Skocz do zawartości

Poznanianki :) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Klaudia- mnie to dzisiaj skurcze złapały w wannie. Się zdziwiłam 😮 Ale nic więcej się z tego nie rozkulało. Za to bardzo boli mnie dzisiaj krocze i częściej latam do kibelka.
A woda w wannie...pewnie nieco cieplejsza niż powinna być, bo ja nie lubię marznąć ☺️ W szpitalu w wannie jest 37 stopni, bo pytałam przy pierwszym porodzie. Dal mnie była za chłodna, ale położna powiedziała, że taka musi być. Ale ta sala z wanną jest dość duża, nieszczelne okna i mi wiało strasznie w plecy. ale mimo to posiedzenie w wannie przy skurczach bardzo mi pomogło. Dopiero wtedy poszło mi rozwarcie szybciej.


Ja miałam królika 4 lata temu, bo poprosiłam męża na imieninki. Jak tylko zaszłam w ciążę prawie do razu go wydaliśmy do kuzyna na wieś,bo nie mogłam znieść smrodu. Teraz mamy świnkę morską. Nieco mniej uciążliwa, a bardzo sympatyczna. gdyby co, to polecam takiego stworka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj Kajtucha to ja mam cos podobnie teraz 🙂
jak ide na kibelek to sie tylko wpatruje czy cos mi przypadkiem nie wylaciało 🙂 Jak sie kapie to już nawet wode dopuszczam ciepla zeby tylko nie wystygla. Hm schody ? Nie chce mi sie za bardzo. W ogole moze powinnam wiecej chodzic bo jakos tylka mi sie ruszyc nie chce :/
Wrrrr 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mi też się nie chciało ale zasuwałam jak szalona na schodach, przysiady, kręcenie bioderkami, mycie podłogi, kafelek, pranie ręczne... I nic... Dziś już wiem że jak ma przyjść to przyjdzie samo. Mi nie przyszło więc i 3 wywołania nic nie dały.
Będzie dobrze Klaudia, 3mam kciuki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy nadal w dwupaku 🙂

Ale miałam wczoraj skurcze 😁 😁 Wziełam gorącą kąpiel 🙂 Naprawdę ciepła 🙂 I Troche sie skurczybyków nawinęło i nic 😞 A juz myślałam że pojade 😁

Oj Kajtusia jak patrze na Twojego Szymka to łezka mi sie uroniła bo ja już tez chce Filipka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

Klaudia86 jak ja tęsknie za "dwupakiem" 😉


I jak sobie przypomnę te spacery i głaskanie brzuszka... żeby tylko jak najszybciej... codziennie chodziliśmy na Maltę, mieszkamy na Lecha... zawsze rundka dookoła 🙂 zajście na cole z dolewką 😉 i powrót przez polankę... Nawet brzuszki robiłam codziennie 🙂 po 40 lub 50 🙂 i mi się opłaciło 🙂 bo jak miałam parte to tylko trzy 🙂 bez pomocy 🙂 łożysko też 🙂 i dwie godziny później już chodziłam 🙂 lekarze się ze mnie nabijali, że jakimś cyborgiem chyba jestem 🙂 bo jako jedyna nie dostawałam tabletek przeciwbólowych, krocze goiło mi się książkowo i nawet z laktacją nie było problemów :P a jak mi kobiety zazdrościły, że Daria nie płacze i śpi przez 3-4 godziny w nocy 🙂 jadła i spała 🙂


Każdej życzę takiego porodu 🙂 i takiego wyrozumiałego bobaska 🙂


p.s. kolek też nie miała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kajtucha kurcze nie przypuszczałam,że tak Cię wymęczyli zanim podjęli decyzję o cc.Wiem coś na temat oksytocynki,bo też Ją niestety dostałam 😞 pisałaś też,że jeśli zdecydujesz się w przyszłości na kolejne dziecko to rodzisz w Raszei-gorąco polecam-obsługa super,położne super a i nie musiałam płacić tych 500zł,żeby "urodzić po ludzku",poród wiadomo troszkę musi boleć ale dzięki położnym,które były razem ze Mną zniosłam to dużo lepiej 🙂 Także to nie tylko informacja dla Ciebie ale i dla innych brzuchatek mających problem z wyborem porodówki 🙂
A tak na marginesie,ja rodziłam jeszcze na starej ale pewnie nowy oddział już został oddany do użytku albo wkrótce to nastąpi 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja też rodziłam w Raszei 🙂 i też miałam oksytocynę... pół mi zleciało jak wychodziłam z porodówki to położna zostawiła mi ją do końca"żeby macica się szybciej obkurczała" 😉



A są jakieś Mamy noszące w chustach??


