Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

karolka84 napisał(a):

anula4ever napisał(a):

Nie strasze.Kazda z nas jest inna i kazda ma inne objawy-podobne ale z rozna intensywnoscia.Oj tak czas leci do 40tc jeszcze duzo ale sie nie obejrzymy lato szybko zleci a pozniej juz z goreczki .

to prawda nim sie obejrzymy bedziemy mialy ze soba swoje dzidzie 🙂
Witam grudnióweczki i trzymam za Was kciuki 🙂 ja juz jestem prawie na półmetku, a dopiero co robilam test 🙂 dzis poczulam w koncu mocne kopniecia malucha, kopal i kopal i nie chcial przestac - super sprawa 😁

Dziekujemy 🙂 no kopniaczki sa super! tesknie za nimi 🙂 ale za to pozniej jak kopie po pecherzu to juz sie odechciewa 😉 Synek byl bardzo ruchliwy zastanawialam sie kiedy spi bo non stop sie ruszal, ciekawe jak bedzie z tym dzieckiem 🙂

Cześć dziewczyny, właśnie znalazłam ten portal i postanowiłam się zarejestrować, też termin mam na grudzień, podobno na 5, ale wiadomo, że dzidziuś wybierze sobie odpowiedni czas 🙂

Witam Nowe Grudniówki Renatę i Wikarynkę 🙂
U mnie jakoś leci, bez żadnych dolegliwości, czasami tylko brzuch zaboli ale poza tym jest ok. Anita przypomniałaś mi o ruchach mojego synka, też byl strasznie ruchliwy w brzuszku, najgorzej jak mi nogi pod żebra wkładał 🙂 teraz też wszędzie Go pelno, akurat zasnął, więc mam trochę czasu żeby wreszcie napisać.

ja również jak na razie bez żadnych dolegliwości (tzn fizycznych) 😁 bo psychicznie raz euforia a raz chce mi się płakać. Oprócz tego przechodziłam już perypetie w szpitalu wylądowałam na święta z krwawieniem 😞 teraz jest już okej biorę luteinę i dzidzia rośnie spokojnie, oby się nam już złe momenty nie przytrafiały. Jak u was z przeczuciem płci 😁 bo dla nas grudniówek za wcześnie na ujawnienie płci na usg, a mi przeczucie mówi, że będzie dziewczynka. Z moim mężem odbyło się 'to' kilka dni przed owulacją i takie mam wrażenie z biologicznego punktu widzenia 🙂 No zobaczymy za kilka tygodni czy się sprawdzi 🙂 pozdrawiam!

@Anita - luteinę mam brać 2x 2 tabl przez 2 tygodnie - czyli do kolejnej wizyty, na której okaże się co dalej. Aktualnie już nie krwawię, mam naprawdę niewielkie brunatne plamienia. Staram się odpoczywać i nie stresować, ale przez te trudne początki to silniejesze ode mnie. Dlatego odliczam dni do kolejnej wizyty i potrzeby zobaczenia mojego dzieciątka z pikającym serduszkiem na USG.

Co do przeczucia...hm...zawsze wydawało mi się, że będę miała córeczkę, ale teraz... Zależy mi przede wszystkim na tym, żeby wszystko było OK, jakoś nie myślę o płci.

Dodatkowo nie mam za bardzo objawów ciąży, prócz senności, więc już sama nie wiem czy cieszyć się z braku mdłości i wymiotów, czy niekoniecznie. To moja pierwsza ciąża, więc zupełnie nie wiem co ze sobą zrobic.

