Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No jak slonko zajdzie to zimno...ale wywalilam fotel na sloncu i jak wylazi to bosko!
A ogolnie mam fatalny dzien...jest mi tak slabo i niedobrze, ze az nerwa zlapalam 😞 Ja nie ogarniam czemu tak zle znosze ciaze 😞 Juz myslalam ze zawrocimy autko do domu, bo nie dojade...ale udalo sie i moze przecipie troche na powietrzu!

A sklep naprawde rewelka...tanio a fajne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Down payments to dokladnie zaliczka. My musielismy down payment za samochod, jesli dom na kredyt to zwykle wymagaja. Zwykle okreslony procent od wartosci.
Co do krzeselek Dodi, to o pierwsze dla maluszka. Zwykle do ok 13 kg, ale mozna kupic przedluzone i ciut wieksze, ze dzidzia i do 17 kg sie miesci...my takie mamy. A to z uwagi na to, ze -przynajmniej u nas- nowe zalecenia sa talkie, ze im dluzej dziecko moze i sie miesci w krzeselko do tylu, tym lepiej i bezpieczniej. My wlasnie gdzies tydzien temu przesadzilismy Elle do normalnego fotelika duzej dzidzi 🙂 🙂. Mogal jeszcze pojezdzic w tym mniejszym, ale udreka byla, bo za kazdym razem walka...teraz jest w niebo wzieta! 😜
to juz dla braciszka
http://www.safety1st.com/usa/eng/Products/Travel/Car-Seats/Infant-Car-Seats/Details/2410-22395AJH-onBoard35-Air-Infant-Car-Seat
w takim jezdzi teraz
http://www.safety1st.com/usa/eng/Products/Travel/Car-Seats/Booster-Car-Seats/Details/2698-BC026AVI-Essential-Air-Harnessed-Booster
Dziewczyny, co do konfliktu serologicznego....medycyna do przodu-mniej zmartwien. Bedzie ok, ale wiadomo, jakas obawa zawsze jest.
Co do pichcenia- my z mezem oboje lubimy w miare gotowac i chyba nam to wychodzi , ale czesto w pore obiadu wychodzimy i tyle po obiedzie....najwazniejsze, zeby ELla miala ugotowane. A wczoraj sie objedlismy kielbacha polska i mielismy mega radoche, jak dzieci. Jeszcze troche zostalo. Ella wlasnie sie uczesala kocia szczotka.... 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A tych rzeczy z Pepco nie czuć taką typową chińszczyzną? Bo ogólnie w sklepie trochę tak śmierdzi :P I jak rzeczy kupowałam to nawet po przepraniu jeszcze tak sztucznie czuć. Dla siebie to tam czasem kupuję, ale dla bobasa to mam obawy czy to nie będzie mialo jakichś szkodliwych, alergizujących barwników czy cuś... Dziewczyny które już coś w Pepcu zakupiły dla maleństw - jak to sie prezentuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nirmala ja mam pepco niedlakeo domu i powiem Ci że w naszym sklpeie nic nie śmierdzi, ubrania mają zapach nowych ubrań, dla nadii często kupuje bo za małą cene moge dostać śliczne rzeczy, oststnio kupiłam jej jeansy za 15zł i sukieneczke za 19 ale jest boska musiałam ją miec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A tu coś lda mamuś które spodziewają się dziewczynki, fajna aukcja ciuszki używane ale w super stanie i można nie drogo skompletowac wyprawkę 🙂

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2268131051&ars_source=ars&ars_socket_id=13&ars_rule_id=80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pepco jest super, nie jest to chińszczyzna moim zdaniem, przede wszystkim nie jest lumpeks, gdzie ciuchy są jednak noszone - wiele mam poleca mi Pepco, ale oczywiście ciuszki należałoby wyprać 🙂

Magdaluke czekałam na Ciebie, bo wiedziałam, że pomożesz 🙂 Mam tekst do przetłumaczenia z amerykańskimi zwrotami na jutro na zjazd. A jak przetłumaczyć household formation? A mogę przetłumaczyć mortgage rates jako oprocentowanie nieruchomości czy raczej hipoteki??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Faktycznie fajny zestaw...poogladam w do u, bo na tel nic nie widac!

