Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ty to się masz z tą rodziną... jak nie urok to sraczka i wszyscy liczą na Ciebie ciężarną... będą mieć biede jak zaczniesz rodzić i do szpitala znikniesz na te 2-3 dni
z drugiej strony rozumiem, że pomagasz, bo sama pewnie też bym fruwała, gdyby była potrzeba 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Tak to juz jest... ;//

U nas w szpitalu, napisane, ze odiwedziny tylko jednej osoby do 15minut i tyko za zgoda wspollokatorek...

Ja mam zamiar zrobic jak z Nadia 🙂 Cichcem na porodowke i nikt nic nie wiedzial 🙂
Przynajmniej gdyby mi sie porod przedluzal ominelyby mnie pytania typu: jezcze nie urodzilas, itp itd, albo telefony upierdliwych jak clzowiek ze skurczami sie meczy...;/

Jutro wizyta, mam nadzieje, ze bedzie dobrze wszystko 🙂

Ja to myslalam, ze meza wczoraj kopne w kostke, jak zaczal bratowej bronic, co ciagle w ciazy na samopoczucie narzeka i dzien w dzien marudzi... ;/ Wiem, ze mozna ie zle czuc, ale majac juz starsze dziecko niestety trzeba wziac dupe w troki i sobie radzic.. a ta jeczy i jeczy...
Tak ja bronil, a ja sie pytam ile razy mi pomogl e tez sie zle czuje, ale wszem i wobec nie obwieszczam 100 razy dziennie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a mój szwagier to wogóle ani szacunku do kobiet nie ma ani nic... :/ ostatnio coś chciał liczyć i do mnie żebym mu po kartke poszła ( i to chodziło o to żebym poszła do teściowej kartke poszukać a nie u siebie w domu ) a ja tak na niego patrze i zaczełam mu się w oczy smiac bo facet 30 lat a ruszyc dupy nie potrafi ...powiedziałam co o tym myśle i tyle ...
a wtedy zwrócił sie do swojej żony która na rękach miała troche ponad miesiecznego maluszka, zeby ktoś mu po tą kartke poszedł ...a ona WSTAŁA I POSZŁA 🥴
dla mnie to jest troche dziwne, ale on ani sobie sam obiadu nie wezmie , ani kawy nie zrobi i wszystko trzeba mu pod nos podać...
aha i jak mu żoncia kanapki robi to musi z szynki "to białe" odkrajać. 😁 w tym momencie już padłam...
i jak ona z nim wytrzymuje 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pauleczka masakra jaki leszczu, księżunio skubany :/ Ale tak jest, jak się tak nauczy to potem człowiek ma tak całe życie 😞 Na szczęście mój M jest w 100% samodzielny, samowystarczalny i pomocny... tylko czasem trzeba poczekać na niego 😉 No i wszystko mu trzeba powiedzieć jasno, nie liczyć, że sam się domyśli 😉
Dziś na mszy były u nas 4 chrzty 🙂 Imiona fajne: Oliwia, Emma, Nicolas i Wojtek 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Efek moja koleżanka urodziła pół roku temu i nazwała córeczke Inez. a jej siostra ma dwóch synów Alexa i Brajana...niby Inez takie mało spotykane ale chyba trochę ją skrzywdziła...
z 3 lata temu na koncercie poznałam fajnego chłopaka, ale jego imie powalało ... a mianowicie Sambor . 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas w szpitalu tez jedna osoba moze wejsc na salę. Sale są dwu osobowe i tylko pojedyńczo można wejść, pilnują tego. Nie pozwoliłabym w życiu aby weszła grupa osób i głośno się zachowywali lub długo siedzieli. Do mnie tez rodzice raczej nie przyjadą do szpitala bo po co, to tylko dwie doby i wracamy do nich, więc nacieszą się nami. A teściowie pewnie przyjadą do szpitala i pewnie niedługo potem do domu też. Co do odwiedzin potem w domu innych członków rodziny, to jeśli będą tak uprzejmi i przedzwonią przed przyjazdem i zapytają to powiem,że jeszcze nie, że słabo się czuję, że np za kilka dni. Ale co zrobię jak przyjadą bez zapowiedzi? wygnać ich?no bez przesady ,nie zamierzam być chamska a myslę też tak,że jak będę kiedyś babcią,to też będę chciała wnuka zobaczyć i raczej nie po dwóch tygodniach.Nikt nie mówi o przesiadywaniu,tylko o krótkich odwiedzinach i do widzenia. Każdy ma swoje zdanie, ja nikogo nie będę traktować tak, jak sama nie chciałabym być potraktowana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jak przychodzili zobaczyć Julię to było straszne... 🥴 Babcia z dziadkiem i starsze ciocie to szybko wizyty po pol godzinki i do domu ... ale Ci młodzi to przechodzili sami siebie. np brat mojego taty to z 8-pakiem piwa przyszedl ( a jak Julka sie urodziła to opijali z tata 😁 ) i tata mówi że on dzis nie pije bo S. się źle czuje po cesarce i my musimy wszystko przy małej robić... to on otworzył piwo sobie i swojej dziewczynie... 😮 moja mama umierała z bólu bo cieżko przechodziła to... no i siedzieli chyba z 3 godziny.... na nic było gadanie że trzeba Julke wykąpać i takkie tam... wkoncu tata sie wkurzył i już dobitnie powiedział że na nich to juz chyba czas... bo ile można... :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój A. jest zawsze w tą `porodówkę zapatrzony 😁 więc oglądam i ja... ostatnio tak sie poryczałam że wyłączył tv i jeszcze dlugo sie uspokoić nie mogłam...bo dziecko wydalilo smółkę i jak wyciągneli ją to nie umiała oddychać... juz cała fioletowa była i paznokcie i wogole... straszne...i jak złapała oddech i zaczeła płakać to ja tez...
Tam na porządku dziennym jest że przy porodzie jest kilka osób z tego co widziałam ... a najlepsze jak matka jeść nie może bo ma skurcze i wogole a ojciec idzie po jedzenie i przynosi pół bufetu i sie tym zajada... 😁 a one pochłaniają kostki lodu i wodne lody... u nas nie ma tak dobrze 😁D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja ciocia jest położną w szpitalu w którym chce rodzić... i jak mi mówiła co teraz ludzie nie wymyślają... że specjalnie fotografa wynajmują, kręcą filmy itp... 😮 że spotkała się już z jednym porodem gdzie uczestniczył fotograf 😁 co dla mnie też jest bardzo bardzo dziwne i chyba bym tak nie chciała 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eee z tego co ja widziałam na "Porodówce" to przy samym porodzie często zostaje ojciec dziecka i ew jeszcze jedna osoba a resztę chyba wypraszają... Przy skurczach i rozwieraniu siedzi nie raz i 7 osób w pokoju :/ :/ Paranoja.......

