Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży


Wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
no ja zarastam raczej szybko więc myślę,że musi to być u mnie raz w tygodniu ☺️ bo moja uroda taka,że w każdym miejscu mam bardzo ciemne włosy,więc nie dość,że nawet malutki zarost bardzo widać to jak wiadomo nie wygląda to atrakcyjnie ☺️ no ale problemu z tym nie mam tylko teraz przed porodem okolice intymne to nie lada wysiłek-nic nie widać,gimnastyka przy tym piękna 😉 lusterko niewiele mi pomaga bo brzuch opadł mi tak,że wypadałoby go rękami podnieść żeby się dokładnie ogolić,a tak się nie da 😮 mam nadzieję,że ostatnie golenie przede mną ☺️ a potem już po porodzie wracamy do normalnych czynności 😜
Aneta ja miałam dzisiaj uczucie jakby mi rączką mała ruszała w pochwie 😮 ☺️ centralnie mnie tam coś miziało jakby mi bąbelki tam ktoś puszczał i aż się wystraszyłam,że może mi tam rączkę wcisnęła ale to niemożliwe 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
midorada napisał(a):
Czarna ja nie jestem taka stara - tylko Wy jestscie takie mlode - hihi 😜 😜


Hahahaha trafne stwierdzenie 😁 😁

Kasia, Emi, Ania, nawet nie chce mi się tego tłumaczyć....po prostu człowiek wyczuwa jeśli jest ewidentnie olany zwłaszcza jak nad jego postem od razu pojawia się innej osoby bez odp na Twoje pyt.........trudno.....szkoda życia na analizy....będę pytała bardziej bezpośrednio jeśli będę miała pytania.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola gratki dla zdolnego mężusia 😉
Maja dzięki za przepis, już sobie spisałam i na pewno będę robiła
Dorota głowa do góry 🙂 moja też mnie traktowała dość długo jak małe dziecko i dopiero jak jej dosadnie dałam do zrozumienia co o tym myślę to się coś zmieniło ale teraz jest tak że niestety kontaktu ze soba nie mamy więc coś kosztem czegoś 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kocik napisał(a):
Wiola gratki dla zdolnego mężusia 😉
Maja dzięki za przepis, już sobie spisałam i na pewno będę robiła
Dorota głowa do góry 🙂 moja też mnie traktowała dość długo jak małe dziecko i dopiero jak jej dosadnie dałam do zrozumienia co o tym myślę to się coś zmieniło ale teraz jest tak że niestety kontaktu ze soba nie mamy więc coś kosztem czegoś 🤢 🤢 🤢

ale źle zrozumiała czy się obraziła? 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
midorada napisał(a):
Hej laseczki,

No i tak to jest z naszymi mamami. Niby chca dobrze, sa dla nas wazne bo jedyne i kochane, ale przez te wszytskie rady daja nam poczucie, ze jestesmy jakimis zyciowymi niezdarami - ja tak przynjmniej sie czuje, a dodam ze jestem srednio od Was 10 lat starsza, od ok 10 lat mieszkam sama, sama podejmuje wszystkie decyzje, te male jak i te zyciowe i nigdy nikogo nie prosilam o zadna pomoc - ani finansowa, ani o wsparcie psychiczne... I jak tu sie nie wkurzyc jak ktos Ci traktuje jak dziecko 🥴 🥴 🥴 Eee... zreszta nie wazne...

