Skocz do zawartości

Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży


Abby

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej Dziewczyny, niestety niebezpiecznie od dwoch tygodni skraca mi sie szyjka macicy i dzis na kolejnej wizycie zapadla decyzja, ze w piatek mam sie stawic do szpitala, bede miala zakladany taki krazek no i do konca ciazy bardzo oszczedny tryb zycia, a w domu 2,5 letni Maluch - spore wyzwanie. Ktoras z Was ma, badz miala w poprzednich ciazach taki problem? Ja jestem w czwartej ciazy, w tym dwie dotad donoszone i pierwszy raz spotkal mnie ten problem i szczerze przyznam, mam wielkie oczy od strachu..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Sonka napisał(a):
Hej Dziewczyny, niestety niebezpiecznie od dwoch tygodni skraca mi sie szyjka macicy i dzis na kolejnej wizycie zapadla decyzja, ze w piatek mam sie stawic do szpitala, bede miala zakladany taki krazek no i do konca ciazy bardzo oszczedny tryb zycia, a w domu 2,5 letni Maluch - spore wyzwanie. Ktoras z Was ma, badz miala w poprzednich ciazach taki problem? Ja jestem w czwartej ciazy, w tym dwie dotad donoszone i pierwszy raz spotkal mnie ten problem i szczerze przyznam, mam wielkie oczy od strachu..


Moja koleżanka miała zakładany krążek. Miała tyłozgięcie macicy i macica "położyła" jej się na pęcherzu. Mało się nie wykończyła bo lekarze kazali jej dużo pić a nie mogła sie w ogóle załatwić. Trafiła do szpitala i tam właśnie znaleźli powód wstrzymania moczu. Założyli jej krążek i wszytko wróciło do normy. Pracowała w biurze do samego porodu praktycznie.
Inną moją znajomą tyle że jakiś czas temu, której też się szyjka skróciła, zaszyli i do końca przetrwała pracując w biurze.

Nie martw się, dobrze że szybko to wykryli i nie jest za późno 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ttinka napisał(a):
Ja mam tak, że jak nie widzę swojej małej parę godzin to mnie nerwy biorą, jakoś nie potrafię być bez niej. Gdy idę do tej szkoły po parę godzin to chcę się z tamtąd wyrwać jak najszybciej i wracać do domu. Zastanawiam czy się jej nic nie stało i takie tam. Ogólnie to mogę powiedzieć że jestem troszkę przewrażliwioną mamuśka 🙃


No właśnie tego się obawiam u siebie. Jestem zodiakalnym rakiem a one są bardzo opiekuńcze. Jak mój mąż spóźnia się 5 min z pracy zaraz się martwię czy coś się po drodze nie stało, czy wszystko ok. Po 15 min już dzwonię gdzie sie podziewa co się dziej - na ogół jest już w tedy pod domem, chyba że dziure z oponie złapie i powrót się przedłuża (jeździ rowerem).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doncia ja jestem wodnikiem, jestem taka nad opiekuńcza że aż strach. Po placu zabaw ganiam za córcią wszędzie by sobie kuku nie zrobiła, a inne mamy siedzą i się patrzą jak na wariatke 😲
ale po prostu jestem ostrożna, a moja niunia jest szybka i wszędzie jej pełno.
A jak mąż do mnie nie dzowni, albo się spóźnia to też do niego dzownie.
Taki mam charakter i już 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki Doncia za odpowiedz, ja tez mam wlasnie tylozgiecie i dwurożność macicy i podobno stad problem u mnie z ta szyjka, tyle ze w poprzednich ciazach go nie bylo. Ale fakt, dobrze ze lekarz szybko zaeragowal, poki co jestem na zwolnieniu, czas pokaze co bedzie dalej.
Dobrej nocy Mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sonka napisał(a):
Dzieki Doncia za odpowiedz, ja tez mam wlasnie tylozgiecie i dwurożność macicy i podobno stad problem u mnie z ta szyjka, tyle ze w poprzednich ciazach go nie bylo. Ale fakt, dobrze ze lekarz szybko zaeragowal, poki co jestem na zwolnieniu, czas pokaze co bedzie dalej.
Dobrej nocy Mamusie 🙂


