Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
obdarzona hmmm dobre pytanie 🙂
podejrzewam że zacznie się jak bedzie ciemno i gwiazy więc łapiesz się tu i tu 🙂hahhaa
kurwa niech ona juz urodzi bo mi się myszy jeszcze na chacie zalęgną jak się nie spełni 🤪

lady ja też miałam zajebista walizę
własnie podpachy, podkłady i inne takie duzo zajmowały
wiec ja zrobiłam tak że najpotrzebniejsze rzeczy wzięłam do walizy
a w aucie była dodatkowa torba np. z reszta ubranek, koszul, podpach czy chociazby jakiśpierduł
i po wszystkim michał na spokojnie mi doniósł z auta
a jak się wypakoawałam do szafek to akurat ta dodatkowa torba "się rozeszła" 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Sztunia, hm... w sumie dziś czy jutro w nocy nie ma rożnicy ale wolę mieć za sobą 😁 myszy Cię zeżrą jeśli najpoźniej jutro w nocy się nie zacznie akcja 😁

Lady, ja mam torbę jak zbuntowana blondynka przeciwko światu, jest wielka i mało tego..nie umiem jej zapiąć. podpachy, pampersy, becik i kosmetyczka mi dużo zajmują:/ ja nie wiem, będę musiała jakoś ją dopiąć 😁
lecę na dokument o narkolepsji 🙂 bo nuda a potem spać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja tu spiesze naisac o ewci a te juz wiedza
kasia co za poswiecenie zeby w srodkku nocy wejsc 🙂
my mielismy pierwsza kupe giganta
wszystko osrane :::: 🙂
ogolnie zarłok jadł w nocy ze 100 razy 🙂
wiec jestem lekko nie tego 😁
ale zaraz kulezanki na kawe wpadaja
slyszalyscie ze w weekend ma byc upal 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko osrane ::::
ogolnie zarłok jadł w nocy ze 100 razy
wiec jestem lekko nie tego
ale zaraz kulezanki na kawe wpadaja
slyszalyscie ze w weekend ma byc upal

Sztunia 🤪 haha

Ej mógłby już być ten upał, bo mój dzieciok chyba przez to zimno nie chce wyjść.
Matka na wadze dzisiaj 76 kilo 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No. Tylko coś się zacięły 🤨
A brzuchol mam twardy jak kamień, skurczybyki w nocy co 20 minut, co pół godziny, co 10 minut... ale słabe...
Mała kopie mniej, uda mnie bolą i pachwiny, łazić nie mogę, a jak juz się rozsiądę to ni chuja wstać 🤪

Ciekawe kiedy Izunia wraca,,,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O kurde co za wieści od Ewci 😁 Ewcia, bądź dzielna i cierpliwa!

Lady, dawaj foty 😁
Sztunia, to masz posrany dzień 😁
Astra, mam te same dolegliwości co Ty 😁 najgorsze pachwiny i umiejętność wstania, zwłaszcza z pozycji całkowicie leżącej 😁

Kurde dziś w nocy zaś mi to wylatywało tylko że dużo więcej 😞 😞 masakra, no leciało w cholerę. Miałam schiz że to wody, ale to śluz jest taki co wygląda jak katar biały a w sumie przeźroczysty albo takie białe nitki gruuube. Teraz już tak jak wstałam nie wylatuje ale w nocy to była masakra.

a teraz wstałam i jem śniadanko 😁 ale jeszcze bym pospała 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym pospała, bo pochmurno dziś na dworze, a mnie taka pogoda rozbraja...
Ale pijemy sobie z brzucholem kawkę z mleczkiem - dla mamy kawka, dla niuni mlesio 😉
Książę się wyleguje jeszcze pod kocem i jakiś program ogląda przyrodniczy, obrzydlistwa jakieś, robale, brr... 🤢 😁

Mieliśmy 7 kotów, mamy 6... 😞 moja ulubiona kotka wpadła pod samochód...dzwoniłam do teścia,żeby ją sprzątnął, bo niemiło tak widzieć z okna jak ją kolejne auta rozjeżdżają 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O dżizas Astra ja bym się zapłakała. Ale w ogóle zauważyłam, że koty strasznie głupio się zachowują w momencie gdy jedzie na nie samochód. Nie uskakują w bok tylko lecą do przodu jakby chciały uciec przed samochodem :/ Kilka razy jak jechałam miałam taką sytuację z kotami, które wyskoczyły na ulicę. Szczęście jeszcze żadnego nie przejechałam.
Mój potwór domowy natomiast posiedział ostatnio parę minut na balkonie, a potem kichała całą sobotę i tarła nos łapką. Ale miała śmiszne ataki tego kichania. Już jej przeszło. Ale za to jaki piecuch. Za zimno na dworze na balkon dla niej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My mieszkamy niecały metr od ulicy, ale ruch jak na wiochę jest całkiem sporawy i to nie pierwszy raz kiedy kot nam wpadł pod auto. One wybiegają z bramy i sadzą drogą na pola, bo tam jest myszy od zajechania i sobie je łapią. W tym roku już się pozbyliśmy drugiego kota i naszego podwórkowego piecholka niestety też. Ktoś nie zamknął bramy, głupol poleciał za suką i po gościu. Bartek ryczał jak wół, bo szlismy do sklepu, patrzymy, a Reksio leży. Żałoba trwałą z tydzień 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj biedne kociątko 😞 Astra ma racje, koty dziwnie reagują jak jedzie auto. Są niezdecydowane i jakieś ogłupiałe. Moja to się patrzy jak przechodzi przez ulicę ale nie raz miałam sytuację że przechodziła przez ulicę i nie spojrzała, ja wołam Figa Figa złaś a ta stoi na środku drogi i się patrzy a auto zapierdziela. Dlatego zawsze jestem cicho jak przechodzi, zresztą już się ogląda.

Mulant, no nie tylko Tobie 😁 dziś termin Twojego ostatniego terminu, kurde przynajmniej nie będę sama jako przeterminowana 😞 😞 chyba, że dziś urodzisz 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...