Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2012 | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    2758

  • Doti

    2120

  • Emilia1991r

    2246

  • karolka84

    3424

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja tam tez u siebie czopa nie widzialam 🙂
Pasjonujecie sie nimi jak nie wiem co 😉) hehe 🙂 Odejdzie , to odejdzie nie to nie 🙂 nawet jak odejdzie to do porodu moze dojsc dopiero za 2 tygodnie..Znaczy wiadomo, ze nie u Ciebie Emi 🙂)
Oczywiscie sie podsmiechuje troszke, zeby nikt sie nie poczuł urażony.. ale kobita przed porodem zdarza się, ze widzi i czuje rzeczy, których nie ma 😉

Ale jak Doti mowi, moze odchodzic w "kawalkach"...wiec moze wczoraj trochę odeszło, a dzis to co pozostało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sandra a to dlatego bo dla nas to cos nowego a wy juz to przechodzilyscie 😁
no nie chcialabym od dnia dzisiejszego 2 tygodnie jeszcze chodzic 😮 normalnie stresuje mnie to czekanie 😜 czlowiek stara sie o tym nie myslec ale i tak mysli 😁
chcialabym wyjsc na miasto kupic sobie jakas pierdole bo cos mnie dopada podly nastroj a M sobie drzemie 😠 nie wytrzymam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi to nie to że już to przechodziłyśmy. Każda chyba szuka u siebie objawów porodu. Ale odejście czopa o niczym nie świadczy więc nie jest on taki istotny - chyba tylko na tyle żeby powstrzymać się od seksu po odejściu czopa żeby uniknąć jakiejś infekcji. Czekać trzeba na skurcze albo sączące się wody bo bez skurczów i tak nic nie ruszy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam nadzieje, że moje pytanie nie zostanie jakoś wyśmiane albo źle odebrane... chciałam zapytać bo u mnie w rodzinie nie ma małych dzieci i ja w sumie nigdy nie trzymałam nawet takiego malenstwa i moje pytanie to czy każdy dzidziuś ma po porodzie jakies plamki, "oznalki" porodu, jakas głowka nie do konca okragła,jest takie rozowiutkie jak Laurka Doti i wogole... może to śmieszne, moze za duzo sie filmów na ogladałam ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szczęśliwamamo dzidziuś po porodzie bardzo często jest siny a nie różowiutki, wszelkie plamki czy naczyniaki to sprawa indywidualna - u Laurki jest naczyniaczek na czole, nosku i tuż pod noskiem. To są ślady które zbledną albo znikną całkiem za jakiś czas. Główka może być zdeformowana przechodzeniem przez kanał rodny ale też wraca do prawidłowego kształtu. Noworodki nie wyglądają tak pięknie jak na filmach 😁 Jak M wróci z pracy to wrzucę Wam zdjęcie Laurki zaraz po wyciągnięciu z brzuszka 🙂
No i zastanawiałyście się oglądając zdjęcia porodu w wodzie gdzie krew.... ale jaka krew? Skąd? Jak nie ma nacięcia krocza albo jakiegoś porządnego pęknięcia to skąd ma być krew? Przy moim pierwszym porodzie krew siknęła mocno przy nacięciu. Tym razem nacięcia nie było więc i krwi nie było. Dopiero po urodzeniu łożyska coś tam pokapało. 😉

Właśnie odciągnęłam pokarm i pierwsze porcje pójdą do zamrażarki.... Mam nadzieję, że przez najbliższy czas się nie przydadzą ale mleko kobiece chyba pół roku może być zamrożone...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak sobie oglądałam wszystkie moje USG i datę porodu z OM mam na dziś. Według USG z 8 tyg ciąży, też na dziś termin. W 11tyg ciąży +3dz wyszła mi z usg data na 7 września, z USG w tygodniu 16, data 5 wrzesień. Mam chyba jeszcze trochę czasu 🙂 Potem był i 10 wrzesien, 2 wrzesień,3 wrzesień, 4 wrzesień a pod koniec ciąży nawet 20, 22 i 27 sierpnia. Ciekawe która data najbardziej zbliżona.
U mnie trudno wycelować, bo ja miałam chyba bardzo długie cykle, nie wiem nawet bo miesiączki miałam co dwa, trzy miesiące. Ostatnia 24 listopada a ta przed nią była 2 września, także dziwnie.

