Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No i zdecydowaliśmy się na ciuszki 🙂 Pojechaliśmy do niej i powybieraliśmy to, co nam się podoba, ale miała tego pełno! Po 2 zł za ciuszek wyszło, kilka rzeczy na zimę większych za 5zł i kurteczka zimowa za 10zł, ale same dobre firmy. Teraz u nas przemeblowanie, robimy wielki miszung, żeby przygotować pokój dziecka, matko jaki bałagan 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kurde, ciągle czekam na rodziców, wleką się a to tylko 50km :P
Co do wózków to ja nawet nie biorę pod uwagę prostych kół, koleżanki polecają skrętne bo niby dużo lżej się prowadzą, więc wybraliśmy na skrętnych (zawsze można je zablokować)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I super Dodi! To Ada ma juz sporo ubranek 🙂
U mnie tez maz zlozyl regal i pojechal do ikei po komodke na ciuszki Helenki 🙂 Lozeczko bedzie w sypialni z nami, komodka obok w pokoju niestety..ale tutaj zrobie miejsce na pieluchy i jakies pierdolki Helenkowe!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja skończyłam prasować...ufff, nie lubię tego robić, jakieś 100 szt. ubranek poprasowałam a jeszcze cała suszarka wypranych wisi i jutro znów prasowanko 😮 Same z Olką jesteśmy w domu i ja prasuje a ona przebiera swojego bobasa 😉 i niektóre ponownie musiałam prasować..ale co tam 😜 Póki mam chęci to się biorę bo nie wiem co za jakiś czas będzie. Co do wózka to ja nie jestem zdecydowana, chciałabym nowy ale są takie ceny 😲 , siostra chce mi kupić ale nie chcę jej aż tak obciążać finansowo. Na pewno wózek musi mieć koła pompowane i chyba lepiej skrętne w razie co można je zablokować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dokladnie tak Moni - kola duze pompowane, skretne..wtedy wygodnie 🙂
Fajnie ze juz troszke poprasowalas...u mnie tylko czesciowo poprane, ale bedzie juz komodka to maz bedzie prasowal 🙂 Ja oczywiscie nie moge:// No ale musze podzielic jakos, ktore na jakos czas..bo mam trochw 56, troche 62, troche 68...
A w jakiej temperaturze prac pieluszki tetrowe i flanelowe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Suuperbaba fajnie, że Twój mąż Ci tyle pomaga, w sumie to chyba nie ma innego wyjścia 😉 Ja już jak za długo stałam przy żelazku to nogi i krzyż zaczął nawalać więc zaczęłam prasować na siedząco 🙂 mój mąż to sobie mundury do pracy prasuje więc chociaż to mi odchodzi 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
http://babyonline.pl/niemowle_pielegnacja_artykul,2287.html tu jest fajny artykuł odnośnie prania ubranek i inne ważne porady. Ja z córką nie do końca tak postępowałam, szybciej już prałam ubranka razem z naszymi ale bardzo długo jej wszystko prasowałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki Moni - przyda sie artykul! 🙂
Ja narazie wszystko piore w 60stopniach, bo wydaje mi sie, ze 40 to by bylo za malo. Mam specjalny gel do prania i plyn dzieciecy Jelp - ponoc najmniej uczula 🙂 Potem bedzie prasowanie delikatne..ubranka tez z obydwu stron prasowac?!?!
Co do meza..on ogolnie w domu zawsze duzo robi, no i zmywa i sprzata..ale teraz w ciazy jest cudny! Wszysciutko na jego glowie w domu i przygotowywanie dla Helenki, jeszcze ja na glowie, praca normalna i dodatkowa..mam dzielnego chlopa naprawde 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja prasuję ubranka z zewnątrz i wewnątrz a przede wszystkim body i śpiochy czyli to co najbliżej ciałka będzie. Póki co mam na to czas później jak się urodzi to już pewnie wszystko na szybko będę robiła 😜 A męża masz naprawdę kochanego, na mojego też nie mogę narzekać jednak tylu prac domowych nie wykonuje 😉 może dlatego, że ja się dobrze czuję..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia artykuł na pewno się przyda - dzięki 🙂

