Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

4nula 😞((( 😞(( strasznie mi przykro, nie sposob opisać co bym czuła na Twoim miejscu, podziwiam Cie! Silna babka z Ciebie!

Anula smutna historia aż się łezka w oku kręci i smutno 😞.

4nula- dzielna jesteś, że poradziłas sobie z taką tragedią... 😞;*** a teraz z szyjką, nie przejmuj się.. nasze dzieciaki są już na tyle duże, że spokojnie sobie poradzą.. a to , że się skraca, to lekarz mowił mi, że po prostu już szykuje się organizm do porodu.. zbliżającego się.. A czasem ida dziewczny z bólami na porodówkę, a rozwarcia nie ma i szyjka też w ogóle nie skrócona..i wtedy jest o wiele większy problem. Ja odczuwam tak często, jakby mi mały już napierał głową tak nisko.. w ogóle brzuch mi opadł juz trochę... najbardziej to odczuwam, jak siedzę...bo czuje ten ucisk.
maiha no nie wiem czy Cie wyprzedzę 😉 ale jak mnie "złapie" to na pewno dam Wam znac! 😉
Loczku - masz przedudaśnego synka 😉

4nula teraz masz Aniołka który nad wami czuwa co by wszystko poszło tak jak należy 🙂 historia bardzo przykra aż ściska za serce .. a na polskie szpitale po prostu już mi słów brakuje .. powystrzelałabym większą połowę personelu 😠

Stwierdzam dziwny brzuch u siebie .. mały non stop przy żebrach siedzi a na dole mam galaretkę 🤔 aż się boje swojego brzucha po porodzie 🥴 i jeszcze te rozstępy ble ble ble .. i już nawet przestałam smarować bo i tak mi to nic nie daje 😠 masakra .. znowu narzekanie u mnie 🥴 a co do szyjki to już swojej jestem ciekawa bo od samego początku miałam 2 cm 🤔 aż strach pomyśleć .. ale już jesteśmy w poważnym tygodniu więc chyba nie ma co się martwić

A zgaga mnie zniszczy dzisiaj 😠

pampinka- mnie na zgagę pomaga manti 😉 migdały i mleko tylko na chwilę.. Kiedy masz jakies usg albo wizyte?

Ja mówię lekarzowi, że mam dośc dużego klocuszka, 3 tyg. temu 2600 ważył.. i ide jeszcze na usg we wtorek, żeby sprawdzić wagę..i zobaczyć co słychać u niego 😉

Jeszcze mam przeboje z właścicielką poprzedniego mieszkania mieszkaliśmy tam 4 miesiące i za wodę wyszło jej ponad 800 zł .. i jeszcze suka robi problemy żeby rachunki pokazać i nasyła mi tu swoją prawniczkę (przyjaciółeczkę) która za przeproszeniem może mnie w dupe pocałować .. nie dość, że kaucji nie chce oddać to jeszcze wyszły jej rachunki na ponad 1200 zł się wjebaliśmy normalnie nie ma co 😠

Amelia mi też pomaga manti i mleko na chwilę .. ale po godzinie znowu mnie męczy i tak w kółko 🤢 ble .. aż mi niedobrze! a co do USG to już nie będę miała 🥴 12 czerwca mały ważył 2034g a wizyte mam DOPIERO 3 sierpnia mimo, że podejrzewają zatrucie ciążowe 😠 i według USG wyszedł mu 33-34 tc i ermin na 30 lipca to mimo wszystko powiedział "szybciej Pani nie urodzi" a jak wyniki będę miała złe to mnie skieruje na oddział .. kurwa! i tak z tymi wynikami będę musiała czekać do 3 bo się nie znam czy będę dobre czy nie dobre!

Gdybym wtedy wiedziała to co teraz może troszkę inaczej by się to wszystko wydarzyło, ale czasu nie cofne. Mam tylko nadzieje że wszystko będzie ok i mała będzie zdrowa i w sumie jak już wiem że ma te 2 kg to jestem bardzo spokojna. Bo jak się w 26 tygodniu dowiedziałam że mam krótka szyjkę to pierwsze co mi przychodzilo na myśl to że znowu to samo ale jak widać przetrzymałam 9 tygodni 🙂 no i jeszcze z dwa chce nogi zaciskac...