Przepraszam, ze tak Wam tu płaczę, ale zwykle jestem pozbierana i zorganizowana. Ciąża to dla mnie zupełnie nowa sytuacja. 🙂

OOO witamy kolejna nowa grudniowke 🙂
Ifyouliftmeup to Twoja pierwsza ciaza?
Co do przeczucia jakos ich wogole nie mam bo sama sie zastanawiam kiedy w ciaze zaszlam :P
Wikrynka rozumiem Twoje zdenerwowanie. Maialam w pierwszej ciazy plamienia i straszne bole brzucha zreszta cala ciaze chodzilam w strachu co chwile jakies akcje plamienia itd. i do tego stan przedrzucawkowy i teraz rowniez o tym mysle bo jestem w grupie wysokiego ryzyka, ale mam cicha nadzieje ze nie znajde sie w tej samej sytuacji co wtedy!
Trzeba byc dobrek mysli to najwazniejsze!
Wiem wiem latwo mowic tym bardziej ze to Twoja pierwsza ciaza. I nie przejmuj sie ja procz sennosci i wrazliwych sutkow nie mam innych objawow, no moze chwilowe nudnosci ale to prawie ze nic...w pierwszej ciazy rowniez nie wymiotowalam... nie jest to przeciez wyznacznikiem tego ze z ciaza cos nie tak.
Wszystko bedzie dobrze 🙂

Justyna u mnie Synek przez pierwsze 7miesiecy spokojny ze nie widzialam ze mam dziecko w domu, pozniej sie rozbrykal 😉 choc nie mam co narzekac 🙂

@wikarynka a który to Twój tydzień? Nie martw się, wszystko będzie dobrze, ja się najadłam strachu i napatrzyłam w szpitalu na różne rzeczy i byłam kłębkiem nerwów, ale wróciłam do domu i myślę pozytywnie. Na mdłości przyjdzie pora, chociaż ja wolałabym je ominąć 🙂 moja siostra miała dopiero między 3 a 4 miesiącem, więc jeszcze trochę czasu do nich. To też moja pierwsza ciąża i na razie jestem zadowolona z braku mdłości więc też powinnaś się cieszyć ! 🙂 Bo przecież to wcale nie świadczy o zdrowiu dziecka, niektóre w ogóle tego nie mają.

Ifyouliftmeup pierworodka fajnie 🙂 to wszytsko wtedy takie nowe i wszystko escytujace.
Pierwsze ruchy kopniaczki pierwsze usg ech te wspomnienia 🙂
Ja teraz to wiekszosc czasu nawet nie czuje ze w ciazy jestem heh 😉
Choc pierwszych kopniaczkow doczekac sie nie moge 😉
No i wizja porodu juz nie taka jak u pierworodek 🙂

No anitek, jestem strasznie podekscytowana każdym usg 😁 ta ciekawość ile fasolka już urosła, aż nie mogłam uwierzyć, że w 10 dni urosła centymetr 🙂 i mam pierwsze zdjęcie 🙂 no i wiadomo nie mogę się doczekać ruchów 🤪 . Hmm a wizja porodu, w sumie o tym nie myślałam jeszcze 😆

Super 🙂 musimy zalozyc watek na zdjecia rowniez 🙂
U mnie zaczal sie problem z zapieciem spodni wiec wszystkie moje jeansy poszly na bok...
podobno w drugiej ciazy tak jest ze szybko brzuch rosnie, w pierwszej codzienne jeansy nosilam do 20tyg heh 🙂
Co do usg to ja rowniez jestem podekscytowana bo ciekawy czlowiek co tam sie pozmienialo 🙂 ja jeszcze nie widzialam bijacego serduszka usg mam dopiero w niedziele wiec troszke sie martwie jeszcze, ale musi byc dobrze!
A porod no coz ja mysle chwilami bo juz raz to przeszlam, choc kazdy porod jest inny wiec zapewne nie ma sensu teraz rozmyslac co bedzie 😉 w akcji czlowiek i tak sobie bedzie musial poradzic 🙂

To nie miałaś jeszcze w tej ciąży usg? Na pewno już będzie widać, ja usłyszałam pierwszy raz dokładnie w 5 tyg i 6 dniu 🙂 a w jeansy jeszcze wchodzę, ale jak siedzę to się już rozpinam 😁 bo brzuszek trochę wywaliło jakbym za dużo zjadła 😁
A teraz czeka mnie jeszcze sporo badań, ciekawa też jestem grupy krwi bo nie miałam oznaczonej.
No i następne usg za niecałe dwa tygodnie, to dzidzia będzie miała już ponad 2 cm, jak nie 3 🙂

Mialam usg w 5+2 i bylo widac pecherzyk i kropeczke mala ale bylo jeszcze za wczesnie a usg zlecil lekarz bo mialam ostry bol brzucha przez 3dni...
zapisalam sie wstepnie na 29kwietnia bo pamietam w pierwszej ciazy pobieglam zaraz po tescie i nic nie bylo widac i sie stresowalam...
A pierwsze usg panstwowe to dopiero 12czerwca mam 🤢 wiec cale szczescie ze istenieje tutaj polski ginekolog prywatnie... opieka w IRL jest zupelnie inna niestety.

