Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

justynakreft mi tutaj jest dobrze, a dla małej wiadomo, że lepiej więc się nie kłóciłam ze nie chcę... Poza tym sama nie jestem, mąż jest ze mną prawie cały dzień, a jak nie ona to siostra albo mama. 🙂) Czasami jeszcze ktoś wpadnie więc się nie nudzę.

Motylek ja mam bol krocza od okolo 2 miesiecy, juz sie nawet do tego bolu przyzwyczailam, pewnie dzidzius schodzi coraz nizej i dlatego masz taki bol.
Ania to dobrze ze ciagle ktos z Toba jest w szpitalu.
Anitek a co dokladnie Ci lekarz powiedzial, szyjka Ci sie skraca, czy co jest, ze masz juz torbe pakowac?
Emilka mi ten bol plecow nie promieniuje na podbrzusze, chociaz brzuch mi sie stawia co jakis czas, ale to pewnie skurcze przepowiadające 🙂
Moi rodzice w poludnie zabrali Dominisia, ja pojechalam po zakupy spozywcze i odebralam wynik na paciorkowca, na szczescie jest ujemny,potem byla u mnie kolezanka, a teraz mam jeszcze poltorej godzinki na odpoczynek, wtedy mezus wroci z pracy i jedziemy po Dominisia 🙂

hej. Motylek ja mam podobne objawy, też mnie boli w kroku i dodatkowo chodzić nie mogę, z tym że jak ja byłam u gin. to powiedzial ze mały jest dobrze ułożony i ze ma małe szanse zeby sie przekrecic, więc raczej cesarka mi nie grozi... Ja to sie zastanawiam, czemu mi waga się zmniejsza, a każdy niby mówi ze teraz najwięcej się tyje. Wyskoczyły mi dwa rozstępy na brzuchu z boku i mam koszmary, że cały brzuch mam w rozstępach...tragedia jakaś! Jeszcze troche i będziemy miały bobaski przy sobie tak jak Paula i Renia

Sylwia w ostatnim miesiacu przed porodem czesto tak jest ze traci sie na wadze, albo w ogole sie juz nie przybiera. Nie martw sie tym 🙂

Własnie oglądam porodówke na TLC i nie wyobrazam sobie zeby oprocz mojego meza mialaby byc jeszcze podczas porodu tesciowa i rodzice, tak jak zazwyczaj tutaj pokazuja, masakra!!!

Motylek na poczatku bylo ciezko z tym bolem wytzrymac, ale tak jak mowie juz sie po prostu przyzwyczailam, lekarz mowil ze to normalne w ciazy, najgorsze ze ciezko nawe z lozka wstac i przewrocic sie z jednego boku na drugi...ale jeszcze troche, wszyscy mi mowia ze juz brzuch mi sie obniza 🙂

Mama mi zdawkowo napisala ze wyniki ok ale ze 29listopada idzie uzgodnic terminy radioterapii i ze raczej nie przyleca tego 16grudnia. Martwie sie czy czegos nie ukrywaja... do tego mam nadzieje ze zdaze urodzic poki Tesciowa jest... czyli do 16grudnia... a z torba to lekarce chodzilo o ten incydent co bylam w szpitalu w zeszlym tyg... wlasnie sie spakowalam bo od poludnia boli mnie brzuch jak na okres i leze... juz jeste o tyle spokojna ze torba gotowa. A jutro jest plan zeby isc do kina mam nadzieje ze samopoczucie bedzie lepsze bo czekalam na ten film miesiacami.... lece po jakas herbatke ciepla moze bol minie w koncu. Aaaa zapomnialam Wam pisac we wtorek mam fizjoterapie na to bolace krocze a jednak sie miejsce znalazlo 😉 za darmo... zaraz przed wizyta w szpitalu mam to fizjo. Choc z kroczem lepiej bo moge chodzic w miare a nie to co bylo w zeszlym tyg jak nawet nogi podniesc nie moglam... ech jeszcze chwila 🙂

Anitek nie martw sie skoro mama napisala ze wyniki sa ok to przeciez na pewno tak jest 🙂 fajnie ze cos Ci poradza na to krocze, odpoczywaj skoro brzuch Cie boli, mi dzisiaj bardzo twardnieje...

