Skocz do zawartości

MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży


1989gwiazdeczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
edithd napisał(a):
ALEZ JA JESTEM WYKONZONA...WYMYŚŁIŁAM ZE POJEDZIEMY DO MOICH RODZICÓW..TZN KARI JECHAŁA NA ROWERZE A JA ZA NIA (BIEGŁAM LUB TEŻ JĄ PCHAŁAM W ZALEŻNOSCI OD NACHYLENIA PODŁOZA...)
JESTEM DZIS JUZ MEGA ZMĘCZONA, A KARI DOSTAŁA POWERA NR 2...


To znaczy ze juz zdrowa i ma sie dobrze 🙂 A ty dziewczyno ciepła kąpiel dla relaxu i do łóżka sie wylegiwać 🙂 Ja to cały czas podziwiam ile masz energii na wszystko 🙂 Ciagle w biegu... Kiedy Ty odpoczywasz Edyta?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja zacznę odpoczywać w poniedziałek jak kari do przedszkola odprowadze...ale mam wizje...
wizja nr 1 - po 2 dniach przeddszkola Mała przychodzi z katarem i kapa
wizja nr 2 - po 2 dniach przedszkola kari zaczynam rodzic
wizja nr 3 - no dobra, brak mi wyobraźni na wizję nr 3

ale juz mi sie marzy leniuchowanie, basen co 2gi dzien, spokojne zakupy, wyprać, wyprasowac ciuszki dla Małego.... marzę o tym po cichu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
poranne wstawanie zaczyna wchodzic mi w nawyk ale odsypiam popoludniami 🙂
wyspalyscie sie? mnie cos plecy bola ...
czy ktoras z was bedzie rodzic w wodzie?
bierzecie znieczulenie w trakcie naturalnego porodu czy jest ktoras twardzielka i bez ma zamia rodzic?
P.S. Edytko jak wspominasz pierwszy porod?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!1
Od rana u nas pochmurno, pada.... no nic jesień w pełni.
Wczorajsza wizyta u dentysty skończyła się stratą 230 zł 😠 niestety....
Edyta ja mam wizje nr 3 : Kari chodzi do przedszkola, Ty rodzisz w terminie zdrowego synka 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
goska, kocham Twoją wizję 🙂)))))))
karinka, ja rodziłam kari bez ZZO, normalnie, tam gdzie rodziłam i mam rodzić niby ZZO darmowe, można wziąść, ale
1) połozne rozgaduja, ze niby poród gorzej idzie, ze nie warto i tak długo namawiają ze jak juz potem jest za pozno...
2) jest 1 anastazjolog na wojewódzki szpital i szukanie go trwa ok godziny....

ja w ogole nie planowałam zeby ZZO wziąść i nie miałą potrzebnych badań. teraz sie zastanawiam, ale wychodzę z załozenia ze jak z K dałam radę to tera tez dam....

co do porodu to wiem ze tym razem nie pojadę tak szybko, mi wody powolutku ciekły i miałam skurcze nieregularne i sie nieco wystraszyłam i pojechałam. był srodek nocy, niezadowolona polozna którą obudziłam komentowała ze to co wyszło na KTG to dalekie jest od skurczu, głupio cos gadała, połozyli mnie o 3 w nocy na patologii ale dzieki sączącym sie wodom o 7 rano wysłali na porodówkę, dostałam lewatywę (polecam), oxy i na spacerek. G wpuscili od razu do sali rodzinnej (co tez nie awsze sie zdarza, bo wolą zeby ojcowie pozniej sie zjawiali), i tak deptałam od 8-12...potem do 14.15 miałąm II fazę orodu (to był hardcore) i ok pol h samego porodu (nic nie czułam, dr mi wychnął łokciem kari bo nei czułam partych skurczów), nie wspominam porodu źle. tylko długoooo. tym razem wolałabym przyjechac juz na tą 2 fazę, zeby to szybciej poszło...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja już na nogach 🙂 moja ekipa już wyszła 🙂 Wiki przeciągałaporanne wstawanie ile sie da i oczywiscie nie chciała rozebrać pidżamy.... musze jej jakąś brzydszą ubierać którą chętnie rano zdejmie 😁

co do porodu to ja byłam w szpitalu o 4 bo po seksiku o 1 w nocy o 2 dostałam regularnych skurczów co 5 minut więc jechałam 😁 ale te skurcze to były takie słabeuszki że boleć zaczęło o 13, o 15 dostałam znieczulenie a o 21 Wiki się urodziła..... końcówka trwałaokoło 40 minut więc nie tak długo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂

Maż już w domku , ale mało sie soba nacieszyliśmy bo po wczorajszej wizycie u ginekologa znowu klapa ;/ niestety mała jest juz maksymalnie obnizona, główka skierowana do kanału i szyjka juz mi zanikła ;(( mam skierowanie do szpitala, niby na jutro a jeśli będę się czuć ok to na poniedziałek i już kazała mi spakowac rzeczy dla dzidzi też .. Szczerze to sobie tego nie wyobrażam, dopiero 33 tydzień będzie :0 spanikowana wczoraj wyszłam od gin, popłakana, całą noc nie spałam.... Bo na poród jeszcze znacznie za wcześnie jest, a nie wiem ile dziecko wcześniej wchodzi główką do kanału, ale wydaje mi się że na 2 tyg to maksymalnie.

Dla doświadczonych mam.. jak wyglądają te skurcze przepowiadające?? Bo ja mam twardnięcie brzuszka , juz od dawna kilka razy na dzień ale nie czuję właściwie żadnych bóli przy tym... i te sączące wody płodowe, hmm zastanawia mnie to, bo od kilu dni fakt coś się tak malutko sączy ale to bardzie uważam, że po luteinie dopochwowej... juz zgłupiałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
baiser, dobrze ze jestes kochana pod kontrolą. jestem pewna ze w szpitalu jakoś zatrzymają Małą a nawet jesli nie to nic sie nei martw. kraków to najodpowiedniejsze miejsce dla wcześniaczka. moja kolezanka urodziła w 30 tc, mówi ze macie tam u was 2 osrOdki które się swietnie akimi maluszkami zajmują i robią cuda
NIE MARTW SIE KOCHANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

moje sączoce wody to centralnie kapiąca woda..nei upławy. mokro 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Baiser-glowa do gory najwazniejsze ze jestes pod okiem lekarza-mamy kontakt to bedziesz nam dawala znac co i jak.Znam taki przypadek ze dziewczyna tez cos tam miala z przedwczesnym porodem i polozyli ja do szpitala i tak podrasowali ze donosila do prawie 42 tygodnia bo dzidzia wyjsc nie chciala tak jej sie spodobalo 😉 wiec grunt ze jestes pod opieka lekarza i maja oko na Sofii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
anulka, nie bluźnij......poród to nie pikuś....chciałabym zeby był......oj, bardzo bym chciała...

No co racja przy twoim tempie zycia to dla ciebie taki wysilek to pikus jak ty latasz za Kari kosisz trawe na dzialeczce itp-wyczynowa mama ja to jakos jak nad jajkiem nad soba chodze bo nie po tych cyrkach co byly wiec ja mam pelny podziw umiejetnosciom Edyty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez mialam ostatnio przed wizyta stracha ze cos mi sie saczy bo tak jakbym sie posikala troszke ale lekarz sprawdzil i wszystko ok wiec nic mi sie nie saczy-na szczescie.A co do znieczulenia u mnie w szpitalu podobnie jak u Edyty odradzaja ZZO do ostatniej chwili ze pozniej niby zapozno ale wprowadzili nowa metode jakis tam gaz rozweselajacy dla kobiet ktory pomaga nie wiem nic wiecej ale pod koniec wrzesnia wybieramy sie w odwiedziny na oddzial to sie dowiem szczegolow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dokładnie Baiser najwazniejsze ze jestescie pod opieką lekarza. Ja tez panikowałam jak dostałam skierowanie do szpitala z wizja przedwczesnego porodu a pamietacie to był 23 tydz. Płakałam ze 3 dni. 33 tydz to owszem troche za wczesnie ale dzieciaczki na tym etapie pieknie sie rozwijają nawet poza brzuszkiem. Pod opieką lekarzy obie bedziecie napewno bezpieczne. Pozatym tak jak dziewczyny pisza moze być tak ze wstrzymaja pród i urodzi sie za miesiac czy półtora np 🙂 jako donoszona zdrowa dziewucha. Cuda teraz robią w szpitalach naprawde o jakich w glowie sie nie miesci. Trzymam za Was kciuki i wierze ze napewno bedzie wszystko dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
Ja tez mialam ostatnio przed wizyta stracha ze cos mi sie saczy bo tak jakbym sie posikala troszke ale lekarz sprawdzil i wszystko ok wiec nic mi sie nie saczy-na szczescie.A co do znieczulenia u mnie w szpitalu podobnie jak u Edyty odradzaja ZZO do ostatniej chwili ze pozniej niby zapozno ale wprowadzili nowa metode jakis tam gaz rozweselajacy dla kobiet ktory pomaga nie wiem nic wiecej ale pod koniec wrzesnia wybieramy sie w
odwiedziny na oddzial to sie dowiem szczegolow