Pauleczka zaraz uzupełnię tabelkę 😉

Wiecie co? Rodzić mi się chce.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
doti dobre 😁 mi tez by sie chcialo rodzic 😁 ale znajaz zycie jak sie chce to sie odwleka wiec nie mysle o tym 😁
a co do imion to znowu jakas moda na takie stare imiona typu zosia antosia franus itd
ja pozstawilam na orginalosc haha 😁 chociaz u mnie w domu smieja sie ze Bianka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti jak to mówi mój mąż `kobiecie w ciąży się nie odmawia ^^ 😁 jeśli masz ochote to bierz swojego M. w obroty 😁

Jak byłam w 3 gim to babka z angla zamiast robić dziewczynom lekcje ( bo na grupy mielismy) to opowiadała a swoich porodach 😮 teraz z biegiem czasu to wydaje mi sie chore... ale wtedy to wiadomo byłysmy zadowolone że lekcji nie ma ^^ i raz zdjęcia przyniosła..więc jej mąż też w czasie porodu nie próżnował ^^.

Ja to bym chciała zdjęcie jak wyciągną Milenke taka brudna i jak płacze . 😁 ale to tylko taki jakiś mój wymysł i nie dojdzie do skutku przy cc ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Antoni ma na imie chrzesniak A.
Emi u mnie sie śmiali z Liliany nie wiem czemu 😮 do nazwiska mojego męża niewiele pasuje ale przeciez nazwiska sie nie wybiera ^^ ja sie zdecydowałam na podwójne 😁
na szczęscie pózniej spodobała mi się Milena. i teraz mąż już nie chcee sie zgodzic na inne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...