Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

No mój prędko nie wraca... Bo planuje tam zostać rok/dwa. A ja do niego zjeżdżam, a do rodziców będę przyjeżdżać.
Poczekam chociaż do 39 tc z tym olejem rycynowym 😁 może to się wydać głupie, że chcę wywołać małą na świat, ale chciałabym by jeszcze Ją zobaczył przed wyjazdem...

Tusia ja też na Twoim miejscu chciałabym urodzić przed wyjazdem m. Może malutka się zmobilizuje I wyjdzie na czas 😉
Ja nie wiem już co robić z cyckami, są tak nabrzmiale ze ledwo mogę je dotykać. Boję sie trochę laktatora, bo takie ściąganie chyba pobudza produkcję mleka? Słyszałam też o piciu szalwi... Może coś wiecie....

A initram chyba na porodowce? Ciekawe kiedy Tymek sie pojawi 🙂

A Wy jeszcze śpicie?! 😁 😜
Ja zwariuję z tą moją bezsennością. Raz jest dobrze, a nastęnej nocy wstaję o 3 i za nic już nie moge zasnąć 🤢

Marylu, bidulko, Ty to się nacierpiałaś z tym porodem. Przeczytałam całą Twoją historię i naprawdę nie wyobrażam sobie, co przeżywałaś. 30 h bez snu, 19 h porodu... 🤢 😮 Ty i Krzyś macie ode mnie wielki oklask za tę ciężką, ale zakończoną sukcesem drogę. I nie martw się, że lekarze musieli Ci pomóc. Nie możesz myśleć, że się poddałaś. Przypomnij sobie te chwile bólu i zastanów się, czy naprawdę stać by Cię wtedy było na jeszcze większy wysiłek. Czasem tak jest. A co ja mam powiedzieć? Ja to przy cc wogóle nie będę miała udziału w porodzie, poza tym, że będę na stole operacyjnym. Głowa do góry 🙂 Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło 🙂
A nie wiedziałam, że jeszcze kleszczy się używa 😮 Myślałam, że teraz to raczej próżnociągiem się wyciąga maleństwa, co wyjść nie chcą.
Co do piersi, to napiszę Ci czego nauczyli mnie w SR. Herbatka z szałwi, owszem. Ale z nią bardzo ostrożnie, bo podobno może zahamować laktację.
Możesz na piersi robić okłady. Przed karmieniem - ciepłe, aby ułatwic mleku szybki i bezbolesny wypływ. Możesz też przed karmieniem odciągnąć laktatorem bez obawy, że piersi zaczną więcej produkować, ale tylko dosłownie kilka mililitrów. Tak dla odczucia ulgi w piersiach. Po karmieniu możesz zrobić sobie zimny okład. Na przykład z mokrej i schłodzonej w zamarażalniku ściereczki. Są też podobno w aptekach specjalne wkładki chłodzące żelowe, takie w kształcie piersi z otworem na brodawkę. Generalnie zasada jest taka, że ciepłe okłady przed karmieniem, zimne po karmieniu.
Bardzo dobrą metodą jest też metoda \"babcina\" czyli okłady z liści kapusty. Kapusta podobno ma właściwości ściągające i kojące. Liście kapusty rozbijasz tłuczkiem i wkładasz do zamrażalnika na parę minut i z takich liści robisz sobie okłady.
Mam nadzieję, że niedługo to się ustabilizuje u Ciebie. Nie poddawaj z karmieniem piersią, bo na pewno już niedługo odczujesz ulgę 🙂

Marylu..odciągaj pokarm, żeby Ci się nie zrobiło zapalenie piersi. Co do liści kapusty byłabym ostrożna, bo ja ich używałam na koniec karmienia tj. po 7 miesiącu dziecka, kiedy chciałam już przestać karmić.
Znowu nie śpię od 4.00 😠

Dzień dobry...
widzę że nie tylko ja cierpię na bezsenność ;/

wczoraj tak narzekałam na brak jakiegokolwiek bólu... tak dzisiaj od rana czuje jakieś takie pojedyncze skubnięcia w podbrzuszu...

Kapusta potrafi dzialac cuda i bezpiecznie bym jej uzywala, na pewnoe nie zahamuje laktacji...

Marylu i odciagaj... nie do oporu,tylko do momentu poczucia ulgi.. mleko owszem bedzie nachodzilo,a le z czasem wszystko sie unormuje.. a dwa jak zostawisz takie kamloty to o zapalenie piersi nie trudno ;(

czesc kochane, a ja po wizycie 🙂
Szału nie ma 🤔 rozwarcie na najmniejszy opuszek palca, szyjka od ostatniej wizyty bez zmian...mala wazy 3500 g, wymiarowo wszystko z nia ok 🙂 a to najwazniejsze 🙂 Kolejna wizyta za tydzien 🙂

Sandra mam pytanie: na tą moją infekcję pochwy bralam teraz tabletki dopochwowe Clotrimazolum 500 mg, ale chyba nie do konca pomogly, bo jak przestalam (mialam tylko 3 zapisane) to nadal czuje lekkie swedzenie. Dzis gin zapisala mi Pimafucin, ale nie wiem, czy moge zaczac je od razu po tamtych stosowac 😮 Orientujesz sie moze??