Magdaluke - ale sie obchichralam z tej kociej szczotki..pewnie u nas bedzie to samo kiedys:P

A co do tego pepco Nirmalko - to tu ladnie pachnialo, czysto...a jak sie dotyka tych bodziakow to mieciutkie i nie smierdza zadnym chinskim! Wydaja sie fajnej jakosci..a nawet jakbym miala ubrac 4 razy to sie oplaca, bo dziecko ciagle sie brudzi 🙂 Ja tam polecam..calkiem ok wybralismy te rzeczy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Muszę obczaić to Pepco, chociaż mój maż jest raczej przeciwny zakupom tak wcześnie, chyba przez te skurcze i szpital....
No, a ja czasem zamówię coś przez internet :P
Swoją drogą zastanawiam się nad jedną rzeczą...jaka powinna być wydzielina w ciąży? Bo u mnie jakoś tak wodniście momentami i się schizuję znów 🤢 tak bym chciała się tylko cieszyć ciążą, a nie ciągle boli, kuje i jeszcze to ...
i smutno mi przez to...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi, household formation to gospodarstwo domowe, w sensie struktury- ilosci osob i wieku- wife , daughter , father, son...Luke mowi, ze moze jeszcze dotyczyc wieku, plci i moze dochodow...Mortgage rates, to oprocentowanie kredytow hipotecznych...Mam nadzieje, ze pomoglam. Sama dokladnie nie widzialam tak na 100 % o tym household formation, Luke mowi, ze to brytyjski zwrot 😉 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam dwa bodziaki i dwie czapeczki z pepco i nie jest to żadna chińszczyzna, a wzorki przecudne, a kosztowały może z 10zł, na prawdę są fajne 🙂 fajnej jakości są też ciuszki z tesco, ale ceny już wyższe niż w pepco 🙂

Przyszedł mi laktator, ale fajny 😁 tylko się zastanawiam czy da się kupić do niego smoczek antykolkowy, muszę poszperać na allegro 😉

Jutro idę do okulisty, ciekawe czy mi wypisze skierowanie na CC jak mam wadę prawie -7... niby ginka przekonana, że będę mieć CC, ale wiecie jak to z lekarzami jest...