Pampinka dobrze że zmieniliście lokum bo od takich ludzi to najlepiej trzymać się daaaleko, a z tymi rachunkami przesadziła i jak nie chce ich pokazać to od razu widać że coś kręci i chce Was naciągnąć na kasę - nie dajcie się temu wrednemu babsztylowi.

pampinka napisał(a):

Jeszcze mam przeboje z właścicielką poprzedniego mieszkania mieszkaliśmy tam 4 miesiące i za wodę wyszło jej ponad 800 zł .. i jeszcze suka robi problemy żeby rachunki pokazać i nasyła mi tu swoją prawniczkę (przyjaciółeczkę) która za przeproszeniem może mnie w dupe pocałować .. nie dość, że kaucji nie chce oddać to jeszcze wyszły jej rachunki na ponad 1200 zł się wjebaliśmy normalnie nie ma co 😠

Na jakiej podstawie wyliczyła, że to 800 zł? Nie ma takiej opcji w ogole!!!! Ja za pół roku (mając swój licznik) bardzo duzo piorac zaplacilam 260 zl...

Pampinka -800zl za wode to faktycznie przesada tym bardziej ze nie chce wam dowodow pokazac :/ na tym swiecie coraz wiecej naciagaczy...tak jak ja dostaje teraz e-maile od pobieraczka z grozbami, ja nic nie place zobaczymy co z tego wyjdzie 😜

anula take mi przykro teraz mi sie przypomnialo ze pisalas o tej infekcji 😞
Ja tez tak manm ze mysle sobie ze jakbym miala to jeszcze raz przechodzic to bybyloby innaczej zaufalabym swojej intuicji ze cos jest nie tak a nie temu co lekarze mowia.....jestem zla ze zaufalam poloznej i lekarzom
Masz racje czasu niestety nie cofniemy i nasze aaniolki mmozemy miec tylko w seruszku

agadka- jak to mówią mądry polak po szkodzie. Wiadomo że teraz wiemy więcej niż wtedy i narewno nie dopuścimy do kolejnych błędów. I mamy nasze małe aniołki które będą czuwały nad młodszymi siostrzyczkami 🙂 więc teraz musi być wszystko dobrze.

Podziwiam Was dziewczyny!! Pelen szacun 😉

oj dziewczyny przykro mi, tyle przeszlyscie 😞

teraz to juz musi byc wszystko oki! 🙂

beda czuwac nad ssiostrzyczkami mass racje 🙂 nie ma co ssie teraz ssmucic tylko oczekiwac dzidziuskow 🙂
Nasz wozek dzis przyszedl Quiny buzz 3 uzywany wiec musimy poprac i przygotowac ale to w weekend bo nie man sily dzis 🙂 ale fajny taki czerwony z pompowanymi kolami i nowym siedziskiem bo ludzie maja drugie dziecko w drodze wiec podwojny musieli kupic
Take juz wszystko jest muse tylko rain cover kupic na maxi cosi i na bbude do wozka

A wam co jeszcze brakuje?

A wlasnie mialam was pytac robicie masaz szyjki? Ponoc to bardzo pomaga ja poprzednio w ogole nie robilam teraz sie zastanawiam ale nnie wiem od czego zaczac?!

Czesc dziewczyny!
Za chwile powolutku Was poczytam, ale mam nadzieje ze w kompletach jestescie 🙂
Fatalnie sie czuje. Nio u mnie po wizycie tak. Na ktg okazalo sie ze sa duze skurcze, caly czas coisk czulam ale myslalm ze to normalnie 😞 I polozna dala mnie do decyzji lekarza czy zostawiamy na porod czy czekamy. Nio i w gaciach pelno mialam 🤢 Troche czekania, ale lekarka stwierdzila ze szyjka zamknieta wiec czekamy 🙂 Nio i tak albo sie uspokoja i wtedy za tydzien ktg i w nastepnym poczatkiem jeszcze jedno a na 2 sierpnia skierowanie do szpitala, nio albo sie rozszaleja calkiem i wtedy wracam i szybko reaguja.
Po tej drodze to kiepsko sie czuje i leze, mam cicha nadzieje ze jednak Piotrus moze trochu poczeka..

