Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Dziewczyny słyszeliście by do zaplanowanej cesarki wywoływać przed cięciem poród kroplówką? Mój lekarz mówi, że w dniu zaplanowanej cesarki poda mi kroplówkę na wywołanie porodu, a jak będą skurcze to zrobi cc. Czy to nie brzmi bez sensu?

no kur... ja mu zeberka duszone na obiad robie a on mi gada ze sie 2 godziny spozni! jutro nie ma obiadu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja mam 10 tetrowych i 5 flanelowych ale pewnie jeszcze dokupie 😉
sie usmialam na ten szpital psychiatrychny i te biale kaftany! Bisia uwielbiam twoje poczucie humoru 😁
Monia a twoj chrzesniak to pewnie juz niezly przystojniacha 🙂 w ogole takie juz wieksze dzieci to ladniej wygladaja w takich wyjsciowych strojach
alergii nie zazdroszcze szczegolnie teraz 😉
i co dalej....
hmm a ja wiedzialam o pieluszkowaniu i wlasnie teraz juz nie wszystkim kaza a badania sa obowiazkowe i najwazniejsze jest to okolo roku gdzie maluch zaczyna nauke chodzenia

bisia88 napisał(a):

Dziewczyny słyszeliście by do zaplanowanej cesarki wywoływać przed cięciem poród kroplówką? Mój lekarz mówi, że w dniu zaplanowanej cesarki poda mi kroplówkę na wywołanie porodu, a jak będą skurcze to zrobi cc. Czy to nie brzmi bez sensu?

masakra jakas po co? zebys jednak poczula co to znaczy skurcze porodowe?

Bisia - faktycznie dziwne..pierwsze slysze! Cesarka albo zaplanowana albo jesli dostajesz skurczy lub odchodza Ci wody plodowe - to wtedy wczesniej..ale by wywolywac kroplowka by potem ciac?! Nie wiem:/ Mi od razu powiedziala, ze przy tym lozysku donaszasz ciaze, konvysz 37tydz i od razu tna, by zapobiec ew.krwawieniom...

Ja na sutki ten bepanthen kupie lub polecane przez znajoma Maltan 🙂 A ogolnie te majty, podpaski utp mnie przerazaja z lekka:P

dziękuje 😉 b-brycz, tylko wiesz to jest przeczucie mojej niedalekiej przyszłości pokoju bez klamek a nie poczucie humoru 😉 mam tylko nadzieję, że jak przyjada mnie zabrać to tak z wieczorka albo w nocy- wstyd przed sąsiadami

Bisia może tak lepiej, dziecko może wtedy jest bardziej przygotowane do wyjścia na świat, cos w tym musi być skoro Ci tak mówił, Gaja ja pieluszkowałam jak dobrze pamiętam jedną tetrową i obwijać nóżki i pupę kazali flanelową ale naprawdę być może teraz jest jakoś inaczej 😮 Zobaczymy jak urodzimy, wszystko nam wytłumaczą 🙂

bisia88 napisał(a):

dziękuje 😉 b-brycz, tylko wiesz to jest przeczucie mojej niedalekiej przyszłości pokoju bez klamek a nie poczucie humoru 😉 mam tylko nadzieję, że jak przyjada mnie zabrać to tak z wieczorka albo w nocy- wstyd przed sąsiadami

no tak teraz to placze ze smiechu!!!

Oby wszystko wytlumaczyli, bo ja nic nie ogarniam:P

czyli nie tylko ja mam takie wrażenie, że wywołanie porodu a potem cc to cos dziwnego. Pieprze to kurna męczyć się najpierw skurczami a potem po porodzie z raną. Za jakie grzechy, albo mnie przed nie boli a potem boli, albo na odwrót

no a moze mu sie cos pomylilo, mial zly dzien?! no sama nie wiem nie mart sie na zapas!!!!!!!!!!!

Mój brat przyjechał po naszą starą kanapę, zeby zabrać na działkę i przywiózł mi taki zestaw startowy z Aventa - 4 butelki, smoczek i w zestawie szczoteczka do mycia butelek 😉

Dziewczyny zadzwoniłam do kumpeli która miała cesarkę i mówiła, że miała podaną w kroplówce oksytocyne przed cesarką.Ale najpierw nawodnili jej organizm plynami w kroplowce w ilosci okolo 4litrow. Potem podano oksytocyne. Podaje sie ją poniewaz przy skurczach lepiej wykonuje sie operacje .I już teraz wiemy dlaczego!!! nie martw się Bisia Twój lekarz wie co robi!!!

