Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
no to ładnie 🥴 takie mamusie nawet nie wiedzą jak krzywdzą swoich synków... mam przykład w bracie mojego taty. jest najmlodszy i ma obecnie 26 lat. oczywiscie nadal mieszka z mama... ale jako np 17 latek nie potrafił sobie sam wziąc jedzenia ^^ bo wszedzie narozwalal i moja babcia go wyręczala... ja nie wiem jak ta dziewczyna z ktora jest z nim wytrzymuje a sa razem z 4 lata... chociaz jak tak na nich patrze to oboje są `lewi ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Pauleczka, ja nie mówię, że mój jest jakimś totalnym leniem, czy coś w ten deseń. Jednego dnia jest "cud, miód i orzeszki". Normalnie sama bym go na rękach nosiła za to, co robi dla mnie i domu, ale czasem coś mu przerywa... Ja się wtedy głęboko zastanawiam nad tym procesem, który odbywa się w mózgu faceta - skąd u nich takie przerwy w energii do mózgu albo jakieś przepięcia, które wyłączają funkcję "myślenie".
Dziś rano widział, że nadal mam do niego żal, to zebrał się przed chwilą i powiedział, że jedzie do mięsnego kupić coś na obiad. I jeszcze zdążył się zapytać, czy mi czegoś nie brakuje, bo może po drodze zajechać do Tesco 😮
No i bądź tu mądra z tymi mężczyznami 😜 😜 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laseczki Ula w koncu ma swoj wozek 😁 🤪 na szczescie obeszlo sie bez rewelacji, chociaz juz myslalam, ze cos bedzie, bo terminal nie chcial przyjąć mojej karty, dopiero za 3 razem sie udalo 😮 🙂

Jak porobie fotki (ale niestety tylko telefonem) to wstawie w watku o wyprawkach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂
Widzę że nie tylko ja mam problemy ze spaniem ;/ w nocy męczyłam się żeby zasnąć chyba do 2 a jak zasnęłam to co chwile się budziłam... dopiero o 6 ze zmęczenia padłam tak twardo że dopiero wyszłam z łóżka z takim bólem głowy że mogłabym po ścianach chodzić 😮

Emi nie denerwuj się... 😉 mój na szczęście zjedzie za tydzień z tej zagranicy i nie wybiera się z powrotem - chyba że już z nami... ja sobie nie wyobrażam że miałabym zostać tu sama z dzieckiem a on tam 😮 miał udział w poczęciu to niech teraz ma też udział w wychowaniu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie wyobrazam sobie życia na odleglosc z mezem.
jak pracował jeszcze na konstrukcjach to byl w domu tylko w weekendy .ale jak dowiedzielismy sie o ciązy postanowilismy ze czas na zmiane . no i teraz jest w domu codziennie a zarobki jeszcxze lepsze, wiec jestesmy zadowoleni ... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
'To u nas bylo podobnie jak bylam z Nadia w ciazy...
Darek pracowal w delegacjach, za bardzo fajna kase, ale co z tego jak zjezdzal tylko na weekend i to co dwa tygodnie... i zamiast cieszyc sie soba sob i ndz, to byly klotnie, bo do porodu malo czasu, a w chacie nic nie zrobione kompletnie...
Chyba 4 miechy zylam w remontpwym kurzu.. Na szczescie koledzy meza sie troszke poczuli i czy meble przestawic czy cos ,to zawsze mi pomogli 🙂)
hehe, ciekawe co sasiedzi pomysleli 🙂)

W koncu sie wkulam i powiedzialam, dosc, i zrezygnowal z pracy, no i stracilismy finansowo ale przynajmniej moje dziecko nie mowi do taty : wujek....
Ciezkie czasami sa te decyzje, tymbardziej teraz kiedy z praca tak kiepsko u nas i nie wiadomo czego sie spodziewac...

