Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Anita - dziwne,bo u mnie ciągle komunikat "powiadom gdy dostępne".Naprawdę możesz je zamówić??

To ja nie wiem jakie to wkładki. Ja mam tylko jakby to powiedzieć dodatkowy materiał. Eh wiadomo fotelik za 120 zl...

U mnie jest taki zagłówek w foteliku też ale Jasiowi się nie przydał bo był za duży i jak go wkładałam to musiałam go opuszczać nisko i wydawało mi sie że mu niewygodnie, a co do pozycji to też śpi na wznak i jak go przekręcam to zaraz fik i już leży jak sam chce.Dziś widziałam jak mąż z nim żartował a on ku mojemu zdziwieniu odwzajemiał to głośnym śmiechem,co Daniel się zblizał on zaczynał "rechotać" w głos i tak w kółko , nie wyglądało mi to na odruchowe uśmieszki normalnie bawił się ,widać że go to śmieszyło , poznawał kiedy mąż nachylał się do niego , super uczucie jak widzę że on cieszy się na wspólne jakieś żarty , śmiech miałam oczy pełne łez jak widziałam to,mówię wam.BUZIAKI DLA MALUSZKÓW OD CIOTKI MAGDY 😘 😘 😘

Super że Jaś tak się fajnie bawi 🙂 Pozazdrościc bo Kacper może pomarzyć żeby tatuś się z nim pobawił...

u mnie tak było przy pierwszym dziecku bo był chyba za młody ale do wszystkiego trzeba dojrzeć i tym razem jest innaczej .

wysa ściskam Cię ciepło i Kacperulka główka do góry 😘 , zobaczysz jeszcze że tata bez synka nie bedzie mógł żyć , troszkę czasu i będzie ok nie raz tak bywa że takie uczucia,przywiązanie chęć bycia z dzieckiem przychodzi z czasem.

Dzięki Madzia 😘 miło tak od kogoś usłyszeć bo nie mam nawet bliskiej osoby z którą mogłabym pogadać. Czasem zapominam o wszystkim bo muszę być twarda i nie okazywac tak duzo smutku bo to źle będzie wpływać na Kacperka. Już raz jak się kłóciliśmy to Kacper się rozpłakał 😞

Cześć Majóweczki !!

Dawno mnie nie było, ale zapewne tyle się u Was dzieje że nawet nie zauważyłyście 😜
Przeczytałam tylko kilka ostatnich postów, bo nie sposób uzupełnić tyle stron!!!

Gearealnie powtórzę się , że maluszki roziwjają się bardzo podobnie - chociażby wkładaie rączek do buźki, co jest normalne i tak podobno dziecko "odkrywa" co może z nimi zrobić.
Kolek od 3 tyg też już nie mamy, za to czasmi są małe problemy ze zrobieniem kupki.

Generalnie Oskar rośie, już pasują na niego ciuszki 68 , a niestety w niektóre 62 wogóle już nie wejdzie. Ciekawe ile waży , ale pampersy kupiłam już na wagę 4-9kg
Niestety nadal na brzuszku nie chce leżeć, ale podnosić się chce. Bardzo podoba mu się jak podnoszę go za rączki , główkę też utrzymuje wtedy prosto. Wogóle dużo gaworzy, śmieje się i wręcz krzyczy 😁

Pszczoła i Łajsoka fajnie że się spotkałyście 🙂
Zdjęcia Majowych maluszków są jak zawsze słodkie.
Wysa trzymak kciki aby wszystko się ulożyło, dzilena Dziewczyna jesteś ( rozumiem Ciebie uwież, bo też trochę w życiu przeszłam )

My planujemy w sierpniu na chociaż klika dni nad morze pojechać 😉

A narazie dobrze że upały trochę ustały...
Pozdrowienia od Agi i Oskara dla Wszystkich

Ja też Cię Wysa ściskam,i tak jesteś dzielna! 😘 😘 😘 😘

Buziaczki dla Ciebie.Od Oliwki też. 😘

Och dziewczyny jesteście Kochane 😘 może jeszcze przemówię mężowi do rozsądku, a tak w ogóle to niech on się nad sobą sam zastanowi. Ja z Kacperuńkiem też Wam i bobaskom ślę gorące buziaki 😘

Magda ale super że Jasiulek sie tak fajnie bawi... i Wysa mysle o Tobie cały czas co by tu z tym Twoim upartym chłopem zrobić, bo jak widze jak mój Piotrek podchodzi do mateusza a mały usmiech od ucha do ucha to mi serce mieknie, tak jak Magda pisze... a jakby przechodził obok niego obojętnie to chyba by mi to serce pękło... nawet zauwazyłam że ja się juz chyba Mateuszowi opatrzyłam, bo reaguje na mnie normalnie, a jak podchodzi Piotrek albo moi rodzice to ten az piszczy z radosci... i jakos mi tak przykro że ja to mu sie kojarzę z wyciaganiem kóz z nosa i wszystkim tym czego nie lubi... ale potem jak go biore a on sie tak słodko wtula to mi przechodza wszystkie głupie myśli i jakoś mi tak gardło ściska...
No i tak sobie Wysulko pomyślałam, że ten Twój mąż to musiałby przez chwile poczuć jak jest bez was... może posiedź parę dni u taty, tak nie że masz dośc męża tylko że jedziesz do dziadka... mysle że jak Twój mąż wróciłby z pracy i zastał taką pustkę to jego serce samo by mu powiedziało, że jest idiotą... przepraszam za okreslenie, ale wiesz o co mi chodzi... 😉

