MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

Hej dziewczyny 🙂)

W KOŃCU W DOMKU !! W DWUPAKU !
Uff starałam się większość przeczytać, ale dużo naskrobałyście przez ten tydzień 🙂
Edithd co do wieku, to ważne na ile się człowiek czuje! Ale takie odświeżenie swojego wyglądu dobrze wpływa na samopoczucie 🙂
Elmirka super leżaczek 🙂
Gosiaczek - takie napieranie na szyjkę to ja czuję niestety już od jakiegoś czasu, nie wiem czego jest to oznaką, gin mi mówiła że w moim przypadku jest to własnie skrócona szyjka...
Patinka rozwarcie jak u mnie !
Anula a co do Twojej teściowej to współczuję !!! Niestety ludzie są zawistni :/ i niektórzy nie potrafią cieszyć sie szczęściem bliskich osób :/
Gwiazdeczko bardzo fajny wózek i mama pięknie wygląda z brzuszkiem 🙂

A teraz troszkę inf o Nas, no więc rozwarcie sie nie powiększa 1,5 cm, więc jest dobrze 🙂 dostałyśmy mega wsparcie medyczne, i "podobno" do 37 tygodnia jesteśmy bezpieczne, a później to niech się dzieje co chce 🙂 tabletki na podtrzymanie biorę jeszcze tylko do końca września, żeby nie robić zbyt wielkich dawek lekarstw. Raz w tygodniu mam się zjawiać na KTG począwszy odnastępnego poniedziałku! Skurcze skutecznie osłabły i jak na razie nie pojawiają się te właściwe a jedynie przepowiadające ! Leżeć, leżec i leżeć więc się stosujemy 🙂
Moja mała królewna ma już 2100, więc nadrobiła wagą wszystkie zaległości co bardzo mnie cieszy ze wzgledu na to zagrożenie wcześniejszym rozwiązaniem ...

Cieszę się, że wszystkie dziewczyny są z Nami i z maluszkami w brzuszkach! Nadchodzi bardzo wazny miesiąc, a po nim wkraczamy do akacji 🙂)

U mnie dziś w pokoju bukiet wielkich róż i malutkie buciki na łóżku z napisem na karteczce " Znowu wszyscy razem w komplecie " az się popłakałam, maż czasami potrafi mnei zaskoczyć, choć jest bardzo skrytą i mało wylewna osobą 🙂

Dobrze Baiser że u Was wszystko dobrze 🙂 i że wróciłyście do domku.
A niespodzianka męza cudowna 🙂 Widać że bardzooo mu na Was zależy i kocha mocno swoje królewny 🙂

🙂) super baiser ze w miarę OK 🙂)) no i tez zazdroszczę meżusiowej surprise....

Jestem i ja ale dalam po robocie w miare mozliwosci ale nogi mi w d....wchodza.I jutro nie odpoczne bo ruszamy na zakupy babcia chce kupic cos dla wnuczki jednej w brzuszku drugiej 7letniej bo za miesiac ma urodziny wiec a co tam 😉 trzeba korzystac bo moja ksiezniczka przez wstretna tesciowa raczej bedzie miala jedna super ulubiona babcie 😉 no i chyba jutro zachacze o apteke pokupuje wszystkie apteczne rzeczy dla małej i bedzie kwita.Co do wieku wezcie dziewczyny my jestesmy piekne i mlode bo ja malo co odstaje wiekiem od was a czy wlosy siwe mam nie wiem bo farbuje 😉 zmarszczek nie widze 😉 kiedys mialam faze chodzenia na tipsy do kosmetyczki ale jak mi sie plytka poszlachtowala to przestalam i teraz mam juz super paznokcie swoje a i przy malutkim dziecku to raczej nie wskazane szpony 😉 wiec juz powoli scinam na krociutko i sie przyzwyczajam.mi sie przed porodem zachcialo sciac wloski jakos inaczej ale maz krzyczy ze on woli mnie w dlugich wiec pewnie pozostanie na postrzepieniu i farbowaniu w sumie z dlugich wlosow mozna wiecej mozliwosci miec niz z krotkich no i mi zawsze po sciaciu dluuuuuugo odrastaja wlosy.Baiser ciesze sie ze juz w domku jestescie-ja to taka pisia marysia w ciazy i jak przeczytalam o niespodziance jaka zrobil ci maz to az sie wzruszylam wogole beksa jestem ostatnio z byle czego wyje 😉 hormony 😉 mala mi po obiadku jak wypchala nogami zoladek to malo co nie zwymiotowalam-maly terrorysta.A no i mam juz 2 dzien sny o porodzie pewnie zaduzo czytalam o wrzesnioweczkach i psycha mi siadla 😉 ale Lenka sni mi sie ze ma dlugie czarne wloski ciekawe na ile bedzie to realne 😉 a no i zakonczylam dzisiaj 3tygodniowa licytacje na allegro u jednej babki kupilam kilka rzeczy za grosze(next itp) i pewnie do konca tygodnia dostane paczke(rozne rozmiarki od 56-68 na zapas.jeszcze tylko jutro i sroda jupi i poogladam sobie moja Lenke na monitorku jupi 😉 no i co nie jest przyjemne samolocik bo szyjke i rozwarcie zapowiedzial ze teraz co wizyta bedzie kontrolowal a i powiem o tym dziwnym uczuciu to niech sprawdza(dziewczyny a wasi partnerzy mezowie chodza na wizyty z wami) bo moj uparl sie i chodzi na kazda i wchodzi ze mna i sobie zarciki wali z ginem nawet pewnie by stal obok jak ja bym na samolocie byla ale wychodzi na minutke i gin go znow wola i sobie siedza i gadaja ogladaja mala i nawet jakbym chciala czegos nie powiedziec ze boli czy cos tam to maz i tak wypepla 😉 no to juz na tyle ciekawe ile z tego zrozumiecie bo pisze na iegu bo musze podskoczyc do sklepu i jeszcze apteki mezusiowi dokupic cos od gardla.