MoniaC82 napisał(a):

Mój brat przyjechał po naszą starą kanapę, zeby zabrać na działkę i przywiózł mi taki zestaw startowy z Aventa - 4 butelki, smoczek i w zestawie szczoteczka do mycia butelek 😉

pozycz brata 😁

MoniaC82 napisał(a):

Dziewczyny zadzwoniłam do kumpeli która miała cesarkę i mówiła, że miała podaną w kroplówce oksytocyne przed cesarką.Ale najpierw nawodnili jej organizm plynami w kroplowce w ilosci okolo 4litrow. Potem podano oksytocyne. Podaje sie ją poniewaz przy skurczach lepiej wykonuje sie operacje .I już teraz wiemy dlaczego!!! nie martw się Bisia Twój lekarz wie co robi!!!

czyli o to chodzi... dla mnie to sie dziwne wydalo, no ale ja nie lekarz 😉

I tak jakos dziwne to sie wydaje..ogolnie wiekszosc jest przeciwko podawaniu okaytocyny jak nie ma musu:/ No ale w koncu on Ci bedzie robil, wiec...Moja ginka niestety nie robi operacji, ale wierze, ze na Karowej byle kogo nie maja. Ech..musze powoli wstac sie wykapac, podmalowac ryjka, zjesc cos..a nie chce mi sie jak cholera! No i zaczynam sie denerwowac..brrr...

MoniaC82 napisał(a):

Dziewczyny zadzwoniłam do kumpeli która miała cesarkę i mówiła, że miała podaną w kroplówce oksytocyne przed cesarką.Ale najpierw nawodnili jej organizm plynami w kroplowce w ilosci okolo 4litrow. Potem podano oksytocyne. Podaje sie ją poniewaz przy skurczach lepiej wykonuje sie operacje .I już teraz wiemy dlaczego!!! nie martw się Bisia Twój lekarz wie co robi!!!

Monia błagam spytaj jeszcze czy długo czekali na operacje po tej kroplówce? Bałagam bo nikogo nie znam kto by miał to samo i mam stresa

O 12 dostała kroplówkę a o 17 miała operację, zależy jakie skurcze będziesz miała.

i czy robili jej cc dopiero jak zwijała się z bólu? czy tylko przy drbonych skurczach?

Mówiła, że gdy skurcze stawały sie coraz boleśniejsze (ale do wytrzymania ) przebito jej pęcherz płodowy i po jakimś czasie zabrali ją na salę operacyjną. Mówiła, że nie masz się martwić, że nie jest źle!!!

MoniaC82 napisał(a):

O 12 dostała kroplówkę a o 17 miała operację, zależy jakie skurcze będziesz miała.

Monia a wtedy już miała silne skurcze?takie mega? Dziekuje , że zadzwoniłaś do koleżanki :*

Nie ma za co, miała skurcze ale takie do wytrzymania, mówiła, że głęboko oddychała i dało radę, i nie martw się!

Dziekuję, kobieta w ciąży potrafi szybko się nakręcić

2 godziny mnie nie było i 10 stron więcej, nie wytrzymałam i wybrałam się do apteki i pani farmaceutka powiedziała ze nie zaleca mi tabletek ew wapno a ze wapna nie mogę to sobie najwyżej do lipca popłacze, przynajmniej zrobiłam zapas chusteczek 😉
bisia- dobrze ze z synkiem wszystko dobrze...szkoda tylko ze masz te problemy z biodrem i kręgosłupem...

Nie dziwie sie Bisi - swoje skurcze juz przeszla 😞 Swoja droga naprawde pierwsze slysze..zadna moja kolezanka przed cesarka nie miala:/Co szpital to pewnie obyczaj..trzeba ufac lekarzom i tyle.
Ja juz prawie gotowa..kumpel ma byc o 16.30...oj lapie mega nerwa!!!

Bisia nie martw się, będzie dobrze, a zawsze mozesz podpytać swojego lekarza czy oby na pewno musi wywoływać Ci poród bo np. inna moja koleżanka przy cc nie miała wywoływanego tylko nawodniona była, więc zalezy wszystko pewnie od lekarza.