Skocz do zawartości

Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży


anitek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Paula, oby z mieszkaniem się udało 🙂 Bedzie wam fajnie tak razem 😁
Wikarynka, to podziwiam cię że tak potrafisz jeść 5 razy dziennie i się trzymac tego! U mnie to masakraaa! Jak Ci fajnie z tymi rzeczami! W końcu nie musisz się przejmowac że nic nie masz 😁 bo już najważniejsze masz 😁 teściowa patrzę też milutka haha teściowe to osobny gatunek, jak to mawiają mężczyźni 😁 chociaż mój mąż niecierpi swojej matki i robi jej zawsze na przekór, a za to teściową jak matke traktuje! Ale w sumie jak się czasami tylko widuje to zupełnie inna sprawa nie 😁 Na ślub to zawsze kasa najlepsza - my chcielismy kaskę 🙂 ale jak ludzie nia narzekają na jej brak to prezent jak najbardziej na miejscu. Poza tym niby kasę fajnie dostac ale potem po jakimś czasie to ja tak patrzę na te prezenty i mi tak miło się robi że to ślubny prezent i taka pamiątke jednocześnie 🙂
Anitek, już czaję jakie to łóżko i rzeczywiście za wiele to sie nie da z nim zrobić 🙂 dobrze że tak z Olafem zzrobiłaś, przynajmniej można się czymś innym zając a nie dzieckiem ciągle. Jak ja mówię że też tak zamierzam to się ze mnie ludzie śmieją i mówią że i tak będzie inaczej...ech i chyba zainwestuję w ten projektor! Aa jak wychodzisz to potem wracasz sprawdzić czy spi i wyłączasz?
Ania92, witamy po przerwie 😁 już w swoim mieszkanku siedzieliście? A ci lekarze to jakaś komedia! Może idź jeszcze do jakiegoś trzeeciego 😁 niby to w sumie obojętne co będzie ale jak się tak człowiek nastawi już to potem głupieje jak się nagle dowiaduje że co innego będzie. No ale nigdy nie ma pewności 🙂
Basia, trzymaj się i nie smutaj tak! Co do pogrzebu to jak zostaniesz z dzieciaczkami to na pewno będzie Ci lżej troszkę:*
Biologia, hemoroidy u mnie niet! Ale boję się ich jak cholera dlatego dwa razy dziennie błonniczek i problemu nie ma 🙂 a jak juz się je raz załapie to niestety męczą ciągle:/
W sumie to bym się tą wagą nie stresowała, ale jak gadam z moją siostrą i mówie ile przytyłam to ona zawsze mówi: już?! aż tyle?! Ale będziesz gruba! I mnie wkurza takie gadanie bo zawsze mi gada że jestem gruba i mi na psyche wsiada taką gadką ....
Kupiłam dzisiaj kombinezonik welurowy dla małego, jak będę miała aparat to zrobię fotkę i wrzucę 🙂 po niedzieli już będę łóżeczko ustawiać to też zrobię zdjęcie i wam pokażę 🙂
AAAAA i czytałam sobie ostatnio pierwsze posty i Wikarynka pisała że pewnie będzie dziewczynka i się okazuje że będzie i ifyou tez pisała że czuje że dziewczynka będzie no i jest! Patrzcie jakiego nosa macie 😁
Jak patrzę na mój brzuch to takai jakiś malutki mi się wydaje i że go wcale nie widać, a jak ostatnio koleżanki mi zrobiły zdjęcie i je zobaczyłam to az nie mogłam uwierzyć że tak wyglądam szok!!!!!