Suuperbaba taki mąż to skarb 🙂 . Na mojego też nie mogę narzekać bo jak jest w domu to wszystko potrafi zrobić (choć prasowania to się nie tyka 🙂 ) a jak już widzi że źle się czuję to każe mi odpoczywać a on wtedy gotuje i sprząta, ale niestety w tygodniu go praktycznie nie ma a z weekendami też jest różnie bo ostatnio to nawet w soboty pracuje, a dziś pojechał na służbowe spotkanie i wpadnie jutro na chwilę i znów pojedzie do roboty 😞 a ja zostanę sama. Dobrze że ogólnie w miarę się czuję bo inaczej to nie wiem jak dałabym radę, a jak mam gorsze dni to wtedy odpoczywam a jak jest lepiej to nadrabiam zaległości. Trzeba sobie radzić nie ma wyjścia. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. My w koncu w domu..ufff. Zakupilam to i owo, i nosidelko dla malucha i jakies ciuszki i Elli konika bujanego, sobie oczywiscie nic. Ale i tez nic mi nie jest potrzebne, no moze nowy samochod by sie przydal 😜.
Monia, artykul fajny, ja czytam z otwata buzia, bo oczywiscie tu nikt NIGDY nie wspomina o prasowaniu ubranek, temperaturach prania itp. Ja Elki naczynia z naszymi myje w zmywarce od dawna, jak jeszcze butle doila....no i nic jej nie jest. Pytalam pediatry, to mowili, ze ok. A tu czytam ,ze 3 lata...o ja cie krece. Podpytam jeszcze raz, czy aby na pewno takmozna. Ubranka to wiadomo, pralam oddzielnie i w specjalnych plynach, ale nie prasowalam nigdy, za to suszylam w goracej suszarce przez okolo 40 minut (zwykl tyle cykl suszenia mi zajmuje i jak od razu wyjmuje to potrafia ubranka wrecz parzyc rece), wiec pewno na to samo wyszlo, co myslicie? Ja bym na ryj padala, jakbym miala prasowac. Oduczylam sie i jak musze, to cierpie. Nie znosze prasowania.
Superbaba, Twoj chlop skarb w domu, z charakterkiem, ale jednak skarb ! Na swojego tez nie narzekam, bo widze, ze sie cos stara ostatnio, moze tesciowa nagadala, bo ona sie wystraszyla tych moich boli...
A moj M wiesza hamak miedzy drzewami, fajnie, co ! Bedziemy sie relaksowac. A poki co mala spi a ja usiadlam odsapnac. A obiadu nie ma , cos sie na szybko zrobi.
A i jutro tutaj dzien matki. Mialam zrobic krolewca ale moj domowy przepis mi wcielo, macie sprawdzony przepis? Bo z netu to wiadomo- nie wiadomo 😉
Dodi, fajnie, ze zakup ciuszkow udany!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gaja napisał(a):
Monia artykuł na pewno się przyda - dzięki 🙂

Suuperbaba taki mąż to skarb 🙂 . Na mojego też nie mogę narzekać bo jak jest w domu to wszystko potrafi zrobić (choć prasowania to się nie tyka 🙂 ) a jak już widzi że źle się czuję to każe mi odpoczywać a on wtedy gotuje i sprząta, ale niestety w tygodniu go praktycznie nie ma a z weekendami też jest różnie bo ostatnio to nawet w soboty pracuje, a dziś pojechał na służbowe spotkanie i wpadnie jutro na chwilę i znów pojedzie do roboty 😞 a ja zostanę sama. Dobrze że ogólnie w miarę się czuję bo inaczej to nie wiem jak dałabym radę, a jak mam gorsze dni to wtedy odpoczywam a jak jest lepiej to nadrabiam zaległości. Trzeba sobie radzić nie ma wyjścia. 🙂


Gaja, Ty tez biedna jestes, bez dwoch zdan. Ciagle sama...a jak sie bobo urodzi to, to maz bedzie mogl z wami dluzej pobyc? Ciezko tak , nigdy go nie masz w domu, co?...Dodi podobnie, w ogole nie ma meza przez 2 miechy no ale przynajmniej potem go na troche ma...wspolczuje wam dziwczyny. Ja mam swojego az za duzo 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Krolewiec? A co to? 🙂
Fajnie, ze mily dzien mialas! Ja jak zwykle..lozko i bolesci, wiec tez nerw:/ Zaraz sprobuje isc spac, ale pewnie wyjdzie jak zwykle..po 2:/ Fajno, ze konik bujany Ella dostala 🙂 A hamaka zazdroszcze!

No maz charakterny, bo to panna...ale ja tez nie latwa:P Jakos sie tam przepychamy, ale kochamy 🙂 Co do prasowania to masakra jakas...zwlaszcza, ze to takie male i z 2 stron trzeba..szok!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Krolewiec to ciacho, ma mase z kaszy manny z budyniem i ciasto miodowe. Pycha. No ale zobaczymy, jak z tym pojdzie. Teraz sie zabieram za pazury a raczej szpony bo mi ciezko klepac w klaiwsze ..a po witaminach to mocniejsze i szybciej rosna. Elki konik wyczesany, spiewa i takie tam ...my mialysmy drewniane i tez fajne byly.
Caluski Dorotka, moze cos pomoga w bolach i troskach....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Suuperbaba napisał(a):
Juz sie pozarlam z mezem, rycze i nie odzywam sie do niego..bo ma dosc, ze jecze ze mnie boli i ze sie boje..a ja naprawde panikuje 😞 Bo ciagle cos boli i sie panicznie boje 😞 Ja juz nie mam sil.. 😞