my fotelik do auta mamy 0-13kg od razu z wózeczkiem, a taki większy to gdzieś chyba od roczku dopiero będzie konieczny, zobaczymy, na pewno teraz nie kupujemy drugiego, potem kupimy już taki pełny 9-36kg, bo takie widziałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akinimod nie przejmuj się, nie jesteś w tym osamotniona, wszystkie narzekamy, że to tu strzyka, to tam boli... a zobacz na Suuperbabę, tej to bez przerwy biednej coś dolega... a mówią, ze ciąża to taki piękny okres 😁 ale ja tam uwielbiam jak mnie mały kopie, zawsze się wtedy sama do siebie uśmiecham, taki odruch 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja akurat w takich malych pepcach kupowalam gdzie wszystko jedno na drugim lezy, przewiewu nie ma i moze akurat pecha mialam albo material taki ze dlugo smierdzi. Zgadzam sie ze tak w jak w chinskich sklepach tam nie smierdzi. Kiedys pepco mialo raczej kiepskie rzeczy ale teraz sie zmienilo dlatego pytam jak z rzeczami dla maluszkow. A kiedys znalazlam tam identyczne spodnie jak kupilam w reserved ;-) W koncu wiekszosc ciuchow sprowadzana jest z Chin, Tajlandii itp. tylko te firmowe sklepy narzucaja sobie ogromna marze. No ale dobrze wiedziec ze dla bobasa mozna smialo w pepco kupowac ;-)
Ja tez jeszcze przed porodem wybieram sie do okulistki na badanie dna oka. Ogolnie wydaje mi sie ze gorzej widze :-/ A przeczytalam ze wskazanie do cc zalezy nie od wielkosci wady tylko ryzyka odklejenia siatkowki, ktore moze byc wyzsze nawet u osob z mala wada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nirmala w tym Pepco co ja chodzę nie śmierdzi chińszczyzną i raczej wszystko jest rozwieszone na wieszaczkach a nie rzucone na kupę. Raz tam kupiłam dla bratanicy komplecik: tuniczkę z leginsami (bo bardzo mi się spodobał) i już jakiś czas tego używa, był kilkakrotnie prany i nic się z tym nie dzieje, nawet bratowa mówiła że bardzo fajny ten zestaw. Więc myślę że spokojnie można kupować, ja tam na pewno się wybiorę i kupię jakieś rzeczy dla maluszka, nawet ostatnio jak byłam to widziałam śliczny niebieski pajacyk welurowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akinimod napisał(a):
Muszę obczaić to Pepco, chociaż mój maż jest raczej przeciwny zakupom tak wcześnie, chyba przez te skurcze i szpital....
No, a ja czasem zamówię coś przez internet :P
Swoją drogą zastanawiam się nad jedną rzeczą...jaka powinna być wydzielina w ciąży? Bo u mnie jakoś tak wodniście momentami i się schizuję znów 🤢 tak bym chciała się tylko cieszyć ciążą, a nie ciągle boli, kuje i jeszcze to ...
i smutno mi przez to...

Kochana ja mam to samo, każdego dnia coś, jak nie kuje, ciągnie ,to wydaje mi się, że wydzielina dziwna , jestem strasznie zaskoczona, że najczęściej ciążę opisuje sie jako błogi stan. Dopiero koszmarnie piszą o porodach i nie przespanych nocach jak dziecko sie urodzi. Czemu nie napiszą, że często u ciężarnej jest tyle zmian, że trudno połapać się czy coś jest normalne czy nie, ile to strachu. My czasem z superbabeczką dochodzimy do wniosku, że nasze ciała nie są stworzone do bycia matkami. Nie przejmuj się takie mysli jak Ty ma wiele ciężarnych, na czele ze mną 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akinimod - popatrz na mnie Kochana...mi ciagle cos i mimo, ze jestem przeszczesliwa ze w ciazy, to akurat w swoim przypadku twierdze, ze ciaza co dla mnie choroba:/ Zoladek dokucza, serce siadlo, non stop pobolewa, ciagle slabo mi na maxa i jeszcze moze problem z lozyskiem, wiec oszczedzanie i strach:/ Tak to jest, ze kazdy ciaze znosi inaczej..widac taki nasz los 🙂 Jakos musimy przetrwac...z dnia na dzien i do przodu 🙂 Ja ciuszki zaczelam kupowac dopiero po usg polowkowym...i wszystko rozdzielam w czasie, bo bankrutwm zostaniemy!
A z tym Pepco naprawde super..bede tam na pewno zagladac! U nas wielki sklep, wszystko poukladane, kolorki fajne, material mieciutki. Moj maz to nie lubi syfu, wiec nawet jemu pasowalo 🙂 Dobrze, ze kobietki tu doradzily, bo ja nie wiedzialam o tym sklepie!