A jak wasze doświadczenia w staniu w kolejkach w sklepie albo u lekarza? Stałam dzisiaj w ogromnej kolejce ostatnia i przepuścił mnie chłopak który stał przede mną po interwencji jakichś pań, a reszta ludzi spojrzała się tylko na mnie jak bym nie wiem co powiedziała i nic! I w sumie do tej pory jeszcze nigdy mi sie nie zdażyło żeby ktoś mi ustapił albo przepuścił..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Basia trzymaj się i wspieraj siostę, też mi się wydaje że lepiej jak zostaniesz w domu i zajmiesz się dzieciakami. Później zawsze można iść na grób i się pomodlić za Aniołka 😞
Paula powodzenia w znalezieniu odpowiedniego mieszkanka 🙂
Wikarynka dziękuję 🙂 kolorek jest ok 🙂 a mężu był za tym żebym przyciemniła bo nie za bardzo przepadał za tą platyną 😁 . Matko teściowa rzeczywiście jakaś z innej planety, tak jakby jej nikt nie nauczył być grzecznym i odpowiadać na pytania 🤢
Ania92 fajnie, że zaglądnęłaś w końcu 🙂 no i co za niespodzianka, ale tamten lekarz był pewny za chłopca? Kurcze, ciekawe co tam w końcu w sobie masz 🙂
Anitek masz rację, wszyscy co są na chwilę to rozpieszczają a potem my zostajemy z rozpuszczonym dzieckiem 😁 też sobie nie dam nosić małej ciągle na rączkach, chociaż zobaczymy jak to będzie hehe 😁 pewnie sama będę chciała ją brać 🙃 . To dziś nareszcie pośpisz ze swoim M 🙂
Skwara a no nosa miałam odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży, pomyślałam chwile kiedy to robiliśmy ☺️ 😁 i nie było opcji żeby to nie była dziewczynka 😁 bo kilka dni przed owulacją 😜 . Co do przepuszczania mnie też się nie zdarza 😮 stałam raz w lidlu i otworzyli nową kasę to ludzie przede mną zaczęli wyjeżdżać o mało co mnie nie potrącając i jeszcze patrzyli jakby kosmitkę zobaczyli... 🥴 . W innym sklepie poszłam specjalnie do kasy dla ciężarnych (pomijając już to, że ludzie tam stojący ciężarni nie byli ani z małymi dziećmi) a tam jedynie kasjerka się odezwała, że mogę przejść, a tak to nikt na mnie nie zwrócił uwagi.
A jeszcze co do gadania o \'grubości\' to mi mama tak ciągle na psyche daje 😮 i że widać, że dziewczynka będzie bo w boki mi też poszło i tyłek 🤢 no żal jak mnie to wkur.... 🤨 raz już jej odszczeknęłam, że po niej też widać, że dwie dziewczynki urodziła 😆 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wróciłam z podglądactwa sklepowego. Hi,hi. 🙂 Znalazłam fajną tackę na śniadanie do łóżka z podstawką na laptopa, ale muszę skonsultować się z mężem.

Skwara - jak miło, że przypomniałaś starsze posty. Rzeczywiście, miałam przeczucie od początku, że to będzie dziewczynka. 😁 Nie przejmuj się siostrą. Ona na pewno Cię kocha, ale to jest takie droczenie. Przytyłas naprawdę niewiele, a gdy urodzisz, to jeszcze Cię ubędzie. Dojdzie karmienie, zajmowanie się dzieckiem. Natura naprawdę sama mądrze to reguluje. A co do przepuszczania w kolejce albo ustępowania... no cóż... u mnie co prawda nie widać brzucha za bardzo, ale... chyba nawet jakby było widać, to nie ma specjalnie kultury. Ostatnio wchodziłam z mamą do tramwaju. Wchodził też starszy mężczyzna z laską. Tramwaj niestety ze stopniami, a nie niskopodłogowy. Mężczyzna z laską odepchnął mnie i rozpoczął wspinaczkę. Rozumiem, że jest mu ciężko, ale ja też musiałam się wdrapać po tych wysokich stopniach, więc tramwaj stał i czekał. W środku moja mama pobiegła zajmować jakieś miejsce, bo też nikt by raczej nie ustąpił. Pomyślałam jednocześnie jak ja się zachowywałam w tramwaju przed ciążą. Do tej pory, gdy widziałam kogoś starszego albo chorego, to ustępowałam. Szkoda, że nie obowiązuje zasada wzajemności.
Biologiaa - nie miałam nigdy problemu z hemoroidami, ale moja mama miała w ciąży i ostatnio, przy przekwitaniu. Czytałam, że w ciąży z powodu hormonów, naczynia są bardziej przepuszczalne, a do tego dochodzi ucisk macicy. Wiem, że są maści i czopki. Moja mama miała Proctoglyvenol i Posterisan H bodajże. Pamietam nazwy, bo sama jej kupowałam. Nie wiem czego używasz, ale po tych preparatach mama miała ulgę.
Anitek - fajne takie podsłuchiwanie maleństwa, chociaż nie zdecydowałam się na detektor. Nim podjęłam decyzję, to zaczęłam czuć ruchy i jakoś wyparowało mi z głowy, ale byłoby to dobre rozwiązanie, gdyby mała się uciszyła i przestała się ruszać.
