Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

gdzieś czytałam, że seks lepiej sobie odpuścić na miesiąc przed terminem więc jeszcze trochę czasu mamy, żeby zaszaleć... Chociaż jeśli o szaleństwa chodzi to nie wiem jak u Was, ale u mnie dość skromnie - taka jestem niezdarna, że śmiech 😉

too jeszcze skorzysta 😁 moze i juz w czwartek 😁 a jak ni to w piatek hahahha chodzaca chcica 😁

Emilia1991r napisał(a):

a powiedzcie mi majac teraz ten 30-31 tydzien moge sie pobzykac z M ? czy juz nie bardzo

haha dobre 🙂 nie jestem lekarzem ale skoro ciąża przebiega prawidłowo,to czemu nie 🙂

Moja mała ostatnio tak sie rozleniwiła że szok.Teraz dopiero trochę się rusza. I nie kopie, tylko delikatnie się wierci 🙂 W dzień bardzo mało daje o sobie znać, aż zaczynam się obawiać jak naliczę 10 ruchów dziennie,które od piątku będę musiała liczyć i zapisywać w tabelce.heh.W sobotę aż zaczęłam się denerwować jak tak jej nie czułam.Na szczęście tata miał Pepsi, dałam kilka łyków,choć nie przepadam za tym, ale momentalnie ją poczułam 🙂

Jezeli ciaza przebiega prawidlowo, nie ma potrzeby ograniczania sie.. jesi chodzi o seks. i obojetnie czy miesiac, czy tydzien czy w dzien porodu 🙂)
Mozna uzywac do woli, pozniej juz tak bezpiecznie nie bedzie 😁

to graa i trabi 😁
pestka moja mala tak samo ale wydaje mi sie ze to normalne juz teraz 😮

Pestka, jeszcze się zdziwisz, ile tych ruchów naliczysz 😜 jak dzidzia będzie mieć fazę, to 10 ruchów będziesz miała na 10sek 😜

a propos... moje dziecko mnie bije!! tak się jakoś usadowił ze dwie godziny temu, że momentami kopy są baaardzo nieprzyjemne, eh... 😉

Mój synek też nie ma nademną litości - kopie coraz mocniej a jak czasem się gdzieś wciśnie to klękajcie narody 😮 a i czasem chce wypchać swoją nóżkę przez mój pępek 😁 urwis jeden

ok, laseczki! ja się żegnam, bo jeszcze do jutrzejszego egzaminu muszę się troszkę przygotować 😉
dobrej nocki 🙂 i trzymajcie kciuki za mnie jutro od 10 😜

Emilia1991r napisał(a):

a powiedzcie mi majac teraz ten 30-31 tydzien moge sie pobzykac z M ? czy juz nie bardzo

Emi moj Bartek już nie chce od jakis 2 tygodni...eh 😁 bo się boi...

inirtam będziemy trzymać kciuki 🙂 ja ide sobie zrobić bułeczkę z gziczkiem i szczypiorem 😜 mmm 🙂 czekam na telefon od Bartka ...eh jeszcze muszę się ogolic i pofarbować włoski także myśle,że do 24 jeszcze posiedzę...

M tez mi zapowiedzial ze nici z bzykania ale nie odpuszcze 😁
czy was tez tak swedzi skora na lydkach i piszczelach jak mnie? bo ja to szalu dostaje normalnie

mnie tez czasami....i kurcze mam 3 rozstepy na brzuchu 😲 😲

mi wyszly zajebite na zewnetrznej stronie ud 😮 pieknie wrecz 😠

Mój mąż tez nie chce się kochać ;/ ale to od początku ciązy... ;/ kochamy się średnio 1 na 1,5 miesiaca... tragedia. tłumaczy to, ze sie boi, ale nie jestem przekoana moze ma obrzydzenie do mnie

szczesliwamama napisał(a):

Mój mąż tez nie chce się kochać ;/ ale to od początku ciązy... ;/ kochamy się średnio 1 na 1,5 miesiaca... tragedia. tłumaczy to, ze sie boi, ale nie jestem przekoana moze ma obrzydzenie do mnie

coś Ty nie możesz tak myślec...kobiety w ciąży są podobno atrakcyjniejsze 🙂

podobno ja sie nie czuje wcale atrakcyjnie
chociaz ostatnio szlam od mamuski do miasta i stala gruupka kolesie nagle cisza i tylko uslyszalalam mamuska amerykanska 😁 wiec odebralam to za komplement 😁

Emilia1991r napisał(a):

podobno ja sie nie czuje wcale atrakcyjnie
chociaz ostatnio szlam od mamuski do miasta i stala gruupka kolesie nagle cisza i tylko uslyszalalam mamuska amerykanska 😁 wiec odebralam to za komplement 😁

dobre 😁 😁

natalia23ona napisał(a):

szczesliwamama napisał(a):

Mój mąż tez nie chce się kochać ;/ ale to od początku ciązy... ;/ kochamy się średnio 1 na 1,5 miesiaca... tragedia. tłumaczy to, ze sie boi, ale nie jestem przekoana moze ma obrzydzenie do mnie

coś Ty nie możesz tak myślec...kobiety w ciąży są podobno atrakcyjniejsze 🙂

Ale niestety tak się właśnie czuję... nie atrakcyjna to mało powiedziane...
poza tym, zmienił się nie do poznania, jest nerwowy, ma humory gorzej jak kobieta przed okresem czy w ciąży, szybko sie denerwuje, co mnie doprowadza do szału, bo to treaz o mniei dzidziusia powinien dbać, a nie denerwować mnie dodatkowo bo... postawiłam ultimatum by rzucił palenie, z powodów zdrowotnych i finansowych... może jeszcze to spowodowało, że nie ma ochoty na bliskość ze mną... przepraszam, ale musiałam się wyżalić ;(

szczesliwamama napisał(a):

natalia23ona napisał(a):

szczesliwamama napisał(a):

Mój mąż tez nie chce się kochać ;/ ale to od początku ciązy... ;/ kochamy się średnio 1 na 1,5 miesiaca... tragedia. tłumaczy to, ze sie boi, ale nie jestem przekoana moze ma obrzydzenie do mnie

coś Ty nie możesz tak myślec...kobiety w ciąży są podobno atrakcyjniejsze 🙂

Ale niestety tak się właśnie czuję... nie atrakcyjna to mało powiedziane...
poza tym, zmienił się nie do poznania, jest nerwowy, ma humory gorzej jak kobieta przed okresem czy w ciąży, szybko sie denerwuje, co mnie doprowadza do szału, bo to treaz o mniei dzidziusia powinien dbać, a nie denerwować mnie dodatkowo bo... postawiłam ultimatum by rzucił palenie, z powodów zdrowotnych i finansowych... może jeszcze to spowodowało, że nie ma ochoty na bliskość ze mną... przepraszam, ale musiałam się wyżalić ;(

nam zawsze mozesz sie wyzalic ochrzan meza albo odbadz z nim rozmowe powiedz co ci lezy moze to pomoze

Ja też z moim kocham się rzadko, ale to nie ze względu na to, że On się boi czy coś... Tylko po prostu ja nie mam jakoś zapału i chęci na to.

dobra ide sie golic...trzymajcie kciuki 😁 😁 i potem spać takze zycze juz dobrej nocy 🙂

ja zaraz oszaleje z ta okkropna zgaga 😞

tez spadam
dobranoc 😘