Cześć dziewczyny!

Przepraszam, ze dopiero teraz, ale sama nie wierze w to co, się stało. Trafilam do szpitala 13 listopada - ciśnienia coraz wyższe. Chcieli mnie jakoś przetrzymać, ale w KTG tętno małej zaczeło spadać i miałam cięcie 14 listopada po decyzji w przeciągu pół godziny. Nie miałam czasu nawet zadzwonić do męża albo mamy. Dowiedzieli się po fakcie.
Jaśmina urodziła się w 34/35 tygodniu z masą 1800, ale z Apgarem 10. W tej chwili jest w inkubatorze i zostanie tam jeszcze 2-3 tygodnie. Ja po cięciu czuję się tak sobie, ale jakoś daję radę. Żal mi jest jej strasznie, ze jest taka malutka i jeszcze musi się męczyć. Pozdrawiam Was i nie wiem kiedy zajrzę, bo nie mam kompa w szpitalu i nie mam też do niego głowy. Pamiętam jednak o Was.

Wiakrynka ale wieści....:O
My wszystkie myslalysmy ze jestes w szpitalu i po prostu nie masz dostepu do neta, a ze nikomu nr tel nie dalas to nikt nie wiedzial co sie dzieje :/ Dobrze ze lekarze zareagowali na czas.
Jaśmina....ladnie 🙂
Wszystko bedzie dobrze, zobaczysz. Jestesmy z Toba 🙂 Gratulacje mimo wszystko :*

robie nowy watek dla Wikarynki

SZOK!! wikarynka gratuluje córeczki 🙂 trzymajcie sie zdrowo :*

WIKARYNKA ALE WIESCI!!! SERDECZNE GRATULACJE I ZYCZE CI SZYBKIEGO POWROTU DO FORMY A JASMINIE SZYBKIEGO WYJSCIA Z INKUBATORKA I DO DOMKU!!!! Super ze wszystko z nia w porzadku 🙂 to najwazniejsze!!! Tzymajcie sie tam mocno :*:*:*:*:*:* zakladam watek 🙂

Kurcze ale wiesci. Widze ze grudniowki niecierpliwe 😉 Wikarynka bardzo dobrze ze trafilas do szpitalai wszystko sie dobrze skonczylo!!! 1800g to nie az taka tycia nie martw sie. Jasmina przeeeeeeeeeeeeepiekne imie!!!!!!!! Zawsze mi sie podobalo!!!! Wracajcie do domku szybciutko i czekamy na fotko 🙂

Kurcze ale wiesci. Widze ze grudniowki niecierpliwe 😉 Wikarynka bardzo dobrze ze trafilas do szpitalai wszystko sie dobrze skonczylo!!! 1800g to nie az taka tycia nie martw sie. Jasmina przeeeeeeeeeeeeepiekne imie!!!!!!!! Zawsze mi sie podobalo!!!! Wracajcie do domku szybciutko i czekamy na fotko 🙂

Rany, dziewczyny my wszytskiee bdziemy rozpakowane do polowy grodnia jak tak dalej pójdzie.. cholera jasna ale z nas grodniówki hahahaha

ciekawe ktora bedzie nastepna.....

Szybko to leci no nie? 😁 śmiać mi sie chce bo calkiem niedawno pisałysmy ze sie boimy porodu a to juz 3 😁
a ja cos dzis nie mam apetytu siedze od rana i w sumie nic nie zrobilam ehh 🤢 zjadlam sniadanie i dalej nawet nie czuje głodu..tylko mnie dalej cos ściska tam na dole. do jutra popoludnia jestem sama...mialam piec ciasto na weekend ale nie mam sił..

Pamietam jak pisalam ze i moze byc tak ze ostatnie beda pierwszymi 😉 zdarza sie 🙂 a nastepna to Skwara lub Motylek heh 😁 i nie wtracac sie juz wiecej w kolejke 😉