Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży

Sandra, może i głupio wyszło, ale powinni też zrozumieć, że masz 3 tyg do terminu i trudno, żebyś, tym bardziej za tydzień (2 tyg przed porodem), pociągiem jeździła... no trochę nieporozumienie...

odsuń wyrzuty sumienia na bok, bo masz ważniejsze rzeczy na głowie 😉... a teściowej powiedz, że w tym wieku urodzin się nie obchodzi 😜
Ważne, że imprezka Nadii się udała 🙂 za chwilę ruszacie z przedszkolem i trzeba będzie też do nowego trybu funkcjonowania się przyzwyczaić, a nie planować podróże... 😉

inirtam, to bliziutko, bo 30 km... ale wkurzona jestem...bo nawet nie wpadla na pomysl, ze moze mi sie juz nie chciec tluc pociagiem...;(

nieważne, że blisko... do pociągu... od pociągu... i z dzieckiem, a nie wiadomo, czy miałybyście gdzie usiąść... kurna przecież to już meeeega zaawansowana ciąża... to gdzie 🤢

teściowe rzadko kiedy myślą... zwłaszcza o synowych 😜

Sandra na twoim miejscu tez bym sie wkurzyla...teraz to Ty jestes tu najwazniejsza, przeciez w kazdej chwili mozesz juz rodzic 🙂

Moja siostra dzis robila impre urodzinowa swojego synka, byla cala rodzinka, ale my nie pojechalismy (a to tez od razu pod Poznaniem w Skórzewie) i jakos to zrozumiala, ze mi sie nie chce i ze nie mam sil na to...

Uciekam do łóżka bo nie mogę z bólu usiedzieć przed kompem , nie wiem co mi jest 🥴
Dobranoc i spokojnej nocy .

a ja sie zabieram z M za ogladanie 'truman show' na 2 🙂

Spokojnej Nocki 😘

Mi w sumie nie o to chodzi,bo jak nzwet bym rodzic zaczela, to i stamtad sobie ze spokojem dojade do szpitala...
ale o to, ze mam wrazenie, ze ona to normalnie zlosliwie robi, bo powiedzialam juz ostatnio, ze do porodu na pewno nie przyjade...
bo Nadia i przedszkole zaczyna i mnostwo roboty w chacie ;/

Sandros, Prawdopodobnie pamiętała że nie chcesz się ruszać. I możliwe że specjalnie się Ciebie spytała przy rodzinie. A teraz Ty masz wyrzuty sumienia bo musiałaś odmówić i to przy wszystkich... nie przejmuj się tym! Teściówki są cwane, bo wszyscy słyszeli że ona była sympatyczna. Ale teraz Tobie wyjazdy nie powinny być w głowie. Szkoda że Twój M czegoś nie powiedział.

Ja dziś totalnie wyczerpana, dużo nie chodziłam a jak zasnęłam to na 3 godziny od razu. teraz muszę trochę posiedzieć bo nie zasnę 🙂

Ehhh.. ja caly czas oczywiscie mysle i chyba jutro do niej zadzwonie ;// Sama nie wiem :///
Pogadam z Darkiem,bo on oczywiscie odezwac sie nie moze 😞 A dzis juz nie ma co dyskutowac, bo wypite ma ;//
A ja tylko mega wkurw... Moze rodzic zaczne 🙂) hehe 🙂

Spadam, bo to juz 1:00, odwiozlam kuzyna do domu.. wiec moge isc w kimonko 🙂
Nadia za 17h 45 min 🙂 skonczy 3 latka 🙂

Sandra nie przejmuj się, teściowa następnym razem pomyśli zanim Ci coś zaproponuje 🙂
A ja już nie śpie, co mi się rzadko zdarza 🤢 już 2 razy poleciało mi trochę wody. 🤔 Jak długo taka woda może się sączyć przed porodem?