Pytałaś wcześniej o imię. Jeszcze nie wybraliśmy. Mi podobają się imiona pochodzące od roślin np. Róża, Jagoda. Mojemu mężowi raczej bardzo tradycyjne - Bogumiła, Grażyna. Jak widać to przeciwległe bieguny, więc o imieniu zacznę z nim chyba rozmawiać pod koniec ciąży i postawię na swoim. 😁 😜
Idę zakręcić się koło obiadu, bo mężulo wróci gdzieś na 16. Będę do Was zaglądała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ifyouliftmeup - fajnie, że się odezwałaś! 🙂 Teściowa jest arogancka, ale pies ją drapał, jak to mówi mój znajomy. 😁
Ja też miałam przeczucie odnośnie płci i tyle. Nie wiem kiedy było zapłodnienie, bo jest różnica między miesiączką, a USG, a kochaliśmy się często. Czułam jednak, że tak będzie. 🙂
Ja sama mam poczucie swojej "grubości", no i co zrobię. Jest tłuszczyk, jest i brzuch. Taka kolej rzeczy. Wiadomo, że bliscy ranią najbardziej. Mój mąż powtarza, że prócz brzucha, nic się we mnie nie zmieniło. A moja mama twierdzi, że wprost przeciwnie. No i co, kłócić się. Po prostu w zdrowiu trzeba donosić dzieciątko, a potem ocenić swój stan i interweniować. Damy radę. 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak mi powiedzieli że bedzie chłopczyk to też byli pewni i ja tez bo bylo ladnie widac no i teraz tez niby wyrażnie. Na poniedzialek zapisalam sie na usg prywatnie i mam nadzieje ze teraz bedzie wiadomo na 100%. dla mnie nie jest wazna to czy syn czy corka ale po co kogos zapewniac jesli sie samemu nie jest pewnym. No nic na razie sie nie martwie.
skwara jeszcze nie na swoim. i w tym roku juz nie damy rady :/

Bede musiala was chyba nadrobic bo nie w temacie jestm z niczym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wikarynka : kupilam sobie masc Proctohemolan....ale marnie dziala i wogole naczytalam sie dzisiaj ze nie powinno sie stosowac w ciazy. Wiec bede musiala kupic inna..
Ania : Tak patrze na to Twoje zdjecie.....nowy kolorek na glowie? 🙂
Paula chyba dalej biega za tym mieszkaniem 🙂 a tak wogole Paula to chyba Ty pisalas ostatnio o bolach plecow. Powiem ci ze moj kregoslu ostatnio tez coraz czesciej daje mi sie we znaki. Ja to wogole mam jeszcze skolioze, wiec cos czuje ze ten bol zostanie ze mna do konca ciazy...oby mi sie kregoslu jeszcze bardziej nie skrzywil :/
Co do imienia naszego maluszka to na 90% bedzie Wojtuś 🙂 Troche postawilam na swoim, bo mezu chcial Przemek...ale chyba jednak bedzie Wojtek 🙂
U mnie wszyscy mowia ze niby poszlo mi tylko w brzuszek....ale czuje sie taka ciezka....poza tym nie mam w domu takiego lustra w ktorym moglabym sie zobaczyc "w calosci" 🙂 tylko od pasa w gore...wiec ciezko mi to samej ocenic 🙂 dlatego nawet tez nie widze czy mi sie rozstepy gdzies nie robia 😉 ale moze to i dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wrocilismy 🙂 kupilam mieso na pieczen i juz siedzi w piekarniku 😉
Skwara ten projektor co ja mam to jest czasowy 🙂 ustawiam na 15min i wsio 🙂 jak juz sie wylaczony a Maly jeszcze nie spi co nie zdarza sie czesto to wtedy sobibe cos tam gada a czasem wola zeby mu wlaczyc. Zdecydowanie polecam!!! warte swoich pieniedzy!!! No i pomaga w nauce zasypiania samemu.