NIc z tego nie rozumiem - jestem juz w bardziej zaawansowanej ciazy niz niektore z Was, a u mnie kurcze nie za duzo tych objawow zblizajacego sie porodu - zlapie mnie czasem jakis nieprzyjemny skurcz, cos pociagnie, cos zaboli i to wszytsko. Czy to znaczy ze musze siedziec i czekac az do konca... 😮 😮 😮 To nie fair... 😠 😠 😠 Rozmowy z synkiem tez nie pomagaja... 😉 😜



Dorota ja też nie mam żadnych objawów, także nie jesteś sama a poza tym to chyba dobrze że nasze szkraby siedzą sobie 'zamknięte' na 10 spustów 🙂 aczkolwiek wiem o czym mówisz bo im bliżej końca tym ma się wrażenie że czas stoi w miejscu.....a tu powoli dookoła dziewczyny się rozpakowują a u nas cisza 😁 😁 😁
przyjdzie i na nas czas 🙂 na Ciebie szybciej więc się pociesz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kozinka napisał(a):
Kocik napisał(a):
Wiola gratki dla zdolnego mężusia 😉
Maja dzięki za przepis, już sobie spisałam i na pewno będę robiła
Dorota głowa do góry 🙂 moja też mnie traktowała dość długo jak małe dziecko i dopiero jak jej dosadnie dałam do zrozumienia co o tym myślę to się coś zmieniło ale teraz jest tak że niestety kontaktu ze soba nie mamy więc coś kosztem czegoś 🤢 🤢 🤢

ale źle zrozumiała czy się obraziła? 😞



wiesz co? to jest dość skomplikowana syt...sama nie wiem pewnie i jedno i drugie po trochu bo nawet się ciążą nie interesuje....Wy wiecie więcej niż moja własna mama....no ale cóż....a poza tym to proces był dość długo postępujący więc te więzi się luzowały luzowały aż się poluzowały na całego...
dla porównania Ci powiem że jak Marcych był malutki potrafiła rano dzwonić i pytać co jedliśmy na śniadanie, bądź w niedziele czy byliśmy na pewno w kościele i na którą godz....a teraz nawet nic o ciąży nie wie, nie zadzwoni spytać jak się czuję....więc dlatego piszę że coś kosztem czegoś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kocik napisał(a):
kozinka napisał(a):
Kocik napisał(a):
Wiola gratki dla zdolnego mężusia 😉
Maja dzięki za przepis, już sobie spisałam i na pewno będę robiła
Dorota głowa do góry 🙂 moja też mnie traktowała dość długo jak małe dziecko i dopiero jak jej dosadnie dałam do zrozumienia co o tym myślę to się coś zmieniło ale teraz jest tak że niestety kontaktu ze soba nie mamy więc coś kosztem czegoś 🤢 🤢 🤢

ale źle zrozumiała czy się obraziła? 😞



wiesz co? to jest dość skomplikowana syt...sama nie wiem pewnie i jedno i drugie po trochu bo nawet się ciążą nie interesuje....Wy wiecie więcej niż moja własna mama....no ale cóż....a poza tym to proces był dość długo postępujący więc te więzi się luzowały luzowały aż się poluzowały na całego...
dla porównania Ci powiem że jak Marcych był malutki potrafiła rano dzwonić i pytać co jedliśmy na śniadanie, bądź w niedziele czy byliśmy na pewno w kościele i na którą godz....a teraz nawet nic o ciąży nie wie, nie zadzwoni spytać jak się czuję....więc dlatego piszę że coś kosztem czegoś


Kurde to głupio ,że Twoja Mama wogóle sie nie interesuje 🤢 Mogłaby chociaż sie zapytac jak sie czujesz 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kocik napisał(a):
midorada napisał(a):
Hej laseczki,

No i tak to jest z naszymi mamami. Niby chca dobrze, sa dla nas wazne bo jedyne i kochane, ale przez te wszytskie rady daja nam poczucie, ze jestesmy jakimis zyciowymi niezdarami - ja tak przynjmniej sie czuje, a dodam ze jestem srednio od Was 10 lat starsza, od ok 10 lat mieszkam sama, sama podejmuje wszystkie decyzje, te male jak i te zyciowe i nigdy nikogo nie prosilam o zadna pomoc - ani finansowa, ani o wsparcie psychiczne... I jak tu sie nie wkurzyc jak ktos Ci traktuje jak dziecko 🥴 🥴 🥴 Eee... zreszta nie wazne...

