MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

Witam listopadowe mamusie 🙂
Ja mam termin na 8 października. Życzę Wam bezproblemowych ciąż i lekkich, szybkich porodów 🙂

Ale cudownie, że niektóre z Was już były na USG i widziały maleństwo. Ja pamiętam to uczucie z poprzedniej ciaży. Niesłychane szczęście. A mój mąż wyobraźcie sobie,ż emusiał wyjść, bo się rozpłakał i było mu wstyd przed lekarzem...nawet nie wiedziałam, ze takiego mam wrażliwego chłopinę 🙂 Teraz czekam z USG troszkę dłużej....porobiłam wszystkie inne badania. Wyniki mam ok. Robiłyście już toksoplazmozę? Czy bierzecie jakieś witaminy oprócz kwasu foliowego? Jak zachcianki? mnie dzis poraz pierwszy wzięło na ostro i musztardowo 🙂 mmm.... 🙂

A ja cały czas bym słodkie tylko jadła 🙂 A od kilku dni mam faze na ogórki kiszone na kanapce 🙂 ja zakupiłam sobie femibion, ale lekarz kazał mi na razie brać zwykły kwas foliowy, bo jak on to stwierdził, że co za dużo witamin to też niedobrze a dopiero po 8 tc mam brać femibion. Biorę jeszcze luteine dopochwowo, ale teraz przepisał mi doustnie-ponoć ochydna w smaku, ale nie będzie mi wypływać a i jeszcze jedno - do 12 tc zakaz współżycia.

nie wiem jak u was jest z tymi badaniami...moja znajoma normalnie dostała skierowanie na tokso i nic nie płaciła...zobaczymy co mój powie jak będę chciała skierowanie na wszystkie wyniki...może też da na te podstawowe a resztę będę musiała zrobić w swoim zakresie...okaże się w poniedziałek...jeśli nie da to i tak zrobię dla swojego świętego spokoju 🙂 a co do zachcianek to ja ogólnie nie mam jeszcze ich...chociaż wczoraj cały dzień podjadałam jajka z majonezem 🙂 ah a dzisiaj mój kochany maż zrobił mi jajeczniczkę 🙂 pozdrawiam 🙂

Ja też prywatnie chodzę do lekarza, ale jak się dowiedziałam jakie badania mam robić to poszłam państwowo, myślałam, że może się uda dostać skierowanie. No i dostałam na morfologię, cukier i mocz 😁 bo najtańsze, a innych nfz nie refunduje. Przykre to jest. Podarowałam sobie i załatwiłam wszystko prywatnie, ale 180 zł z kieszeni zniknęło 😞 to i tak względnie. A tak poza tym to żadnych mdłości nie mam 🙂 tylko mi czasem słabo i w dole brzuszka kuje, ale podobno to normalne. Pozdrawiam dziewczynki 😘

O widze ze juz Listopadowki 🙂
Gratuluje i zycze zdrowych donoszonych dzieciaczkow. Ja jestem czerwcowka 2012 pozdrawiam

Gratulacje!!

kasia-88 napisał(a):

A ja cały czas bym słodkie tylko jadła 🙂 A od kilku dni mam faze na ogórki kiszone na kanapce 🙂 ja zakupiłam sobie femibion, ale lekarz kazał mi na razie brać zwykły kwas foliowy, bo jak on to stwierdził, że co za dużo witamin to też niedobrze a dopiero po 8 tc mam brać femibion. Biorę jeszcze luteine dopochwowo, ale teraz przepisał mi doustnie-ponoć ochydna w smaku, ale nie będzie mi wypływać a i jeszcze jedno - do 12 tc zakaz współżycia.

ja tez biore luteine doustnie, no pyszna nie jest ale da sie przezyc. dlugo sie rozpuszcza strasznie .. i tez tylko kwas biore, to samo mi lekarz powiedzial w 1szej ciazy na poczatku, ze tylko kwas wystarczy, nie trzeba witamin narazie. co do zachcianek to ja zawsze lubilam slodycze a teraz mnie jakos nie ciagnie ale za to bym jadla cos caly czas. glodna jestem nieustannie i ciagnie mnie do ostrego i kwasnego 🙂

dzien dobry 🙂

Witam Mamusie Listopadowe!
Gratuluję i życzę Wam samych pozytywnych wrażeń 😘

hej:0 dzisiaj pierwszy raz zemdliło mnie jak otworzyłam rano lodówkę żeby coś zjeść ale na całe szczęście nie skończyło się to wymiotowaniem 🙂 mdłości nadal są...a jak dzisiaj u was?? ja to nawet w nocy jak się przebudzę to czuję że bym zjadła konia z kopytami 🙂 buziaki miłego popołudnia pa

dziewczyny jaki czas muszę być na formu żeby dodać swój suwaczek??