haha, to ten sam co na wyspach dają...jakis narko-gaz. moja kolezanka miała odlot po tym niezły 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
edithd napisał(a):
anulka, nie bluźnij......poród to nie pikuś....chciałabym zeby był......oj, bardzo bym chciała...

No co racja przy twoim tempie zycia to dla ciebie taki wysilek to pikus jak ty latasz za Kari kosisz trawe na dzialeczce itp-wyczynowa mama ja to jakos jak nad jajkiem nad soba chodze bo nie po tych cyrkach co byly wiec ja mam pelny podziw umiejetnosciom Edyty


anulka, jak trafię na porodówke to bedę tak tą 'lotaczką' wykończona ze bede lezec jk kłoda 🙂)) i sie relaxowac 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
baiser w szpitalu bezpieczniej więc nie ma co się bać 🙂 a mężulek może cie odwiedzać....pewnie każą ci leżeć jak kłoda, będą robić KTG, dadzą no spe na twardnienie brzucha i pewnie magnez dożylnie a małemu w zastrzykach sterydy na płucka i pewnie dokulasz się do końca ciąży 🙂 ale wg mnie to chyba lepiej jechać wcześniej niż później do tego szpitala..... ja bym nie czekała do poniedziałku...... bo bym się tylko w domu martwiła 🤢 a w szpitalu jak na wczasach... nakarmią, posprzątają i mężulek też może odwiedzić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
anula4ever napisał(a):
Ja tez mialam ostatnio przed wizyta stracha ze cos mi sie saczy bo tak jakbym sie posikala troszke ale lekarz sprawdzil i wszystko ok wiec nic mi sie nie saczy-na szczescie.A co do znieczulenia u mnie w szpitalu podobnie jak u Edyty odradzaja ZZO do ostatniej chwili ze pozniej niby zapozno ale wprowadzili nowa metode jakis tam gaz rozweselajacy dla kobiet ktory pomaga nie wiem nic wiecej ale pod koniec wrzesnia wybieramy sie w
odwiedziny na oddzial to sie dowiem szczegolow


W szpitalu do którego ja tutaj gdzie teraz mieszkam moge trafic w razie gdybym nie zdarzyla do Warszawki tez daja taki gaz 🙂 ale jakos mam watpliwosci czy to skuteczne jest 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A skurcze przepowiadające powiem Wam ze i u mnie sie zaczeły... i to codziennie... wieczorem tak mi twardnieje brzucho ze szok. Nie jest to moze super bolesne ale nieprzyjemne... nawet wtedy pozycje jest mi ciezko znaleźć... nawet jak leze to sie napinam. Biore nospe forte i po jakims czasie przechodzi... ale tez mnie to niepokoi bo to troche wczesnie na takie akcje 🙂 Juz nawet maz sie przerazil ktorejs nocy ze nawet nie wie do którego szpitala w razie co mnie wiezc 🙂 i co jak w samochodzie bym zaczeła rodzic 🙂 tez ma stresa juz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Podobno jakies dzialanie ten gaz ma jedno co wiem ze po wszystkim jak odchodzi to moga wystapic wymioty ale to prawie to samo jak po znieczuleniu kumpele rwalo po cesarce na wszystkie strony wiec wymioty mnie nie martwia bo tyle co ja sie narzygalam na poczatku ciazy to kilka razy po wszystkim to pikus 😉 ale podobno ten gaz pomaga hihihi na wesolo sie rodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...