NIc z tego nie rozumiem - jestem juz w bardziej zaawansowanej ciazy niz niektore z Was, a u mnie kurcze nie za duzo tych objawow zblizajacego sie porodu - zlapie mnie czasem jakis nieprzyjemny skurcz, cos pociagnie, cos zaboli i to wszytsko. Czy to znaczy ze musze siedziec i czekac az do konca... 😮 😮 😮 To nie fair... 😠 😠 😠 Rozmowy z synkiem tez nie pomagaja... 😉 😜



Dorota ja też nie mam żadnych objawów, także nie jesteś sama a poza tym to chyba dobrze że nasze szkraby siedzą sobie 'zamknięte' na 10 spustów 🙂 aczkolwiek wiem o czym mówisz bo im bliżej końca tym ma się wrażenie że czas stoi w miejscu.....a tu powoli dookoła dziewczyny się rozpakowują a u nas cisza 😁 😁 😁
przyjdzie i na nas czas 🙂 na Ciebie szybciej więc się pociesz 🙂


na nas wszystkie w koncu przyjdzie czas jedne szybciej drugie troche poczekaja. Ja chcialabym juz tak po dniu matki urodzic, w sumie wczesniej nie bo 25 planuje z mezem isc na darmowy film co ze szkoly rodzenia organizuja w kinie z okazji Dnia Matki potem bedzie tort i rozne atrakcje 😁 Znajac zycie bedzie psikus i Ani zachce sie wtedy wyjsc na swiat ciekawe czy przeczucie moje sie sprawdzi czy wyjdzie przed dniem matki czy jednak poczeka (byle bym nie musiala do konca czekac)

Od tego cholernego kaszlu pluca mnie bola i caly brzuch skacze az czuje bol w biodrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no dokładnie.....to moja teściowa się częściej o mój stan dopytuje....ale cóż poradzę...dlatego staram się być inną mamą i może dlatego też bardzo chciałam mieć córcię żeby z nią mieć inny kontakt niż moja ma ze mną...ale jeszcze nic straconego 🙂 dziś lekarz mi powiedział że jeszcze zaliczam się wiekowo do młodych mama 😁 co prawda już ostatnim rokiem ale się zaliczam hihihi 😁 😁 😁

a dziewczyny wcześniej pisałyście o tym że wasze mamy w was nie wierzą że dacie sobie radę....nie słuchać i nie odnotowywać nawet w głowach takich bzdur!!!! każda da sobie radę, lepiej bądź gorzej ale żadna swojemu dziecku krzywdy nie zrobi....każda uczy się swojego dzieciątka od początku czy to jest pierwsze czy kolejne dziecko....tak samo jak każda ciąża inna tak samo i dzieci. także nie pozwalajcie się tak dołować. choć w/g mojej też zawsze wszystko robiłam źle (wychowawczo) ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
katiaa85 napisał(a):
Kocik napisał(a):
midorada napisał(a):
Hej laseczki,

No i tak to jest z naszymi mamami. Niby chca dobrze, sa dla nas wazne bo jedyne i kochane, ale przez te wszytskie rady daja nam poczucie, ze jestesmy jakimis zyciowymi niezdarami - ja tak przynjmniej sie czuje, a dodam ze jestem srednio od Was 10 lat starsza, od ok 10 lat mieszkam sama, sama podejmuje wszystkie decyzje, te male jak i te zyciowe i nigdy nikogo nie prosilam o zadna pomoc - ani finansowa, ani o wsparcie psychiczne... I jak tu sie nie wkurzyc jak ktos Ci traktuje jak dziecko 🥴 🥴 🥴 Eee... zreszta nie wazne...

