Skocz do zawartości

Deira

Mamusia
  • Liczba zawartości

    721
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Deira

  1. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    A ciekawe co u Mixi, bo brak jakichkolwiek wieści od niej teraz na wieczór 🙂 Ma któraś z nią jakiś kontakt?
  2. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Też bym pewnie czekała, aż faktycznie zacznie regularnie boleć, ale niestety ja się do szpitala muszę zwijać jeszcze w tej fazie tzw. utajonej, gdy skurcze są co 20 minut i wcale nie muszą być bolesne, bo szyjka rozwiera się jedynie do 3 cm 🤢 Mam z tego powodu stracha, że coś przegapię i będą problemy z moją macicą i dzieckiem 🤢 A do tego mam ponad 25 km do szpitala, więc jak trafię na godziny szczytu, to i z godzinę będę jechać.
  3. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Karolka, u mnie torba stoi co prawda w pokoju dziecięcym, ale jest już w 100% spakowana, obok przygotowana zgrzewka wody mineralnej, karton soku jabłkowego, skserowane dokumenty dla szpitala, torebka a podręczne kosmetyki i przybory do codziennej higieny co prawda dalej w łazience, bo z nich korzystam, ale w jednej kosmetyczce, żebym w razie akcji tylko chwyciła i do torby wrzucam 😁 Jezu, jak mnie zżera stres... 😮 🤢 Tym bardziej, że u mnie od paru dni przepowiadające są tak intensywne i częste, że czasem naprawdę już nie wiem, czy to przypadkiem nie te porodowe 😜
  4. Deira

    MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!!