A i jeszcze-przeczytalam u dziewczyn z pazdziernika o pakowaniu ciuszkow i zielona jestem co do ciuszkow na wyjscie mam taki komplecik ogrodniczki welurkowe do tego kaftanik welurkowy i co jeszcze zaklada sie dziecku jak sie wychodzi ze szpitala bierzmy pod uwage ze ja mam zamiar sie rozpakowac w listopadzie 😉 wiec kombinezonik czapeczka rekawiczki kocyk buzke trzeba przykryc pieluszka tak?tetrowa?flanelowa? ale dosiwadczone mamusie pewnie wiedza jak ubrac dziecko od pieluchy bo ja sie boje ze przedobrze i przegrzeje

Anula mój mąż ze mna nie chodzi - bo ja nie chce. Wiem ze on bardziej przerazony niż ja jest w tych kwestiach. Jak widzi lekarzy, szpital itp to zaraz ma stresa 🙂 Do bycia przy porodzie tez nie bede go namawiała bo wiem ze słabe serducho ma chłopak i po co ma sie dodatkowo stresowac. Musiałby po wszystkim wypalić paczke papierosów z nerwów i wrazen hehe znajac jego 🙂
Na Usg tez ze mna nie był bo zawsze z kolezankami sie poumawiam w miescie i nie ciagne go ze sobą 🙂 do warszawy wtedy. Po wizyie puszczam mu filmiki nagrane pokazuje zdjecia - poczyta sobie opis i wszystko wie bez stresu. On typowy chłop - byle jak najdalej od lekarzy 🙂

Co do ciuszków na wyjscie dla młodej tez sie nie zastanawiałam... hmm to mi dałas teraz do myslenia 🙂 nie mam pojecia w co ją opatulić. Oczywiscie kombinezonik mamy naszykowany taki najmniejszy jaki był 0-3 zeby sie nie utopiła w nim 🙂 czapeczka, rekawiczki, buciczki itp. kocyk.
mysle ze pod spód... body długi rekaw, pajac ciepły jakiś , mam sweterki, ocieplane kaftaniki, polarkowe i welurowe spodenki coś sie wybierze. Zobaczymy jaka pogoda nas zastanie... Zreszta to i tak tyle zeby ze szpitala do samochodu i z samochodu do drzwi 🙂w foteliku i tak jeszcze kocykiem przykryta bedzie, a pielucha tetrowa chyba jak zimno lub mroźno sie przykrywa buziaka.

ania, co do wlosów to na razie nie obcinaj...ale mi w 4 miesiacu po ur kari tak włosy kłebami zaczęły wychodzic ze byl dywan na parkiecie normalnie.... wtedy sciełam bo sie nie dało, nawet odpływ w wannie zatykały.... tak wiec niewykluczone ze jeszcze zetniesz...

co do wypisu to ja mam body, polspiochy i kombinzon ciepł (oczywiscie czapka) no i my bierzemy gondole z wózka na wyjscie. zapakowałam jeszcze do reklamowi rajtuzki i sweterek, ale nie wiem czy to ubiore - zobaczymy jaka bedzie pogoda. z karla to było bez problemu- spiochy i sukienka na to. wyglądała jak królewna

Wiki dzis sporo bajek ogladal i teraz nie moze zasnac, bo ocsywiście chce bajki 🥴 a mi serce pęka jak tak płacze 🤢 no ale jak już będę mogła się normalnie ruszać to jej to wynagrodze 🙂

no i zasnęła wymęczona. Jutro idzie do żłobka a ja musze ruszyć na badanie krwi.

mi daje czadu kosc lonowa, szczegolnie rano po lezeniu, ale teraz tez. kari własnie zasnęła, a ja pierd...prasowanie, sprzatanie, ogarnę szybko kuchnie zeby mi muszki owocówki mebli nie wniosly i ide sie relaxowac.

