Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

moja dzidzia w ciągu dalszym leniuchuje, wcale nie czuje ruchów tzn jak leże to tam czasami się ruszy a tak to leń maleńki

Mój też leniwiec, ostatnio w KFC się uaktywnił po obiadku 🙂


Tabelka uaktualniona 🙂 Całkiem fajnie zaczyna już to wyglądać

hej dziewczynki co tam wieczorkiem u was? u mnie bylo ok ale... moj mnie wkurzyl, jak tylko wyszlam do ciotki on odrazu polecial do kumpli i piwkuje sobie... mial jechac do sklepu no ale coz teraz cwaniaka rżnie ze moge brata wyslac po zakupy... 😠 ehhh, brak slow...

Ja na dzis się żegnam, idę poczytać trochę w łóżku.

Słodkich snów 🙂

ja tez dobranoc :*

dzień dobry 🙂 jak tam żyjątka w Waszych brzuszkach?? bo moje jak tylko usiadłam do kompa to smyrnęło mnie dwa razy 🙂

Moje chyba rano ma czas na drzemkę 😉, budzi się dopiero koło 10 (zwyczaje za mamusią) i wtedy zaczyna lekko smyrać. Za to po południu pokazuje na co je stać 🙂 Miłego dnia!

ja jeszcze te ruchy mam nieregularne. więc albo jak się zginam albo jak kucam albo jak leżę na wznak to czuję bobasa, a tak to niestety nie...liczę na to, że wkrótce będę go czuć częściej i silniej. wolałabym, żeby mi żebra obijało niż żeby było takie grzeczniutkie. chociaż jak słucham przez detektor to to jest mały rozrabiaka 🙂 cały czas kopie w urządzenie i bębenki mi pękają 🙂 czasem aż się przestraszę 🙂

Cześć

Jaka ja znowu głodna jestem o 7 zjadłam śniadanie, później jeszcze owocki, a teraz znów mnie ssie, jak bede w takim tempie jadła, to pensji mi zabraknie 🙂
Ostatnio apetyt mi dopisuje nie ma co, nie wiem czy to przez te leki rozkurczowe, żeby nie czuć kołatania serca(skutek uboczny) łagodze drgawki przekąskami??

Donica ja tez jak noworodek co dwie godziny muszę coś wciągnąć 🙂

U mnie też detektor u położnej wskazywał na liczne akrobacje, ale w tamtym momencie to fizycznie nic nie czułam. U mnie też najpierw przy kucaniu i schylaniu, oraz leżeniu na wznak coś czułam, ale ostatnio od paru dni już czuję w innych pozycjach i bardziej regularnie. Nawet raz jak byłam w sklepie z kafelkami i nagle zadzwonił im telefon, to dzieć zareagował 🙂

Ja właśnie pochłonęłam całe mango i akrobacje brzuszne się wzmogły 🙂

ja zajadam się żurawiną suszoną, bo coś wczoraj cewka moczowa mnie podszczypywała i tak siusiu biegałam co chwilę, a dzisiaj już jestem lepiej...
muszę kotlety zacząć robić 🙂 właśnie ryż wstawiłam 🙂

U nas ostatnio w pracy re-instalują system w komputerach, więc właśnie sprzątam w kompie i robię kopie zapasowe i czekam jak przyjdzie taki jeden i mi wszystko zacznie zmieniać 😉

hejka
mnie w nocy i nad ranem bolał brzuszek, teraz już mi przeszło więc czas zabrać się za robienie obiadku
moje menu pieczony schab w ciemnym sosie i frytki również pieczone, nie smażone 🙂
życzę miłego dnia papa zajrzę do was później

a u mnie dzisiaj to co miało być wczoraj: kotlety mielone, mizeria i ziemniaczki 🙂 do picia do wyboru: maślanka 😆 lub sok jabłkowy

Aniu u mnie jak zrobili jakąś re-instalację a nie było mnie w pracy to wszystko straciłam :/

widzę Kasiu że dziś mamy te same menu 🙂
a co do ruchów , to słabo je czuje , najczęściej wieczorkiem jak leże już w łóżku 🙂 wtedy maluszek szaleje 🙂 uciekam szykować kotleciki ,bo mizerie i ziemniaczki już mam zrobione 🙂
to smacznego wszystkim 😉

W takim razie ja lece do kantyny po maslanke, bo obiad dopiero wieczorem, zrobie chyba jakas holenderska chinszczyzne z pudelka (Babi pangang 😉)

Katarzyn napisał(a):

Aniu u mnie jak zrobili jakąś re-instalację a nie było mnie w pracy to wszystko straciłam :/

A to chamy! U nas ludzie z ITC tez tak potrafia wywinac, ale przerzucilismy sie ostatnio na Mac'i i wszystko robi jeden kolega, kt ory dzis jak tylko wszedl od razu powiedzial do mnie "Ale juz masz gruby brzuch"

mi ostatnio kolega powiedział, że dobrze się trzymam bo tylko taka piłeczka z przodu 🙂 ja do niego, że już niedługo tak będzie, ale zawsze to miło usłyszeć komplement..
no po tym formacie czy co to było nieźle się wściekłam.
Aniu_ust ja szykuję obiadek na 15 więc mizeria jeszcze w polu 🙂

A ja już po obiadku. Dziś rybke miałam z frytkami ale z piekarnika i sałatką z selera naciowego. Ostatnio odkryłam sklep rybny koło pracy i maja tam naprawdę duży wybór ryb, jak zobaczyłam halibuta to ...... musiałam go mieć 🙂

doncia napisał(a):

A ja już po obiadku. Dziś rybke miałam z frytkami ale z piekarnika i sałatką z selera naciowego. Ostatnio odkryłam sklep rybny koło pracy i maja tam naprawdę duży wybór ryb, jak zobaczyłam halibuta to ...... musiałam go mieć 🙂

Doncia jaki zdrowy obiadek 🙂 ja niestety rybnego nie mam blisko 😞 ale staram się zjadać rybki...ostatnio zajadałam się śledziami po kaszubsku przepyszne 🙂

Oj sledzie, dobre. tutaj niestety tylko solone sa, ale mam taki patent na salatke z kawalkow sledzi, jablka w kostke, cebulki, kawaleczkow ogorkow konserwowych, to wszystko zalac smietana, sol, pieprz, mniam 😉

AniaF napisał(a):

Oj sledzie, dobre. tutaj niestety tylko solone sa, ale mam taki patent na salatke z kawalkow sledzi, jablka w kostke, cebulki, kawaleczkow ogorkow konserwowych, to wszystko zalac smietana, sol, pieprz, mniam 😉

dodaj jeszcze jajeczko gotowane starte na dużych oczkach i troszkę gruszeczki 🙂 pychotka...moja mama robi takie od kiedy pamiętam 🙂 a no i marcheweczka