    Dziewczyny, pakujcie torby i bądźcie w gotowości - wrześniówki idą jak burza jeśli chodzi o pękanie 😁 Dziś dwie kolejne utuliły po raz pierwszy swoje pociechy 🤪
  5. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Agnieszka, absolutna słodycz 😁 Cudne oczęta 🙂 Ja czekam na opowieści z porodówki, ale najpierw się ogarnij, odpocznij i czekam na relację 😁
  6. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Tusia, ale mi smaka zrobiłaś na takie pachnące, ciepłe i chrupiące ciastko francuskie!!! 🤪 Ale muszę chyba do jutra poczekać, bo dziś to już raczej nigdzie takiego świeżutkiego nie kupię, a na robienie ciasta francuskiego nie mam siły... 😉
  7. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Tusia, dzięki za namiary! 😁 To teraz mam dylemat kolorystyczny, bo stwierdzam, że różowy jest też uroczy 😉
  8. Marylu, ogromniaste buziaczki i gratulacje !!! Dużo zdrówka dla Ciebie i Krzysia 😁 Daj znać, jak Ci idzie karmienie 🙂 I czekamy na zdjęcia 😁
  9. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Oooo, super wieści !!! 🤪 Czyli kolejny wrześniowy duet pękł 😁 Inirtam, Mixi, nie ociągać się, bo Wasza kolejka już minęła 😁 Tusia, 33 zeta z przesyłką to bardzo fajna okazja. Może jednak i ja czegoś w podobnej cenie używanego poszukam... Bo 70 zł to jednak troszkę dużo.
  10. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    No właśnie nowy kosztuje prawie 70 zł z przesyłką, a mam pewien dylemat co do używanego. Bo normalnego pluszka to wrzucę do pralki i go wypiorę, a taką zabawkę używaną z elementami grającymi to trudno do pralki wrzucić, żeby odświeżyć. Ty jakoś go odświeżasz, dezynfekujesz? Bo kupiłabym używanego, ale wciąż się waham...
  11. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Tusia, altacetem w żelu sobie nasmaruj jeśli masz albo okład z octu zrób, żeby bąbli nie było. A tego konika morskiego też mam na oku 🤪 😁 Tylko, że mi się niestety kolorystycznie bardziej ten turkusowy podoba, ale nie wiem, czy dla dziewczynki nie lepszy będzie jednak ten różowy... 🙃 Ładne ma melodyjki?
  12. Jaka cudna kruszynka 🤪 No urodę to ona po Mamusi na pewno odziedziczyła 😁 I fryzura jaka stylowa 🤪
  13. Karolka, ślicznie 🙂 Wogóle to macie w sypialni fantastyczne zestawienia kolorystyczne 🙂 Nawet ta bateria pieluch pod łóżeczkiem dobrze się kolorystycznie komponuje, hehe 😜 😉 Mamusiak, urocze łóżeczko 🙂 Jednak baldachimy mają swój urok 🙂
  14. Jaka słodka żabcia z Nikoli 😁 🤪 Nóżki faktycznie tak jej się rozłożyły, jakby już chciała sobie żabką popływać, hehe 🙂 I wogóle nie widać, że jest na świecie od paru chwil dopiero 🙂
  15. Słodziutka 😁 Ale widać, że babka z charakterem, bo w płuchach ma chyba dużo siły, jak widać po środkowym zdjęciu 😁
  16. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    No i nadrobiłam ostatnie dwa dni Waszej literatury 😁 A ja Wam powiem, że oprócz Mamusiaka i Mixi nie odzywa się też chyba Efek, Pati 😉 No ciekawe, czy coś bobaskowatego się jeszcze dziś wykluje 🙂 U mnie na razie spokój ze skurczami. Mała się tylko zaczęła wyciągać okrutnie i oczywiście dostała czkawki 😉 Dzień bez czkawki to dzień stracony... 🙃 Teście byli, posiedzieli, już pojechali, a ja mogę w końcu trochę się położyć. Jestem tak zmęczona i niewyspana, że nawet obiadu nie mam ochoty robić, a na myśl o jedzeniu to mi się niedobrze robi... Chyba będę musiała pogadać z M, że dziś może sam sobie coś zrobi… 🤢 Sandra, ja mogę rodzić z Tobą w parze też i w piątek 🙂 Może umówmy się na rozkręcanie akcji w czwartek – gwałcenie, sprzątanie, bieganie, przysiady i zobaczymy co z tego wyjdzie 😁 Też wolałabym rodzić w nocy 🙂 Więc jak dla mnie może być noc z czwartku na piątek lub z piątku na sobotę 🙂 A na to bolące gardło, zrób sobie herbatkę imbirową – pokrój imbir na cienkie plasterki (wystarczy jakieś 5-10 plasterków – zależy jak mocną herbatę chcesz), zalewasz wrzątkiem, zostawiasz na jakieś 10 minut. Potem odcedzasz, dodajesz soku z cytryny i trochę miodu, żeby złamać gorzko-kwaśny smak. Jak dla