Dzień dobry 🙂
Sandra, Kochana teściówką się nie przejmuj! Ja bym nie dzwoniła wcale. Mnie też chcieli już wykorzystać z wożeniem zakupów ciotce dlatego że się w miarę dobrze czuję i mogę się ruszać... :/ A im więcej się ruszam tym niestety szew bardziej dokucza bo puchnie wszystko. Dziś jakieś okłady muszę sobie zrobić.
Najlepsze życzenia dla Małej Szymanderki 🙂 🙂 🙂 Samych radości i powodzenia w życiu!!!!!

Alexia noworodek karmiony piersią może nie robić kupki bo często trawi pokarm zupełnie. Nie mniej jednak jeśli się napina i walczy z brzuszkiem mogą go męczyć gazy i przyda się masowanie brzuszka, podnoszenie nóżek w górę tak żeby kolankami masowało brzuszek, położenie dziecka na brzuszku - podobno dobrze jest położyć na sobie, ciało do ciała, żeby przy okazji rozgrzać mały brzuszek.
Jeśli karmisz sztucznym mlekiem to też może robić kupkę co 2-3 dni, ale nie powinno być problemu z wypróżnieniem. Czasem mleko powoduje zaparcia, warto wtedy zmienić mieszankę.
Moja Lusia właściwie z każdym pruknięciem trochę kupki popuszcza.

Aisza a z sączącymi wodami to nie powinnaś do szpitala jechać???? 🤪

No właśnie nie wiem 🤔 Idę zaraz się wykąpię i ogolę i jak dalej będzie mi leciec to jadę. Już 4 razy mi pociekło i taki zapach jak sperma - tak jak kiedyś Natalia pisała.

no proszę 🙂 czyli jednak może coś nam się w weekend "wykluje" na forum 🙂
powodzenia Aisza 🙂

Ale nie mam żadnych skurczy. Ok 4 trochę mnie pobolewało jak na okres i od tamtej pory mi się tak po troszkę polewa ale nic mnie nie boli więc nie wiem o co tu chodzi. 🙂 Idę się kąpać.

No to Aisza trzymamy mocno kciuki!!!!!!
Skurczy nie musisz mieć, sączące się wody płodowe to wystarczający powód żeby jechać do szpitala.

heeej 😉
u mnie dziś ponuro. aż by się chciało w łóżku leżeć cały dzień 😞
Aisza trzymamy kciuki! dawaj znać co i jak 😉
sandros najlepszeżyczenia dla Nadii 😉

Witam się i ja .
U mnie cisza jak makiem zasiał .
Aisza mi wczoraj na IP mówiła lekarka ,że sączące się wody to powód żeby być juz w szpitalu na obserwacji.
Więc zasówaj kochana i nie martw się .
Ja byłam zachwycona wizytą na IP wszystko tak skrupulatnie sprawdzili ,że szok 😮
Jutro mam wizytę u swojej gin więc zobacze co ona mi powie o tej skracającej się szyjce i rozwarciu ,aż jestem ciekawa .

Witam.
Mnie zaczyna już denerwować bo wszyscy pytają kiedy rodzę, tak jakbym ja wiedziała 😞 Wczoraj babcia M dzwoniła,czy urodziłam, dziś pewnie teściowa zadzwoni.
Wczoraj zrobiłam sobie gorącą kąpiel, w nocy dziś był seksik z M i jednak nic to nie dało 🙂 hihi
Jutro wizyta, zobaczymy co mi powie, znając życie rozwarcia zero.
Ale ładna pogoda za oknem.Słonecznie i cieplutko 🙂
Miłego dnia brzuszki, jednak w ten weekend żadnego nowego dzieciaczka 😞

Ale jaja, w suwaczku napisali mi- do narodzin zostało 364 dni. haha nie chciałabym 🙂 Muszę go usunąć.