heyka , ja niedawno wrocilam ze szpitala bylismy na spotkaniu przyszlych rodzacych w klinice ktora polecala moja gin. i mega sie rozczarowalam, bo nie dosc ze bylo nas ze 40 osob podzielili nas na dwie grupy i zaczeli nam o porodzie opowiadac. kwestia tylko taka ze w jednej sali ponad 15 osob zero klimy nie wlaczyli nawet swiatla nie blo na czym usciasc - po 70 min wyszlismy bo juz mialam dosyc! zero poszanowania dla ciezarnych! a jakby ktoras zmdlala to co?
wiec zostaja mi jeczcze dwie inne kliniki...
baiser witaj spowrotem!!! 🙂

wszystko do spakowania torby naszykowane............. tylko jak ja to upchne 😁

powiem wam szczerze że najchętniej to urodziłabym w 37 tygodniu...dobrze że będą mnie trzymać max do 38 tyg ze względu na trombofilie bo nie wyobrażam robić sobie zastrzyków w brzuch np w 41 tygodniu....... już teraz to dla mnie masakra!! bo brzuch coraz mniej luźny 🥴

alice, kurka, rzeczywiscie nieciekawie...
ja tez bym chciała w 37tyg urodzic...mam wrazenie ze pękne przez nast tyg

już nam edith niewiele zostało 🙂

aallicee napisał(a):

już nam edith niewiele zostało 🙂

I to jest wlasnie to ze niewiele zostalo i juz czuje na plecach podmuch strachu

nooooooooooooooo, ja tez anka....

spakowała torbe dla bąbla 🙂 moja spakowana już dawno 🙂 teraz zostało już tylko pościelić łóżeczko i WITAJ W DOMU BOBASKU !! 😁

Dzien dobry!Czyzbym dzis pierwsza byla?Ja dzis jak wariatka fo 2 godziny sie budzilam nie wiadomo po co ale dziwne wyspana jestem.Musze podniesc seoje 4literki wyszykpwac sie zjesc sniadanko i zmykac na szal zakupow babcinych-jak chce to co ja bede sie bronic 🙂 a wiec mamuski milego dzionka-odezwe sie pozniej-a i juz 3 dzien z rzedu sni mi sie moja corunia-codziennie w innej sytuacji-zaduzo mysle jak to bedzie jak sie urodzi pewnie dlatego.

bedzie ok megan 🙂 na pewno!!!!
ja ide w poniedziałek...znając moj organizm to uslysze to samo: wszystko pozamykane, szyjka dluga, twarda, Mały wysoko, nic przed terminem nie ruszy...juz sie na to szykuje....
karla mi w nocy jakos pokaszlała...rano tez...poszła do przedszkola, ale pojde po nia wczesniej i jak co to do doktora, bo nie chce zeby jej sie cos rozwinęło....
nastawiłam mięsko na zupę, dzis brokułowa.
wczoraj urodziła moja kolezanka, mecyła sie 7h, ale ja na stół wzięło bo nie szło....

Dziendoberek 🙂
ja dzis pospalam wreszcie! maz poszedl do pracy i chyba dlatego- zero chrapania, zero samolotow- nawet pies spal jak zabity 🙂
musze ogarnac dom- tzn tylko parter, i obiadek- mam mega ochote na przysmazane ziemniaczki z szynka i cebulka plus kefirek- to danie moge jesc o dziwo zawsze. wogole w ciazy mam ogromna ochote na ziemniaki w obojetnie jakiej postaci.a pogoda za oknem pod psem- mokro i niemilo....

Witam się i Ja 😉)

Zadomowiłam się już, wczoraj cały dzień roznosiło mnie ze szczęścia 🙂!
Anula udanych babciowych zakupów!
Megan o szyjkę się nie martw, na pewno wytrzymacie 5 tygodni! Moja już od 22 tygodnia była skrócona , a teraz juz całkowicie zanikła, więc możesz spać spokojnie, wszystko będzie dobrze 🙂!

Ja już torbe dla Sofii mam oczywiscie spakowaną, objechała ze mną szpital. Ciuszki na wyjście to mamy oczywiście kombinezonik (u mnie zakrywa nóżki i raczki, więc nie potrzebuje rękawiczek sani bucików), czapeczka, szalik, kocyk, gondola (tak jak Edithd będziemy Małą wieźć w gondoli ze szpitala, jakoś tak bardziej wygodna mi się dla dziecka wydaje), a co do ubrania to kaftanik , śpiochy, pajacyk, skarpetki i mam jeszcze sweterek, ale to zależy do pogody 🙂 no i oczywiście pielucha tetrowa 🙂! Zestaw małego podróżnika 🙂

Ja dziś w planach oprócz leżenia mam zamiar uporządkować zdjęcia 🙂

Megan trzymaj sie dzielnie! napewno bedzie wszystko dobrze - to juz własciwie koncówka. te kilka tygodni jakoś damy rade 🙂
U mnie dzis noc jakaś niespokojna. Obudziłam sie przed 5 i już zasnąć nie mogłam i głupie rozmyślania mnie wzieły... Mała obudziła sie koło 6 pokopała i spała dalej do 9 - pora śniadaniowa 🙂 teraz znów spokoj... U mnie dzis w domu nie do wytrzymania bo od rana teściowa cyklinuje podłogi na dole... wiec chyba zaraz wpakuje sie w autko i pojade do miasta na jakies zakupy. Może apteczne załatwie wkoncu.