biedna małyzucze. dzis na 17:30 lece znów na spotkanie w szkole rodzneia, z pediatra, bardzo wazne zajecia o szczepienaich, wtedy mielismy kolede i pzregapilismy, mzoe cos sie zmieniło, bow tym temacie to szybkie trendy sa. takze pewnie nie uda mi sie nadrobic waaszego gadulstwa na forum, zwłaszcza ze zuzia juz spi 1h 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...