Co do gadania ludzi to sie tym nie przejmuj tez to slyszalam... i tak naprawde to mi sie chce smiac jak to slysze ze czegos z dzieckiem nie idzie. Wszystko idzie!!! Trzeba byc konsekwentnym i nie ulegac...Olaf tez probowal czasami roznych sztuczek typu placzki oczywiscie wymuszone bez lez heh albo sie dlawil itd... zawsze wracalam do pokoju tlumaczylam ze jest pora spania i ze Mama z Tata tez ida spac bo sa zmeczeni i ze jestesmy obok w pokoju itd itd itd. i oczywiscie ze byly wieczory czy noce gdzie wracalam po 20razy ale sie nie poddalam...To jest najwazniejsze bo wystarczy ze czlowiek raz odpusci i po ptokach jak to mowia 😉
Ze wszystkim zreszta tak jest... Ja sobie tez poczytalam duzo o wychowaniu przedewszystkim ksiazke Tracy Hogg "Zaklinaczka dzieci" a pozniej "Jezyk 2latka" sa naprawde swietne metody wychowawcze.
A nauke spania po czesci z Tracy Hogg a po czesci z superniani.
Przeczytajcie bo warto 🙂 🙂 🙂 szczegolnie jesli jest to Wasz debiut w roli Matki 🙂
Co do kolejek to nikt mnie nie przepuszcza... Aby kasjer ostatnio zapytal czy mi zakupy do auta wrzucic...Szok 🙂
w PL pamietam te kasy dla ciezarnych a tam pelno innych osob oczywiscie niepotrzebujacych... braak slow!!!
pamietam jak przed swietami 2009 zapomnialam paczki makaronu i sie wrocilam do sklepu. Z Olafem w ciazy 30tydzien...i tylko po ta paczke makaronu a sobie wyobrazacie chyba kolejke zaraz przed swietami!!! nikt mnie nie przepuscil...i palenie glupa ze niby nie widza... poprostu zal!!!
Biologia ja mam problemy z hemoroidami choc ostatnie pare miesiecy jest ok ale po porodzie na pewno znow bedzie to samo czyli krzyk i placz w wc... ja uzywalam czopkow i tabletek... i tak wlasnie czytam ze cos kupilas kurcze dowiedz sie od lekarza bo nie wolno takich rzeczy czy masci samemu stosowac podczas ciazy...
Niestety nie mam dobrych wiesci bo po porodzie bedzie jeszzce gorzej 😞 chyba ze bedziesz miala CC...
Ifyouliftmeup ja tez Olafa mialam na rekach z tym ze ja go nie nosilam tylko bralam i siadalam, nie bylo tez zadnego lulania do spania itd. badz uparta!!! 🙂
Wikarynka podoba mi sie imie Roza wogole ja tez lubie te kwiatkowe imiona 🙂 strasznie podoba mi sie Lila albo Liliana dla dziewczynki 🙂
A imie Bogumila hmmm yyyyy okropne heh 😉 sorki ale jakos nie lubie takich imion... wiadomo rzecz gustu 🙂
Jaka tacke znalazlas? jest gdzies na necie? 🙂
Ania Ty mnie nie strasz!!!! u mnie tez widac pisiorka pieknie mam nadzieje ze nie odpanie!!!! 😜
Trzymam kciukaski za usg 🙂 🙂 🙂
A co do wagi i gadania innych Dziewczyny nie sluchajcie nikogo!!!!!!!!!!!! nie wiem wogole jak mozna ciezarnej powiedziec eee ale bedziesz gruba, duzo przytylas za duzo bo ja tyle i tyle przytylam...kazdy jest inny prawda taka ze jeden przytyje na poczatku a pozniej juz jest ok inni caly czas tyja a jeszcze inni tylko na sam koniec przybieraja...
Ja mialam ponad 20kg i co? wrocilam do wagi sprzed ciazy w 2miesiace... Najwazniejsze abysmy sie dobrze czuly i aby dzidzi nic nie brakowalo 🙂
Lece do Olafa bo wola 😉
Do zas Babeczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
biologia kolor tylko lekko odświeżyłam taką farbą na 28 myć. Może troszkę się wyrówna z moim kolorem jak się zacznie zmywać bo mialam mega odrosty.... A jak nie to będę dalej farbować bo okropnie to wygląda.