Od dziś na brzuszkowym forum, na samej górze wg miesięcy 🙂 Ale pewnie podskoczy za jakieś trzy dni, jak Admin zrobi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej witam się i ja niestety nadal 2 w 1 .
Byłam w szpitalu na IP ,szyjka skrucona ma już 1,5 cm ,ale rozwarcie nadal tylko na 0,5 cm więc porodu to dziś z tego nie będzie.
Niby na KTG pisały się skurcze i nawet je czułam ale to nie porodowe .
Skurcze porodowe to takie które cholernie bolą , a że miałam regularne co 8 min to nic nie świadczy jak przy tym nie było wielkich boli . Tak mi powiedziała lekarka. 😮
Więc jak będę się zwijała z bolu to dopiero mnie zobaczą o ile nie urodzę na klatce schodowej bo zanim zejde z tego 4 piętra to roznie bywa 😁
Takze nic mi nie pozostało jak czekać .
A i dostałam 100% potwierdzenie ,że to dziewczynka i jest zdrowa jak ryba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to Mixi nie zostaje nic, tylko czekać 🙂 Jeszcze troszkę czasu masz, ale trzymam kciuki by Cię wzięło już konkretnie,bo widzę że Ci na tym zależy.

Mnie dziś w nocy krzyż pobolewał na dole, ale stwierdziłam,że mi się wydaje.hehe.
Ale chyba nie, bo teraz też lekko boli i brzuch też lekko. Pewnie powoli się rozkręca i koło środy może uda się wykluć maleństwo.hihi.
M wogóle nie mówię że mnie coś boli, bo ten od razu będzie się tysiąc razy pytał jak się czuję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Teraz to mi już wszystko jedno ,martwie się tylko co z córką jak zacznie się szkoła bo mi przyjdzie rodzić , mój M ma od dzisiaj już dwa etaty i nie ma go prawie w domu .
A opieki nie mam żadnej i nie wiem jak sobie sama poradzi bo jednak ma tylko 10 lat i jeszcze trzeba jej dużo rzeczy przypominać .A przedewszystkim rano obudzić do szkoły bo to chyba będzie najgorszy problem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mixidixi napisał(a):
Teraz to mi już wszystko jedno ,martwie się tylko co z córką jak zacznie się szkoła bo mi przyjdzie rodzić , mój M ma od dzisiaj już dwa etaty i nie ma go prawie w domu .
A opieki nie mam żadnej i nie wiem jak sobie sama poradzi bo jednak ma tylko 10 lat i jeszcze trzeba jej dużo rzeczy przypominać .A przedewszystkim rano obudzić do szkoły bo to chyba będzie najgorszy problem 😁


mixi, a mąż jak pojedziesz do szpitala nie będzie mógł wziąć kilka dni urlopu?? a przecież choćby ojcowski 2 tyg może zawnioskować, chyba pracodawcy powinni zrozumieć, skoro żona urodziła to te kilka dni wolnego jak psu zupa się należy, minimum 2 dni powinni dać - to urlop okolicznościowy z tyt. urodzenia się dziecka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dać pewnie i by mu dali ,tylko czy by zapłacili to już inna bajka .W dzisiejszych czasach to wszystko jest na odwrót.
Pracodawca patrzy tylko na swoje korzyści . 😠
Te dwa dni to na pewno wezmie ,ale żeby to dostać to trzeba doniesc akt urodzenia ,a to już i ja bede w domu .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam się i ja...
narzekać na nockę nie będę bo to już staje się nałogowe i nudne... zaczynam się przyzwyczajać że trudno mi zasnąć i koniec... więc można wnioskować że jestem niewyspana i bardzo zmęczona 😞
...i od rana dalej w biegu... byliśmy na zakupach i pochwale się 😁 już wszystko mam dopięte na ostatni guzik... dzisiaj kupiłam materacyk do kołyski i inne pierdoły których mi brakowało więc nie jest źle...

co najgorsze stwierdziłam że nie zdążymy się wprowadzić na poddasze do 20.09 więc kącik małego szykuje narazie w naszym tymczasowym pokoju... ehh zła jestem nieziemsko 😠 no ale mąż robi co w jego mocy żeby jednak się udało... zobaczymy.