Jak zobaczyłam dwie kreski na teście (po tygodniu bez okresu) też poleciałam na drugi dzień do lekarza, czyli 5+1 i nic mi nie zobaczył, nawet ciąży nie potwierdził. Chciałam iść państwowo to mi wizytę na maj wyznaczyli, a ja nie umiałam na miejscu usiedzieć, także podziękowałam. Z prywatnego też zadowolona nie byłam bo kasa poszła a sprzęt miał taki, że szkoda gadać. Dopiero jak trafiłam do szpitala z krwawieniem to tam zrobili mi porządne usg i usłyszałam bicie, wtedy to uśmiech przez łzy bo nie wiedziałam co mam o tym myśleć, czy się cieszyć czy nie przywiązywać. Aż mi się smutno zrobiło jak o tym pomyślę...

Ifyouliftmeup nie smutaj, najwazniejsze ze wszystko dobrze sie skonczylo 🙂 rozumiem Cie bo sama przechodzilam przez to w poprzedniej ciazy i tak naprawde dopoki nie urodzimy zawsze sie czlowiek martwi. Najwazniejsze ze plamienia zostaly opanowane no i dobrze ze trafilas w dobre rece.
Ja uciekam spac bo Synek z rana litosci miec nie bedzie jak wstanie o 7dmej 😉
Dobrej nocki brzuszki 🙂

Teraz z mojej pani ginekolog jestem zadowolona, mam multum badań zleconych, ale to dobrze, będę wszystko wiedzieć. No i chce mnie widzieć co dwa tygodnie, to i ja będę wiedzieć co u robaczka 🙂 No i trzeba się cieszyć, że jest już okej. Dobranoc 🙂

Dziękuję Wam za wszystkie dobre słowa! :-*

I od razu przepraszam, bo chciałam dać oklaski za Wasze posty, ale komuś wcisnęłam chyba nie ten przycisk i zdjęłam oklask. Jeszcze muszę nauczyć się tego forum.

W tej chwili jestem w 8t1d wg OM. Trochę boję się jeszcze robić suwaczek, bo....same rozumiecie. Chyba poczekam z tym do końca I trymestru, oby się udało.

Ja nie bardzo jeszcze widzę wzrost brzuszka, po pierwsze bo mam nadwagę, więc i tak jest duży, a po drugie, bo chodzę w spódnicach i sukienkach. Na wadze jednak nic się nie zmienia. Pocieszam się, że wszystko kryją te szerokie biodra :P

Cieszę się, że dołączyłam do Was. Jakoś mi weselej. Pozdrawiam!

Mamusie życzę Wam bezproblemowej ciąży i radosnego wyczekiwania na Wasze Maleństwa 🙂

Dzien Dobry 🙂
Wlasnie wstalam z drzemki 😉 znow 3godz pospalam z Synkiem 🙂
Wikarynka nie zamartwiaj sie bo to jeszcze gorzej. Z nadwaga powalczysz po porodzie 😉
Co do suwaczkow itd ja w sumie nie jestem przesadna i tak sobie mysle ze jak sie bedzie mialo cos stac to sie stanie i chyba nie mam duzego wplywu na to (procz dbania o siebie i fasolke) wiec pochwalilam sie juz ciaza paru osobom i najblizszej rodzinie 🙂
Nie moglam sie powstrzymac :P

Ja póki co siedzę cicho. Na razie powiedziałam o ciąży tylko jednej koleżance, która mieszka w innym mieście i swojej mamie. Pewnie z czasem nabiorę odwagi. 🙂