Ja zaraz zmykam spać bo na 8 rano mam szkołę wiec o 5 gdzieś bede musiala wstac, bo gdzie się wykąpać, uszykować i jeszcze dojechać... Dzisiaj na 15 mialam miec zajecia ale odwolali... Nie chce mi sie no ale zobaczymy jak dalej pójdzie. 2 razy w miesiącu może dam radę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki! Zaczynam miec nie zbyt fajne dolegliwosci: po pierwsze zgaga mnie meczy przez caly dzien,po drugie brzuch mi sie unosi coraz wyzej i ciezko mi sie oddycha jakby ktos mi caly czas siedzial na klatce piersiowej 😞
Ania nie przejmuj sie , u mnie w 18 tygodniu lekarz powiedzial ze bedzie dziewczynka a w 22 tygodniu ze chlopak, wiec tez sama nie wiem co nosze pod serduszkiem, ale w poniedzialek mam wizyte i mysle ze juz na pewno sie dowiem 🙂 chociaz w sumie przeczuwam chlopczyka...
Chyba ide sie polozyc. Dobrej nocki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry!

Pogoda się nam strasznie zepsuła. Zimno, pada, wieje. A dziś ślub koleżanki. Heh...
Jedziemy jednak po tę podstawkę, przy okazji zahaczymy o Castoramę i Leeroy Merlin. Postaram się zajrzeć do Was jeszcze koło południa. Ale nie mam jakoś napędu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien Dobry
Nocka srednia bo mialam takie koszmary ze brak slow... Maz stwierdzil ze gdyby pisala scenariusz do horrorow to z pewnoscia z pewnoscia dostalabym pozniej Oscara...
Wikarynka fajna ta tacka 🙂 udanej imprezy szkoda tylko ze pogoda nie dopisuje no ale moze sie przejasni 🙂
Ania powodzenia w szkole zebys dala rade 🙂 🙂 🙂
Justynakreft wspolczuje dolegliwosci, u mnie zgaga trwala 3dni i to byl pojedynczy wybryk i spokoj...Oby tak zostalo 😉
No i wspolczuje problemow z oddychaniem to raczej dosyc czeste jest i mija blizej porodu jak sie brzuch obniza. Na szczescie tez tego nie doswiadczylam z Olafem jak i teraz i oby tak zostalo 😉
Lece dopic kawke i trzeba jechac na zakupy 🙂
Milej soboty 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Trochę nie wyspana jestem ale nie zasnęłam już od 9 😜
Dolegliwości ciążowe takie jak zgaga i ból pleców na razie dały mi spokój 😁 chodzenie na siusiu wcześnie rano jakoś da się przeżyć 😉 . Czytałam sobie już dziś o 29 tygodniu, który skończę w poniedziałek 🙂 już się nie mogę doczekać wizyty w środę, a potem usg w 30 tygodniu 😁 . Teraz pewnie coraz częściej będziemy chodzić do naszych ginków 🙂 . Ten weekend mam na szczęście wolny od szkoły, ale za tydzień znów trzeba iść 😮 . Znalazłam na allegro prawie wszystko u jednego sprzedawcy i będę zamawiać we wtorek 🙂 jak przyjdzie to się pochwalę 🙃

Wikarynka udanego weseliska 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc kochane;D zajrze na chwilke 😜 mieszkano obejrzane.. ładne naprawde 😁 tylko ze na karte jest prąd? moze cos zjedzie z ceny za wynajem wtedy sie pomysli i sie wezmie.. ale naprawde fajna sprawa, rolerty antywlamaniowe, parter balkon jest sprzet(lodowka,pralka,kuchenka) szafa itp 😉 wanna duzaaaa;D 🤪 🤪 🤪 takze tylko czekac na jej wiadomosc, na dobra wiadomosc! 3majcie kciuki 😉 hahah

nadrobie was pozneij-teraz leze w lozeczku 😉 buzka 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
paula trzymam kciuki 🙂 He he 🙂
Ja właśnie ze szkoły wróciłam... od 8 do 18.35 zajecia... po moim lenistwie to szok dla umysłu 🙂) Ale ogólnie fajnie bylo 🙂 I za tydz kolejny zjazd 🙂
Zmykam sie kapac i jedziemy z mezulem do kina... na jak urodzic i nie zwariowac 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Brzuszki! Moja zgaga nadal trwa, z Dominisiem w ciazy tez mialam, ale nie tak wczesnie, dopiero jakos pod koniec ciazy, no ale coz kazda ciaza jest inna...
Kupilismy z mezem dzisiaj kolyske (taka do szostego miesiaca zycia) dla dzidziusia firmy Coneco Simpilcity, jest super, nowa kosztuje 350 zł a my dalismy 150 zl, byla uzywana przez jedno dziecko i wyglada jak nowa 🙂 jeszcze tylko musze do nie tylko posciel dokupic, a tak to cala reszte mam po synku (ciuszki itp).