NIc z tego nie rozumiem - jestem juz w bardziej zaawansowanej ciazy niz niektore z Was, a u mnie kurcze nie za duzo tych objawow zblizajacego sie porodu - zlapie mnie czasem jakis nieprzyjemny skurcz, cos pociagnie, cos zaboli i to wszytsko. Czy to znaczy ze musze siedziec i czekac az do konca... 😮 😮 😮 To nie fair... 😠 😠 😠 Rozmowy z synkiem tez nie pomagaja... 😉 😜



Dorota ja też nie mam żadnych objawów, także nie jesteś sama a poza tym to chyba dobrze że nasze szkraby siedzą sobie 'zamknięte' na 10 spustów 🙂 aczkolwiek wiem o czym mówisz bo im bliżej końca tym ma się wrażenie że czas stoi w miejscu.....a tu powoli dookoła dziewczyny się rozpakowują a u nas cisza 😁 😁 😁
przyjdzie i na nas czas 🙂 na Ciebie szybciej więc się pociesz 🙂


na nas wszystkie w koncu przyjdzie czas jedne szybciej drugie troche poczekaja. Ja chcialabym juz tak po dniu matki urodzic, w sumie wczesniej nie bo 25 planuje z mezem isc na darmowy film co ze szkoly rodzenia organizuja w kinie z okazji Dnia Matki potem bedzie tort i rozne atrakcje 😁 Znajac zycie bedzie psikus i Ani zachce sie wtedy wyjsc na swiat ciekawe czy przeczucie moje sie sprawdzi czy wyjdzie przed dniem matki czy jednak poczeka (byle bym nie musiala do konca czekac)

Od tego cholernego kaszlu pluca mnie bola i caly brzuch skacze az czuje bol w biodrze


no to niedobrze że Cię na końcówkę rozłożyło....
mój lekarz się śmiał żebym rodziła najlepiej 7.06 bo on jest wtedy na dyżurze a poza tym to będzie dzień przed pierwszym meczem euro....heheh i mam przyjść na 4.06 coby sprawdzić jak tam postępy hehehe także o Dniu Matki mogę raczej pomarzyć 🙂
na ten dzień jestem umówiona na pedicure coby na porodówce jakoś z tymi girami do góry wyglądać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamy to mamy 🙂
dobrze, że są 🙂

Kocik smutna sprawa z Twoją mamą, mnie sie wydaje, że bez wględu na wszystko, to takie sytuacje jak ciąża powinny właśnie zbliżać a nie oddalać..

Moi rodzice to fajowo przeżywają, bardzo się cieszą, dopytują co i jak 🙂 Tata czasem mi mówi, co jest warte w jakie witaminy ☺️ ☺️ czasem nawet skrobnie sms jak czuję się ja i panna Pola 😁 😁 😁

Ps. co do laktatora.. to ja też chce nowy.. fuuuj dla mnie używany..

Dziś jak chodziłam to pobolewał mnie ciutke dół brzuszka, co to moze być?
Ps. laski a jak to jest z opalaniem? W ciąży nie można, ale po porodzie można sobie pozwolic na promienie słoneczne tudzież pójśc na solarium dwa-trzy razy, co by barwe skóry zmienić?

😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to ja Wam powiem tak moja mama dzwoni do mnie w niedziele po 3 MIESIACACH i pyta jak sie czuje i kiedy moze wpasc ja jej na to ze nie wiem bo juz jest Adam w domu i mamy sporo spraw do zalatwienia przed narodzinami a ona mi na to a czy bym mogla wejsc do ciebie po ta kabine prysznicowa co mi obiecalas 🤢 Wiec juz wiadomo po co dzwonila nie do mnie tylko po kabine 🤢 moja mama sie nadajenie powiem do czego ani matką nie byla ani babką nie jest i nie bedzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czarna_Mamba napisał(a):
Dziewczyny czy WY juz dostajecie gorączki tak jak ja?
Co chwilę mam myśli czy wszystko mam, czy napewno starczy ubranek itd itp zaczynam sie stresować wszystkim 🤢