😞 😞 😞
nie placz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdaluke napisał(a):
Gaja napisał(a):
Monia artykuł na pewno się przyda - dzięki 🙂

Suuperbaba taki mąż to skarb 🙂 . Na mojego też nie mogę narzekać bo jak jest w domu to wszystko potrafi zrobić (choć prasowania to się nie tyka 🙂 ) a jak już widzi że źle się czuję to każe mi odpoczywać a on wtedy gotuje i sprząta, ale niestety w tygodniu go praktycznie nie ma a z weekendami też jest różnie bo ostatnio to nawet w soboty pracuje, a dziś pojechał na służbowe spotkanie i wpadnie jutro na chwilę i znów pojedzie do roboty 😞 a ja zostanę sama. Dobrze że ogólnie w miarę się czuję bo inaczej to nie wiem jak dałabym radę, a jak mam gorsze dni to wtedy odpoczywam a jak jest lepiej to nadrabiam zaległości. Trzeba sobie radzić nie ma wyjścia. 🙂


Gaja, Ty tez biedna jestes, bez dwoch zdan. Ciagle sama...a jak sie bobo urodzi to, to maz bedzie mogl z wami dluzej pobyc? Ciezko tak , nigdy go nie masz w domu, co?...Dodi podobnie, w ogole nie ma meza przez 2 miechy no ale przynajmniej potem go na troche ma...wspolczuje wam dziwczyny. Ja mam swojego az za duzo 😮



Magdaluke nie wiem jeszcze czy mąż będzie z nami dłużej jak się mały urodzi, bo on w okresach letnich ma jeszcze więcej roboty i o wolne dni ciężko, ale zobaczymy może uda mu się wziąć urlop chociaż na tydzień, na razie konkretnie na ten temat nie rozmawialiśmy bo z jego pracą to nie ma co tak do przodu planować gdyż to różnie może być. Ten weekend też sobie inaczej planowałam (myślałam że gdzieś razem pojedziemy) a wyszło tak że siedzę sama w domu i jeszcze w dodatku nie najlepiej się czuje, ale nie ma co narzekać bo to i tak nic nie da, trzeba być silnym i się jakoś trzymać. Szkoda tylko że w tym mieście mieszkamy od niedawna i nie mam tu żadnych znajomych, ale we wtorek jadę do dziadka (on mieszka w mieście w którym dłuższy czas ja też pomieszkiwałam i tam chodzę do gina, bo chodziłam do niego już przed ciążą i nie chciałam zmieniać, a w końcu to nie jest aż tak daleko - jakieś 50 minut) - odbiorę wyniki badań, pozałatwiam kilka spraw no i przy okazji spotkam się z kumpelami, a i może z super ciocią 🙂 i tydzień jakoś zleci.

Dobrej nocki Brzusie! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale cichutko... 😞 gdzie was kobietki wywiało?????? Suuperbaba mam nadzieję, że humorek już lepszy??? Przechwaliłyśmy wczoraj Twojego męża 😉 Ale nie przejmuj się!!! tak to jest z tymi dziadami!!! Raz lepiej a raz gorzej 😮 Gaja Ty bidulko wiecznie sama, ja to chociaż mam Olkę bo mój mąż to też wiecznie w pracy no ale po urodzeniu ma zaplanowane dużo wolnego 😜 najpierw dwa tygodnie opieki weźmie na mnie, potem urlop tacierzyński i potem wypoczynkowy 16 dni 😆 także będę miała pomoc na początku. Magdaluke co do tego artykułu to nie przejmuj się za bardzo bo ja też się do wszystkiego nie stosowałam i nie będę dokładnie stosowała, jestem zdania, że nie można na dziecko za bardzo " chuchać i dmuchać" . Wiadomo ciuszki na początku trzeba prasować i prać w środkach piorących dla dzieci, ja np bardzo długo wyparzałam butelki, smoczki i inne naczynia małej a co do zmywarki to nie wiem... bo nie mam 🙃 I zapomniałam Ci ostatnio napisać , super zdjęcie ostatnio wstawiłaś, slodki widok śpiącej i ślicznej księżniczki Elli 🙂
Kochane życzę Wam miłego dzionka !!!! mimo niepogody ... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Tu w weekendy to zazwyczaj cichutko.
Monia to jest jakiś przepis że mąż może wziąć urlop na żonę? (trzeba spełniać jakieś specjalne warunki?) - o tym to nie słyszałam, myślałam że są tylko dwa tygodnie tacierzyńskiego.

Spokojnego dnia! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...