Zostaly mi rowne 3 miesiace do daty przewidywanego porodu, no ladnie ale ten czas leci...
Jestem wykonczona, chyba ide spac.
Dobrej nocki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie 🙂 wkoncu jestem!! wrócilam od R i teraz leze w lozku i zastanawiam sie czy sie uda wszystko pogodzic, mieszkanie dziecko pozniej za jakies 5miesiecy prace? boje sie.
Nie wiem sama czy brac mieszkanie, skoro spodziewamy sie dziecka I TO JEMU TRZEBA ZAPEWNIC BEZPIECZENSTWO I BY JEMU NIC NIE BRAKOWALO.
boli mnie glowa od placzu ... 😞 mam nadzieje,ze sie ulozy...
jutro napisze dobranoc 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry!

Już wiem dlaczego nie miałam wczoraj napędu. Rozhulała mi się infekcja. Mam katar, stan podgorączkowy i czuję się naprawde podle. Zostaję dziś w domu, mąż się mną trochę zajmie. Na weselu bawiliśmy się bardzo fajnie, ale pod wieczór infekcja dała o sobie znać i po prostu padłam na sofę w lokalu, w którym było przyjęcie i tak zostałam. Aż przyszła po mnie i męża siostra panny młodej, bo podano kolację, a nas nie było... 🤢 Acha, tackę kupiliśmy z Almi Decor. 🙂 Pewnie zaprawiłam się też tymi zakupami, bo wczoraj oglądaliśmy deski na podłogi od rana, trzeba było zostać w domu. No nic, dziś będę się kurowała.
Paula - przed nami wszystkimi, także przed Tobą duże wyzwania. Ja też czasem zastanawiam się, jak sobie poradzimy. Dziecko, ogromna odpowiedzialność, problemy z pracą, przeprowadzki, mieszkania. Tak to niestety wygląda w przypadku dużych zmian życiowych. Miewam również chwile zwątpienia, lęku albo nagłego optymizmu. 😉 Jakie emocje by nas nie żarły, to jedno jest pewne, trzeba iść do przodu. Czyli konsekwetnie szukać tego mieszkania, przeprowadzać się, urządzać, planować, działać. Mam nadzieję, ze dziś masz więcej radości. 🙂
Justynakreft - udany zakup, gratulki! Czas leci przeokrutnie i podobnie jak Paula, mam z tego powodu lekkie poddenerwowanie. Z jednej strony bardzo chcieliśmy dziecka i to jak najszybciej, a z drugiej - obawy są. Heh. 😜
Anitek - też ostatnio śnią mi się różne głupoty. Sny to niby nocne myśli mózgu. Może denerwujesz się czymś i stąd te koszmary? Może rzeczywiście, jak zauważyła Ifyouliftmeup - ruszyła Cię ta sytuacja z włamaniem do służbowego mieszkania męża. Wiem, że na mnie na pewno zrobiłoby to wrażenie i też bym się martwiła. Czy Twój M. ma możliwość zmiany mieszkania albo chociaż zamków?
Ifyouliftmeup - kiedy masz teraz wizytę i jaka była ostatnia waga albo masa Twojej małej. Na USG nasze córeczki wyglądają identycznie, bo mam dokładnie tak samo ułożone łożysko i małą. Dlatego sobie trochę porównuję. 🙂 Mnie czeka wizyta w piątek i poproszę o pomiary w USG.
Miłej niedzieli dziewczęta, będę zaglądała często, bo dziś siedzę twardo w domu i się leczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wikarynka masz racje,ze trzeba isc do przodu, ale nie wiem czy damy sobie rade finansowo. Niby to macierzynskie będzie tak.. Ale ile tego bedzie? czytam w necie ze 100%. I ciekawe kiedy w ktorym dniu miesiaca bedzie mi zus wyplacal macierzynskie? bo to tez wazne, bede musiala miec na poplacenia rachunkow itp.
Bede sie starala nie nabijac pelno wszystkiego,oszczednosc przdewszystkim 😉
Boje sie,ale R pracuje. Ja tez pozniej do pracy smigam.uff 3majcie kciuki , dzis bede z nim rozmawiala o kwestiach finansowych.