ja raczej mam stresa czy mam wystarczająco dużo ubranek i ile wziąć do szpitala....a tak to raczej jeszcze spokój ale się niedługo pewnie zacznie gorąco i u mnie robić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny tak teraz z innej beczki napisze.
Bylam dzis u kolezanki, Asia ma dwie coreczki jedna we wrzesniu skonczy 2 lata a druga ma niecale 2 i pol mies i wlasnie chodzi mi o ta mlodsza. Aska i lekarze nie wiedza co malej dolega od prawie 2 tyg mala praktycznie nic nie je a jak cos zje to az wykreca sie jakby z bolu albo mala ryczy nonstop albo jak dzis lezy jakby byla na haju jakims. Aska powiedziala ze mala jej potrafi caly dzien przespac i na jedzenie sie nie budzic, ona ja dobudza a mala zaledwie z 20-30ml mleka wypija. Ma od lekarza przepisane nawet jakies granulki na apetyt a to nic nie dziala.
Zal mi Asi bo widze ze ona ma depresje poporodowa i ona zdaje sobie z tego sprawe i wyrzywa sie na mezu, ale mowi ze sa takie chwile ze ma ochote dzieciakow sie pozbyc albo sama ze soba skonczyc. Powiedziala ze musi isc do psychologa czy psychiatry ale nie ma z kim dzieci zostawic. Jak jej mozna pomoc? Macie jakies pomysly?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kocik napisał(a):
no dokładnie.....to moja teściowa się częściej o mój stan dopytuje....ale cóż poradzę...dlatego staram się być inną mamą i może dlatego też bardzo chciałam mieć córcię żeby z nią mieć inny kontakt niż moja ma ze mną...ale jeszcze nic straconego 🙂 dziś lekarz mi powiedział że jeszcze zaliczam się wiekowo do młodych mama 😁 co prawda już ostatnim rokiem ale się zaliczam hihihi 😁 😁 😁

a dziewczyny wcześniej pisałyście o tym że wasze mamy w was nie wierzą że dacie sobie radę....nie słuchać i nie odnotowywać nawet w głowach takich bzdur!!!! każda da sobie radę, lepiej bądź gorzej ale żadna swojemu dziecku krzywdy nie zrobi....każda uczy się swojego dzieciątka od początku czy to jest pierwsze czy kolejne dziecko....tak samo jak każda ciąża inna tak samo i dzieci. także nie pozwalajcie się tak dołować. choć w/g mojej też zawsze wszystko robiłam źle (wychowawczo) ....

dokładnie...powiedzieć,że jak będzą rady lub pomoc potrzebna to się o to poprosi ale nie dać sobie bzdur wpajać,bo potem niepotrzebnie się wpada w dołki i depresje przez "życzliwość" innych 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to moja byla tesciowa dzwoni i pyta jak sie czuje i czy cos mi trzeba a matka nic...Maju ja np..po cc mogę isc ale po 6tyg i najlepiej w majteczkach sie opalac ale slyszalam ze kobieta karmiaca powinna zaslaniac sutki ,ile w tym prawdy nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kocik napisał(a):
Czarna_Mamba napisał(a):
Dziewczyny czy WY juz dostajecie gorączki tak jak ja?
Co chwilę mam myśli czy wszystko mam, czy napewno starczy ubranek itd itp zaczynam sie stresować wszystkim 🤢


ja raczej mam stresa czy mam wystarczająco dużo ubranek i ile wziąć do szpitala....a tak to raczej jeszcze spokój ale się niedługo pewnie zacznie gorąco i u mnie robić 🙂

dziewczyny takimi rzeczami sie nie ma co stresować to nie komuna hehe w kazdej chwili mozna cos dokupic czy doniesc do szpitala wiec no stres 😁 :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to Aneta mam podobne odczucia co do mojej..... 🤨 🤨 🤨
Maja może nadmiar spaceru Ci zaszkodził bo też mnie czasem podbrzusze bolało, jak za dużo lub za szybko chodziłam

używany laktator.....fujjjjjj 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...