Witam o poranku 🙂

Sonka nie wiem na czym polega dwudrożność szyjki ale ostatnio jak byłam na badaniu i lekarz sprawdzał przez USG czy mi się szyjka nie skraca to powiedział że mam strasznie długą jakby dwukanałowa, nie wiem o co mu chodziło. Ucieszyło mnie tylko to że jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak Doncia, to bardzo dobrze u Ciebie 🙂 Macica dwurożna – to wrodzona wada macicy mogąca utrudniać proces zapłodnienia, zagnieżdżenia jak również prawidłowy rozwój i przebieg ciąży. To tak madrze w skrocie zaczerpniete z dok. medycznej 😉 i fakt faktem, latwo nam nie bylo z zajsciem w ciaze, trwalo to dosc dlugo, bylismy juz bliscy decyzji o sztucznym zaplodnieniu, jedną po drodze niestety stracilismy. Poprzednia ciaza rowniez miala miano "zagrozonej", tyle ze nie z przyczyny szyjki, a z krwawienia we wczesnych tygodniach, ale sie udalo, lezenie i hormony pomogly i w domu jest juz jeden maluch, teraz wyczekujemy kolejnego 🙂

zycze milego dnia Dziewczynki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny

ale się rozpisałyście. nie było mnie raptem dwa dni a tu 10 stron 🙂 wczoraj byłam u mojej siostry cały dzionek. przed chwilką wróciłam. zapisałam się do szkoły rodzenia. ruszamy od września. dostałam smoczusia 0-3 miesiące 🙂
asiek ja niestety nie dowiedziałam się płci na ostatniej wizycie. to było strzelanie, może chłopak ale drugi raz siusiaka nie pokazał więc liczę na to że to była pępowina 🙂
Doncia ja też jestem raczek nieboraczek i też mam czarne myśli jak mój się nie odzywa przez dłuższy czas :P
michasiu, mojej siostrze przez połowę ciąży mówili że dziecko za małe, miesiąc przed porodem okazało się że chyba za duże jak na rozmiary mojej siostry a Julek urodził się 2,6kg nie miał żadnych wad. nie martw się. dzidziuś sobie spokojnie wyrówna. może jest młodszy niż wynika z obliczeń. ja wiem, że mój odstaje w wieku aż 2 tygodnie, bo wiem kiedy doszło do zapłodnienia.
AniuF na pewno będzie dziewuszka....wkleiłaś fotę brzusia??

i najgorsza wiadomość- dzisiaj przyjeżdżają moi teściowie 😞 więc znowu nie pogadam z Wami, ale za to jutro będę już sama w domku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiek83 napisał(a):
Wreszcie udało mi się wkleić zdjęcie brzucha 😁

Katarzyn - mam nadzieję, że mój bobasek ustawi sie pięknie wprost do głowicy usg i dowiem się czy to chłopak czy dziewczynka 🙂

brzunio cudny. podobny w wielkości do mojego 🙂

ja tez miałam taką nadzieję, no ale cóż...wstydniś mi się trafił 🙂 czekam do 10 września. w zasadzie mój mąż czeka bo ja nie chcę wiedzieć 🙂 i tak według mnie prawdopodobieństwo urodzenia przepowiadanej płci jest nie duże. mam koleżanki które się nastawiały na chłopaka mają dziewczyny i na odwrót .... 🙂 ale zdarza się, że akurat super wszystko widać 🙂 u mnie jednak wielka niewiadoma 🙂

życzę i Tobie i AniF żebyście się już dowiedziały. Ania to pewnie się dowie bo to już 20 tydzień 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja nie widzę żadnego zdjęcia 😞

