Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Strzauka- jaką masz wadę wzroku? - , + ?
Superbaba- Nie wiem czy Cię to pocieszy.. ja też mam ostatnio jakieś gastryczne problemy.. rano się budzę i nagle czuję, że zaczyna potwornie boleć mnie żołądek.. coś w rodzaju "przeżynania" i tak do dwóch, trzech razy i potem już w ciągu dnia jest okey.. i jak dotąd nie miałam mdłości, tak przy tych bólach mi się zdarzają..;/ nie wiem czy to nie z nerwów, bo apropo przykrych zdarzeń.. w Święta zmarł mój dziadzio..i mam podły nastrój..chyba nerwy dają o sobie znać..w takich momentach popada się w głębokie przemyślenia.. czasem aż za.. i to dla układu nerwowego zbyt zdrowe nie jest 😞
W dodatku, jutro jadę do Warszawy na zajęcia.. i tak trafił się lekki zjazd, że dopiero jutro...ale o 5 rano i wracam dopiero w nocy ;/ przeraża mnie ten dzień bo mój pęcherz sprawia mi coraz większe problemy.. ciągle bym chodzila siku.. Ale musze to jakoś przeżyc. Jeszcze czeka mnie kilka takich wyjazdów...na ostatnie dwa jedzie ze mną mąż, ale sama będę musiała dać rade jeszcze 4 razy!

Amelia - no to latwo nie masz:/ A dowiadywalam sie o ta luteine dzis..i ona na ta szyjke jest i relaksujaco na macice, aby skurczy nie bylo 🙂 A z tym brzuchem to caly dzien mnie trzyma...wiec tylko dietka i no-spa..jakies gazy i wlasnie bole:/ A nerwy napewno nie pomagaja...

Prawie caly dzien dzis przelezalam...jutro sama home to zlapie dola pewnie:/

Superbaba- ja też nie lubię być sama.. I uwielbiam jak mój mąż ma wolne 😉 ale niestety.. nie zawsze może tak być..Ale nie mogę doczekać się poniedziałku, bo cały dzień spędzimy razem 😉

My dzis caly dzien...ale w sumie pol przelezalam, a maz pospal 🙂 Potem ja lezalam a on porzadki robil..wiec niby obok ale razem 🙂Ale jutro idzie do roboty i gucio!

u nas nie dosc, ze humory byle jakie , to jeszcze leje. Ella chora...nie jest tragicznie ale mczy sie i marudzi...echh
no ale na poprawe humoru listonosz przyniosl mi paczuszke od sisi z czekolada hehe i pojechalismy na taka wyprzedaz mom to mom i fajniutkie ciuszki dla dzieci pokupowalam, dla malego wiecej bo Ella ma az za duzo, no i milutko
SUperbaba, u Ciebie jak nie urok to sraczka i to doslownie 😞 Trzymaj sie.
Agadka, to okropne z Twoim kuzynem...oby szybko doszedl do siebie i wyrazy wspolczucia po dziadziusiu Amelia... 😞
Wujek lezy, najgorsza to sama operacja...Moj tato to ma planowana operacje zastawki juz od paru lat....i tak mi zle, ze nie bede przy nim, okropnie wrecz. I to jeszcze daleko, bo w Szczecinie tak wiec w sumie ani siostra ani brat nie bardzo moga. Parszywe zycie bywa czasami. No nic, zasnela moja ksiezniczka w koncu..bidulka. Ja mam sprzatania i nie chce mi sie w ogole....

witajcie Bidulki! bo jakos sie smutno zrobilo... jak nie dolegliwosci to rodzinne tragedie, wspolczuje i mam nadzieje, ze sie Wam jakos ulozy. i jak najmniej stresow, bo wiecie przecie, ze nie wskazane 😞
Agadka ja jak zamawiamy meble do samodzielnego montazu to meza niedopuszczam... he he chyba ze cos mega ciezkiego. ja uwielbiam montowac 😁 powinnam w jakiejs sieciowce meblowej pracowac!

Magdaluje - wspolczuje, ze Ella znow bidulka chora:/ Moze jak pospi to jej sie polepszy...a z tym, ze nie mozesz byc przy tacie to rozumiem jak ciezko 😞 W jakos planujecie w ogole odwiedzic Polske jak malutki ciut podrosnie?

D-brycz - to Ty dobra jestes 🙂 U mnie maz to glowny monter, a ja dwie lewe rece i len!

Leze i ogladamy jakis film, ale nie mam nawet sily ani humoru:/ Znow na noc gorzej ze slaboscia i bolem..buziak