mnie rewelacja na bóle gardła i wszelkiego rodzaju przeziębienia. Piłam 3-4 razy dziennie. Wanilka, ten przepis powyżej na herbatkę na przeziębienie to też dla Ciebie 🙂 Doti, Laurka cudna 🙂 Prawdziwa w z niej fotomodelka 🙂 A jak cudnie śpi z uśmiechem na usteczkach, hehe 😁 Widać, że niczego jej nie brakuje 😁 Emaleth, ja chciałam robić w piątek jabłecznik taki na zimno – na standardowym biszkopcie, mus jabłkowy z galaretką, na wierzch krem i czekolada. Dość czasochłonny, ale paluchy lizać 🙂 Niestety odechciało mi się siedzenia prawie 2 godziny w kuchni i zrobiłam szybkiego placka z jabłkami , cynamonem i kruszonką – przepis Pestka jakiś czas temu podawała 🙂 Ale jak nie masz, mogę Ci podać 🙂 Edith, współczuję Ci tej spartaczonej roboty ze szwami. Mnie tak załatwili po zabiegu ginekologicznym. Mam paskudną bliznę. 🤢 Tusia, zdjęcia brzuszkowe prześliczne 🙂 A z tym żelazkiem to mam nadzieję, że sobie dużej krzywdy nie zrobiłaś? Isa, super, że do domku Cię wypuścili. To zawsze zupełnie inny komfort psychiczny być na tzw. „własnych śmieciach” 🙂 Ja z prasowaniem to bawiłam się chyba ze dwa tygodnie, ale ja to sobie rozłożyłam na raty i w sumie to prałam i prasowałam też te większe rozmiary. Emi, Natalia, trzymam kciuki za Wasze maluszki, żeby jak najszybciej wyzdrowiały 🙂
  17. Figlareczka, wielkie gratulacje dla świeżo upieczonej Mamusi i jej Synusia 😁 Czekamy na zdjęcia małego przystojniaka 🙂
  18. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Cześć Kobitki 🙂 Ja w końcu mam zasilacz do netbooka, więc po obiedzie Was nadrobię z tych dwóch ostatnich dni 🙂 Niestety dzisiejsza noc koszmarna - od 3.20 na nogach. Ledwo żyję, a za 2 godzinki teście wpadają na kawę. Jak nie zrobię na stole pieczątki własnym czołem ze zmęczenia to będzie sukces, hehe 😜 Wczoraj od 17 miałam już tak częste skurcze, że myślałam, że w nocy na IP będę jechać... 😮 Na wszelki wypadek przed snem wrzuciłam szczoteczkę do zębów do kosmetyczki, żeby nie zapomnieć 😉 Ale wzięłam dwie nospy koło 19, ciepły prysznic i koło 23 skurcze zelżały. Dziś od rana Mała szaleje, a brzuch znowu zaczyna mi lekko skręcać. Nie wiem już co o tym myśleć, bo te skurcze przepowiadające zaczynają chyba być zbyt częste. Wciąż są jednak bezbolesne, więc jeszcze nie panikuję 😁 Miłej niedzieli 🙂
  19. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Czesc Piekne Brzusie i Sliczne Mamusie 🙂 Nie bede Was narazie nadrabiac, bo pisze z komorki. Netbook padl i narazie nie mam go czym naladowac. M. pojedzie dzis do jakiegos marketu i poszuka czego, to moze na wieczor Was podczytam 🙂 Mnie od rana czysci okrutnie i nie wiem, czy to dzisiejsze sliwki, ktorych troche wciagnelam, czy cos innego 😁 Do tego skurcze przepowiadajace mecza mnie caly dzien, w zasadzie od rana non stop. Najgorsze, ze promieniuja az do pachwin i krocza, wiec mam czasem problem z chodzeniem... Po cichu licze, ze moze jakos na przyszly weekend cos konkretnego zacznie sie dziac 😁 W nastepna sobote jestem gotowa rodzic, ktora chetna do pary? 🙂 😁 Milej soboty, Laseczki 🙂
  20. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Inirtam, i słuszne podejście do kwestii wagi 🙂 Ja też już machnęłam na to ręką. Przecież i tak już nic z tym teraz nie zrobimy, będziemy się mobilizować po porodzie 😁 Ja już przestałam wchodzić na wagę. Doti, no ja mam nadzieję, że te wyćwiczone mięśnie Kegla na coś się przydadzą po porodzie 🙂 Jak nie w kwestiach urologicznych, to może inną sferę życia jeszcze bardziej uprzyjemnią, heheh 😜 😉 A jak tam ssawki u Laurki? Dalej ma, czy jest lepiej? Sandra, cudne zdjęcia 🙂 A z Nadii, to niezła laseczka sie kroi 😁 Pewnie po Mamusi odziedziczyła urodę 🙂 Mamusiak, ciasto już wstawione 😁 A jak zacznie się coś dziać w czasie pieczenia, to sąsiadce dam klucze, by piekarnik wyłączyła a ja polecę na porodówkę, hehe 😉 Ale myślę, że nic narazie nie będzie się kroiło, bo brzuch zaczął znowu mi twardnieć, ale jak się położyłam na lewym boku to minęło. Więc pewnie to wciąż te skurcze przepowiadające. Jeszcze garderobę ogarnę, ale chwilę jeszcze poleżę. Natalia, ucałuj Majeczkę od wszystkich forumowych ciotek 🙂 😘 A wogóle dzisiaj w sklepie przy kasie złapał mnie taki skurcz, jak rano w łóżku. Chyba musiałam nieźle się na twarzy skrzywić i złapałam się za brzuch, bo aż kasjerka się zapytała, czy dobrze się czuję... 😮