Agatko myślałam o tym żeby pojechać do taty ale będą podejrzenia że coś jest nie tak... A mama to w ogóle by tak zaczęła wypytywać że bym się przyznała a tego nie chcę. Nie chcę nikogo martwić co tu się dzieje. Potem byłoby gadanie na mojego męża. No i mi właśnie serce pęka. I nie przepraszaj za te określenie bo widać jest słuszne. Widzisz ja przy Kacprze wszystko samiuśka robię, mąż do niczego się nie dotknie. No i ja nie pojmuję dlaczego tak jest.Może jeszcze kiedyś obejrzy się i zrozumie jak krzywdzi nas 😞

Ja tak z innej beczki i z tego co sie orientuje to pytanie chyba tylko do Radzi.Twoj maz ma jeszcze jedno dziecko z poprzedniego zwiazku,jak ono reaguje na brata?Moj Marek ma corke,13letnia,do tej pory nasze stosunki byly poprawne,ale od narodzin Zosi Karolina jest zazdrosna i zaczela byc zaborcza o ojca.Jak z tym u Was.A moze jeszcze ktoras z dziewczyn sie wypowie?

A gdzie wy wszystkie jesteście??? co tu tak cicho??? idę co tu będę sama siedzieć 😞

Ja jestem 😁

tylko 10 stron do nadrobienia 😜

Cześć tak w ogóle 😜

Nocka super...

Chciałam się odnieść do wielu postów, ale zwyczajnie zapomniałam o czym pisałyście...

Aha na komary kupiłam z Ziołoleku spray 😉

http://allegro.pl/item1138258206_preparat_przeciw_insektom_sio_ziololek.html

Hej!!!
U nas marudny poranek, niedługo jedziemy na usg bioderek... mamy problem bo w niedziele mój mąż znosił wózek z koscioła i cos mu strzeliło w plecach, wczoraj było lepiej a dziś już w ogóle nie umie sie ruszać... więc nie dość że mi przy Mateuszu nie pomaga, to sam wymaga poocy... 😞
Anitko u nas jakby ten problem nie istnieje, ponieważ Miłosz mieszka dlaeko, była zona mojego męża wyszła już dawno ponownie za mąż a ponieważ kontakt mieli mały to Miłosz zaakceptował tamtego jako tatę... Miłosz nie chce do nas nawet przyjechać, ale to wina mojego męża, to on wcześniej zawalił kontakty z synem i niestety teraz nie jest łatwo... myślę, że to też dlatego mój mąz tak bardzo mi pomaga przy Mateuszu... długa i smutna historia z tym wszystkim, ale mniej więcej tak to u nas wygląda...

Hehe kasia ja też zawsze zapominałam i teraz jestem taka cwana że otwieram brzuszek w dwóch okienkach... w jednym czytam a w drugim na bieżąco odpisuję 🤪

Heheh Radzia dobry patent 😜

Współczuje mężowi, no cóż... starość nie radość 😜 żartuje oczywiście, ie powtarzaj mu tego 😁

A co do ojca.. to Radzia doskonale wiem jak się czuje Miłosz... miałam taką sytuację z moim ojcem... tzn może taką samą bo nie chcę nikogo oceniać, tak poprostu wywnioskowałam z Twojego postu... Teraz to już nawet nie myślę o moim "prawdziwym ojcu", nie tęsknię... czasem tylko pomyślę, że niezły z niego skurwiel skoro tak mnie zostawił... ALE dla mnie tatą tylko i wyłącznie jest mój ojczym 🙂
Wiec tak jak piszesz, może Miłoszowi nawet nie jest przykro, on już ma swojego tatę.

Netinetka a gdzie kupiłaś te czopki? Jakaś sieć aptek??? Bo kurcze nie mogę ich u nas dostać 😞

Anita a teraz ja mam pytanie... czy na to USG bioderek u nas trzeba sie jakos specjalnie przygotowac?

Kurcze moje dziecko trzeci dzień ma jakby zatwardzenie. Kupki to takie kule wychodzą i teraz robi mniejsze a więcej. Piersią nie karmię więc co to może byc? Czasem jeszcze widze trochę śluzu a czasem jest zielona 🤢

Wysa po Nutramigenie są takie kupki 😁 Na początku też byłam zdziwiona... takie jakby kule z plasteliny ?

Radzia odpisuje dopiero teraz bo wlaczylam dopiero co komputer.Nie trzeba sie przygotowywac,rozbierasz dziecko od pasa w dol do pieluszki,lekarz sprawdza tyleczek,kreci noziami,potem przyklada ten aparat i jezdzi po bioderkach.Nam zalecil dodatkowe pieluszkowanie flanela i do drugiej kontroli na 12.08

czesc laseczki,
skorzystalam z pomyslu chyba radzi i kupilam kolysanki utulanki m.umer i g.turnau i...Blanka spi jak zaczarowana 🤪
wysa ja nie wiem skad te kupki, bo karmie cycem a moja ma wciaz takie wodniste lekko zielone i podobno to normalne, wiec byc moze po tej kaszce t5ak jest 🙂 a tak w ogole to moja ksiezniczka robi kupke.......raz na dobe!!!! przerazilam sie, bo nie steka, nie placze i dopiero mamuska z duuuzym doswiadczeniem uswiadomila mi, ze po prostu przyswaja wszystko z pokarmu i malo zostaje towaru, ktory jest niestrawiony i stad kupa raz na dobe(ale konkretnie) 😜