Ja od rana juz tyle zrobilam, ze koniec...;/ Zaraz sie nie rusze.. Jeszcze jedziemy zarobic pewnie z 2zl na makulaturze 🙂) Ale nikt nie chce tego na opal, to co ma lezec 🙂 Moje 5 lat studiow, zmiescilo sie w jeden karton...
Pranie, zamiatanie, jeszcze zostaly mi tylko podlogi do umycia 😉 i uciekamy zaraz do moich rodzicow, bo moj chrzestny z Warszawy przyjechal 🙂)
A nie wiedzialam go lohohoho i jeszcze troche 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandra jak to mówią lepiej razem biedę klepać niż osobno zbijać majątek a życia między sobą nie mieć... 😉

kurde, ja jeszcze nic nie zrobiłam... obijam się w łóżku 😁
no ale czekam aż moi rodzice wstaną bo przyszli z pracy po nocce i śpią... nie chce ich budzić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale tu gorące emocje od rana 🙂 ja ze swoim też już dziś miałam drakę, a w zasadzie draczkę, hehe... teraz sie doprosić nie mogę, żeby do piekarni poszedł...

Karola, a dużo tych erytrocytów masz? bo chyba do 3 w polu widzenia, to dopuszczalne...
szukałaś już coś w necie na ten tamat? niekoniecznie to musi oznaczać, że coś z nerkami jest nie tak... może to po ostatniej infekcji dróg moczowych... najlepiej jak skonsultujesz z lekarzem, we wtorek masz wizyte prywatnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
leukocyty wyszly mi w normie, te erytrocyty to wyszly mi 3-5, gdzie norma jest do 3, bialko nieobecne...

tak, we wt ide prywatnie do ginki, a w necie nic konkretnego nie znalazlam na ten temat. pierwszy raz widze w ogole taka nazwe erytrocytow, nigdy tego nie mialam w moczu. A moze to przez ta moja biegunke co mialam?? Bo organizm mi oslabila pewnie ... bo ostrej infekcji drog moczowych nie mialam - badam mocz co 3 tyg i ostatnio wyniki mam zawsze w miare ok..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie pomogę Ci niestety, bo nie znam się na tym, ale z tego, co ze studiów pamiętam, to wyługowane są chyba z górnego odcinka układu moczowego, ale to i tak nic Ci pewnie nie powie 😜 a z dolnego są tzw. świeże?
o ile już, to najpredzej Sandra Ci coś powie na ten temat..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos napisał(a):
Czyli jak dla mnie nie powinnas sie denerwowac, bo jesi chodzi o problem z nerkami.. zazwyczaj podniesione sa leukocyty i bialkomocz, do wtorku dasz rade....

i nie szukaj w necie, bo tylko sie zeschizujesz na zapas ;//


no właśnie... czasem lepiej, jak w necie nic nie ma na jakiś temat, bo faktycznie można zeschizować nieźle... wszyscy są lekarzami i jeden zna się lepiej od drugiego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolka, najlepiej zrobisz, tak jak piszesz - poczekaj na wizytę u lekarza. U kobiet w ciąży to różne anomalie się pojawiają i nie oznaczają nic groźnego. Mój gin kiedyś mnie prawie opieprzył, jak zaczęłam mu przedstawiać tezy, których się naczytałam w necie. Powiedział mi krótko, bym przestała konsultować się z "doktorem intenetem", bo to on tu jest lekarzem po studiach i z praktyką 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karolka dobrze Ci dziewczyny radzą - nie czytaj w internecie 🙂 Moja szwagierka ostatnio miała jakieś problemy podobne do zapalenia pochwy i zanim poszła do gina to naczytała się różnych głupot i przepłakała kilka nocy bo wkręciła sobie że ma raka... Po czym okazało się że nie dzieje się nic strasznego i nie wymaga leczenia specjalnie. Jakieś globulki tylko dostała na wyrównanie flory bakteryjnej....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...