Czesc dziewczyny my czekamy na położną...noc kolejna przespana ślicznie 🙂 kobietki ktore już urodziły po ilu Waszym dzieciaczkom odpadł kikut? bo małej mojej jeszcze siedzi 🙂 dziś położna mi ściagnie szwy w końcu 🙂 wczoraj bylismy po akt urodzenia z malutką i z mamą...w aucie śpi cały czas 🙂 teraz też już zasneła,bo od 8 nie spała nic a nic po karmieniu ale nie płakała....kurcze naprawde kochane dziecko 🙂
miłego dzionka 🙂 nie mam czasu zabardzo wchodzic na brzuszka

Witam kochane 🙂Podczytuje was w wolnych chwilach ale nie zawsze czas popisac,no moze wieczorkiem ale wtedy wszystkie spicie 🙂
Karola super ze z Ula wszystko dobrze,dojrzewa sobie ksiezniczka mala 😉.
Tez jestem ciekawa jak tam Mixi,ale mysle ze juz po wszystkim i cieszy sie swoim malenstwem 😁
A wy tu laski juz ladna liste przyspieczaczy macie,powodzenia i oby pomogly!!!
Tusia ty sie sprezaj zeby tatus mogl coreczke przywitac 🙂
No Klaudia wzywa,wiec lece 😉
Milego dzionka!!!

Natalia u nas odpadl po tygodniu.

Witam sie i ja mam motyle w brzuchu od 8 nie spie a to wszysyko z wrazenia po 10 dzwonie do szpitala sie upewnic czy na 100000% moge ja zabrac do domciu po drodze zachacze USC bo w koncu odpis ze szpitala doszedl
natalia mi polozne w szpitalu mowily ze kikut moze nawet do miesiaca sie trzymac ne ma na to reguly 🙂 a tak w ogole juz mozesz z mala na dwor wychodzic? kiedy wypisano Majke ze szpitala?
karolka super ze wizyta udana 🙂 Ula ladnie tak rosnie u mamuni 😁

marylu345 napisał(a):

Tusia ja też na Twoim miejscu chciałabym urodzić przed wyjazdem m. Może malutka się zmobilizuje I wyjdzie na czas 😉
Ja nie wiem już co robić z cyckami, są tak nabrzmiale ze ledwo mogę je dotykać. Boję sie trochę laktatora, bo takie ściąganie chyba pobudza produkcję mleka? Słyszałam też o piciu szalwi... Może coś wiecie....

A initram chyba na porodowce? Ciekawe kiedy Tymek sie pojawi 🙂

marylu tez mialam nawal z poczatku laktatorem poczujesz ulge ja mialam oby dwa cyce niczym glazy i sciagalam o szalwi tez slyszalam 🙂 a jezeli nie karmisz cycem to sa tabletki BROMERGON na zatrzymanie laktacji ja nie wykupilam ale wydaje mi sie ze pokarm sam mi sie zatrzymuje tak to sciagalam jakies 120 ml a teraz zaledwie 60 ml cyce sa lzejsze i nie twardnieja juz tak 🙂
emaleth sliczne zdejcie coreczki ☺️ tez bym chciala taka sesje dla mojej malutkiej

Dzień dobry...Kolejna noc do d... przez pokrzywkę młodego. Od wczoraj daję mu zyrtec i zobaczymy czy pomoże.

Natalko u nas kikucik jeszcze siedzi...właśnie przy porannej toalecie i przemywaniu zaczął trochę krwawić tylko nie wiem czemu 🤔 wszystko robiłam tak jak zawsze, delikatnie....

teraz będę próbowała uśpić Lalę bo od 7:30 nie śpi tylko macha rączkami i nóżkami drąc się jak nikt do niej nie gada 😁

Witam się nadal 2w1, Wiecie co, jak idę ulicą to ludzie się dziwnie na mnie patrzą- chyba nie wyglądam już najlepiej. Karolka ja też używałam pimafucin w maści i czopkach- ulga prawie natychmiastowa 🙂

Ma ktoś kontakt do Inirtam? Trochę dziwne, że się jeszcze nie odezwałaa 😁

Malgosia1986 napisał(a):

Witam się nadal 2w1, Wiecie co, jak idę ulicą to ludzie się dziwnie na mnie patrzą- chyba nie wyglądam już najlepiej. Karolka ja też używałam pimafucin w maści i czopkach- ulga prawie natychmiastowa 🙂

Wiem wlasnie - Pimafucin przyniosl mi juz kiedys natychmiastowa ulge 🙂 ale wlasnie nie wiem, czy moge od razu po tamtych czopach stosowac 🤔 chyba zaryzykuje, bo znow sie zadrapie...

hehe Malgosia ja tez chyba dziwnie wygladam 😜 co wchodze do naszego osiedlowego sklepu to, kto by akurat nie sprzedawal, pyta sie mnie i co?? ruszylo sie cos?? 😁 😁

Ciekawe, co tam u Inirtam...