Posiedzielismy na dzialce godzinke, ale tak rzesko bylo...nadal sla o i niedobrze:/ Podjechalismy do znajomej to mi indyka dusi z ryzem na brzucho 🙂 A na dzialce kuna nas odwiedzila i zajaczek...ladnie tam! Marzy mi sie mieszkac tam juz z dzidzi, ale nie ma kasy i dupka:/ No nic to..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki dziewczyny, trochę mi lepie :* to jest wszystko jak to jedno z "rodzinnych dzieci" mówi - GLUPIOFAJNE 😘
Najważniejsze, że mała ma bezpiecznie i ciepło i kopie czasem aż miło 🙂
A z tą wydzieliną to dalej nie wiem, bo w sumie wcześniej też mi się taka wodnistobiała zdarzała i wszystko miałam pozamykane...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny ja dowiadywałam się na temat fotelików dla noworodków w komplecie z wózkami i kupionymi oddzielnie. Miałam pomysł kupić wózek 3 w 1, odradzono mi argumentując, że żadnej fotelik w komplecie z wózkiem nie da takiego bezpieczeństwa jak kupiony oddzielnie. Te w kompletach z wózkami nie mają jakiegoś certyfikatu ( żaden fotelik ) lepiej kupić oddzielnie, 200zł droższy, ale bezpieczniejszy z jakimś certyfikatem ( one mają coś bardziej usztywnianego i jest jakaś różnica z pasami)
Piszę co się dowiedziałam, ale nie wiem czy ktoś to może jeszcze potwierdzić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnie też wydawało się, że ciąża to błogi stan, piękny zaokrąglony brzuszek, cudowne samopoczucie.. i samo szczęście. A tutaj.. albo coś kuje, albo boli. Jak nie nastroje, to zmartwienia.. czy wszystko w porządku, zastanawianie się nad atrakcyjnością. Ciągle jakieś dolegliwości.. W ogóle dochodzę do wniosku, że ciąża jest stresująca, cały czas się człowiek martwi, czy z dzidziusiem jest okey..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akinimod napisał(a):
Dzięki dziewczyny, trochę mi lepie :* to jest wszystko jak to jedno z "rodzinnych dzieci" mówi - GLUPIOFAJNE 😘
Najważniejsze, że mała ma bezpiecznie i ciepło i kopie czasem aż miło 🙂
A z tą wydzieliną to dalej nie wiem, bo w sumie wcześniej też mi się taka wodnistobiała zdarzała i wszystko miałam pozamykane...

ja też tak mam, ważne by niepachniała brzydko. Wydzielina może się zmieniać nieznacznie w ciągu całego miesiąca ( pytałam lekarza)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amelia11111 napisał(a):
Mnie też wydawało się, że ciąża to błogi stan, piękny zaokrąglony brzuszek, cudowne samopoczucie.. i samo szczęście. A tutaj.. albo coś kuje, albo boli. Jak nie nastroje, to zmartwienia.. czy wszystko w porządku, zastanawianie się nad atrakcyjnością. Ciągle jakieś dolegliwości.. W ogóle dochodzę do wniosku, że ciąża jest stresująca, cały czas się człowiek martwi, czy z dzidziusiem jest okey..

tak amelia!!!! Masz oklaska za to, ciąża to jak jazda na kolejce górskiej, wciąż serce podchodzi do gardła ze strachu czy na pewno ominę "dzisiejszy zakręt"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bisia88 napisał(a):
Dziewczyny ja dowiadywałam się na temat fotelików dla noworodków w komplecie z wózkami i kupionymi oddzielnie. Miałam pomysł kupić wózek 3 w 1, odradzono mi argumentując, że żadnej fotelik w komplecie z wózkiem nie da takiego bezpieczeństwa jak kupiony oddzielnie. Te w kompletach z wózkami nie mają jakiegoś certyfikatu ( żaden fotelik ) lepiej kupić oddzielnie, 200zł droższy, ale bezpieczniejszy z jakimś certyfikatem ( one mają coś bardziej usztywnianego i jest jakaś różnica z pasami)
Piszę co się dowiedziałam, ale nie wiem czy ktoś to może jeszcze potwierdzić

Można popatrzeć na stronach internetowych bo często do wózków 3w1 dają zamiast fotelika tej samej firmy jakiś lepszy np. maxi cosi i czasami te komplety całkiem korzystnie cenowo wychodzą, ale trzeba poszperać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...