moje mdlosci wczoraj skonczyly sie obmacywaniem kibelka 😁 😁 a myslalam ze ta ciaza mnie troche oszczedzi 🙂

1989gwiazdeczka napisał(a):

dziewczyny jaki czas muszę być na formu żeby dodać swój suwaczek??

mi sie wydaje ze suwaczek mozesz miec od razu 🙂

Andziucha napisał(a):

moje mdlosci wczoraj skonczyly sie obmacywaniem kibelka 😁 😁 a myslalam ze ta ciaza mnie troche oszczedzi 🙂

Witam w klubie, ech 🙂 Dziś od rana w pracy trzymają mnie przy życiu orzechy - nie wiem dlaczego, ale w moim przypadku trochę łagodzą mdłości. 😉

Freyah napisał(a):

Andziucha napisał(a):

moje mdlosci wczoraj skonczyly sie obmacywaniem kibelka 😁 😁 a myslalam ze ta ciaza mnie troche oszczedzi 🙂

Witam w klubie, ech 🙂 Dziś od rana w pracy trzymają mnie przy życiu orzechy - nie wiem dlaczego, ale w moim przypadku trochę łagodzą mdłości. 😉

mi pomaga surowa papryka 🙂 kazdy ma tam jakies swoje sposoby! bo lekarze polecaja herbatke imbirowa chodz ja tego nie stosowalam bo zle na mnie dzialal imbir wiecej razy bylam wymiotowac 🥴

Witam
Dołączam do Was dziewczyny. Termin na listopad. To moja pierwsza ciąża. Robiłam na razie tylko betę, pozostałych badań jeszcze nie. jak to w końcu jest z tymi badaniami? Za które trzeba płacić i nie da się na skierowanie?

amme napisał(a):

Witam
Dołączam do Was dziewczyny. Termin na listopad. To moja pierwsza ciąża. Robiłam na razie tylko betę, pozostałych badań jeszcze nie. jak to w końcu jest z tymi badaniami? Za które trzeba płacić i nie da się na skierowanie?

Witaj 🙂
ja sie nie udzielam co do tych badan bo sama nie wiem w sumie teraz mam do zrobienia krew,mocz i mialam robiona TOKSOPLAZMOZE.

No nic wyjdzie w praniu. 🙂
A jak jest u Was dziewczyny, kto z rodziny wie, że pojawiła sie fasolka?

Cześć dziewczyny 🙂 ja Wam późnej napisze za co dokladnie placilam, ale jak wroce z pracy do domu, bo dokładnie juz tych wszystkich nazw nie pamietam 🙂

Jednak znalazłam moje badania na stronie laboratorium, dobrze, ze teraz mozna wszystko zdziałać za pomoca internetu 😉
No więc na pierwszej wizycie dostałam wykaz badań, które musze zrobic. Skierowanie dostalam tylko na morfologie, badanie ogólne moczu, VDRL, wirusa zapalenia wątroby typ B.
Zapłacić musiałam za: glukoze, tsh, wirusa zapalenia watroby typ C, toxo IgG, toxo IgM, wirus różyczki (nie wiedzialam, czy bylam szczepiona, a nie przechodzilam), CMV IgG, CMV IgM. Za to zapłacilam jakos 298 zł.

Teraz na każdą wizyte musze przynosic nowe badanie moczu i raz na 2 miesiące dodatkowo morfologie i niestety moja ginka nie daje mi wiecej skierowan i za wszystko musze juz placic 🤨

O kurczę, nawet nie przypuszczałam, że aż tyle tego.
🤔
Dziewczyny a czy stresujecie się ciążą? Ja nie wiem czy to normalne ale wszystko robię "żeby nie zapeszyć". I ogólnie stresuje się, tym bardziej, że się ostatnio naczytałam o tym co może być nie tak...

No niestety trochę tego jest, ale czego się nie robi dla zdrowia dzidziusia 🙂
Najgorzej jest naczytać się różnych historii, ale nie można zakładać, ze to się i nam przytrafi, trzeba wierzyć, że będzie dobrze 🙂

Dokładnie tak jak Kasia84 napisała nie ma co brać wszystkiego do siebie co wyczytałyśmy na różnych forach, każda kobieta inaczej przechodzi ciążę...jedna od razu poznaje że to to, druga nie ma najmniejszych objawów....trzeba być cały czas dobrej myśl że wszystko będzie dobrze i przede wszystkim oszczędzać się i jak najwięcej wypoczywać 🙂

Dzięki dziewczyny!
Ja widzę, ze zaczyna mi brakować kobiety, z ktorą mogłabym porozmawiać o swoich wątpliwościach, bo jeszcze rodzinka nic nie wie. A mój M. to jednak tylko facet 😉