  21. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Witajcie Brzuszki i Mamuśki 🙂 Ja chyba już wiem, jak będą wyglądały pierwsze skurcze porodowe 😁 Dziś rano złapał mnie taki skurcz w łóżku, że aż zwinęłam się w pół 😁 A potem w wc wyleciało ze mnie kurze białko... 😮 Zaraz jadę do sklepu po śniadanie i jabłka, bo robię dziś jabłecznik 😜 A potem w planach ogarnięcie albo garderoby albo kuchni. Dwóch na pewno nie zrobię, bo po tym porannym skurczu trochę się boję. 🤢 A w ogóle to miałam dziś pokręcony sen, normalnie S-F 😁 Śniło mi się, że pojechałam na IP, a tam mnie przebrali w jakiś dziwny kombinezon, do oka włożyli mi jakiegoś implanta, który tam się sam zainstalował i miał podobno całkowicie zniwelować mi bóle, a jak się zapytałam lekarza, czy ja na pewno rodzę, to powiedział, że przy drzwiach do szpitala zostałam cała przeskanowana i że tak, zaczyna się poród 🤪 Jeszcze szkoda, że lekarz nie był zielonym ufoludkiem, haha 😁 Ale ostatecznie nie wiem, czy urodziłam, bo się obudziłam 😁 A ja bym chciała zacząć rodzić w nocy. Ze względów praktycznych - ja do szpitala mam dosyć daleko, a droga jest krajówką i tam zawsze są korki, albo jakieś wypadki albo roboty drogowe 🤢. W nocy po prostu szybciej bym się w szpitalu znalazła, a w dzień boję się, że utknę na dobre. Inirtam, mam nadzieję, że z tatą ok.? 🙂 No i niestety strasznie przykre sa takie wiadomości, jak o tej dziewczynie z księgowości... 😞 Ja nawet do siebie nie dopuszczam takich myśli.... Co do nietrzymania moczu, to powiem Wam, że te ćwiczenia Kegla nic mi nie dają 😞 Ćwiczę codziennie od 2 miesięcy a i tak popuszczam przy kichnięciu... 😮 🙃 A może gdybym nie ćwiczyła, to byłoby jeszcze gorzej... 🤔 No nie wiem, ale delikatny problem mam 😁 Natalia, współczuję 😞 Tak mi żal Majeczki, ona tyle musi przejść... Ale ważne, że jest pod opieką. Bądź dobrej myśli, to dzielna mała kobitka, która na pewno da sobie radę 🙂 Agn, gratulacje! 😁 A wogóle to padł mi zasilacz od netbooka i obawiam się, że przez kilka dni będę rzadziej do Was zaglądać. Jak mi padnie bateria, to nie mam czym jej naładować... muszę jutro czegoś w sklepie poszukać. Miłego dzionka i czekamy na kolejne słodkie niespodzianki 😁
  22. Agnieszka, WIELKIE GRATULACJE ! 😁 Śliczności z tej Majeczki 🙂 Dużo zdrówka i wracajcie szybko do domku 🙂
  23. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    To pewnie ten dolny biegun ginekolog ostatnio Agn odklejał 🙂 Bo tak żeśmy się zastanawiały, co on mógł jej odkleić 😉 Mamusiak, nie Ty pierwsza i nie ostatnia rodzisz, więc będzie dobrze. Nie bój się 🙂 A co do pozycji, to np. na łyżeczkę 🙂 A tu masz więcej informacji 🙂 : LINK A ja dziś coraz dziwniej się czuję 😮 Sześć razy byłam na klopie, przeczyściło mnie całkiem konkretnie. Brzuch mam non stop twardy, a teraz pojawiły się znowu te skurcze ściskające, ale są po pierwsze nieregularne, nie bolą i pewnie po nospie mi przejdzie. Chcę urodzić wcześniej, ale jeszcze nie w tym tygodniu! 🤪 Wczoraj ściągałam, prałam i potem znowu zawieszałam wszystkie firany w mieszkaniu, więc zastanawiam się, czy lekko nie przesadziłam ze skakaniem po parapetach... 😁 😜
  24. Deira

    Wrześnióweczki 2012

    Oj pękają te wrześniówki aż miło 😁 Ciekawe, czy takie tempo utrzymamy do końca, czy w pewnym momencie przyhamujemy 😉 Ja bym bardzo chciała maksymalnie do 20.09 mieć już to za sobą 🙂 Doti, niech dziewczyny przy okazji podadzą Ci do tabelki informacje, w którym t.c. urodzily.
  25. Wielkie uściski i buziaki dla dzielnej Mamusi i jej piękności Nikoli 😁!!! Słodka jest 🤪 Pestko, dużo zdrówka dla Was obu i wracajcie jak najszybciej do domciu 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...