Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Z tymi sprawami sadowymi to nieciekawie... Nas czeka wojna z ciotka bo ma pretensje ze babcia mieszkanie na meza przepisala...

Mi ginka powiedziala zebym glukoze wypila w domu i po godzinie poszla na pobranie, ze nie ma sensu zeby mnie dwa razy kluli bo glukoze na czczo mialam juz robiona 🙂

Maiha ja bym nie wytrzymala i temu dziadowi cos powiedziala, masakra jaki cham!!

Tez bym chciala taka lodowa wyzerke 😁

Suuperbaba nie maryw sie, ja tez tylko leze przed tv... chociaz musze wstac gary pozmywac, ale mi sie nie chce...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
glukoze musiałam kupic w aptece to było taki pojemniczek i tam była odmierzona dawka i w domu przed badaniem ją musiałam z wodą zmieszać, ale wiem ze magdaluke pisała ż eona kupuje w aptece już rozmieszaną glukozę i ma ona smak do wyboru 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strzauka no my właśnie mamy problemy z ciotką męża, która nie zgadza się z tym, że babcia zapisała mieszkanie na niego, które właściwie było przez nas wykupione ale to juz inna bajka. Jeżeli chodzi o glukozę to ja musiałam kupić w aptece 75g i rano na czczo miałam pobraną krew potem jakieś pół godziny później dostałam rozrobioną glukozę z wodą do wypicia i do popicia troszkę wody a po dwóch godzinach następne pobranie krwi, o cytrynce nie było mowy, pielęgniarka mówiła, że to fałszuje wyniki ale nie było aż tak źle 😜 tylko to siedzenie długie było okropne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wspólczuję Wam tych problemów... Jak nie coś ze zdrowiem to znowu inne stresy. Pewnie każda ma cos nieciekawego...
Ja się zbieram powoli do lekarza bo jakąś godzine na dojazd muszę przeznaczyć. Ale najważniejsze - nożne mamuty już zgolone, teraz prysznic i sio 😉 A teraz też dostanę zlecenie na tą glukozę :/ Bleeee....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do glukozy to co do słodkości to jest pojęcie względne. Niektórzy mogą zjeść tabliczkę czekolady na jedne posiedzenie albo pudło lodów. ;p a niektórzy czują się nasyceni już po 2 kostkach. :P ja z kolei nie jem na śniadanie niczego słodkiego, po prostu nie potrafię, bo zaraz mam mdłości... dlatego ta cała glukoza to dla mnie ciężki orzech do zgryzienia. :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi nie pozwoliły cytryny, ale naprawdę dało się to wypić, z pierwszej ciąży czyli 7 lat temu mam złe wspomnienia co do badania z glukozą ponieważ dostałam ją rozrobioną w bardzo małej ilości wody, że była aż gęsta i aż mi się cofało przy piciu i nie dostałam wody do popicia, teraz było spoko bo była słodka ale dało się wypić no i dali jakieś 3 łyczki wody do popicia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Baby-love faktycznie zapowiadają ładną pogodę ale ja pewnie od poniedziałku do środy będę sama w domu bo mąż ma jednak pracować a od czwartku może się gdzieś wybierzemy ale konkretnie to nie mamy planów bo z jego pracą to różnie bywa 🥴
A Ty się gdzieś wybierasz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja na plażę na pewno. 🙂 Jeszcze nie wiem czy u mnie w mieście czy tą u mojej teściowej, bo mieszka bezpośrednio nad jeziorem. 🙂 Tu czy tam będzie pewnie dużo ludzi, więc musimy się jeszcze zastanowić, którą wybrać. Mój luby na szczęście ma 9 dni wolnego, więc mamy dużo czasu. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ależ macie tych problemów 🤨
Ja powiem szczerze że mój ojciec nawet nie wie że jestem w ciąży... i nie dowie się chyba że zobaczy mnie z wózkiem jak będę u mamy...
Za to Mamusię Kocham nad życie 🙃

A co do weekendu majowego to nie mam jeszcze grafiku w pracy więc nie wiem.
Ale pogoda podobno ma być 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi - truskawki jak nie masz uczulenia to jedz na zdrowie 🙂 Tylko przy karmieniu lepiej na poczatek nie..a potem to juz kwestia dziecka i ew.alergii!
baby-love bo bede wyc z ta plaza 🙂 No ja ogolnie powinnam lezec, ale pofpytam sie lekarki i jak pozwoli to pojade do rodzicow na dzialke na caly dzien. To ok 1godz drogi, a tam moge zalegnac na lezance i sie nie ruszac..wiec moze sie uda! I ogolnie w ra spbote tez moze ruszymy sie na nasza dzialke...to 5km od nas 🙂Maz moze cos robic w budowanej chaluie a ja moge lezec na lezaku kolo domu - chyba tak dam rade i nic zlego nie bedzie sie dzialo?
Strzauka - ja to juz wariuje od lezenia i zajecia juz mi sie koncza w lozku:/ No ale co ja biedna moge na to poradzic..dupa tak zwana 🙂 Jutro jade lezec do rodzicow..musze sie cholera podpytac lekarki czy ha tak sobie moge czesto jdbak przemieszczac sie autem skoro mialam polegiwac..mam nadz.ze tak bo zwariuje:P

Z ta glukoza to az napisze do tej lekarki z pytaniem, czy da rade mniejsza dawke albo isc juz po glukozie..bo ja zaslabne juz po 1 badaniu..pomine ze jak siedze dluzej to brzuch boli 😞
A mi dzis dla odmiany obiadek przywiozla przyjaciolka..ale mam dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja z mamą i tatą mam dobry kontakt i jak byłam mała to byłam córeczka tatusia 🙂 ale teraz to z mamusią rozmawiam częściej, tylko ostatnio niestety choruje i staram się jej nie obarczać moimi problemami, bo i tak ma sporo na głowie, a życie jej nie rozpieszcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój tato jest jakiś dziwny, taki jakiś nie poważny. Widać , że kocha swoje dzieci, ale często nie był idealnym ojcem ( wiecie wpływ jego rodziny na niego, mam żal do niego, że często nie stawiał na swoją rodzinę utworzoną tylko na tą z której pochodzi) ma też taki charakter , że wciąż żartuje. Natomiast moja mama to ideał człowieka(wiadomo każda matka to ideał 😉 ) ale każdy mówi, że ma nowoczesne spojrzenie na rzeczywistość, nic ją nie dziwi, na każdy temat da się pogadać. Najlepsze jest to, że moi byli nawet teraz bardzo chętnie mnie odwiedzają i gadają z moją mamą. Kiedyś jeden powiedział " zrywasz ze mną , czułem to , najbardziej będzie mi szkoda , że już nie będę mógł z twoja mamą rozmawiać" . Ja już taka idealna nie jestem jak moja mama, często za chaotyczna, pesymistka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To fajna mama Bisiu 🙂 Moi rodzice sa super i tez nie wcinaja nam sie do zycia..potrzebujemy pomoy czy rady to sa zawsze, ale zostawiaja nam drcyzje i inne!A o mnie dbaja na maxa 🙂 A pogadac to z nimi o wszystkim moge..ostatnio wywiazala sie rozmowa o seksie w ciazy - to sie posmielismy! Ale wiadomo..czasem i poklocic sie trzeba - z tata podobne charakterki to czesto sie popstrtkamy, ale po 5minutach nam przechodzi:P

Baby - czemu Wy nie mieszkacie gdzies bliskooo?:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...