Myślę, że nie powinno być żadnych przeciwskazań.

drugi dzień z rzędu w ekspresowym tempie poodkurzałam i umyłam podłogi 😁
...herbatka z liści malin się parzy i zaraz ją wygulgam 😉
od rana mam dziwny tępy ból w podbrzuszu... oczywiście do wytrzymania i sama nie wiem czy to ból czy sobie coś wmawiam bo chce żeby coś ruszyło 😁 jaki człowiek jest niecierpliwy to już szok!

Karolka super że z małą wszystko ok! 🙂 widocznie jej dobrze u mamuni w brzuszku...
Inirtam coś się od wczoraj nie odzywa 🤔 ciekawe czy coś ruszyło...

dziś mam w planach upiec mężowatemu karpatkę bo sobie zamówił kilka dni temu i codziennie mi o niej przypomina 😁

hej.
co do problemu z cyckami i pokarmem to ja wypiłam 2 herbatki z szłwii na noc w 5 dobie i rano w 6 dobie. i od 4 doby robiłam okłady z rozbitej, zimnej kapuchy ( odór powalający ) przed karmieniem myłam ciepłą wodą i odciągałam kilkanaście kropel, żeby Młodemu łatwiej było ssać. teraz cyce są już miękkie tzn normalne i jest w nich mleko 🤪
kikut odpadł nam 11 dnia.

a ja mam problem hmm z kupą. chyba mam jakieś hemoroidy bo kurde nie daje rady sie wytentegować, bo boli 😞 tylko teraz nie wiem czy kupić czopy na hemoroidy czy glicerynowe
🤢

natalia swoją malutką wozisz w foteliku w aucie czy w gondoli?

Edith- mam pytanie jak rdzisz sobiez dwójką dzieci w domu- chodzi mi o organizację. Mój mały ma teraz 4 lata i boje się, że jak Tymek pojawi się na świecie to nie będę miała czasu dosłownie na nic 🤨

witam się 🙂
w nocy dosłownie nie wiem jak mam leżeć... Już prewracanie się z boku na bok sprawia mi ból brzucha i kręgosłupa 🤨

Co do oleju to miałam sen, że wypiłam go po południu, a w nocy znalazłam się na porodówce 😁
więc może to jest sen przyszłościowy haha 😁

Małgosia przez tydzień był z nami tata, wiec to on zajmował się głównie córką a ja Oskarem. Jak poszedł do pracy to już było trochę gorzej... Oliwia może nie jest zazdrosna ale jak Oskar spi to sie bawię z nią, miedzy czasie nastawiam pralkę albo zmywarkę. wczoraj pierwszy raz od 10 dni odkurzzyłam. Ogólnie tragedii nie ma. dziś może będzie bo pogoda okropna i będziemy siedzieć cały dzień w domu i nie wiem jak moja córka to zniesie ( brak jazdy na rowerze) 😁

Hej kuleczki 🙂
Widzę, że nie tylko ja jestem niecierpliwa, też już chcecie maluszki 🙂
Wczoraj byłam na wizycie, tak na wszelki wypadek, po szpitalu - wszystko ok, wód dużo, mały zwolnił tempo wzrostu, jest nadzieja, że nie będzie 4 kg kabanosikiem 😎 KTG płaskie, szyjka zamknięta... 😞
Ładna pogoda u nas dzisiaj, mam ochotę umyć okna. Spróbuję te mniejsze, bo teraz są od strony cienia, a jak nie zacznie mnie coś napierniczać, to jak słońce przejdzie umyje balkonowe i w dużym pokoju 😁
Nabrałam przekonania, że mojego Wojtka nic nie rusza, okna mogę sobie myć pewnie co dzień, a jedyny rezultat to będą... czyste okna 🤪

Kochane mam wieści od Inirtam: od wczoraj jest na patologii z podejrzeniem upływu wód, nie czuje skurczów ale podobno jest jakieś rozwarcie. Od wczoraj trzymają ją na głodzie i lada moment przenoszą na porodówkę. Prosi żebyśmy trzymały mocno kciuki 🤪

A mi się udało kimnąć koło 6 i jeszcze dwie godzinki pospałam 🙂
Jak się obudziłam to ogarnęłam garderobę, kibelek, łazienkę i przedpokój. Wstawiłam pranie i potem trochę poprasuję. I to wszystko na dziś. Jutro posprzątam w sypialni i będziemy z M przestawiać meble, żeby zrobić miejsce na łóżeczko. Co prawda Natka ma już swój pokój, ale przez kilka miesięcy łóżeczko oczywiście będzie w naszej sypialni.
Karolka, super, że z Ulą jest wszystko dobrze 🙂 Ciekawe ile jeszcze podrośnie do porodu 😁
Kupiłam do samochodu taki gadżet 😁 Misio jest uroczy 🙂