Spadam dalej spac.. Glowa mnie boli od dolowania se i placzu rannego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania92 i jak film? Podobno bardzo fajny jest 🙂 przymierzam się żeby go oglądnąć 😜
Justynakreft fajny Ci się zakup udał 🙂
Paula nie ma się co nakręcać i wyszukiwać problemów, to tylko wynajem i jak coś pójdzie nie tak zawsze można zrezygnować. Ale i tak myślę, że sobie poradzicie 🙂
Wikarynka oj nie dobrze, że choróbsko złapało, wygrzewaj się 🙂 Szkoda, że trochę zepsuła Ci imprezę...
Moja malutka w 26+1 t.c. ważyła 776 gram 😆 . Wizytę mam w środę ale tam to tylko chwila USG więc nawet mi nie mierzy jej ani nic. Dopiero jak pójde na to szczegółowe USG to się dowiem wszystkiego, a to też już niebawem, bo do 32 tygodnia się je robi 🙂 🙂

Kurcze za chwile 30 tydzień 😲 i ostatnia prosta 😁 z jednej strony nie mogę się doczekać Ali, taka jestem ciekawa jak wygląda, a z drugiej trochę się zaczynam bać, że sobie nie poradzę. Mam taką sytuację w głowie, że będzie płakać a ja nie będę wiedzieć co mam zrobić 😞 . Nigdy nie miałam doczynienia z dziećmi, jedynie teraz z chrześniakiem to się co nie co przyglądam.
Wczoraj dostałam spadek od siostry właśnie po moim chrześniaku, karton, wór i reklamówa ciuchów 😁 chyba małej będę musiała garderobę zrobić. Siostra mówi, że nawet w połowie maluch nie był bo nie zdążył 🤔 no masakra, już żadnych ciuchów nie kupuję 😜
Ale tutaj cisza od wczoraj, gdzie się wszystkie mamusie podziały 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ifyouliftmeup - jestem, jestem, bo się kuruję. 🙂
Dzięki za wymiary Twojej Ali. No zobaczę co mi powie ginek w piątek, a będę w 27tyg+2. Mam nadzieję, że też będzie miała powyżej 700g, bo obawiam się, że będzie malutka. Ja się urodziłam 2,5kg, moja kuzynka pierwszego synka też urodziła 2,5kg. Chociaż może lepiej maleństwo, niż za duże. Sama nie wiem...
Super, gratulki z powodu "spadku". Nie ma to jak dostać pakunek ciuchów i drobiazgów. Ja też dostałam od kuzynki, znacznie mi to pomogło! Zdecydowanie.
Paula - nie smutaj za dużo. Nie chcę się z Tobą licytować w tej chwili, tylko pokazać, że zawsze są wyzwania. Tzn. podpisaliśmy z mężem umowę na kupno nowego mieszkania, musimy zapłacić ostatnią ratę do końca tego roku, a pieniędzy na to nie mamy i póki co ich nie widać. Jest spora szansa, że ich rzeczywiście nie będzie, bo kredytu takiego nie dostaniemy, a mieszkanie męża póki co stoi i nikt nie kupuje. Martwię się tym, bo nie wiem czy developer poczeka, czy poda nas do sądu, ale cóż... A teraz odnosząc się do Ciebie. Oczywiście, ze czeka was duża próba i finansowa, i odpowiedzialności. Musicie jednak podjąć pewne decyzje. Jeśli z kalkulacji wyjdzie, że wynajem jest za drogi, pomyślcie nad innym rozwiązaniem. Może rzeczywiście póki co pomieszkajcie u R. (jeśli to możliwe) albo poszukajcie tańszego mieszkania do wynajmu. Nie wiem kiedy wypłacany jest zasiłek macierzyński, ale powinien stanowić 100% pensji, zdecydowanie. Zresztą też liczę, że będzie on bez opóźnień.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wikarynka na pewno będzie miała powyżej 700 gram 🙂 przy okazji badania serduszka kardiolog pomierzyła mi małą i powiedziała, że jest conajmniej tydzień młodsza niż wychodzi z mojej miesiączki, więc też jest malutka. Reguły nie ma, ja się urodziłam 3600 😜 . Zresztą usg nie raz płata figle, moja siostra tydzień przed porodem miała odstawiać luteinę żeby coś ruszyło, ale jeszcze poczekali bo mały ważył podobno 2800, poczekali tydzień i nagle 3600 wyszedł 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ifyou u mnie co do rezygnacji to nie ma opcji hehe 😜 bo wiesz,ja kaucje wplace i mieszkanie jest \\\' pod kaucja 1000zl droga nie chodzi 😜
Ale najbardziej sie boje,ze nie dam rady sobie z R z jedzeniem np. Ale jesli sie zepniemy i bedziemy oszczędzać to damy radę 😉 wiadomo-oszczednosc na swietle wodzie gazie normalne 😉
Przy dziecku nie bede na tym oszczedzala. Ale ile tez moge tego \\\'nabic\\\' 🤔 🤔 bez jaj!
