Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
pati1984 napisał(a):
pestka to chyba Ty jakiś czas temu zostałaś chrzestna, prawda?? może mi coś podpowiesz co i jak?? kto kupuje ubranko, szatkę no i tą gromnicę?? i czy coś jeszcze się kupuje, oprócz prezentu oczywiście... tu kolejne pytanie co kupić i ile mniej więcej sie wydaje na prezent?

Zgadza się, to ja 🙂
Szatkę kupujesz Ty, czyli Matka chrzestna. Świecę kupuje ojciec chrzestny więc Ciebie to nie dotyczy.Tylko kupujesz szatkę i nic więcej. Możesz mieć bukiecik kwiatów,nie musisz.Ja miałam bukiecik z pampersów taki ozdobny i dałam kasę,bo oni wszystko już mają, to ich drugie dziecko a poza tym nie będę kupować gratów, jak wracali w czwórkę aż do Angli, załadowani na maxa. Kupujesz pamiątkę taką książeczkę.W niej jest koperta. My daliśmy 500zł. Każdego indywidualna sprawa, zależy od budżetu. Zapytaj po prostu może czego ona potrzebuje dla dziecka,niech Ci np pokaże jakieś aukcje na allegro,co jej się podoba i zamówisz i przynajmniej dostanie to co faktycznie chciałaby dla swego dziecka.
Aha no i jeśli chrzest nie będzie w parafii gdzie są wszystkie Twoje dokumenty, to musisz isc do swojego proboszcza po taką kartkę, że mozesz być chrzestną. Chodzi o to by tamten ksiądz, gdzie będą chrzciny wiedział,że jesteś po bierzmowaniu.
Ja powiem Ci tak. Na Twoim miejscu odmówiłabym.Wiem,że tak się nie robi ale to trochę nie poważne by prosić kobietę w tak zaawansowanej ciąży o bycie chrzestną. Ty będziesz w 40tyg ciąży!!! A jeśli dzień wcześniej będziesz rodzić? Wtedy co oni zrobią? na szybko kogoś innego? Mogłaś powiedzieć, że przepraszasz,że gdyby to było we wcześniejszym tyg ciąży to ok, ale nie na sam koniec. Nie wiem Pati, ale jeśli np zdążysz urodzić przed tymi chrzcinami, to zostawisz maleństwo rodzicom, lub weźmiesz je ze sobą? Ja nie odważyłabym się poprosić kogoś o bycie chrzestną gdy ceremonia będzie w 40tyg jej ciąży...
A co do obowiązków w czasie chrzcin,nie ma żadnych 🙂 Jedynie ksiądz poprosi byś nałożyła szatkę maleństwu i tyle.Choć nie każdy bo jak ja byłam to ksiądz wzial mi z rąk tą szatke i sam nałożył na dziecko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inirtam napisał(a):
isa8 napisał(a):
no ja mam nadzieje że młody mnie niczym nie zaskoczy 😁 i będzie sobie tam w brzuszku siedział do upadłego 😁
inirtam między nami tylko 3 dni różnicy 😜


no wiem, ale straszą mnie wywoływaniem po 38tc 😠


u mnie też mówili jak byłam w szpitalu żeby młody chociaż posiedział do 38tc... bo z moją ciągle skracającą się szyjką i twardniejącym brzuchem to podejrzewają że młody pojawi się wcześniej na świecie niż przewiduje termin... ja jednak ciągle mam nadzieje że posiedzi troszkę dłużej 😉 no bez jaj... ja muszę się ogarnąć bo to już nie są żarty 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe... ogarniesz sie 😉 ja sobie daję czas puki co do poniedziałku... jak mnie skieruje na oddział, to pewnie po wizycie przygotuję, to co najpotrzebniejsze i tyle 😉 a jeśli będę dalej sobie swobodnie chodzić 😜, to pewnie odwlekę pakowanie torby i prasowanie do kolejnej wizyty 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pati1984 napisał(a):
dzięki pestka za podpowiedź
a te szatki to gdzie można nabyć??