U nas wszystko w jak najlepszym porządku, wczoraj odwiedziliśmy położną, która stwierdziła, że mamy bardzo aktywne dziecko. Tak wieczorem fikało, że najpierw nie mogła zlokalizować serca, a później co parę sekund musiała zmieniać położenie detektora. Fajnie było słychać jak się rusza 🙂 Już wiem dlaczego mi tak po brzuchu ciągle jeździ, czuję je raz z jednej raz z drugiej strony brzucha. Ale serducho bije mocno. Chyba muszę zacząć medytować, żeby się dzieć uspokoił do czwartku, inaczej nic nie zobaczymy 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zdjęcia są w wątku "Zdjęcia naszych brzuszków"

Ja też idę na wizytę w czwartek - na ostatniej lekarz śmiał się, że maleństwo wywija łapkami jakby ruchem na drodze kierował 🙂
Zobaczymy jak będzie teraz - już nie mogę się doczekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój maluszek jest bardzo leniwy. Co idę na USG to śpi albo za głowę się trzyma myśliciel mały. Na połówkowym to dopiero po 15 minutach zaczął wywijać że nie można mu było paluszków policzyć 🙂 Później jak już zeszłam z fotela i po 5 minutach wróciłam bo okazało się że nagrywarka się zwiesiła a lekarz chciał mi dać pamiątkowy filmik za 200 zł to położyłam się ponownie i mały znów myślał, zapewne CO ONI ZE MNĄ WYPRAWIAJĄ, POLENIUCHOWAĆ NIE MOŻNA.
Ruchy też rzadko czuję, raczej takie bulgotanie czy trzepot motyli, anie jakieś kopniaki, na to pewnie przyjdzie czas później jak się ciasno zrobi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wymęczyłam się posprzątałam mieszkanko, zmieniłam pościele, robie 2gie pranie itd jeszcze obiad muszę zrobić tylko już nie mam siły bolą mnie plecy, brzuszek tak troszkę u dołu w dodatku zrobiłam się taka śpiąca. Ale nie ma się co obijać więc pa zajrzę do was później.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki 🙂
ja dzis wstalam po 11 🙂 ale sie rozleniwilam 🙂 ale zjedlismy sniadanko i posprzatalam i teraz zaczynam sie nudzic... 🙂 moj kochany byl tak dzis kochany ze spacjalnie do sklepu pojechal mi po swierze bułeczki 🙂 no to nie masz kasiu ciekawie z tesciami 🥴 ja tez bym nie byla zadowolona... jutro swieto wiec sie chyba nudzic bede 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu, powodzenia z tymi teściami. To po prostu trzeba przeżyć 😉 a potem sobie odpoczniesz.
Moi są całkiem nawet fajni, jak się już z nimi nauczyłam porozumiewać (7 lat temu tylko patrzyliśmy na siebie i się uśmiechaliśmy, bo oni słabo po angielsku, a ja holenderskiego wtedy ani w ząb) to jestesmy w komitywie. Trzymają ludzie zdrowy dystans i zawsze pomogą.

Mi sie dziś tez nic w pracy nie klei. Czytam sobie pracę magisterską mojego studenta z Zimbabwe (tak się chłopak postarał, że nie ma co poprawiać 🙂) i ciągle tu zaglądam...
A młode się znowu uaktywniło popołudniem i mnie smyra 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki
ja dzis odwiedzilam kuzynke i podostawalam pare ciuszkow na dzidzie 🙂 a do tego dala butelki az 8 sztuk 🤪 dodam ze kupilam juz 2 wiec 2 chyba dam cioci do kuz 🙂 bo nieraz ma problem jak sie male rodza z karmieniem 🙂 w czwartek moj jedzie po materacyk do lozeczka i jakies zabawki bo ona chce sie pozbyc a nam sie przydadza jak nie mojej niuni to dziecia mojej siostry 🙂 a co tam u was? moja dzidzia sie cos niecierpliwi bo strasznie sie wierci 🙂 jutro swieto i bedzie mi sie nudzilo, wiec podejrzewam ze czesto bede tu zagladac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...