Pestka, mixidixi, Emi trzymam kciuki żeby wam coś ruszyło... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

Witam kochane brzusie i mamusie 🙂
Dziewczynki spia,normalnie cisza w domu!!!Z malej krzykacz,nie lubi bez mamusi przebywac(choc chyba bardziej o cyca chodz) 😉
Mixi ale cie meczy malutak,ja to sie ciesze ze nie mialam falszywych alarmow,a meza tez niezle zalatwili!!!Moj na szczescie ma 3tyg wolnego i naprawde sie ciesze bo z 2 latka i noworodkiem to nie wiem jak bym wyrobila no ale w koncu bedzie musial isc do pracy ale jestem dobrej mysli 🙂
Sandra mi w domciu przy skurczach tez bylo na kibelku najwygodniej a potem to na czworaka ale mysle ze najlepiej jak grawiracja dziala bo na plecach na lezaco to najbardziej bolalo.
Kurcze dziewczyny juz wrzesien zacznijcie cos dzialac i sie rozpakowywa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Laseczki,
myśmy z M przed chwilą wrócili do domu. Zaliczyliśmy ginekologa, zrobił mi wymaz - wynik będzie już w środę. Potem pojechaliśmy na zakupy.
Zaraz zabieram się za obiad. Nie mam siły robić nic wymyślnego, więc zaraz będę przygotowywać bolognese 🙂
Z niecierpliwością czekam na kolejne bobasowe niespodzianki, a tu narazie cisza... A to wrzesień kochane! 😁 Nasz miesiąc! 😁

Doti napisał(a):
Właśnie odciągnęłam pokarm i pierwsze porcje pójdą do zamrażarki.... Mam nadzieję, że przez najbliższy czas się nie przydadzą ale mleko kobiece chyba pół roku może być zamrożone...


Doti, masz rację - 6 miesięcy w temperaturze minus 18 stopni. Ale podobno jest też taka zasada, że ze względu na to, że mleko zmienia swój skład wraz z rozwojem dziecka dostosowywując się do jego potrzeb, to mleko odciągnięte i zamrożone powinno być zużyte w ciągu miesiąca. Ale oczywiście nic się nie stanie jak w sytuacji podbramkowej poda się dziecku sporadycznie rozmrożone mleko odciagnięte 3 czy 4 miesięce wcześniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej.
Ja się obudziłam właśnie po raz drugi dzisiaj. 🙂 Rano wstałam, zjadłam śniadanie, wypiłam kawę i przed TV znowu zasnęłam 🤔 i teraz wstałam. Masakra jakaś. Muszę jakiś obiad zrobić. Ja nie mogę z tym spaniem. 🙃 A co naljlepsze to bola mnie stopy i dłonie 😮 ale od czego to ja nie mam zielonego pojęcia. No i jeszcze biodra ale tak mam co rano więc juz sie przyzwyczaiłam, ale z tymi stopami to jakaś przesada. Czuje się jakbym z 10 km przeszła 🤢
A w nocy mi sie śniło, że Borys okazał się jednak dziewczynką i podejrzewaliśmy z M., że ktoś nam dziecko podmienił he he
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Deira napisał(a):
Doti, masz rację - 6 miesięcy w temperaturze minus 18 stopni. Ale podobno jest też taka zasada, że ze względu na to, że mleko zmienia swój skład wraz z rozwojem dziecka dostosowywując się do jego potrzeb, to mleko odciągnięte i zamrożone powinno być zużyte w ciągu miesiąca. Ale oczywiście nic się nie stanie jak w sytuacji podbramkowej poda się dziecku sporadycznie rozmrożone mleko odciagnięte 3 czy 4 miesięce wcześniej.
Korzystam póki mam nawał bo potem może być na styk 😉 A pierwsze dłuższe wyjście z domu to na pewno za 5-6 tygodni na kontrolę u ginekologa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...