U mnie w domu jest Mama ja zuzia sylwia amelka i ojczym i rachunki sa za prad na 2 miesiace 250 zl 😉 gaz 60 😉 takze rachunki bd male 😉
A widze ze ty masz inny problem w glowie 😞 ehh 😞 chodzi o to,ze martwisz sie,ze nie dasz sobie rady 😞 dasz sobie rade! ja np, tym sie nie martwie. BO i tak odpowiedzialnosc trzeba wziasc- to JEST W NASZEJ KRWI -ODPOWIEDZIALNOSC ZA MALUSZKA. Zalaczy nam sie pielegnacja dbalosc i opieka nad malymi 😉 juz w sumie to jest w glowie- bo mamy obawy. Ale glowa do gory! z tym to akurat maly pikus. Przyzwyczajenie i milosc robi swoje 😉 Wierze w Ciebie 😘 😘 😁
Niedlugo 30 tydzien! 🤪 🤪 🤪 ale przelecialo..

wikarynka
szczerze powiem,ze wspolczuje Wam tez macie troche stresu 😞 co do tego mieszkania splaty i w ogole.. Nic tylko usiasc i plakac 😞 Szczerze powiem,ze to mieszkanie co nam sie podoba, jest wlasnie blisko i mojej mamy i jego mamy,blisko sklepów przystanku i banku i poczty i calodobowki, apteki 😉 Miejsce rewelacja. W miescie nie chce mieszkac tam gdzie ogromny ruch jest i gdzie jest tzw. \\\'patologia\\\' no nieee ma opcji. Chce dac normalne warunki dla malucha. Ale chce bys tez szczesliwa, nie zamartwiac sie, nie myslec ze nie uda nam się. Chce z R isc na swoje. Co do mieszkania z mama jego to NIE! R nie chce i ja. Zreszta jego mama tez nas nie chce, juz to zrozumialam. A jesli mialabym wybierac, zostalabym u swojej 😉 U mojej moge zostać, ale R wtedy by byl \\\'dojezdzajacym tatusiem\\\' 😮 🤔 🤔 co to za zwiazek by byl? wprowadzenie jego na dluzsza mete bylo by ciezkie w jednym pokoju na 9 m2 we 3kę 🤔 🤔?? ciezka sprawa... A jesli by on byl u siebie a ja u siebie to uwazam,ze predzej czy pozniej bysmy sie rozstali.. takie zycie.. kochamy sie i chcemy byc razem w mieszkaniu. Niektore to sa rudery serio-gumolit na podlodze,stare meble serio jak sprzed wojny, stare okna, a to bez pralki i bez lodowki , kuchenka na prad 😮 to jakies jaja! Rozmawialam ze swoja mama. Powiedziala,zebysmy robili tak bysmy byli szczesliwi i by małemu nie brakowało. Ze nam pomoze itp 😉

Co robic?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paula - ja mam raczej naturę walczącą, niż poddającą się. 😆 Dlatego mimo przeciwności, coś tam zawsze działam.
U ciebie wydaje mi się najrozsądniej jest wynająć mieszkanie i zamieszkać razem. Oczywiście mega ważne są finanse. W ruderze nie powinniście mieszkać, a bo to grzyb na ścianie albo inne pyły i alergia u dziecka gotowa. Jednocześnie musicie zważać, by nie za drogo. Najlepsze jest wyjście środka - szukajcie może mieszkań blisko Twojej mamy (zawsze bedzie mogła pomóc), ale w niższym standardzie. Tzn. bez grzyba i walących się ścian, ale może bez telewizora czy pralki na początek. Gdyby mama była blisko, to mogłabyś podrzucać rzeczy do prania do niej. Ewentualnie bierzcie to mieszkanie, o którym piszesz i które najbardziej się Wam podoba, ale poszukajcie dodatkowego źródła pieniedzy. R jest w stanie jakoś "dorabiać" - np nadgodzinny, albo inna praca czy nie ma takiej opcji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...