Kurde Nikola cały dzień bardzo mało się rusza ale wieczorem nie idzie wyrobić, daje tak po żebrach i kroczu że przesada.Z resztą co się dziwić, biedulka nie ma już miejsca 🙂 To niech wyłazi jak jej ciasno 🙂

Heyka 🙂)

Aisza, dokladnie saczace sie wody to warto sprawdzic. Maluszek nie jest juz oddzielony od swiata zewnetrznego, wiec latwiej o jakakolwiek infekcje. Wiec jesli az tak Ci podcieka to jedz rzeczywiscie sprawdzic..Najwyzej zatrzymaja Cie na obserwacji... 🤢

Ja nie dosc, ze spac nie moglam to sie obudzilam nadal wkurzona i normalnie plakac mi sie chce 😞(
Wiec wisi w powietrzu afera z M, bo jak zawsze pewnie niebedzie wiedzial o co chodzi 🙂

Pestka, nie przejmuj sie 🙂 Mi sie snilo, wczoraj ze urodzilam 🙂) Uwaga 12.05 🙂) Ale plus taki, ze porod trwal tylko 1,5h 😉

Dzieki za zyczonka 🙂

Dzień dobry Kochane 🙂
ja tylko na sekundkę bo zaraz się karmimy 🙂
pisałam wczoraj w wątku gratulacyjnym, że jesteśmy już w domku, wszystko oki - Marcinek najsłodszy na świecie :**** jak się troszkę ogarnę to Was nadrobię, napiszę więcej co tam u nas i zapodam fotki naszego Skarbeczka 🙂

Aisza - mi gdzieś o 6:00 poleciało troszkę wód, też chciałam poobserwować bo nie było tego dużo, skurczy zero - jak chwilę po 7 jechaliśmy do szpitala to zalałam cały samochód, skurcze miałam co 2min - więc radzę Ci się zbierać na IP 😁
powodzenia - trzymam kciuki za jak najmniej bolesny poród 🙂))) i obyś już dziś cieszyła się Maleństwem 🙂

Sandra - wszystkiego najlepszego dla córeczki 🙂

Sandra Najlepiej,zadzwoń do teściowej,powiedz że nie chciałaś jej urazić, ale że to że nie narzekasz na samopoczucie to nie oznacza że czujesz się tak super,by podróżować PKP. Oczyścisz sytuację i nie będziesz się już dręczyć.
Buziaki i życzonka dla Nadusi :*

No ja od kilku dni też nieraz mam mokrą wkładkę i to nie od śluzu,tylko przezroczyste to,właśnie jak woda,ale jakoś się tym nie przejęłam bo też skurczy brak. Ale tego nie jest dużo,więc nie panikuję.
Jutro wizyta więc ginka sprawdzi i rozwarcie i ilość wód 🙂

Buffy jak Wam idzie karmienie? Nie ma to jak być w domku, co? 😉

Sandra nic się nie przejmuj, faceci nigdy nie wiedzą o co chodzi ...

Chcialam Wam filmik pokazac.. ale za cholere nie wiem jak wrzucic,bo na image blad mi wyskakuje ;//

Doti napisał(a):

Buffy jak Wam idzie karmienie? Nie ma to jak być w domku, co? 😉

Sandra nic się nie przejmuj, faceci nigdy nie wiedzą o co chodzi ...

w domku zdecydowanie najlepiej 🙂

z karmieniem niestety mamy na razie trochę problemów - ale staramy się bardzo... wczoraj miałam mega doła z tego powodu.. ale dziś ruszam z nowymi siłami..
sutki krwawią, strupy bolą jak Maluch ssie, ale pokarm jest więc tyle dobrego. w nocy zrobiłam sobie przerwę w karmieniu i Marcinek jadł to co odciąnęłam wcześniej, a ja podgajam troszkę brodawki...
no i teraz właśnie czekam aż się obudzi i ruszamy do boju 🙂

Hej Kochane,
Wszystkiego najlepszego dla Nadusi 🙂
Buffy gratulacje wytrwalosci,napewno bedzie lepiej,moje tez poranione ale sie niepoddaje i juz jest lepiej,a najlepiej po karmieniu mlekiem sutka wysmarowac.
Aisza ty sie zbieraj kobitko na IP,nie masz na co czekac 😉