ja wyglądam tak 🙂 z Darią 🙂 zdjęcia z wczorajszego spacerku 🙂 ktoś chce taką "pelerynkę"

http://www.photoblog.pl/opotworkuinietylko/fotorelacje,1/5846,1,spacer-chusta




Pozdrawiamy i uciekamy 🙂 czas jeść i spać 🙂


spokojnej nocy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niedługo będziesz miała już swojego Brzdąca 🙂 mój mnie lekko wkurza właśnie bo pół dnia spał a teraz jak ja chce się położyć i go po cycu odłożyć do łózeczka to ten krzyk... I znowu na ręce i usypianie... Teraz niby leży już 2minuty i jest cisza...
Oj a mi brakuje przespanych nocy... Chociaż mały z reguły nie robi mi w nocy żadnych akcji tylko budzi się na cyca i dalej do łózeczka ale to jednak spanie na raty i marzy mi się choć jedna w całości przespana noc...
Dziewczyny korzystajcie! Serio, spijcie ile się da i kiedy się da!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć 🙂

My tez jeszcze dwupaku. 😮

Anioł- mówisz, że mogli już oddać nowy oddział? Ale cały oddział porodowy robili od nowa? Ja rodziłam 3 lata temu i sale były troszkę....nieciekawe, mówiąc delikatnie 🥴 Nieszczelne okna,nieregulowane kaloryfery... NO i łóżka niestety masakra, szczególnie jak się jest niskim.
No, ale i tak zdecydowałam się rodzić znowu w Raszei, bo położne były super, a nikomu nie płaciłam.

Kajtucha- jak tam? U mnie się niby nic nie dzieje, ale dzisiaj czuję się inaczej. Ale nie wiem, na ile to nastawienie psychiczne, ana ile tak naprawdę coś jest inaczej 🤔 Rano mały mi mocno fiknął w brzuchu i od tej pory troszkę inaczej czuję jego ruchy,. Główka niżej wyraźnie i troszkę mnie skurcze łapią, ale cały czas słabe i nieregularne. Chciałabym już urodzić w przyszłym tygodniu. Jak nie urodzę do 5. to zabieram się za mycie okien 😎

Zmykam spać, póki mogę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry 🙂 miłej niedzieli 🙂


Aneczka82 trzymamy kciuki 🙂 może to już?? ja głaskałam brzuszek, żeby "wykurzyć Bobasa" 😉 bo do końca nam nie potwierdzili czy moje odczucia są prawidłowe... czułam, że będzie dziewczynka 🙂


Pozdrawiamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy niedzielnie 2w1 🙂
U nas nocka masakra- od 22.30 - 23 mialam takie skurcze ze juz myslalam ze pojade. Byly tak silne że normalnie az mi sie lza w oku pojawila. Nie wspomne ze przy skurczu to mialam ochote zabic kogos w poblizu :P

Caly czas przez godzine bolal mnie brzuch a jak naszly mi takie mocne bole to masakra :/ Mialam wrazenie że mi Maly wyleci. Esz juz myslalam nawet lewatywe przygotowalam a tu nici. Przeszlo w 3 sekundy i nic do teraz ...

eee 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj Klaudia to ładnie się dzieje 🙂 3mam kciuki cały czas za Ciebie. Aneczko za Ciebie też!
A u nas było nie wesoło. W sumie od 19 do 5 rano mały spał 3 godziny, cały czas marudził jak tylko odkładałam go do łózeczka. W końcu jak zasnął to obudził się jeszcze o 8 i zaraz po cycu ładnie zasnął i spał do 12 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Poznanianki 🙂
Kajtucha - gratuluję synusia, śliczny chłopczyk 😆
Klaudia i Aneczka - nie zazdroszczę tego wyczekiwania. Domyślam się,że każda minuta się dłuży... trzymam kciuki, by nie trwało to już zbyt długo. 😉
http://www.cafebocian.pl/
Przesyłam Wam linka, może się okazać przydatny 🙂
Ja jeszcze mam trochę czasu. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy witamy nadal 2w1 ale bez części czopa 😁

Dziś byłam sobie w Kupcu Poznanskim no i poszlam na kibelek no i kurde coś tam mi chyba wylecialo takie galaretowate lekko lepkie przezroczyste 😁 Ale dwa takie skrzepy o wielkosci moze 1x1 cm.
Hm mniemam ze częsciowo odchodzi 🙂 😁
Co nie zmienia faktu ze Kajtusia tak dlugo bez niego wytrzymala 😁

Dzis bedzie sex, zejscie po schodach no i moze jeszcze zaliczę wrzącą kąpiel 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziekuje Kasiu 🙂 Mam nadzieje ze jakos się ruszy 🙂
A jak tam Malutki slodziutki Szymonek się miewa ?

Wczoraj byl sex, schody , spacer i jeszcze kąpiel i nic ani pół skurcza nie miałam 😞 Eeeehhh
Chyba Fifi czeka aż mrozy odpuszczą 🙂 Tam mu dobrze 😁 Ale ja juz bym chciała urodzić 🙂

A kolejna Lutóweczka urodziła dziś 🙂 Sarusie - waży 2600 i ma 50 cm 🙂
Siuper 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...