U nas jest taki sklep przy kościele, tam jest wszystko do chrztu, komuni św, pamiątki, szatki, jakieś obrazy święte itd. A jak nie ma u Was takiego sklepu to zamów przez neta 🙂
Do tamtego postu dopisałam coś poniżej.
Tu masz na przykład
http://www.dochrztu.pl/pl/category/10046/szatki.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja czekam na męża... wtedy dopiero zaczniemy się rozglądać za wózkiem, przywieziemy łóżeczko/kołyskę, zamówię pościel itp... więc pewnie tak po 20 sierpnia dopiero zacznę wszystkie przygotowania.

gnębi mnie tylko i wyłącznie to nieskończone poddasze ;/ mówiłam mojemu M żeby jakąś firmę zamówić żeby to dokończyli, ale on się uparł że on to skończy wszystko po swojemu 😠 ciemno to widzę.
Bo jak narazie urzędujemy na poziomie u moich rodziców, w jednym pokoju zagraconym telewizorem, łóżkiem, komodą, i innymi sprzętami... i nie ma miejsca nawet na kołyskę ;/
ale stwierdziłam że nie będę się już na to denerwować... bo nie mam już sił 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
inirtam napisał(a):
]dzis kupilam sobie sliwki i mam nadzieje, ze mnie choc troche pogoni ☺️ 😜


Inirtam, jak popijesz je do tego mlekiem, efekt gwarantowany 😜

Pati, u nas taki sklep jest nieco dalej od kościoła, wręcz w centrum miasta. Poszukaj po prostu u Was w mieście sklepu pod nazwą \"Dewocjonalia\". Ale tak jak radzi Pestka, ja też bym grzecznie odmówiła. Nawet jeśli urodzisz kilka dni wcześniej, a dziecku zapewnisz opiekę, to nie wiesz, czy fizycznie będziesz w stanie uczestniczyć w takiej uroczystości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Deira, to na pewno hehe, bo mleka nie lubię 😜 hehe 😉

właśnie kurier mi pościel przyniósł... jakieś mam takie mieszane odczucia... niby ładna, ale jakoś bez łał... może mam takie nastawienie, bo tydzień czekałam... już sama nie wiem, eh...

wrąbałam właśniez pół kilo tych śliwek i doprawiłam milka lilla stars snax... całą paczkę wpieprzyłam ☺️ 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pestka24 napisał(a):
pati1984 napisał(a):
dzięki pestka za podpowiedź
a te szatki to gdzie można nabyć??

U nas jest taki sklep przy kościele, tam jest wszystko do chrztu, komuni św, pamiątki, szatki, jakieś obrazy święte itd. A jak nie ma u Was takiego sklepu to zamów przez neta 🙂
Do tamtego postu dopisałam coś poniżej.
Tu masz na przykład
http://www.dochrztu.pl/pl/category/10046/szatki.html


dzięki za link

ano właśnie... szczerze, ja też nikogo bym w takiej sytuacji nie prosiła o bycie chrzestną...
kurcze, no nie potrafiłam odmówić jakoś... zaskoczyła mnie całkowicie
ale prawdę mówiąc tez o tym myślę, jak oni rozwiążą sytuację, gdy nie będę mogla się stawić... co oni wymyślili w tym temacie.. myślę, że to byłoby tak, że w dokumentach będę figurowała ja, a po prostu ktoś inny potrzyma dziecko...trochę to śmieszne mi się wydaję i dla mnie nieco przykre by było... jak ochłonę nieco i będę się z nią widzieć następnym razem to podpytam się jej jak to sobie wyobraża
wiem, że tak ludzie robią, ale dla mnie to jak ktoś ma być tym chrzestnym to od początku do końca...a nie tak, tym bardziej, że nie mam żadnego chrześniaka to chciałabym w tej uroczystości uczestniczyć, jeżeli mam tą chrzestna zostać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oooo, ale bym sobie zjadla te milke.

Tez bym odmowila ;// A szatke kupowalam w necie taka zdobiona. Bylo wyszyte imie dziecka i data chrztu...