magdad napisał(a):

Czesc dziewczyny!
Za chwile powolutku Was poczytam, ale mam nadzieje ze w kompletach jestescie 🙂
Fatalnie sie czuje. Nio u mnie po wizycie tak. Na ktg okazalo sie ze sa duze skurcze, caly czas coisk czulam ale myslalm ze to normalnie 😞 I polozna dala mnie do decyzji lekarza czy zostawiamy na porod czy czekamy. Nio i w gaciach pelno mialam 🤢 Troche czekania, ale lekarka stwierdzila ze szyjka zamknieta wiec czekamy 🙂 Nio i tak albo sie uspokoja i wtedy za tydzien ktg i w nastepnym poczatkiem jeszcze jedno a na 2 sierpnia skierowanie do szpitala, nio albo sie rozszaleja calkiem i wtedy wracam i szybko reaguja.
Po tej drodze to kiepsko sie czuje i leze, mam cicha nadzieje ze jednak Piotrus moze trochu poczeka..

miałam tak Madziu wczoraj, identycznie! I wciąz coś czuje ale nie uważam że to są jakieś wyjątkowo duże skurcze ale na ktg wyszły duże i też mam czekac albo się uspokoi albo będzie poród, w sumie jesteśmy w podobnym okresie ciązy

Usiadlam sobie i was czytam i powolutku popisuje co mi do glowy przyjdzie...Dzisiaj padl chyba rekord dziewczyny. Tyleeeeeeeee stron.
Megi, wspolczuje CI wscibskiej tesciowej. Chyba sie rzadko zdarza, zeby rodzice albo tescie nie dodali sowich dwoch groszy jak dziecko wychowywac. Moja mamusia jak jeszcze zyla i sie urodzila pierwsza wnusia, to zawsze miala cos do powiedzenia 🙂 Dzis bym wiele dala za jej rady..echhh...odbieglam od tematu. No ale- moja tesciowa, mimo, ze moglaby mi mowic co chwile jak mam dziecko wychowywac, bo od lat z dziecmi pracuje i po takowych studiach, to sie naprawde nie wtraca. Wrecz dopinguje mnie w moim stylu wychowywania dziecka, moze akurat trafilam w jej gust 😉 Ale kazdy kto ja zna zlego slowa na nia nie powie, tak jak u CIbei Monia, zlota kobieta, naprawde. A ja z nimi mieszkalam, i to dlugo! Megi a to jeszcze i szwagierka z wami i szwagier? To cala rodzinka? Pewno czasami macie siebie dosc.... A co do lozeczka i kacika dla malego- bez dwoch zdan, robcie po swojemu!
Gaja, wozek sliczny, naprawde! Carolla, no nie stresuj sie niekompetentna lekarka- jak widac. Ja nie znam wymiarow i obwodow, i moze i lepiej. WIem tylko, ze wszystko ok, i tego sie trzymam! A waga z usg naprawde sie nie przejmuje. Jaszminka dala widze przyklad jak mocno sie moga rabnac lekarze! I z Ella w ogole nie wiedzialam, nie chceili mowiec i tyle, zeby nie siac w razie czego panikii!
Bisia, ciekawe...takie duze skurcze kurcze i bezbolowo! Hehe, tez bym tak chciala. No ale- Ty wytrzymaj do cc,? Ja dzisiaj sie uspokoilam po usg i tez zaczelam myslec, ze pewno poczekam do terminu spokojnie.
Czarnyloczku- wiadomo, Miloszek pieknoszek. SLicznosci.
No i sie poryczalam, jak przeczytalam opis Twojego porodu....
Baraszkowanie poki nie zakazane to fajne i jak najbardziej, bo czemu nie. I moze cos mi teraz przez te glupoty co sie porobily gorzej, ale rany, czlowiek sobie radzi przeciez 😉 A pozniej bedzioe dwojk amaluchow i juz ja sobie wyobrazam jak nie bedzie kiedy nog ogolic 🥴
A znieczulenie do cc to pewno podobne do tego epidural, czy nawet to samo, prawda? No ja sie trzeslam strasznie po tym a zimno bylo, ale moze to klima byla. I najgorsze bylo to, ze nie dawali mi pic...a mi sie tak pic chcialo. Moglam lod jesc i mrozone lizaki takie...a ja oszukiwalam, rozpuszczalam w buzi i pilam...i sie porzygalam raz dwa. Wiec nie oszukujcie 😉 A cewnik mialam, ale to byl pikus. Nie pamietam co i kiedy w ogole.
A my mielismy Louis Armstrong - What A Wonderful World 🙂
Gaja, mam nadzieje, ze Cie naprawde nie beda meczyc tylko zrobia cc. Chyba,ze raz dwa i szybko pojdzie i sama sie zdiwisz, ze nie jest zle. Tego Ci zycze mocno.
To was nadrobilam z rana...a potem poczytam reszte.
U nas burza i grzmi i leje. W koncu troche oddechu..