Za to muszę się pochwalić, ze mam dobre ciśnienia i trzymam się zaleceń lekarskich. Pewnie, że sadełko będę starała się stracić później. Zresztą ginekolog mi powiedział, żebym teraz wybiła sobie z głowy jakiekolwiek diety i jeśli nie przytyję, to mam się nie przejmować. Podobno dzieciątko samo sobie "zużyje" moje zapasy. 🙂

Dziewczęta, które już rodziły - kiedy poczułyście ruchy dziecka? Wiem, ze jeszcze mi daleko do tego , bo powinno czuć się około 20 tygodnia, ale koleżanki czuły takie jakby przelewanie wcześniej (nawet 15 tydzień). 🙂

Wikrynka oczywiscie jak uwazasz za sluszne najwazniejsze ze Ty sie z tym dobrze czujesz, a to ze inni nie wiedza no coz nie musza przeciez 🙂
Co do diety fakt lepiej sie teraz w to nie bawic 🙂
Co do ruchow to ja pierwsze tak jakby pukanie delikatne poczulam ok 17tyg, silniejsze kopniaczki ok 20tyg a pozniej ok 28 wzwyz to caly brzuchol falowal heh 🙂
Ok 14tyg bylo slychal babelki to takie smieszne dzwiki co jakby jelita ale wiadomo bylo ze to wlasnie dzidzia 🙂

Hi, hi. Takie bąbelki w brzuchu muszą być super.

Dziś tak na spokojnie zastanowilam się nad sobą i doszłam do wniosku, że ta moja "nerwica ciążowa", to nie tylko jej trudne początki. Zaczęło do mnie docierać, ze teraz nie jestem odpowiedzialna tylko za siebie, ale za kolejną osobę i tak już zostanie. Mocne uczucie. A jednocześnie bardzo pragnę dziecka 🙂 I jak tu zrozumieć kobietę... 😉

Hormony buzuja 😉 nie da sie ukryc...
Tez mam takie napady mysli z tym ze czesciej jak sobie poradze z dwojka dzieci sama bez pomocy i zazwyczaj od poniedzialku do piatku rowniez sama bo Maz na wyjezdzie czesto pracuje...
Ale jak nie my kobiety to kto inny da rade???!!! 🙂
Mysl pozytywnie 🙂
Babelki sa smieszne fakt ale kopniaczki jeszcze lepsze choc zalezy kiedy 😉 jak kopie po pecherzu to ciekawie nie jest 😉 mi najbardziej podobal sie okres po 28tyg jak zamiast kopnikow caly brzuch falowal i tak sie fajnie a to pupka a to nozki wypychaly 🙂 super uczucie 🙂

Hej Dziewczyny ! Nie bylo mnie na forum jeden dzień i mialam tyle czytania, że szok 🙂 U mnie ok, jakoś leci, synek śpi, obiadek przygotowany wiec mam chwilę...Strasznie śpiąca chodzę, masakra tylko bym spała cały czas. Całe przedpoludnie bylam z Malutkim na spacerku, bo jest piękna pogoda, doslownie lato, na slońcu jest jakieś 25 stopni, na krótkim rękawku można latać 🙂 Super, że jest nas coraz więcej na forum.
Anita za dwa dni masz usg pewnie już nie możesz się doczekać 🙂 Za dwie godzinki wpadną do mnie koleżanki na kawke, więc miło mi dzień zleci. A co do plci, bo chyba wczoraj o tym pisałyście, to ja marzę o coreczce, no ale będzie co ma być, najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa 🙂 A hormony u mnie się już uspokoiły, najgorzej bylo tak dwa tygodnie temu, bo raz się śmiałam a raz płakałam, ale teraz jest już ok 🙂

No właśnie, taka ładna pogoda a mnie się nic nie chce, tylko leżeć w łóżku całymi dniami, prócz spania do południa 🤢 ale jutro w końcu ruszę tyłek na działke 🙂 . Chciałam założyć nowy temat z brzuszkami grudniówek, ale jakiś błąd mi wyskoczył 🤨 . Jeszcze wracając do płci zawsze marzyłam najpierw o synku i młodszej córeczce, ale teraz mi płeć obojętna, byle było wszystko okej jak pisze justynakreft 🙂