Ja obiadek zrobilam, bo od rana z Nadusia w zoo bylysmy, wiec wypada sie posilic. Tylko czekam na meza 😉

Ze spokojem, ja ani wozka, ani lozeczka, ani poprane ani poprasowane.. wszystko u mamy, albo u ludziuf 🙂

Karolka, mowilam, ze osiol ;///
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pati ciężka decyzja, ale pewnie twoja znajoma liczy sie z tym ze nie przyjdziesz jak urodzisz dzień wcześniej.
Initram, ciekawe co ta twoja gin wymyśli. Niby wywołują, bo dzidzius.na zewnątrz będzie miał więcej pożywienia i tlenu, ale Twój i tak ładnie przybrał. Ja sprawdzalam dziś w takiej tabelce wzrostu malenstwa, ze 2100 to jest w przedziale na 35tydzien.
Ja wlasnie leze sobie przy basenie i sie opalam. Tylko lezaków tu nie ma i na płasko na trawie, , więc dość niewygodnie. Do basenu też nie wchodzę bo po antybiotyku wolę nie zlapac nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandroos pocieszyłaś mnie... 😉 widzę że jesteś na tym samym etapie kompletowania i przygotowywania jak ja 😁 😁

ide coś zjeść... tylko nie wiem co bo pierogi były w środę 😁 a dzisiaj kuchnia nic nie gotowała bo każdy w rozjazdach 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki laseczki 🙂 😁 musialam sobie jakos humor poprawic i lepiej mi jakos po farbowaniu i brwiach 😁
a ja myslalam ze M zrobi mi niespodzianke i przyjdzie a tu dupa 😞 jak nie urodze na nastepny tydzien to przyjdzie w piatek 🙂
natalia mamy ten sam tydzien a moja malutka wazy ponad 3kg 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emilia1991r napisał(a):
dzieki laseczki 🙂 😁 musialam sobie jakos humor poprawic i lepiej mi jakos po farbowaniu i brwiach 😁
a ja myslalam ze M zrobi mi niespodzianke i przyjdzie a tu dupa 😞 jak nie urodze na nastepny tydzien to przyjdzie w piatek 🙂
natalia mamy ten sam tydzien a moja malutka wazy ponad 3kg 😮


emi nie stresuj się, bo właśnie w 37 tc przeciętna waga dziecka oscyluje ok. 3 kg
a 2300 to tak 34-35 tc; oczywiście przeciętnego dziecka, a dobrze wiecie, że każde rośnie w swoim tempie i nie każde przecież musi ważyć w momencie urodzenia (mam na myśli 40 tc) tyle co przeciętny bobas, czyli 3,5 kg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doti to ja jestem z tobą. Z tych ostatnich pomiarów co robili na oko to mały miał 1800 (wtedy powinien grubo ponad 2kg). No ale to było na oko.... Więc nie wiem jak to z nim jest 😞 i nikt nawet nie chciał przepływów sprawdzac...
Ale już zdecydowałam sie pójść prywatnie mimo iż tu zdzieraja za to nieziemsko. Ale lekarz dopiero z urlopu wraca 18sierpnia
😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pati1984 napisał(a):
Emilia1991r napisał(a):
dzieki laseczki 🙂 😁 musialam sobie jakos humor poprawic i lepiej mi jakos po farbowaniu i brwiach 😁
a ja myslalam ze M zrobi mi niespodzianke i przyjdzie a tu dupa 😞 jak nie urodze na nastepny tydzien to przyjdzie w piatek 🙂
natalia mamy ten sam tydzien a moja malutka wazy ponad 3kg 😮


emi nie stresuj się, bo właśnie w 37 tc przeciętna waga dziecka oscyluje ok. 3 kg
a 2300 to tak 34-35 tc; oczywiście przeciętnego dziecka, a dobrze wiecie, że każde rośnie w swoim tempie i nie każde przecież musi ważyć w momencie urodzenia tyle co przeciętny bobas, czyli 3,5 kg

w sumie nie wazna jest waga byleby zdrowa byla ale tak patrze po natali ten sam tydzien i taka roznica 😮 to zaczynam sie zastanawiac czy moja mala nie przekroczy 4kg 😮 jak ja ja urodze 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...