4nula, na nowa przezywam Twoja historie i rozpacz bierze normalnie...i Agadki Oskarek...Jak Pampkina napisala, polow by powystrzeliwala..cos w tym jest. Pamkina, wspolczuje przejsc z wlascicielka mieszkania...ale i najemca ma swoje prawa, juz nie wiem jak w PL, tu to chyba najemca ma wiecej praw od wlasciciela. A zgaga..hmmm.wlasnei lyknelam sowjego syropu Mylanty. Bo umieram. Umieram codziennie. Czasami gorzej, czasami lepiej. Gardlo mnie piecze od tego. Ale tego sie spodziewalam. A , i znalazlam u nas ten wasz syropik na G. Gavison czy jakos tak 🙂 i mi sie morda usmiechnela. Kupila sobie wersje sklepowa bo polowe tansza. I popijam na zmiane. Ale mi to juz nic nie pomaga...
Amelka, no to byla szyjka i poszyjce. ALe moze jeszcze chwile pochodzisz. A jakby co- bedziesz sie witac ze swoim malenstwem niebawem i bedzie wspaniale!!! Dawaj znac!
Magdad, oby wszystko bylo spokojnie i Piotrus poczekal, ale wiadomo, najwazniejsze wasze zdrowie. A swoja droga to ciekawe czy i ja mam jakies skurcze? Bo ktg tutaj- zapomnij.... to moja druga wielka czesc dzisiejszego wypracowania. Pewno juz nikogo nie ma i nie bede miala z kim pogadac....spiochy! 😜

4nula strasznie przykra historia, aż łzy się cisną 😞
Ale teraz będzie wszystko książkowo i u Ciebie i u Agadki 🙂 Już Wasze Aniołki tego dopilnują!

Pampinka ja mam cały brzuch już w rozstępach, już smaruję tylko oliwką, ale nie wiem po co bo to i tak nic nie daje i z dnia na dzień są większe 😞 a na zgagę biorę Rennie.
A na babsko też by się jakiś prawnik przydał, bo ma zasrany obowiązek udostepnić Wam rachunki a nie, że w ciemno macie płacić...

magdad obyś dopiero tego 2go do szpitala trafiła 🙂

A ja kupiłam wodę z dziubkami, małe sucharki i biszkopty, w razie czego to mąż wyskoczy do biedronki bo jest niedaleko szpitala 🙂 Stresuję się strasznie... Nie wiem czy wszystko spakowałam... Pewnie nie będę wcale mogła spać w nocy, eh...

A dziadek po operacji, puki co stan stabilny, operacja niby ok ale jeszcze nic nie wiadomo, najbliższe dni pokarzą.

magdaluke nie wszystkie juz spimy 😁

strzuka 🤪 ja sie boje z toba 😮 pizza byla?

Agadka była pizza, była coca cola i batonik 😉

Strzauka, dasz rade!!! W sumie to takie nerwowe, ale jakze upragnione wyczekiwanie!!!! ALe sama nie wiem, co lepsze- wiedziec kiedy dokladnie, czy nie 😉 No fajnie, ze sie najdlas, popilas i batonika, to i ja chce!!!!
Agadka, wiedzialam, ze na Ciebie moge liczyc.
Ja sie cala kleje....popadalo, pogrzmialo itp i teraz ta cala woda wisi w goracym powietrzu.....
A no i strzauka, widzisz, dziadzio juz po, teraz pewno powolutku bedzie dochodzil do siebie. Prawnuki musi pobawic, a co!